Jump to content
Dogomania

Klub Psa Rasowego???


Lady

Recommended Posts

[quote name='Azawakh']No i ZkwP tak samo nie marodowodów posiadających moc urzędową. Może na całe szczęście...[/QUOTE]
Dokładnie. Oznacza to również, że interpretację prawa zapodaną na Cyno i w kwartalniku Kynologia a tak chętnie tu przytaczaną przez Ciebie można włożyc między bajki. :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 249
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No i tym samym dalej jesteśmy w gronie amatorów udających profesjonalistów a rodowody możemy sobie wydawać dalej bez ograniczeń jeśli nie posiadają żadnej mocy prawnej... Tylko niby dlaczego ZKwP tak usilnie zabiega aby być ważniejszym od PKPR skoro i jego rodowody i metryczki są psu na budę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']No i tym samym dalej jesteśmy w gronie amatorów udających profesjonalistów a rodowody możemy sobie wydawać dalej bez ograniczeń jeśli nie posiadają żadnej mocy prawnej... [B]Tylko niby dlaczego ZKwP tak usilnie zabiega aby być ważniejszym od PKPR skoro i jego rodowody i metryczki są psu na budę?[/QUOTE][/B]
Myślę, że raczej należałoby zadac pytanie odwrotne.Dlaczego PKPR tak usilnie zabiega o oficjalne potwierdzenie ,,ważności" swojej dokumentacji i uznawanie jej ,,nakazem prawnym".Kompleksy jakieś czy co?[B]:razz:
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']PKPR chciał aby poprzez [U]uznanie wydawanych rodowodów [B]przez organizacje kynologiczne[/B] hodowla psów rasowych stała się zajęciem [/U]profesjonalnym a nie amatorszczyzną zapisaną w statucie ZKwP.[/QUOTE]
A więc chodzi o dobro wszystkich organizacji kynologicznych??? :razz:

Tomasz Kosiński,Konferencja Cyno 2010 (cz. 1 i nast.)
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=y544MojP1Z8&feature=related[/URL]

[I],,PKPR wysłał pismo do MR, w którym usiłowaliśmy uzyskac informację albo zapewnienie albo inne potwierdzenie, [U][B]ze PKPR[/B] może byc uznawany za organizację [/U][U]wydającą rodowody, prowadzącą księgi hodowlane[/U]"[/I]

IV SA/Wa 346/10 - Wyrok WSA w Warszawie
sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym (...) po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 maja 2010 r. sprawy ze skargi PKPR (.... z siedzibą w W.[U] na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi[/U] z dnia [...]. nr [...] [U] w przedmiocie [/U][U]odmowy uznania[B] organizacji za zakładającą i prowadzącą księgi hodowlane dla psów rasowych -[/B][/U] oddala skargę
[URL]http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/9DCFB5537F[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

[quote name='gero']zmiej- myslę , ze poważnie przesadzileś/as okreslając czlonków PFK jako prostakow i pieniaczy ! Ci ludzie to wieloletni dzialacze i jak widać na forach raczej nie oczerniają i nie atakują innych, jak to ma miejsce w przypadku innych milośnikow psa rasowego, co na pewno jest wykladnia wlaśnie prostactwa i na pewno już pieniactwa. Wiec zanim z taką lekkoscia scharakteryzujesz grupę ludzi o ktorej nic nie wiesz to moze , najpierw zrob rozeznanie.
Odnosnie jakosci eksterieru psow w PFK , to uwierz mi nie odbiegaja od standartow, zwlaszcza , że przecież wiekszosć z nich wywodzi sie w prostych liniach od doskonalych , czesto bardzo utytuowanych psow ze ZK, więc nie rozumiem ! Czyli jak kupię psa z ZK i zarejestruję go w PFK to już cos z nim nie tak ? szczegolnie ze to szczeniak np?. Dziwny tok myslenia ! i jeszcze jedno , uważam , ze jak na 3 miesiace dzialalnosci to liczba hodowli zarejestrowanych w PFK, jest satysfakcjonująca , i mam nadzieję ze z czasem bedzie sie systematycznie powiekszać, a psy z rodowodami PFK będą doskonalymi w typie przedstawicielami rasy o wzorcowej psychice i ekterierze ,[/QUOTE]

No tu sie usmialam:) Jakie to sa te znakomite psy? DONy (od tego roku w FCI) biewery z ktorych tworzy sie co popadnie.Psy z pseudohodowli ktorych wlascicielka jest na ich forum gwiazda nr 1 czy te psy po ocenach db,zeby dostac uprawnienia.Wow to jest dopiero material do udoskonalania rasy:)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='KrzysiekM']Nie wiem jak z przynależnością, ale ponieważ obie organizacje stowarzyszone są w F. C. I. to prawie na 100% będą uznawały swoje wystawy. Piszę prawie na 100% bo PFK się jeszcze tworzy i do końca n ie wiadomo co z tego wyniknie...[/QUOTE]
PKPR[B] nie należy do FCI [/B], co do drugiej organizacji (PFK) nie wiem co to za organizacja...

[quote name='Ppx']A są jakieś organizacje co należą zarówno do FCI i F.C.I. ?
Jakie są jeszcze inne takie oprócz tych dwóch?[/QUOTE]
Widzę że trzeba od samego początku- [B]z polskich organizacji tylko Związek Kynologiczny jest członkiem FCI- czy F.C.I.- bo jest to jedno i to samo...:roll:[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']PKPR chciał aby poprzez uznanie wydawanych rodowodów przez organizacje kynologiczne hodowla psów rasowych stała się zajęciem profesjonalnym a nie amatorszczyzną zapisaną w statucie ZKwP.[/QUOTE]
Piszesz amatorszczyzna... Wiesz- bardzo tym stwierdzeniem obrażasz hodowców będących w ZK kilkadziesiąt lat- czy i ich nazwiesz amatorami? Pomimo tego że przyczynili się do rozwoju jakiejś rasy lub ras w naszym kraju?
I proszę, wyjaśnij mi to zdanie:
[QUOTE]amatorszczyzną zapisaną w statucie ZKwP.[/QUOTE]
:hmmmm: Myślę że ta dyskusja trochę za daleko zabrnęła- jeżeli rzuca się takimi argumentami, wypadałoby zacytować... (Pomimo członkostwa w ZK nie znam statutu na pamięć, pewnie jak większość jego członków).

Proszę też o wyjaśnienie mi co to jest PFK...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arielka186']
Widzę że trzeba od samego początku- [B]z polskich organizacji tylko Związek Kynologiczny jest członkiem FCI- czy F.C.I.- bo jest to jedno i to samo...:roll:[/B][/QUOTE]
Nie, nie jest to jedno i to samo
FCI = Fédération Cynologique Internationale (z siedziba w Belgii)
F.C.I. = Federación Canina Internacional (z siedziba w Hiszpanii)

[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/FCI[/url]

Link to comment
Share on other sites

[B]UTAAP[/B], dziękuję za wyjaśnienie. Wiesz może jeszcze jak to się ma z przynależnością? Chodzi mi o to, że większość hodowców zrzeszona jest w FCI, a czym jest F.C.I.? Związkiem zrzeszającym hiszpańskich hodowców czy ma większe "jurysdykcje"? Jeżeli to drugie, to czy PKPR podlega pod F.C.I.? Szczerze mówiąc trochę to podobnie brzmi i łatwo się pomylić...:roll:

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie, ze mozna sie latwo pomylic. FCI funkcjonuje od 1911r a F.C.I. od 1977r. Jedna i druga organizacja skupia organizacje kynologiczne z roznych krajow, niekoniecznie tych samych. PKPR podlega pod F.C.I.
zrodlo: [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Federaci%C3%B3n_Canina_Internacional[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Według mnie,każdy ma prawo należeć gdzie chce.Ja do ZKwp należę 30 lat,i nie mam zamiaru tego zmienić.Jest tylko jedna kwestia,zwracam się do innych , należacych do innych organizacji kynologicznych-sprzedając swoje szczenięta,informujcie ludzi,że wasze psy nigdy nie będą uczestniczyć w wystawach organizowanych przez ZKwp.
Niestety ,w całej Polsce odnotowanych jest bardzo dużo nieścisłości z tym związanych.Nabywcy kupując takie szczenię nie mają bladego pojęcia,co ich czeka w przyszłości ,ponieważ nie dostali takiej informacji od hodowcy.Metryki na pewno się różnią/ciekawa jestem jak wyglądają/.To jest zwykła dezinformacja,a to nie fair wobec nowego nabywcy.

Link to comment
Share on other sites

ambrozja

Zgadzam się, każdy posiadacz psa powinien mieć jakikolwiek wybór, przede wszystkim wybór. Dzisiaj to niemożliwe, wyłącznie ZKwP jest honorowany przez FCI i nawet nie trzeba koniecznie należeć do FCI, ale powinna być taka możliwość. Niedoinformowanie to wyłącznie wina kupującego psa od danego hodowcy. Sam hodowca oczywiście ma obowiązek sprzedaży szczeniąt z udokumentowanym pochodzenie, ale nie ma najmniejszego obowiązku zrzeszać się w ZKwP jeżeli istnieją w kraju inne organizacje kynologiczne, działające legalnie. Ogólne zasady każdej z tych organizacji powinny być dostępne wszędzie gdzie tylko się da.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chima'] Niedoinformowanie to wyłącznie wina kupującego psa od danego hodowcy. Sam hodowca oczywiście ma obowiązek sprzedaży szczeniąt z udokumentowanym pochodzenie, ale nie ma najmniejszego obowiązku zrzeszać się w ZKwP jeżeli istnieją w kraju inne organizacje kynologiczne, działające legalnie. Ogólne zasady każdej z tych organizacji powinny być dostępne wszędzie gdzie tylko się da.[/QUOTE]

NO, no gratuluję podejścia. Osoba pierwszy raz kupująca rasowego psa, ma się zorientować, że F.C.I. to nie FCI. Tak naprawdę, to sądownie sprawa byłaby do wygrania,a przemilczenie przez hodowcę, że psa nie będzie można wystawiać na wystawach ZKwP bez problemu byłoby uznane za wadę prawna umowy. Oczywiście ludzie, kochają swoje psy i nie biegają do sądu, ale uważam że ze strony "hodowcy" nie wytłumaczenie nabywcy sytuacji z przynależnoscią związkową jest chwytem poniżej pasa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl']NO, no gratuluję podejścia. Osoba pierwszy raz kupująca rasowego psa, ma się zorientować, że F.C.I. to nie FCI. (...) Oczywiście ludzie, kochają swoje psy i nie biegają do sądu, ale uważam że ze strony "hodowcy" nie wytłumaczenie nabywcy sytuacji z przynależnoscią związkową jest chwytem poniżej pasa[/QUOTE]
Otoz to! Pamietam, ze kiedy dowiedzialam sie o istnieniu F.C.I., jedna z pierwszych mysli byla ta - dlaczego wybrali sobie nazwe tak bardzo podobna do dzialajacej juz FCI? Jeszcze przed rozszyfrowaniem skrotu wydawalo mi sie, ze to pewnie jakas gramatyczna roznica w pisowni, a nie zupelnie inna organizacja kyno (psa mam i jestem czlonkiem Zwiazku od kilku lat).

Link to comment
Share on other sites

Brezyl & UTAAP

Związek i podobieństwo nazw nie jest oczywiście przypadkowe. Celowo ktoś skorzystał z identycznego skrótu. To oczywiste. Tylko co ma to wspólnego z wyborem psa rasowego. Każdy kto decyduje się na rasowe zwierzę, które zamierza hodować i wystawiać na pewno sprawdzi dokładnie pochodzenie, zdrowie i przynależność do konkretnej organizacji kynologicznej. Niestety może się okazać, że hodowca to oszołom i niedouczony ściemniacz celowo wprowadzający kupujących w błąd, może się też okazać, że ktoś kto kupuje psa ma tak małą wiedzę w tej materii, że może nie powinien się porywać z motyką...są dla takich ludzi schroniska, gdzie psy błagają o adopcję...tym ludziom, którzy są rzekomo tak nieporadni polecam tą opcję.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie, ze jesli ktos kupuje psa z zamiarem wystaw i hodowli, to pewnie juz wie "co, gdzie i kiedy" i dokad kierowac nastepne kroki. Dla osoby "nowej" w tej dziedzinie nie jest to jednak takie oczywiste i wydaje mi sie, ze oczekuje wlasnie od hodowcy informacji i wyjasnienia roznic, z ktorych najprawdopodobniej wogole nie zdaje sobie sprawy. Ma pieska z udokumentowanym pochodzeniem i fajnie, ale juz mu tak fajnie nie bedzie, kiedy pojdzie do organizacji X zeby zglosic na wystawe tak z ciekawosci, a tam go odprawia z kwitkiem, bo okaze sie, ze to nie ta organizacja co trzeba. Hodowca nie widzial potrzeby wyjasnienia, ktora organizacja wystawila rodowod/metryke. Ja o takiej sytuacji wczesniej pomyslalam. Oczywiscie byloby super, gdyby w kazdej gazecie (albo i w tv) byly reklamy roznych org.kyno w Polsce i kazda byla tak samo dobrze znana przecietnemu Kowalskiemu, ktory chce pieska z rodowodem. Realia sa jednak inne i przecientny Kowalski mysli, ze o wszystkim powie mu hodowca, bo skoro tym sie zajmuje to "wie lepiej" - i wg mnie jest to zupelnie normalne.

Link to comment
Share on other sites

UTAAP

Jasne, że ktoś nowy może się pogubić, ale pamiętajmy o tym, że podobnie jak sportowe samochody, rasowe psy nie są przeznaczone dla wszystkich, a przeciętny hodowca produkując nie hodując sam sobie strzela w kolano. Rasa jaką hoduje (obojętnie jaka) masowo produkowana zwyczajnie traci. Zarówno od strony zdrowia, eksterieru jak i poprzez swoją dostępność deprecjonuje samą siebie. Wykorzystują to nieuczciwi hodowcy, którzy jak jedna z pod trójmiejskich hodowli i drukują własne rodowody, to są oczywiście tylko kawałki papieru bez żadnej wartości, ale nabrała się cała masa ludzi. Wiem, że to może być problem. Sam sprowadzając psa z kraju o jakim w Polsce nikt nic nie wiedział musiałem włożyć w to dużo pracy i trochę się doinformować, ale dzisiaj w dobie internetu to żaden problem. Jeżeli chodzi o FCI to na ich stronie widnieje cały czas informacja o tym żeby nie łączyć tej organizacji z F.C.I. W kraju mamy niewiele organizacji, co więcej jedna nie honoruje rodowodów drugiej, a więc możliwość pomyłki relatywnie maleje. O wszystkim dowiedzieć można się w internecie na forach, a także w oddziałach ZK i PKPR, dochodzą do tego rasy takie jak AB, Broholmer, BB czy Alano (to tylko przykład, takich ras jest więcej), które mają swoje kluby co pozwala na dokładne zapoznanie się z procedurami i regulaminami, a poszczególne kraje UE często inaczej niż w PL klasyfikują poszczególne rasy. Często jest też tak, że organizacje działające wewnętrznie co dziwne nie zwalczają się, a wręcz przeciwnie wzajemnie uznają psy między sobą. Przykładowo Francja.

Link to comment
Share on other sites

[B]Chima[/B] z Twoim postem z grubsza sie zgadzam, ale mi chodzi o to, ze przecietny wlasciciel psa rasowego nie udziela sie na forach internetowych, nie wie sam z siebie, ze moze w internecie znalezc cos takiego jak FCI lub F.C.I. (skad ma wiedziec, ze wogole ma czegos takiego szukac?), a nawet jak juz znajdzie to ten angielski jeszcze jednak nadal jest problemem dla wielu w dostepie do informacji (w mojej rasie np tak jest), no i przedewszystkim jego psina urodzila sie co najwyzej w innym wojewodztwie, a nie na drugiej polkuli (w przypadku tego ostatniego, sila rzeczy musialby znac angielski, zeby znalezc chociazby hodowle, a jak juz to mialby za soba, to doczytanie troche o rasie, organizacjach kyno itd poszloby 'rzutem na tasme'). Biorac to pod uwage, intuicyjnym punktem informacji, czy osoba, ktora moze dalej pokierowac, pokazac jak/gdzie 'uczyc sie' tej calej zabawy w kynologie, bedzie hodowca. Pol biedy, jak wlasciciel zadaje pytania i wyciagnie potrzebne informacje od hodowcy (musi wiedziec, o co zapytac), ale mysle ze nie o to chodzi. Wg mnie to hodowca powinien w tym wzgledzie wyjsc nowicjuszom na przeciw i od razu wszystko wyjasniac - sytuacja bylaby bardziej przejrzysta dla wszystkich.

Edit:
Zgoda, mamy niewiele organizacji kyno w Polsce, ale to podobienstwo nazw i skrotow (te drugie w wymowie brzmia identycznie) wrecz zwieksza mozliwosc pomylki, a nie na odwrot, tymbardziej u osoby niezorientowanej.

Link to comment
Share on other sites

UTAAP

Wiem oczywiście o co Ci chodzi i tu zgoda, jako społeczeństwo w kwestii świadomości kynologicznej jest słabo. Hodowca jest często zamiast pomocą dużą przeszkodą, chociażby dlatego, że będzie za wszelką cenę promował swój typ w hodowli, który jest czasami dość daleki od wzorca i oryginału rasy. Przykładowo moja rasa, wypromowana w niewłaściwym typie pod dyktando jednej hodowli całkowicie zmieniła standard obecnie hodowanych psów i poza dosłownie kilkoma hodowlami poza granicami kraju nie można ich już uznać za wzorcowe CdB. Na takim materiale pracują niemalże wszystkie hodowle współczesne. Mieszanie psów w "naszym" typie z psami poprawnymi to zgroza, wychodzą jakieś typy pośrednie nie mające nic wspólnego z oryginalnymi CdB. Kilka na krzyż skojarzeń z zachowaniem czystości krwi i typu to niestety za mało. To przykład na to jak sprytnie manipulujący hodowca może zdegenerować rasę. Dzisiaj dostanie czystej krwi psa graniczy z cudem, a to co jest dostępne jest już zupełnie inną rasą. Samo FCI popełniło największe błędy zmieniając brzmienie wzorca oraz nazwę rasy psa, bez uzgodnień z krajem pochodzenia. Dlatego też sam hodowca to dużo za mało żeby się swobodnie poruszać w rasach psów rasowych. ZKwP jako najstarsza u nas w kraju organizacja kyno. jest mocno nie na czasie, a % młodych ludzi z doświadczeniem nadal jest przytłaczany przez wielkich działaczy...Można jednak to skutecznie ominąć po prostu trzeba samemu zakasać rękawy i planując zakup psa konkretnej rasy lub hodowlę można nawet przy brakach językowych przetłumaczyć z oryginału wzorzec, odwiedzić kraj pochodzenia rasy i hodowle, które mają najlepsze psy, nie ma innej drogi. Niestety, ktoś kto nie ogarnia podstaw być może nie powinien mieć psa rasowego, co więcej trafiają się czasami mało poznane i trudne rasy, wg mnie to już coś dla bardziej zaawansowanych, a psy tych ras nie są dla każdego. W necie są translatory, być może nie doskonałe, ale sam przykładowo korzystałem z pomocy tłumacza w językach obowiązujących w mojej rasie, dziwne jest też to, że nikt przede mną nie pokusił się o tłumaczenie oryginału wzorca, nawet FCI korzysta z przekładów z języków obcych w kraju pochodzenia co powoduje przekłamania kontekstu i znaczenia pewnych ważnych zwrotów zawartych we wzorcach. Skoro hodowcy nie zajęli się tym, FCI również to pozostaje tylko praca samodzielna, najpewniejsza i jedyna obiektywna.

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

Nie jest to pseudo ,ale płacąc za psa taką cenę jak w ZK a nawet większą i mając potem problem z wystawami (mała ilość ) to nie rozumiem takiego wyboru . Nie wspomnę o większej możliwości wyboru dobrej hodowli ,bo złe można wszędzie spotkać.

Link to comment
Share on other sites

A ja się zastanawiam, na jakiej "bazie hodowlanej" hodują psy hodowcy z Klubu Psa Rasowego itp? Skąd biorą świetne egzemplarze? Jak je weryfikują? Czy ktoś ze Związku Kynologicznego, mając (powiedzmy, że czysto hipotetycznie) szałowego, zdrowego, prześwietlonego, świetnie wyszkolonego (np. ONka), nagle porzuca ZK "bo tak" i zakłada hodowle w innych stowarzyszeniach? Jakie psy są podstawą hodowli poza Związkiem Kynologicznym? Przecież właściciel rewelacyjnego repa raczej nie udostępni psa dla poza związkowych suk. Na jakiej podstawie mam sądzić, że stowarzyszenia inne niż ZK mogą być dla związku "konkurencją"? Pytam szczerze. Bez podtekstów. Jestem ciekawa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...