Jaką rasę mam wybrać vol. 2

[omry]

[quote name='rooob90']A jakie rasy miałem wyszczególnić skoro te są brane pod uwagę?

Chyba Ameryki nie odkryłem pisząc ze zarówno sugerowany pudel jak i pinczer MOGĄ (ale NIE MUSZĄ) być agresywne w stosunku do innych psów. Autorka napisała, że obawia się tego jakby się układały kontakty pinczera z innymi psami więc niech wie, że to nie jest tak, że kupujesz psa danej rasy, a on z góry jest zaprogramowany tak, że będzie lubił wszystkie psy co by się w jego życiu nie przydarzyło.

Nigdzie nie widzę przypisania przeze mnie tylko tym rasom agresji. No chyba że ktoś ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem.[/QUOTE]

To Ty masz chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Zrozum w końcu, że osoby, które przychodzą tutaj z pytaniem o pasującą do nich rasę zazwyczaj nie mają większego pojęcia o psach. Ot, szukają sobie towarzysza i postanowili wybrać mądrze, więc pytają. W swoim poście piszesz też o biszonach i cavalierach, a laik czytający Twój post wyciągnie wnioski o skłonnościach do agresji pudli i pinczerów mini.

[motyleqq]

ja mam pobudliwą, reaktywną suczkę, która jest moim pierwszym psem i jakoś sobie radzimy :eviltong: jeszcze nikogo nie zeżarła. i uważam, że jest najlepszym psem świata ;) ale to już zależy, czego kto oczekuje.

[rooob90]

[quote name='omry']To Ty masz chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Zrozum w końcu, że osoby, które przychodzą tutaj z pytaniem o pasującą do nich rasę zazwyczaj nie mają większego pojęcia o psach. Ot, szukają sobie towarzysza i postanowili wybrać mądrze, więc pytają. W swoim poście piszesz też o biszonach i cavalierach, a laik czytający Twój post wyciągnie wnioski o skłonnościach do agresji pudli i pinczerów mini.[/QUOTE]

Jeśli laik czyta tylko pierwsze zdania moich wypowiedzi to może i wyciągnie takie wnioski jakie wyciągnęłaś Ty. Niemniej druga częśc mojej wypowiedzi wskazuje co się składa na psa.

Poza tym- ja jestem zdania, że laicy nie powinni kupowac sobie żadnego psa dopóki nie zdobędą podstawowej wiedzy o psach.

Jesli ludzie, ktorzy tu wchodza radosnie jada od razu kupic psa po otrzymaniu wiadomosci od dogomaniakow, ze "tak! ta rasa do ciebie pasuje!" to szczerze wspolczuje psom ktore trafiaja w ich rece.

[quote name='motyleqq']ja mam pobudliwą, reaktywną suczkę, która jest moim pierwszym psem i jakoś sobie radzimy [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/eviltongue.gif[/IMG] jeszcze nikogo nie zeżarła. i uważam, że jest najlepszym psem świata [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] ale to już zależy, czego kto oczekuje.[/QUOTE]

watpie zeby ktos kto chce po prostu towarzysza chcial miec na glowie pobudliwego reaktywnego psa, ja na przyklad bym nie chcial.

my mielismy psa w typie pinczera ze schroniska (wiec nie jest to obiektywny przyklad, chodzi mi jedynie o jego zachowanie), ktory byl mea lekliwy, pobudliwy, od poczatku reagowal silna agresja na wszystko i wszystkich i szczerze mowiac to odetchnelismy z ulga gdy odszedl, no jedynie moja matka bardzo przezywala jego odejscie, ale rzeczywiscie bardzo sie do niego przywiazala. Duzo z nim pracowalismy w sumie, udalo sie osiagnac pelne posluszenstwo, ale w zyciu bym nie chcial znowu takiego psa

Edited December 24, 2012 by rooob90

[omry]

[quote name='rooob90']Jeśli laik czyta tylko pierwsze zdania moich wypowiedzi to może i wyciągnie takie wnioski jakie wyciągnęłaś Ty. Niemniej druga częśc mojej wypowiedzi wskazuje co się składa na psa.

Poza tym- ja jestem zdania, że laicy nie powinni kupowac sobie żadnego psa dopóki nie zdobędą podstawowej wiedzy o psach.

Jesli ludzie, ktorzy tu wchodza radosnie jada od razu kupic psa po otrzymaniu wiadomosci od dogomaniakow, ze "tak! ta rasa do ciebie pasuje!" to szczerze wspolczuje psom ktore trafiaja w ich rece.[/QUOTE]

Widzę, że bardzo lubisz sobie dopowiadać :evil_lol:
Tak jak już napisałam wcześniej - ja zrozumiałam, o co Ci chodzi. Moje posty skierowane do Ciebie były jedynie uwagą, by lepiej dobierać słowa. Nie rozumiem, dlaczego odbierasz to jako atak na siebie, ale cóż.. niektórzy tak już mają ;)
Nie wiem, czy ludzie od razu kupują psa po zasugerowaniu go przez Dogomanię, ale jak dla mnie samo to, że nie kupują psa na łeb na szyję byle jakiego, tylko chcą się jak najwięcej o rasach do siebie pasujących dowiedzieć jest dla mnie znakiem, że są to jednak osoby myślące o sobie i swoim przyszłym psie, więc od wyciągania tak daleko idących wniosków jak Ty jestem bardzo daleka ;)

EOT.

[Dioranne]

[B]omry[/B] ma rację. Również czytałam całe Twoje wypowiedzi i jestem zaskoczona, że pudel i pinczer mogą być agresywne. Ale czy tylko te dwie rasy mogą być rasami agresywnymi? Nie. Radzę się dobrze zapoznać z charakterem pinczera, bo przez podobne opisy ludzie myślą, że są to tylko małe szczekliwe szczury, które czyhają, by rzucić się na innego psa. A pinczer jest to zupełnie inny pies. Z resztą przesłałam [B]Illy[/B] rzeczywisty charakter pina, więc sama zdecyduje jaką rasę chce.

[motyleqq]

[quote name='Dioranne']Radzę się dobrze zapoznać z charakterem pinczera, bo przez podobne opisy ludzie myślą, że są to tylko małe szczekliwe szczury, które czyhają, by rzucić się na innego psa.[/QUOTE]

ludzie tak myślą, bo jest wiele tak zachowujących się psów w typie ;)

[rooob90]

[quote name='Dioranne'][B]omry[/B] ma rację. Również czytałam całe Twoje wypowiedzi i jestem zaskoczona, że [B]pudel i pinczer mogą być agresywne[/B]. Ale czy tylko te dwie rasy mogą być rasami agresywnymi? Nie. Radzę się dobrze zapoznać z charakterem pinczera, bo przez podobne opisy ludzie myślą, że są to tylko małe szczekliwe szczury, które czyhają, by rzucić się na innego psa. A pinczer jest to zupełnie inny pies. Z resztą przesłałam [B]Illy[/B] rzeczywisty charakter pina, więc sama zdecyduje jaką rasę chce.[/QUOTE]

[B]No bo mogą. Ale nie muszą. Chyba że ktoś nie widzi różnicy między "może być", a "jest"[/B]

[Szura]

Słuchaj, Twoja wypowiedź brzmiała, jakby te rasy miały SKŁONNOŚCI do agresji i tyle. I jako jedyny tego nie widzisz. ;)

[yongman]

Mi się wydaje, że każdy pies ma w sobie jakąś część agresji. Po prostu niektóre osobniki są bardziej agresywne, inne mniej. Wszystko zależy od tego jak my na nie wpływamy i czy tą agresję hamujemy.

[Trosik]

Mimo wszystko niektóre rasy są bardziej, a inne mniej agresywne bez względu na naszą pracę z psem.

[omry]

[quote name='Trosik']Mimo wszystko niektóre rasy są bardziej, a inne mniej agresywne bez względu na naszą pracę z psem.[/QUOTE]

Nie są mniej i bardziej agresywne. Bzdura.
Jedynie mają mniejsze i większe PREDYSPOZYCJE do niej. Dlatego ważne jest wzięcie psa ze sprawdzonego źródła, gdzie predyspozycje do agresji pokoleniami się eliminuje + odpowiednie wychowanie.

[Kateczka]

ło matko...
laicy nie mogą mieć psów...
a skad mają czerpać wiedz z poradników, których połowa jest o dupe roztrzaskac....Ty bierzesz z nich wiedze chyba...
ludzie pytaja todostają odpowiedzi...skoro osoby doswiadczone rozumieją Twoja wypowiedz tak a nie inaczej to co mają pomyślec laicy??
Ja ważam, że pdel to dobry wybór...
ogólnie wieszkosć psów kazdy jest w stanie ogarnać jak tylko zechce...ja ogarnęłam akite...a wczesniej miałam jako dziecko mieszankę jamnika...sporo pracy i zero kłopotu...
jak olejesz psa to i z buldozkiem francuskim beda kłopoty...
jeśli ktos jest swiadom tego co robi...to powinien chyba wybrac pare ras które mu odpowiadaja i o nich sie trochę podowiadywac...no i droga eliminacji...a później sie uczyć uczyć i uczyc :)

hodowla nie jest tylko po to żeby wykluczyć agresję...ale wady genetyczne...w wygladzie..zdrowiu...
jak to jest, żew miocie 8 szczeniaków...każdy potrafi mieć inny charakter...a rodzice Ci sami...

[omry]

[quote name='Kateczka']hodowla nie jest tylko po to żeby wykluczyć agresję...[/QUOTE]

Jeśli nawiązujesz do mojej wypowiedzi - nic takiego nie napisałam :)

[Bewarka]

[quote name='Kateczka']ja nie wiem skąd niektórzy mają te informacje??
masakra
moja akity...pies dorosły i szczeniak mają zapewnione zwykle dwa spacery...plus młoda robi si na mate jeszcze czasem bo ma dopiero 4 miesiące. Nie raz jeden 10 min drugi 30 min..bo sie nie da...ale czesto też wyruszamy an dwugodzinne wyprawy...co nie zmienia faktu, ze pies nawet duzy i ruchliwy moze wytrzymać bez codziennych 10 godzinych rozrywek...
nie przesadzajmy...
jeśli ktoś może zapewnić psu 3 spacery z tego jeden długi na wybieganie i zabawy...to wiekszość psów bedzie pasowac...w domu [/QUOTE]Miałam pisać to samo, ale się powstrzymałam. Nie wiem czy na dogo panuje taka opinia, że właściciele haszczaków, wyżłów czy tam chartów spędzają z pupilem 4h dziennie na wyprawach? :lol: Może i tacy są, ale różne rzeczy mogą się zdarzyć i nikt nie rwie sobie z tego powodu włosów z głowy.

[Kateczka]

nie nie...przepraszam jeśli tak to wyglądało...kończyłam wypowiedz dla rooob
dorzucę jeszcze, zę dobra hodowla nie gwarantuje zdrowych szczeniąt...tak samo jak badania rodziców :P
pies z dobrej hodowli to dla mnie pies za ok 4tys-7tys zależnie pewnie od rasy...po doskonałych rodzicach jak najblizej w typie rasy, dziadkach i pradziadkach...znaczy z pieknym rodowodem...niestety nawet tam mozna spotkac psa chorowitego czy lękliwego...bo nikt nie jest w stanie tego wykluczyć niestety :(

[Kateczka]

no moje rudei pręgowane szczęścia włąsnie zapadly w zimowy sen :P zaraz po tym jak miały mnóstwo wrazeń na 35m2 z moimi rodzicami i bratem...a ruchu minimum :P

[Kyu]

[quote name='Kateczka']nie nie...przepraszam jeśli tak to wyglądało...kończyłam wypowiedz dla rooob
dorzucę jeszcze, zę dobra hodowla nie gwarantuje zdrowych szczeniąt...tak samo jak badania rodziców :P
pies z dobrej hodowli to dla mnie pies za ok 4tys-7tys zależnie pewnie od rasy...po doskonałych rodzicach jak najblizej w typie rasy, dziadkach i pradziadkach...znaczy z pieknym rodowodem...niestety nawet tam mozna spotkac psa chorowitego czy lękliwego...bo nikt nie jest w stanie tego wykluczyć niestety :([/QUOTE]


Bez przesady z tym 4-7 tys są rasy mniej lub bardziej hmm.. "wartościowe" na co najbardziej wpływa poplarność. znajdź mi spuerszczyla np. labka za 7 kafli,nie ma takich, bo nikt by takiego nie kupił choćby miał nie wiem jak rokować wystawowo.

[Kateczka]

labki sa akurat zmarnowane tą populrnościa...
kupując psa za 2tys nie spodziewałabym sie nie wiadomo jakiego championa...odnosze się Tu do tych super dobrych hodowli, które sa powoływane...
utzrymanie psa kosztuje...sprowadzenie dobrego psa kosztuej...jeżdzenie po europie na wystawy też...
pytanie co kto rozumie za super hodowle bo chyba nie psy ze standardowymi badaniami z wyglądem w normie :)

[Kyu]

[quote name='Kateczka']labki sa akurat zmarnowane tą populrnościa...
kupując psa za 2tys nie spodziewałabym sie nie wiadomo jakiego championa...odnosze się Tu do tych super dobrych hodowli, które sa powoływane...
utzrymanie psa kosztuje...sprowadzenie dobrego psa kosztuej...jeżdzenie po europie na wystawy też...
pytanie co kto rozumie za super hodowle bo chyba nie psy ze standardowymi badaniami z wyglądem w normie :)[/QUOTE]

Oczywiście, ze zmarnowane, co nie zmienia faktu, że są też bardzo dobre hodowle, a nie sprzedają psów po 7kafli.
Tak więc (czerpiąc choćby z własnego przykładu) zupełnie, ale to zupełnie się z Tobą nie zgodze.

Matka- Międzynarodowy Champion Wystawowy C.I.E.,Zwycięzca Europy Środkowej i Wschodniej 2007,Zwycięzca Transylwanii 2007,Zwycięzca Polski 2007,Champion Polski,Champion Rumunii,otwarty Championat Słowenii
Ojciec- Champion Węgier,Champion Słowacji,Champion Serbii,Młodzieżowy Champion Węgier,Derby Winner 2009,MIĘDZYNARODOWY CERTYFIKAT UŻYTKOWOŚCI (FCI) i jeszcze troche

To dla Ciebie jak rokujące szczenie?

[Kateczka]

nie znam rasy :P
ile kosztuje szczenię z "dobre hodowli"z za ganicy...?
po prostu uwazam,z e za 2 tys kupi sie normalnego psa...sama pare lat temu kupiłam za rawie tyle psa wyłącznie w typie...teraz zapłaciłam dużo duzo wiecej...ale to nie labek...
Maltany tez raczej za 2tys nie chodza...

[Kateczka]

i uważam, zę nie jest kwestią do rozstrzygaia kto am rację w tym wypadku...
chodziło mi o to, ze szastanie hasłem super hodowla i kwota 2 tys...to takie trochę bez pokrycia...w mojej rasie dobrego psa za tyle nie dostaniesz...dobrego w sensie hodowlanym oczywiście :)

[motyleqq]

[quote name='Trosik']Mimo wszystko niektóre rasy są bardziej, a inne mniej agresywne bez względu na naszą pracę z psem.[/QUOTE]

no, przez takie myślenie, niektórym się wydaje, że nic nie muszą robić z psem bo 'to taka rasa'. a to bzdura.

[Dioranne]

[B]rooob[/B], ale Twoja wypowiedź ewidentnie dała do zrozumienia, że tylko pudel i pinczer mogą być agresywne. Więc radzę zapoznać się dokładnie z charakterem rasy, bo odpowiednio zsocjalizowany pinczer jest wspaniałym towarzyszem zarówno człowieka, jak i psich pobratymców. Uwielbiam te psy i dość mam opinii, że to nędzne szczekacze. Już widzę minę moich osiedlowych babć, gdy z przyszłym maluchem będę ćwiczyć sztuczki. :cool3:

[rooob90]

Nigdzie nie napisałem, że tylko pudel i pin mini mogą być agresywne. A to że w społeczeństwie mamy problemy z czytaniem ze zrozumieniem to fakt znany już od wielu lat, więc proszę nie dorabiajcie sobie jakis teorii i nie dopisujcie słów, których nie napisałem.

Odpowiednio zsocjalizowany pies każdej rasy będzie wspaniałym towarzyszem.


Nikt nigdzie nie napisał że to nędzne szczekacze, a świata nie zmienisz- ludzie dalej będą uważać że pudle są głupie, amstaffy to mordercy, a pinczery tylko wiecznie drą mordę

[omry]

[quote name='rooob90']Nigdzie nie napisałem, że tylko pudel i pin mini mogą być agresywne. A to że w społeczeństwie mamy problemy z czytaniem ze zrozumieniem to fakt znany już od wielu lat, więc proszę nie dorabiajcie sobie jakis teorii i nie dopisujcie słów, których nie napisałem.[/QUOTE]

Daruj sobie te żenujące wycieczki :x-mas: