Murka Posted February 15, 2011 Author Posted February 15, 2011 Nie jest niestety to takie proste... Dzisiaj w nocy Maja zrobiła dwie wieeelkie kałuże. Czegoś się wystraszyła, od wczorajszego popołudnia jest bardzo niespokojna, boi się wchodzić do domu, niespokojnie chodzi po kuchni. Myślę, że jest to powiązane z... rozmrażaniem lodówki (wczoraj po południu ją wyłączyłam), były dziwne dźwięki, kapanie wody, czasem jakiś kawałek lodu się oderwał, lodówka otwarta... Widziałam, że przy każdym dźwięku niespokojnie popatruje na lodówkę. Ale czego boi się dzisiaj (lodówka od rana zamknięta i działa po staremu) tego nie wiem. Jak Maja była u nas wcześniej to kuchnia była przed remontem, Maja spała na wysokości (była stara "emerykanka"), stała też stara lodówka, za którą Maja zawsze się chowała. Teraz niestety nie ma się gdzie schować i może w tym tkwi problem :( Ta przestrzeń chyba jej nie odpowiada. Jakiś baldachim nad legowisko by się jej przydał. Quote
Olena84 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 A moze brak innych psow wokol. Wiem, ze to zadne porownanie, ale moja swinka morska jak byla w klatce nawet wielkiej i miala mozliwosc uciec do domku to wolala nas, wychodzila, stawala na pretach, a jak z domkiem ja zestawilismy na podloge to siedziala tam non stop i nie jadla. Moze to faktycznie przestrzen i Maja czuje sie taka "goła"... Quote
Murka Posted February 15, 2011 Author Posted February 15, 2011 Też pomyślałam o braku psiego towarzystwa. Na pewno czułaby się pewniej z drugim psem. Wcześniej przed adopcją była razem z Pepe, uwielbiały się, szalały po ogrodzie i czasem po domu, spały razem na "amerykance". U nas taki problem, że psy zmieniają się jak kalejdoskopie. Zaprzyjaźni się z jednym i trzeba będzie zaraz leczyć złamane serce, bo wybędzie do domku. Coś musimy pokombinować. Quote
danka4u1 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 [quote name='Olena84']A moze brak innych psow wokol. Wiem, ze to zadne porownanie, ale moja swinka morska jak byla w klatce nawet wielkiej i miala mozliwosc uciec do domku to wolala nas, wychodzila, stawala na pretach, a jak z domkiem ja zestawilismy na podloge to siedziala tam non stop i nie jadla. [B]Moze to faktycznie[/B] [B]przestrzen i Maja czuje sie taka "goła[/B]"...[/QUOTE] Myslę, ze Ola jest bliska prawdy. Mój pies nigdy w nocy nie usnie w innym miejscu niż w " swojej budzie"- pod rozłożoną kanapą rogową. Żadne legowiska otwarte, poduchy nie wchodzą w grę. Nie czuje się bezpiecznie. Tylko ten " dach" nad głową zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa. Quote
Ulka18 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Moze rzeczywiscie przydaloby sie Mai jakies zadaszenie? Tylko jak to zrobic? Takiej budy np.materialowej chyba sie nie uda kupic. Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Eeee tam! Wstawcie jej posłanie pod stół z długim obrusem i po kłopocie. U nas jak strzelają (np. w Sylwestra) i Jarek ma akcję "buda", to się chowa pod biurko, które stoi centralnie wzdłuż ściany. Drugą stronę zakrywam szlafrokiem i sobie siedzi. Quote
sleepingbyday Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 dokładnie, pod stołem, albo pod krzesłem. moja zosia przyjechała do mnie w lutym (zresztą dzis rocznica :-)) i okno otworzone w kuchni zobaczyła po raz pierwszy na wiosnę. bała się wejśc do kuchni przez to okno, choc inne pomieszczenia wietrzyłam i widywała wcześniej takie cóś, jak otwarte okno. podziałało postawienie miski z jedzeniem. bała się, na ugietych nogach, ale wlazła. i skoro to okno jej nic nie zrobiło, to sie wyluzowała. ale jednej stzrelającej przy zamykaniu szafki boi sie do tej pory, choc ja dobrze zna... maja to naprawde jest psychiczny wrak, co z niej jeszcze wylezie?? mam nadzieję,z ę nic, ale starsznie jest biedna po p. zofii..... Quote
halcia Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Obejrzałam Zosie!Super filmik!A co do Mai to samo pomyslałałam,legowisko pod stołem,albo nadstawić jakis stoliczek nad legowisko. Quote
Ulka18 Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Stoliczek to dobry pomysl, moja Casablanka uwielbia chowac sie pod lawa. Super filmik z Zosia, zazdroszcze takich okolic i wody, wody i plywania. Swietny filmik :klacz: Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Super filmik! :D Faktycznie, macie klawo! :D Quote
Murka Posted February 16, 2011 Author Posted February 16, 2011 Dzisiaj po nocy było ok. Wczoraj po południu i wieczorem Majcia tak się wyluzowała, że spała niemal z brzuchem do góry w swoim koszyczku i ledwo ją wyprosiłam na przednocne wyjście na siusiu ;) Coś pokombinujemy z kryjówką dla niej. Jak Górka wybędzie od nas to Maja mogłaby się przeprowadzić do psiego pokoju, tam są dwie kanapy, spokój. Ale to jeszcze trochę czasu. Minął miesiąc od ostatniego rozliczenia więc oto kolejne: [B]Stan konta na 16 styczeń wynosił +92,70 zł[/B] [B]Koszty: 44 zł Incurin[/B] 92,70 zł - 44 zł = 48,70 zł [COLOR=red][B]Stan konta na 15 luty wynosi +48,70 zł.[/B][/COLOR] Na razie nie szykują się żadne wydatki i oby tak zostało. Quote
sleepingbyday Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 dzieki :-). wiecie, zosia fajna, to i filmik fajny. ale to sa zdjęcia z różnych częsci polski, nie że ja mam i morze i rzekę i wogóle pod nosem.... są fotki ze spływów, z openera... a pod domem - to mamy dwa super parki, fakt, zreszta specjalnie sie tam przeprowadzałam, zeby mieć te parki pod nosem dla zosi :-) maja dzis w donrym nastawieniu do świata :-). Quote
Murka Posted February 21, 2011 Author Posted February 21, 2011 Maja na razie nie sika, jak się czegoś wystraszy i są otwarte drzwi to robi myk myk z kuchni. Na razie nadal ma koszyczek, ale szykuję jej niespodziankę; specjalnie dla niej wykonałam pewien zakup i czekam aż kurier przywiezie ;) Mam nadzieję, że się sprawdzi. Quote
tanitka Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 ooooo to czekam w napięciu cóż to za prezent będzie :) Quote
Ra_dunia Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Dobrze, że sikanie przeszło. Biedna Majunia i jej traumy. Co do "budy" w domu to chyba wszystkie psiaki uwielbiają właśnie takie miejsca. Mój śpi pod łóżkiem :) Ciekawe jaka niespodzianka się dla Mai szykuje... Quote
halcia Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 To doktorowi można powiedziec ,ze jest dobrze?Bo pyta jak tam z Mają,a czasem myli imiona,bo trudno,zeby zapamietał.....a wieści były wcześniej rózne więc mówiłam,ze nie wiem. Quote
Ulka18 Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Ja tez jestem ciekawa co to za niespodzianka bedzie dla Majci. Najwazniejsze, ze sikanie przeszlo :D SUPER :klacz: Quote
Murka Posted March 7, 2011 Author Posted March 7, 2011 Zakup na allegro doszedł, tylko musimy się zebrać, żeby go zmontować :) Póki co Majcia ma ulubiony azyl na podeście, postawiliśmy jej tam legowisko i je zaakceptowała. Wygląda na to, że lubi być po prostu gdzieś wyżej. Gdzie jest Maja? ;) [IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7623/majjn.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/8044/majj2.jpg[/IMG] [IMG]http://img34.imageshack.us/img34/9276/majj1.jpg[/IMG] [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/4890/majj9.jpg[/IMG] [IMG]http://img806.imageshack.us/img806/8207/majj10.jpg[/IMG] Maja już powoli przyzwyczaja się do zdjęć, ale nadal robi lekko przerażone oczy i odwraca wzrok. Quote
Murka Posted March 7, 2011 Author Posted March 7, 2011 [IMG]http://img151.imageshack.us/img151/903/majj11.jpg[/IMG] A tu parę fotek z okna, jedyna możliwość cyknięcia fotki, żeby Maja była wyprostowana ;) Widok aparatu ją jakoś tak rozpłaszcza ;) [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/5536/majj3.jpg[/IMG] [IMG]http://img707.imageshack.us/img707/9769/majj4.jpg[/IMG] [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/8969/majj5.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/8363/majj6.jpg[/IMG] Quote
Murka Posted March 7, 2011 Author Posted March 7, 2011 [IMG]http://img845.imageshack.us/img845/7955/majj7.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/803/majj8.jpg[/IMG] Maja przyzwyczaiła się już do zachowań Hani nie reaguje wobec niej żadną agresją. Ostatnio jedynie na ogrodzie zaczęła szczekać obrończo jak zobaczyła Hanię w kombinezonie ;) Ale szybko przestała. Żeby nie było za idealnie, to Mai zdarza się nasikać. Nie jest to posikiwanie posterylkowe, tylko problem z wytrzymaniem do wyjścia na ogród; Czasem Maja wytrzyma nawet 7-8 godzin, a czasem nie wytrzyma 6. Najgorzej jest w nocy, bo będziemy musieli się jakoś dzielić na jej wypuszczanie, jedna osoba będzie musiała to robić w nocy, druga nad ranem. Jest to spory problem, bo jak nasika jeden pies, to drugiemu też się zachciewa. Poza tym Maja jest sporym psiskiem, więc i kałuże są spore. A wpadki są raz na 2-3 dni. Jak się nam nie uda tego jakoś opanować w sensowny sposób, to będziemy musieli Maję odstawić do boksu :( Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Łojeju! Montujcie to szybciej, bo jestem bardzo ciekawa! Quote
Ra_dunia Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Majciu, sunieczko - wytrzymuj ładnie bo cię eksmisja czeka... Quote
Olena84 Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Zagadka co do zdjecia nr jeden jest trudna, przekazcie Mai, ze nie moglam jej znalezc;). Quote
sleepingbyday Posted March 8, 2011 Posted March 8, 2011 martwi mnie to sikanie, nie jako takie (juz nie), ale przyczynia sie do zmian w jej zyciu co chwilę. rozumiem was, ale maja ma już tak narąbane w głowie, a tu wciąż coś. jak nie zrobi postępów w socjalizacji, to chyba zostanie u was na zawsze, holender jasny! bardzo mi jej żal, wyobrażam sobie, jak p. zofia musiała jej w głowie namieszać. czy ona zawsze taka smutna jest, czy na zdjęciach akurat taka wychodzi? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.