Kielce - psi karzełek, 7mies. skazany za wygląd -miał kochający domek, biega za TM

[Kar0la]

[quote name='andzia69']mamusia to z wyglądu taka pinczerka średnia, tatuś Stasia - czyli syn mamusi a jego...brat? :crazyeye:- też tego wzrostu czyli przed moje kolano - szczupłej budowy - no jak pinczerowate psiaki[/QUOTE]

No to nie ma się co dziwić, że wyszedł trochę "inny". :shake: Oby szybko znalazł się tymczas dla maluszka.

[NaamahsChild]

Oo wy zboczeńce! Deogomaniaczkowe demoralizatorki!:eviltong:
Majteczek z parówkami się zachciewa:cool3:
Ale to może być z jednej strony myśl, myślicie, że jak na bazarku wystawię wibrator to ktoś kupi..?:roll:

[mru]

z nowych kont, ale pewnie by kupowali :eviltong:

[SIZE=1]skąd wiem? z życia! nie, nie mam kochającej mnie przyjaciółki i nigdy nie będę hahaha (hmmm ale to chyba nie tylko dla kobiet są majtki :evil_lol: dobra, już koniec! :X)[/SIZE]

kto tego malucha weźmie noooooooooooo bo jak nikt to ja go wezmę i Dymek go zje! :diabloti:

[sleepingbyday]

myslisz? dymek to cholernik, jak zośka, ale może stańczyk jeszcze dzieckiem pachnie....

[madcat1981]

Jest przecudny:loveu:

Niestety nie mam nawet metra kw dla zwierzaczka:shake::placz:

[mru]

nawet jeśli.... Dym na wszystko gulga :(:razz:

[sleepingbyday]

wiem... pomyślał by kto, że szacowny senior :diabloti:

[mru]

taa :( Gacek to by sie na pewno cieszył... ale co z tego :razz:

czekamy na Erazma... :roll:

[kama_i_ja]

A Staś jest teraz jeszcze u tych, którzy chcieli go uśpić?

Ja też przybyłam tu z wątku 'uroczych pokrak';). Tu chyba nie wypowiadała się zofia&sasza?

Pozwolę sobie zacytować jej słowa z tamtego wątku:
[quote name='zofia&sasza']
Słuchaj, jego powinien zbadać wet. On faktycznie chyba ma cechy karłowatości, biedaczek :shake: A z tym mogą się wiązać różne zmiany wewnętrzne... Cholerka, jak mu pomóc? [/quote]
I potem:
[quote]No bo te cechy karłowatości nie są raczej powszechnie znane. Ja się na nie natknęłam buszując w stronach o amerykańskich koniach miniaturowych. Im się to właśnie zdarza. Te wyłupiaste oczka i wywalony ozorek :shake:[/quote]

Może to faktycznie jest jakiś trop? U ludzi karłowatość obiawia się przede wszystkim w zaburzeniach proporcjonalności - tzn za duża głowa, krótkie kończyny. Maluch pasuje do tych opisów wypisz, wymaluj..
Często niedobór jakiegoś hormonu powoduje olbrzymie zmiany, ale wystarczy go podawać i poprawa jest gigantyczna (sama leczę się u endykrynologa, więc wiem:p). Nie wiem czy z somatotropiną też jest tak łatwo, ale może..? Tym bardziej, że on ciągle rośnie.
Ja myślę, że trzebaby mu zbadać poziom hormonów, szczególnie tej właśnie somatotropiny.
Nie żebym się wymądrzała, bo nie znam się na tym prawie wcale. Raczej opieram się na tym co pisała sofia&sasza.

[andzia69]

[quote name='kama_i_ja']A Staś jest teraz jeszcze u tych, którzy chcieli go uśpić?


Ja myślę, że trzebaby mu zbadać poziom hormonów, szczególnie tej właśnie somatotropiny.
Nie żebym się wymądrzała, bo nie znam się na tym prawie wcale. Raczej opieram się na tym co pisała sofia&sasza.[/quote]

Stas jest cały czas u tych ludzi, na wsi...

Co do badań - wiesz...nawet nie mam pojęcia czy w Kielcach się coś takiego robi:shake: tu są weci od wszystkiego - czyli ogólni - jak pies ma podejrzenie parwo czy nosówkę to jest leczony na czuja - w życiu nie słyszałam, żeby ktoś u nas robił psu testy czy to faktycznie jest dana choroba...

[kama_i_ja]

Aha. Hmm..
Badanie hormonów psu na pewno da się zrobić - suki, które cieczkują po sterylce muszą je mieć robione regularnie. Teraz należy tylko ustalić gdzie. Może spytać na wątku właśnie tych cieczkujących?

A może w ludzkim laboratorium by się dało? Tylko i tak potrzebny byłby weterynarz, który by potrafił zinterpretować wyniki...

Szkoda, żeby maluszek był taki na zawsze skoro można go wyleczyć niedużym wcale kosztem..

[Erazm]

Erazm się określił, decyzja należy do opiekunek kurdupelka

[andzia69]

[quote name='Erazm']Erazm się określił, decyzja należy do opiekunek kurdupelka[/quote]

ale co? gdzie? jak?:crazyeye::lol::lol::lol: to może go Maja zabierać w niedzielę????:cool3:

[andzia69]

[quote name='kama_i_ja']Aha. Hmm..
Badanie hormonów psu na pewno da się zrobić - suki, które cieczkują po sterylce muszą je mieć robione regularnie. Teraz należy tylko ustalić gdzie. Może spytać na wątku właśnie tych cieczkujących?

A może w ludzkim laboratorium by się dało? Tylko i tak potrzebny byłby weterynarz, który by potrafił zinterpretować wyniki...

Szkoda, żeby maluszek był taki na zawsze skoro można go wyleczyć niedużym wcale kosztem..[/quote]

mojej siostry sunia ma po sterylce ciaże urojone, cieczki - bezcieczkowe...i jakoś żaden wet u nas nie wpadł na pomysł jakichś badań...naprawdę - tu weci są od wszystkiego - czyli tak naprawdę od niczego...

mało jest wetów mających pojęcia np. o gryzoniach (mam szczurasy i króliki) więc z każdym problemem...jest problem - i zdajemy sie na to co oni mówią - w końcu to oni skonczyli studia...nie my:shake:

[sleepingbyday]

erazm, ja to od dłuższego czasu miałam wrażenie, że ty jesteś erazmem określonym :evil_lol:

[Erazm]

:eviltong: jestem.

Tak, mały może przyjechać, tylko zgodę muszą wyrazić osoby, które go prowadzą, widzę też że jest możliwość dla małego wyjazdu do Krakowa. Dziewczyny muszą zdecydować co dla małego jest najlepsze i tyle. Nikt tu sie nie będzie licytował. Trzeba zrobić tak, żeby małemu wyszło na zdrowie.

[MaJa 75]

Ok. Czyli postanowione???? :cool3::cool3::cool3:Mały jedzie do Wawy w niedzielę.
Dziewczyny która może go zabrać na już od tych ludzi i przetrzymać do niedzieli???

[iwonamaj]

Jestem po wrażeniem!!! Andzia chyba szybko skontaktuje się z właścicielami i Stasiulek będzie bezpieczny...:loveu:

[basia0607]

Bardzo sie cieszę !!! Hura, hura, hura...

[oktawia6]

cieszę się bardzo z tego powodu!:multi:

i jeszcze jedno: Andzia koniecznie zmuś tego babsztyla do sterylizacji swojej suki! bo sytuacja się będzie powtarzac

[Poker]

tak jak już pisałam,obraz przemawia za niedoczynnością tarczycy

[mru]

kocham Erazma :loveu:

[Erazm]

Powiem Dymkowi:eviltong:

Oki, pojedziemy z małym do weta, porobimy badania i zobaczymy. Ja niestety z weterynarii noga:shake:.

[MaJa 75]

No to jesteśmy z ciotką Erazm umówione:evil_lol:
Mały jedzie w niedzielę do Wawy.
Andzia69 gdzie jesteś??? Teraz Ty masz bojowe zadanie wyciągnąć Stacha do niedzieli:diabloti:

[andzia69]

[quote name='MaJa 75']No to jesteśmy z ciotką Erazm umówione:evil_lol:
Mały jedzie w niedzielę do Wawy.
Andzia69 gdzie jesteś??? Teraz Ty masz bojowe zadanie wyciągnąć Stacha do niedzieli:diabloti:[/quote]

no jestem, jestem...tylko gdzie ja mam go przetrzymać....:-( jutro jadę z Bubą na sterylkę (ta czarna z mojego podpisu)...no i nie wiem jak to będzie...no i nie dam rady Stasia u mnie przetrzymać, bo i ta sterylka i na dodatek Buba i Heniek (bo Tora i Zgredek jeszcze na urlopie) to spore psy, a on może sie bać....myślę...

[quote name='oktawia6']cieszę się bardzo z tego powodu!:multi:

i jeszcze jedno: Andzia koniecznie zmuś tego babsztyla do sterylizacji swojej suki! bo sytuacja się będzie powtarzac[/quote]

ten babsztyl powiedział, ze daje suni zastrzyki....ale zasugeruję jej sterylkę...choć wątpię:shake: