Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jesli nie wróci-to już coś. Będziemy się rozglądać, może ktoś z nas go spotka na spacerze. Wiola, oni z Sopotu?Coraz częściej tam bywam, będę się rozglądała.

Posted

Nie pekajcie ciotki!!!Brazowa tak sprytnie wszystko wymysli ,ze i doszuka sie numeru telefonu do wlascicieli jamniola i wszystko dokladnie podpyta a potem jakby co zaprosi na dogo!!!!
...Brazowa to cwana bestyja i samego Jamniola w niepewnym nie zostawi!!!To dobra firma!!!!:razz::razz::razz:
..........Ja tez trzymam kciuki za malca,,choc szczerze powiedziawszy tez zaluje ,ze nie poszedl do jamniczej ciotki ,,bo przynajmniej wszystko byloby pewne!!!!
No ale ,coz ,,moze zwykli psiarze ,,bede wspaniali dla naszej kruszyny!!!

Posted

czemu sie nie cieszylysmy na ta adopcje?

Harry w schronisku.Coz za "niespodzianka"...........................:-(

Bo chocby sie mowilo 1000 razy,ze tu nie tylko serca i uwielbienia dla jamnikow trzeba,ale też wiedzy i samozaparcia,to ludzie zawsze beda wiedziec najlepiej.
Uzarl i oddali go.Niestety,nie wiem,w jakich okolicznoscach to se stalo,postaram sie dowiedzec.
Opiekunka psow,mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety.

Posted

[quote name='brazowa1']czemu sie nie cieszylysmy na ta adopcje?

Harry w schronisku.Coz za "niespodzianka"...........................:-(

Bo chocby sie mowilo 1000 razy,ze tu nie tylko serca i uwielbienia dla jamnikow trzeba,ale też wiedzy i samozaparcia,to ludzie zawsze beda wiedziec najlepiej.
Uzarl i oddali go.Niestety,nie wiem,w jakich okolicznoscach to se stalo,postaram sie dowiedzec.
Opiekunka psow,mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety.[/quote]


Jasny gwint.
Jamniki po pzejściach bezwarunkowo powinny iść do "prawdziwych jamniczych fanów". A nie jest to proste. Niedawno adoptowałam jamnisia który agresywny rzekomo i miał być uspiony. Jest szczytem łagodności i przytulak. ZAWSZE sprawdzam sytuacje gdy mi ktos mówi o agresji jamnika. I przyznam że w 99% okazuje się że nie jest to wina psiaka.

Cóż uciekły poprzednie domki ale wierzę ze znajdą sie nastepne, będe wystawiała aukcje dla Harrego ponownie.

Może uda ci się dowiedzieć wiecej. Niepokoi mnie bardzo to: [COLOR=Red][I]"Opiekunka psow,mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety.". [/I][/COLOR]

Jamniki nie powinny być wydane do domów nie sprawdzonych, to bardzo inteligentne psy i mają swoje zdanie. I dla mądrych ludzi.

Posted

Musi się udać. Nawet moj TZ jak usłyszał historię Harrego (w wielkim zarysie) stwierdził, że pierwsi właściciele mieli niedowład mózgów, który widocznie i drugim się udzielił.
Kurna - ludzie zapominają, że jamnik to ciałko pluszaka i [B]Ch[/B]arrrrrrakter, którym można by obdzielić stado wilków!

Posted

alez to byli sprawdzeni ludzie,znani,dobry dom,uspili niedawno jamniczke,bardzo to przezywali.
Ale on juz potrzebuje wiecej.
Isadoro,mam prośbe,zeby w ogloszeniu,bylo jasno napisane,ze wrocil z powodu ugryzienia.po co ludzie maja dzwonic i sobie nabijac impulsy.......:(

Posted

[quote name='Isadora7']Jasny gwint.
Opiekunka psow,mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety.[/QUOTE]

niech to... biedny psiak. Jak on sie musi bac. I wtedy, kiedy uzarl - pewnie mu cos narzucali. Albo sie narzucali. Biedny psiak.

Posted

[quote name='brazowa1']alez to byli sprawdzeni ludzie,znani,dobry dom,uspili niedawno jamniczke,bardzo to przezywali.
Ale on juz potrzebuje wiecej.
Isadoro,mam prośbe,zeby w ogloszeniu,bylo jasno napisane,ze wrocil z powodu ugryzienia.po co ludzie maja dzwonic i sobie nabijac impulsy.......:([/quote]
[B]
W tamtych aukcjach było że jest agresor[/B]
[I][SIZE=2]"[/SIZE][FONT=Verdana][SIZE=2]Według byłych właścicieli miał być agresywny... nie jest agresywny. Bierzemy na smycz, bierzemy na ręce, pies nie reaguje agresją."

[/SIZE][/FONT][/I][B][FONT=Verdana][SIZE=2]To że mieli jamnika, nie znaczy że znają te psy.[/SIZE][/FONT][I][FONT=Verdana][SIZE=2] [/SIZE][/FONT][/I][FONT=Verdana][SIZE=2]Mieli być może od szczeniaka i szukali klona.[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2] Skoro tamten jamnik/jamniczka cos robił/a co ten nie robił mogli miec pretensje.[/SIZE][/FONT][/B][I][FONT=Verdana][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][/I]

Posted

[quote name='brazowa1']ja sie z Toba całkowicie zgadzam....
Boje sie o niego.Kto go wezmie? znowu ktos,komu sie bedzie wydawalo,ze umie,ze jest "kynolog".......?[/quote]

Wierzę że sie znajdzie, są prawdziwi jamnikarze. Jak sie trafi z Warszawy to już prześwietlę na wszystkie strony.

Kurcze cały czas mi w głowie siedzi "Opiekunka psow,mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety." Co ten psiak przeżył.

Posted

[quote name='brazowa1']hmmmm.Taki lakoniczny jakiś.

a harry zostal dzis wydany-niestety nie tej pani z Warszawy.Chociaz dobre jest to,ze gdyby ludzie go zwrocili-wybaczcie,ale dla mnie to jest bardzo prawdopodobne,bo ludzie ktorzy go kupili to "zwykli" psiarze,ktorych slodki jamniczek wlasnie odszedł.Harry moze byc niemila niespodzianka.Wiec gdy oni go zwrócą,to ta Pani jest gotowa po psa przyjechac.[/quote]

ten domek mam na myśli

Posted

nie wiem,Danusiu.
Bo co innego domniewywac,ze moga byc problemy,a co innego miec świadomość,ze one faktycznie wystapia.Napisze do pani z Warszawy,ale nie będe napierac,w sumie jamnikow w potrzebie jest masa i nie ma obowiazku brac sobie najtrudniejszego :shake:,skoro reszta też jamniki i do tego miłe.

Posted

[quote name='brazowa1']nie wiem,Danusiu.
Bo co innego domniewywac,ze moga byc problemy,a co innego miec świadomość,ze one faktycznie wystapia.Napisze do pani z Warszawy,ale nie będe napierac,w sumie jamnikow w potrzebie jest masa i nie ma obowiazku brac sobie najtrudniejszego :shake:,skoro reszta też jamniki i do tego miłe.[/quote]

Jeżeli to jest ta osoba co myślę, to sobie poradzi. POza tym ja dalej nie do końca jestem przekonana i chyba nie bede że agresja była bez przyczyny. Raz że pisałaś że jakoś w schronie nie było objaw2ów agresji, a w schronisku ma powody do nerwów. No i wracam jak bumerang do [I]"Opiekunka psow, mowila mi,ze gdy wrocil byl cały rozdygotany,wstrzaśniety."
[/I]
[B]Pies nie jest wstrząśnięty i rozdygotany faktem że kogoś zaatakował. Żaden pies nie tylko jamnik, a jamnik tym bardziej.[/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...