halcia Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 chwaliłam przeciez!!!A co chcesz znowu od tej stówy?:evil_lol::roll:Ubieraj sie bo jade:diabloti: Quote
Becia66 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Matyśka mysle o tobie cały czas........:roll: Są takie psy przy ktorych cięzko zaznać spokoju bo serce wariuje : Lusia, Kizia, Lućka i teraz Mati.......takie cudowne, ciepłe suczydła ...Teraz kolej na Mati żeby domek znależć bo o powrocie do schroniska nie może być mowy..... Matyśka ściskamy mocno kciuki za twoje zdrowie..... Quote
Miśka84 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Halcia przyjechała, to zaraz jedziemy. Trzymajcie kciuki!!!! Jak będziemy w domu to się odezwę. Jakby co to możecie dzwonić. PA. Quote
majuska Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Wszystko już zrobione, Mati była bardzo dzielna i nieźle ten zabieg zniosła... dziewczyny już wracają, na pewno będzie szczegółowa relacja... Quote
Miśka84 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Mati czuje się dobrze. Miała wycięte 2 guzki. Jeden ten co wymacałam koło łapki a drugi (gorszy) koło cycuszka. Albiemu ją trzymała i była podczas operacji to może później napisze więcej bo ja średni wszystko łapałam. Halcia i ja trzymałyśmy kciuki przed wetem. [B]Wielkie podziękowania dla dr Komorowskieg [/B]Chciałam powiedzieć, że za operację nie wziął ani złotówki. Kasiu Matylda jogurcik zjadła - cały :roll: Zapas jedzonka też mamy od Albiemu :p Kontrola we wtorek. Quote
halcia Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Ogromnie jestem wdzieczna lecznicy"Labrador",czyli dr Komorowskiemu,Ewie Komorowskiej i Kasi za asyste,bo nas z Miska,chyba by cucic musieli.Guzek na sutku był głeboko.Matylda ma chyba szesć szwów i zielony fartuszek gratis.Wszystko zreszta gratis.Nie pomyslałam o zdjeciu ,bo jakos to tak nieprzyjemnie pstrykac jak kogos cos boli.Choc dzis dobrze,bo Mati dostała jeszcze zastrzyk przeciwbólowy.Całkiem rażnie szła i tarzła sie/to nie było przy narkozie tylko miejscowym znieczuleniu/ Quote
halcia Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Misku i jak?Ide na chwile pomyslec co spakowac,bo na razie ciagle na dogo.. Quote
Miśka84 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Wszystko dobrze. Trochę się przespałam :roll: (dogo oczywiście cały czas działało):oops: Barówa też spała:p Właśnie gotuje dla siebie (wypada coś od rana zjeść) i piesów jedzenie. Chyba Matyldzie przeszkadza ubranko bo chodzi i się o wszystko ociera :roll: PS. Majuska Barówa właśnie śpi na kocyku, który dostała od Ciebie. Przypadł jej do gustu:) Quote
halcia Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Matylda słucha jak sie do niej mówi....wytłumacz jej,ze bardzo ładnie wyglada,tak dziewczęco:eviltong:Jak powiesz to z przekonaniem to Ci uwierzy:evil_lol:mnie tez juz nerwy pusciły,ale nie mam weny do pakowania.Szkoda,ze B.nawiał z domu ,bo by mnie do Ciebie zawiózł....:diabloti: Quote
Miśka84 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 [quote name='halcia']Szkoda,ze B.nawiał z domu ,bo by mnie do Ciebie zawiózł....:diabloti:[/quote] Wielka szkoda :diabloti: Quote
albiemu Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 jedno napisać muszę - Matylda to bardzo mądra i wyjątkowa postać ... Rozwaliła mnie cierpliwość tej psiej kobity ... tutaj mają jej guzki usuwać a jeszcze miała na głowie szlochającą Miśke i Halcię za drzwiami ... wzrok wbity w białą płytę drzwi i psia troska ... a im co???? Matylda jest niezwykle ufna i cierpliwa na ból, guzy były usuwane jedynie przy miejscowym znieczuleniu bo serduszko obtłuszczone i rozsądniej było tak. To beolsne zastrzyki, jednak zniosła je dzielnie ... Wtuliła mi sie w ramię i przysypiała ufnie od czasu do czasu w trakcie zabiegu. Zostały usunięte dwa guzki. Jeden wyglądał na tłuszczaka, drugi był gorszy bo na naczyniu krwionośnym i naprawdę dobrze, że został usunięty ... Ma kilka szwów, piekne zielone "bikini jednoczęściowe" ... Bałam się, że będzie mi miala za zle, bo znów to ja byłam jednym z "katów" jednak powitała mnie poza lecznicą ogonem i wielka ufnością ... Ona jest niezwykle ludzka, ma świetna orientację co sie wokoło niej dzieje i ta ufność ... ponad ludzkie pojęcie ... Miśka ukochaj Matyldę ... cała Wasza trójka była niezwykle dzielna !!!! [COLOR=Red][B]Panie Doktorze - wielkie dzięki!!! Dla Pana i Pańskiej Siostry, za czas, wielkie serce i profesjonalizm![/B][/COLOR] Quote
majuska Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Zapowiedziałam się do Mati na jutro , już nie moge sie doczekać tego miziactwa...kurcze, a mozna ją trochę pomasakrować, czy nie pozwolili? Quote
Becia66 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 [quote name='majuska']Zapowiedziałam się do Mati na jutro , już nie moge sie doczekać tego miziactwa...kurcze, a mozna ją trochę pomasakrować, czy nie pozwolili?[/quote] Mati nie pozwoli ???... no co ty !!!! :lol: Quote
majuska Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Mati na pewno pozwoli tylko czy pan doktor nie zabronił???:eviltong: Quote
Negri_2008 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Cioteczki, ile jest kaski na ogłoszenie dla Matyldy? :oops: Pytam, bo od tego zależy długość tekstu ;) Quote
albiemu Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 będziemy mieć na ogłoszenie 150,00 zł :) - mam naiwną nadzieję, że tą kwotą mamy całą stronę ... bo jak Matyśkę opisać w dwóch zdaniach? :) NORMALNIE SIĘ NIE DA! :D Quote
Negri_2008 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [quote name='albiemu']będziemy mieć na ogłoszenie 150,00 zł :) - mam naiwną nadzieję, że tą kwotą mamy całą stronę ... bo jak Matyśkę opisać w dwóch zdaniach? :) NORMALNIE SIĘ NIE DA! :D[/quote] No właśnie z tym mam problmem. Ciotki - napiszcie parę najważniejszych zdań o Matyldzie. Na ich podstawie wydumam kilka linijek tekstu do gazety. 150 zł to bardzo dużo: :loveu: Można zamieścić 9-10 linijek tekstu a więc potrzebny nam krótki opis ;) Quote
albiemu Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 myślę, myślę więc i zaraz coś poskładam :) jakiś wzór do zmiany ... [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Matylda pomimo chorych oczu wciąż opowiada nimi swoją historię. Była wsparciem dla samotnych ludzi w Domu Starców. Oddana do schroniska, wciąż całym sercem dla tych, którzy zawiedli. Jest pamiętnikiem ludzkich uczuć pisanym przez 7 lat. Nie oderwiesz od niego oczu serca. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Całe życie słuchała naszych dni. Niech ktoś wysłucha jej prośby o dom. [/SIZE][/FONT] Quote
matinestka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Mati.. Mati.... oby w końcu ten Twój rozbrajający Uśmiech rozpromienił się jeszcze bardziej !!!!! [URL="http://img440.imageshack.us/my.php?image=91023767kz6.jpg"][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/4961/91023767kz6.th.jpg[/IMG][/URL] wielkie :buzi: dla Mati od mati :loveu: :bluepaw: Quote
Negri_2008 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Przejrzałam 30 stron wątku i....nie wiem ile Mati ma lat i czy ma ogłoszenia? :oops: Znalazłam tylko link do allegro ale już wygasło :shake: Może warto zrobić internetowe ogłoszenia bo sunia ma bardzo dużo fajnych zdjęć, niktóre wręcz przekochane....:roll: Quote
Miśka84 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Majuska zrobiła jej alegratkę i dała na cafeanimalia. Prosiła o allegro ale chyba nikt się nie zgłosił - ja nie umiem. Matyśka noc przespała. Tylko hrabiance musiałam dać kocyk pod pewna część ciała. Tylko żeby Wam do głowy nie przyszło namiary dawać na mnie!!! Bo ja się nie podejmuję rozmów z potencjalnym domkiem. Quote
Negri_2008 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [B]Kontakt: [/B][EMAIL="[email protected]"][B][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/B][/EMAIL] [B]tel. 500- 594- 365[/B] __________________ Ten kontakt jest aktualny? Jeżeli tak - podamy go do gazety :roll: Quote
Florentynka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Słuchajcie, troszkę mi się plany pozmieniały, a wyczytałam, że Matylda u Miśki ma tymczas do 27. Bo ja się deklarowałam na wrzesień jakby co, ale okazuje się że mogę wcześniej jeśli trzeba. Panicznie się tylko boję jednego. Ja sobie obiecywałam że nigdy żadnych tymczasów brać nie będę, bo serce mi pęknie jak trzeba będzie oddać. Co gorsza Adam oglądał zdjęcia na wątku Matyldy i widziałam podejrzany maślany wyraz w jego oczach... Anyway, jakby co możecie na nas liczyć. Quote
albiemu Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Negri w ogłoszeniu dajmy lat siedem, dziewczyny własnie darły mi się że sześć ale napiszmy siedem ;) Floretnynko, nawet nie wiesz jak nieoceniona jest chęć pomocy z Twojej strony.... ja w razie "W" myślałam aby pomóc, ale już wiem, że problemy z babcia na jakiś czas wykluczą możliwość zapalanowania dnia i Matyśka mogłaby cholernie długo sama siedzieć ... Leczenie daje efekty, totalnym bezsensem jest aby dp schroniska ja oddać. Jeśli Tobie sie nie uda pomóc, będe na głowie stawać aby coś zaradzić ... martwi mnie przyznaje to, że Matyśka mogłaby u mnie spędzić sama w zamknięciu masę godzin ... Quote
karolciasz28 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [quote name='Miśka84']Majuska zrobiła jej alegratkę i dała na cafeanimalia. Prosiła o allegro ale chyba nikt się nie zgłosił - ja nie umiem.[/quote] Jeszcze u mnie ma na kupiepsa, psiamania, eogłoszenia24,przygarnijzwierzaka, adocpjepsow, pineska i będzie jeszcze na petworld:p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.