Jump to content
Dogomania

Barf


cyryl

Recommended Posts

O.k to nie jest BARF :oops: te korpusy sa dokładnie oczyszczone z kosci i gotuje je tak jak wywar na zupe-powiedziałabym ze to raczej chrzęści a nie kosci ,robią sie takie miekkie i gumowate a nie ostre.Są bardzo kleiste,nie wiem moj pies je zjada jemu smakuja.Jak próbowałam dawac surowe mieso (obojetnie jakie nawet mielone )to odwraca pysk i odchodzi :(

Link to comment
Share on other sites

W koncu dojrzalam do decyzji o BARFIE-i od 2 dni jadamy surowe :D .Psy bardzo chetnie wcinaja,zadnych sensacji zoladkowych,papke tez jakos tam przelkna(tu juz takiego apetytu nie wykazuja :roll: ).Martwi mnie tylko moja najmlodsza suka-ona jest jak odkurzacz-pozarla dzis swinski ogon w minute-i potem zabrala drugiej polowe ogona-chcialam jej zabrac,ale ogon zniknal w sekunde w czelusci poteznej gardzieli :-? ..wciagnela go i polknela :-? ..Ona nie gryzie porzadnie-nie ma sensacji zoladkowych,kupy w normie-ale boje sie ze ja zatka :-? .Planuje zakup maszyny do mielenia kosci-ale poki co dostaja w calosci-czy to nie jest niebezpieczne?nie boje sie o udlawienie-bo przelyk dziewczyna ma spory-z drugiej strony wylazi niby przetrawione :oops: -no ale jakie moga byc konsekwencje polkniecia ogona lub szyji?????????? :-?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

:evil:
1. wieść gminna w tem przypadku określa zgodność z tradycyjnymi poglądami na temat żywienia psów.

2. z tego co czytałam na ten temat kości/chrząstki zajmują stosunkowo poczesne miejsce w BARFie

3. się więc zapytuję kogoś kto się zna/ma jakieś doświadczenia albo coś do powiedzenia w tej dziedzinie.......

Link to comment
Share on other sites

Przypomnę w takim razie,że BARF to 80% RMB czyli kości z mięsem.
Jakie - wystarczy spojrzeć w powyższy topik.
Wszystko zależy od tego czy starszy pies dopiero zaczyna tą dietę czy jest starym BARFerem. I oczywiście od możliwości gryzienia jakie ma w tym wieku. Niektórzy mielą kości z mięsem i podają w takiej formie,żeby staruszkowi ułatwić życie.Inne staruszki radzą sobie bez pomocy. Jest wiele elementów chrzęstno -kostnych dość miękkich np. korpusy z kurczaka, szyjki z kurczaka, kurze łapki, mostki cielęce itd.
Bardzo dobrym elementem diety są flaki- ze zjedzeniem ich na pewno nie będzie miał problemu żaden staruszek.

Link to comment
Share on other sites

Im więcej ludzie karmi psy BARFem tym więcej widzę udziwnień i odstępstw od ideologii :roll:
W Barfie, sworzonym przez Iana Billinghurstema, proporcje sa dość płynne ale wyjściowe brzmią tylko tak: 60% surowych kości z mięsem, 15%warzyw, 10% podrobów, 5 % owoców i 10% różnych dodatków. Warzywa i owoce zmiksowane. Należy unikać kości bardzo twardych, gotowanych i starych zwierząt. Z warzyw całkowicie wyklucza się tylko cebulę. Beż nadmiaru kapustę, brokuły, kalafior, chrzan, rzodkiewkę, ziemniaki, fasolę i groch.
W przypadku starych zwierząt kości należy mielić lub całkowicie z nich zrezygnować i dodać więcej przetworów mlecznych lub roślin.
Ja dla wygody dodaję 10% ryżu jako dodatki rożne.
Nie należy karmić wyłącznie mięsem z kośćmi. Wtedy nie jest to BARF.

Link to comment
Share on other sites

Moja 2 bullka, którą przywiozłam ponad tydzień temu od razu przeszła na BARF. Przez pierwszy tydzień dostawała same RMB i podroby, teraz wprowadziłam papkę warzywną i suka prawie się przebiła z miską przez ścianę, bo tak łapczywie jadła :lol: :lol: :lol: Za tydzień wprowadzam rybkę...

Link to comment
Share on other sites

a co jak pies tych kosci nie gryzie??????????? :cry: ..ja mam drugie podejscie-do tej pory suka jedna znosila super barfa..reszta rzygala :-? ..ale wykryto nawrot kennela-teraz juz sa prawie zdrowe-od dzis znow proba :roll: ...wszystkie gryzly dzisiaj-mam nadzieje ze sie przestawia :P ..chociaz nie uznaje BARF jako tansza forme wyzywienia :oops: ja nie wiem-dzis w miesnym na same porcje rosolowe i kupry indycze wydalam 26 zl....na 3 psy :roll: :lol: ..suche mnie kosztuje jednak to samo lub taniej-a nie kupuje taniego suchego :-? ..ale i tak-cena dla mnie nie wazna-a zdrowie-i Barf do mnie trafia............Zlosnica-juz probowalam priva ci wyslac :oops: ..ile mam dac szczeniakom????????????na razie dostaja 3 % wagi ciala-w tym 70% kosci z miechem..maja 11,10 i 9 miesiecy..wkrotce bedzie u nas 9 tygodniowy szczeniak :oops: ..jakie dawki???????????Na liscie dyskusyjnej nikt mi nie odpowiedzial :cry:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daga10011']a co jak pies tych kosci nie gryzie??????????? :cry: [/quote]
jak nie gryzą to co robią...łykają czy po prostu nie chcą podjąć jedzenia w całości ?
jeżeli są łapczywe i łykają to karmić z ręki ( trzymać szyję czy korpus i samemu dozować ile psu wolno odgryźć ) a jeśli nie chcą gryźć to na początek możnaby zmiażdżyć tłuczkiem tak jak szczeniakom.


[quote name='daga10011']chociaz nie uznaje BARF jako tansza forme wyzywienia :oops: ja nie wiem-dzis w miesnym na same porcje rosolowe i kupry indycze wydalam 26 zl....na 3 psy :roll: :lol: ..suche mnie kosztuje jednak to samo lub taniej-a nie kupuje taniego suchego :-? [/quote]

tak, to prawda, że cena BARFu zależy od regionu Polski i po prostu cen w sklepach. Ja na 1 dorosłego samca bullka, któy zjadał ok 1 kg dziennie wydawałam miesięcznie ( przez ostatnie pół roku ) jakieś 50 zł. :D na 2 dorosłe bullterriery wydam ( szacując obecne ceny ) max. 75 zł. miesięcznie.

[quote name='daga10011']Zlosnica-juz probowalam priva ci wyslac :oops: ..ile mam dac szczeniakom????????????na razie dostaja 3 % wagi ciala-w tym 70% kosci z miechem..maja 11,10 i 9 miesiecy..wkrotce bedzie u nas 9 tygodniowy szczeniak :oops: ..jakie dawki???????????Na liscie dyskusyjnej nikt mi nie odpowiedzial :cry:[/quote]

no z tym jest jednak problem :-? ja nie miałam dostępu do publikacji na temat barfowania szczeniaków, tych 8 tygodniowych jak i podrostków. Na liście faktycznie dziewczyny jeszcze nie opracowały tabelki dla szczylków więc przede wszystkim trzeba sobie zadać pytanie czy podejmie się ryzyko odkarmienia rozwijającego się szczyla w oparaciu o włąsną wiedzę na temat BARF znając tylko ogólne jego założenia.

Ja odchowywałam od 4 miesiąca, podawałam max 5 % bo więcej nie był w stanie zjeść i teraz mam knura :lol: ale mogę odszukać namiarów na znajomych barfiarzy, którzy całkiem niedawno odchowali swoje mioty na barfie właściwie od początku ( CTRy i Borzoje ) . Myślę, że udzielą CI paru cennych rad :P

Link to comment
Share on other sites

no to moj wybredniacha jest. do tego alergia na kurczaki, ktore sa stosunkowo tanie...
kiedys probowalam podlozyc ratke wieprzowa, ale nie tknal.
tak wiec wolowina, cielecina (srednio lubiana. zjada tylko ogonki, kostki, ale nie-kulkowe), kaczka, indor, jagniecina i wlasciwie tyle...
...ale wyglada pieknie. na serio. zazdroszcza mi jego siersci, taka gladziutka.
kasowo...hmmm tani interes to nie jest, ale wszystko dla dobra psa :D

Link to comment
Share on other sites

...dodam, ze w przypadku indora roznie. bardzo lubi tzw. porcje rosolowa ( korpus+watroba+zoladek). szyje i inne czesci srednio, choc jak pojawia sie konkurencja to nie grymasi. moze to jest metoda?

juz to kiedys pisalam...
jesli ktos ma mozliowsc zakupow w MAKRO to polecam. do wyboru, do koloru. poza czesciami miesa, ktorych normalnie sie nie spotyka w sklepie czy na placu, mnostwo kosci do wyboru.
i cielece i wolowe, wieprzowe. pakowane w paczki roznej wielkosci. albo same kulkowe, albo mieszane, albo kregoslupy ( kregoslupy cielece mniam mniam). z kolezanka zamawiamy sobie np. ogonki cielece i ozorki cielece, ktore normalnie nigdy nie trafiaja na sale, tak sa rozchwytywane i tanie jak barszcz (ogonki)
do tego wszytsko swiezutkie, bezwonne.

Link to comment
Share on other sites

Ja raz na tydzień wydaję 20 zł na jednego psa, to daje 80 zł miesięcznie. Głównie dlatego, że w tej chwili suka dostaje tylko chude a tym samym droższe mięsko. Ale w wypadku dużych faktycznie koszty moga być spore. Trzeba sobie jakoś radzić, poszukać miejsca, gdzie mięso jest tanie i duży wybór. Faktycznie ozory potrafią być niedrogie, a przecież to samo mięso. Czasem widuję ogłoszenia w prasie lub internecie, że sprzedają mrożone mięso na potrzeby zwierząt, z nutrii itp. Do tego dorzucić mielone przełyki (tanie), flaczki surowe (tanie i bardzo lubiane) itp.
Daga, przelicz koszty ewentualnych chorób, oczyszczania zębów z kamienia i krótszego życia na karmie i sprawdź, czy barf w rezultacie i tak tańszy nie wyjdzie... :wink:
Ze szczeniakami postępuje się bardzo podobnie jak z psami dorosłymi, z tym wyjątkiem, że daje się mielone kości, mięso i kości w większej ilości do 80%, można też mielić skorupki z jajek, dodać jogurt, twaróg. Dobrze też na początek podawać mięso lekkostrawne, wszystko w postaci papki.
Z tymi proporcjami wagi do porcji trzeba uważać, moja suka karmiona według tabeli tyje. Najlepiej jest obserwować i dostosować porcje do potrzeb psa.
Często na początku karmienia barfem pies potrafi jeść więcej niż potrzebuje, objada się, ale z czasem euforia zwykle mija i zaczyna jeść tyle żeby się najeść.
To moje spostrzeżenia, na razie też karmiłam podrostki i psy dorosłe, w przyszłym roku będę miała pierwszy miot na barfie. :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...