Zalękniona Maja z Mielca - KONIEC TUŁACZKI! ZOSTAJE Z NAMI.

[Ulka18]

Moze wiecej na Saifa trzeba dac, a nie na Amigo, bo pomylilam sie, ze na miejsce Amigo wskoczy Era, a przeciez Saif jedzie w sobote do domu :oops: Czyli np. na SAIFA/ERE 315,- , a na Amigo 200,-zl, zeby tylko wystarczylo do 14.6.

[Murka]

Oki, to tak rozdzielam ;)

[B]Ulka[/B], dostałaś MMSa którego Ci przesłałam??
Z fotką Mai??

[Ulka18]

Murko, dostalam zdjecie Mai, super sie sunia wyleguje na kanapie :p Az trudno uwierzyc, ze nasza Maja sie doczekala takiego fajnego domu.
Moge wstawic zdjecie na dogo, ale po pracy.

[Reno2001]

No to ja z wielką niecierpliwością będę czekała na foty :eviltong:. No i nieustannie wyczekuje wizyty Tanitki u Pani Zosi i Mai ;).

[Ulka18]

[quote name='Murka']tanitka będzie u Mai DZISIAJ :cool3:
Także czekamy na wieści i fotki :loveu:[/quote]CZEKAMY, CZEKAMY :lol:

[Murka]

tanitka będzie u Mai DZISIAJ :cool3:
Także czekamy na wieści i fotki :loveu:

[tanitka]

Maja ma się bardzo dobrze i Pani Zofia i Jej Córka za żadne skarby świata by jej już nie oddały.:loveu: Z Lolą się zakolegawały, razem kroczą na spacerkach i jedna za drugą patrzy.

Zobaczcie z resztą sami:
[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220533.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/6665/p5220533.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220537.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/8341/p5220537.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220540u.jpg][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/241/p5220540u.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220550.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/1927/p5220550.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220554.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4787/p5220554.jpg[/IMG][/URL]

[modliszka84]

i ja tez czekam :cool3:

[Ulka18]

Maja nie do poznania, ale schudla :crazyeye: I jaka zadowolona, widac, ze jej dobrze z Pania Zofia i Jej Corka :loveu: Jakby nie zobaczyla tych zdjec to bym nie uwierzyla :wink:

[B][COLOR="Teal"][SIZE="3"]Dziekujemy niezawodnej Tanitce za wizyte w Domu Mai[/SIZE][/COLOR][/B] :Rose:

[tanitka]

ale jak przyszłam to było tak "ojej jakaś straszna obca kobita przyszła i łypie na mnie jakimś szklanym okiem"
[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220532.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/8761/p5220532.jpg[/IMG][/URL]

na spacerkach reakuje strachem na nagły hałas, trzask, przejeżdżajacy w oddali pociąg. Wtedy szuka opieki w swojej Pani albo w Loli. Kiedy się kuli ze strachu i nóżki ma ugięte, Pani Zofia się śmieje i mówi "Majunia co ty teraz chcesz być jamnikiem, chcesz mieć takie krótkie nóżki??!!":lol:

ale bywa też wyluzowana i ziewa:razz:
[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220547.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/8246/p5220547.jpg[/IMG][/URL]

[Becia66]

[quote name='tanitka']

[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220554.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/4787/p5220554.jpg[/IMG][/URL][/quote]

strachulec nie do poznania....:loveu::loveu:

[Reno2001]

[B]Tanitko[/B], wielkie dzięki za wizytę :loveu:.
Teraz jestem już spokojna :p. Maja jeszcze strachulec, ale to przecież dopiero 3 tyg. jej nowego życia. Najgorsze 3 tyg.! Teraz ma już z górki :multi::multi::multi:.

[Murka]

Wymiękłam :placz::placz::placz:

[Reno2001]

[quote name='Murka']Wymiękłam :placz::placz::placz:[/quote]

Ja też.

No, w końcu właściwy tytuł ;). To ja rozumiem!!!

[Ulka18]

Tytul jak najbardziej wlasciwy.
Super, ze Maja ma tak wspanialy dom, jednak sa jeszcze LUDZIE na tym swiecie z wielkimi SERCAMI :loveu:

[zula131]

Maja jest smutna (ten ogonek :-(). Nie jest szczęśliwa :shake:
A teraz mnie zlinczujcie...

[Ulka18]

[quote name='zula131']Maja jest smutna (ten ogonek :-(). Nie jest szczęśliwa :shake: A teraz mnie zlinczujcie...[/QUOTE]
Widac, ze znasz Maje od samego poczatku jesli tak piszesz :eviltong: Bzdura niepoparta ani znajomoscia suni od lat, ani znajomoscia jej historii chociazby z tego watku. Zanim cos napiszesz, to sie zastanów :lookarou:

[Murka]

[B]zula[/B], Mai naprawdę trudno jest zrobić zdjęcia, na których nie odwraca wzroku, nie ucieka itp. Tutaj wobec obcej osoby (tanitki) pokazała pełną postawę, nie ugina łap - widać, że czuje się bezpiecznie przy swojej pani. U nas dłuugo miała podkulony ogonek, ostatnio często się podnosił, ale w nowych sytuacjach, przy obcych osobach nie było o tym mowy. Nie pisz proszę, że jest nieszczęśliwa na podstawie paru zdjęć, bo nie znasz Mai i jej zachowań. Poprzedni dom zwrócił Maję bo myślał tak jak Ty, że maja będzie po kilku dniach machać ogonem...
Maja potrzebuje CZASU i chwała p.Zofii, że jest tego świadoma. Jestem pewna, że za pół roku, rok Maja będzie pozowała do zdjęć jeszcze lepiej.

[bonika]

Ale Majka prezentuje się [COLOR=red][B]PIĘKNIE[/B][/COLOR] :loveu: SUPER, że taki [B][COLOR=blue]KOCHANY DOM[/COLOR][/B] znalazła :multi::multi::multi:

[URL="http://img42.imageshack.us/my.php?image=p5220550.jpg"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/1927/p5220550.jpg[/IMG][/URL]

[terra]

Zula131, postawa z podwiniętym ogonkiem świadczy o zaniepokojeniu czy obawie przed czymś, myślę, że w tej sytuacji, nowymi okolicznościami. Znając Majkę (z wątku) ona na totalny strach reaguje płaszczeniem się.
Ale to nie jest oznaka braku szczęścia.
Ona uczy się życia wśród ludzi i tak jak napisała tanitka, po opiekę i wsparcie ucieka do p. Zofii, swojej nowej opiekunki.
Definicja szczęścia jest bardzo płynna (dla każdego inna;)), ta sunia ma szczęście, że znalazła troskliwy, kochający dom, wyrozumiały i cierpliwy, prowadzący Makję do psiego szczęścia.:lol:

[tanitka]

no i jeszcze dodam, ze to tylko 3 tygodnie od kiedy Maja jest w nowym domu, coż to jest gdy ona miesiącami zmagala się ze wszechogarniajacym strachem wobec całego świata?.

Maja to bardzo trudny przypadek, a w tym domu spokojnym, cichym i cierpliwym ma szansę stać się normalnym psem, na ile to jest możliwe.
Moja obecność, i to z aparatem, płoszyła ją. Była przerażona wyciągniętą do niej moją ręką, chowała się za Panią. Nie dotknęłam jej nawet, zeby nie stresować. Do swoich opiekunek się cieszy, daje sie bez strachu dotykać, bierze z ręki jedzenie. Maja zaakceptowala nowy dom.

[Reno2001]

[quote name='tanitka']no i jeszcze dodam, ze to tylko 3 tygodnie od kiedy Maja jest w nowym domu, coż to jest gdy ona miesiącami zmagala się ze wszechogarniajacym strachem wobec całego świata?.

Maja to bardzo trudny przypadek, a w tym domu spokojnym, cichym i cierpliwym ma szansę stać się normalnym psem, na ile to jest możliwe.
Moja obecność, i to z aparatem, płoszyła ją. Była przerażona wyciągniętą do niej moją ręką, chowała się za Panią. Nie dotknęłam jej nawet, zeby nie stresować. Do swoich opiekunek się cieszy, daje sie bez strachu dotykać, bierze z ręki jedzenie. [B]Maja zaakceptowala nowy dom[/B].[/quote]

I to jedynie dla nas się liczy :loveu:.

[zula131]

Dziękuję, że nie nakrzyczałyście na mnie :lol:. Ten post napisałam pod wpływem emocji. Bardzo długo po cichutku kibicuję Majuni, znam jej historię i muszę przyznać, że ta sunia jakoś szczególnie zapadła mi w serducho. Bardzo, bardzo chciałabym, żeby była szczęśliwa, już na zawsze. Wasze komentarze, zwłaszcza twój, Murko, uspokoiły mnie, już teraz wiem, że wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Dalej będę mocno ściskać kciuki za Majkę :loveu:

[agusiazet]

Moim zdaniem, Maja jest szczęśliwa, bo znalazła dom, który akceptuje ją taką, jaka jest. Przyjdzie pora, kiedy Majka otworzy się całkowicie, a wtedy i ogonek powędruje do góry!!!

[Murka]

Maja już w domku, a tu... dzwoni Pani w jej sprawie :crazyeye: Zapomniałyśmy cioteczki, że Maja ukazała się w Majowym MP! Chciałam Pani podesłać kandydaturę innej suni, ale jakoś nie była zainteresowana, widać było, że czuła się zawiedzona, że Mai już nie ma. A szkoda, że inna sunia nie dostanie szansy, bo to niedaleko: Rzeszów.