Jump to content
Dogomania

Fundacja SOS dla zwierząt - Chorzów - Maciejkowice!!!


sosiczka

Recommended Posts

[URL="http://www.silesiacup2010.pl/silesiacup.html"][B][COLOR=#993366]10-11.04 odbędą się MIĘDZYNARODOWE OTWARTE MISTRZOSTWA PSÓW SPORTOWYCH Silesia Cup 2010 OSiR Będzin ul. Sportowa 4[/COLOR][/B][/URL]
[URL="http://www.silesiacup2010.pl/silesiacup.html"][B][COLOR=#993366] serdecznie zapraszamy!![/COLOR][/B][/URL]


[COLOR=Green]Poszukujemy osób chętnych do pomocy w organizacji przedsięwzięcia. Ci którzy mogą przyjść pomóc bardzo prosimy o zgłaszanie się![/COLOR]
[URL="http://www.silesiacup2010.pl/silesiacup.html"] [/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dokładnie, nie chciałam jeszcze o tym pisać bo idą święta a ta impreza tydzień po ale termin sobie już zaklepujcie i wpisujcie się na wątku silesiowym - będzie grafik

[url]www.dogomania.pl/threads/106922-DZIEA-PSA-Psiejsko-Czarodziejsko-w-Silesia-City-Center/page255[/url]

Link to comment
Share on other sites

muszkieterki:
[URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/4397401_szczeniaki_3ej_muszkieterowie_szukaja.html"]alegratka (wyrożnione)[/URL]
[URL="http://www.oddamzadarmo.eu/?oddamzadarmo/"]oddam zadarmo eu[/URL]
[URL="http://tlenek.pl/oferta/szczeniaki-2-suczki-szukaja-domu-GE5435819456"]tlenek[/URL]
[URL="http://www.top-ogloszenia.com/ogloszenia/183/posts/18/119/165920.html"]topogłoszenia[/URL]
[URL="http://ogloszenia.adverts.pl/sa/adm.htm"]ogłoszenia adverts[/URL]
[URL="http://ogloszenia.24polska.pl/darmowe_ogloszenia/psy/szczeniaki_3ej_muszkieterowie_szukaj_domu_25037.html"]ogłoszenia24polska[/URL]
[URL="http://www.mojpupil.pl/modules.php?name=Ogloszenia&op=zapisz"]mójpupil[/URL]
[URL="http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=56479"]kupiepsa[/URL]
[URL="http://ogloszenia.szukanie.pl/zwierzeta/oddam_zwierzaka/ogloszenie_423.html"]ogłoszenia szukanie.pl[/URL]
[URL="http://www.adopcje.org/index.html"]adopcje.org[/URL]
[URL="http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAdvert.do?rid=1&aid=4076833&cid=170"]kupsprzedaj[/URL]
[URL="http://www.gieldaogloszen.pl/ogloszenie.php?oid=28729"]giełdaogłoszen[/URL]
[URL="http://www.eoferty.com.pl/szczeniaki_3ej_muszkieterowie_szukaja_domu_178969.html"]eoferty[/URL]
[URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,13872,Lw==.html#"]adopcja psa[/URL] + 2 , jedno dla Tosi drugie dla Portosi
[URL="http://katowice.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=195947056&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ195947056MXGuidMZ127be691-af80-a20b-2750-e460ffffc4fa&mpname=Conf-Ad-Total&mpuid=3200002%3B9131%3B195947056%3B13851527%3B%3B&secev=AQAAASe2qtAAAM0AAAABACIxMjdiZTY5ODBmNy5hMjBiMjZhLjRmNmM0LmZmZmY5MDFkAAAAAQAAAAALreowABXNgeaqS8FgD6y4dofqO5lutUJU&wmid=195947056"]gumtree[/URL]
[URL="http://www.adin.pl/ogloszenia/94895.html"]adin[/URL]
[URL="http://zwierzeta.i-bazar.pl/psy/1567653-szczeniaki-3ej-muszkieterowie-szukaja-domu/"]ibazar[/URL]
[URL="http://www.psiamania.pl/advertisement_preview.aspx?item_id=2294&title=Szczeniaki-,3ej-muszkieterowie-"]psiamania[/URL]

Link to comment
Share on other sites

A taka będę i tu też siebie samą zacytuję - w końcu wolontariat to też fundacyjna sprawa.

[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma]I jeszcze jedno napiszę - choć to raczej na wolontariacki wątek niż Czarka: a co my wiemy o innych psach, które poszły ze schroniska? A np. Borys (chyba Borys) - ten wielki czarny wilk, co też był na działkę? A inne? Chociaż te "fundacyjne"? Bożena wie o Neli, Rybka o Tequili, pewnie ktoś jeszcze coś. A reszta? Ja to broń Boże nie jako krytykę, tylko tak po prostu się zastanowiłam. Jak się komuś chce, to może przerzucić ten post na ogólny, bo ja nie umiem. A zresztą, wydaje mi się sensowny tylko w kontekście sprawy Czarka. Amikat mi dzisiaj powiedziała, że to pierwsza taka sytuacja z psem ze schroniska. Czy pierwsza, bo Czaruś miał pecha, czy dlatego, że o innych nie wiemy?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma]I link do Czarka, żeby wiadomo było, o co chodzi:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][URL]http://www.dogomania.pl/threads/175820-CzarujAE-cy-Czarek-juA-w-nowym-domu[/URL][/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Oczywiście, nie chodzi mi tylko o Czarka. O całość. Ale.. w sumie on jest w takiej sytuacji, przynajmniej na dziś, że chyba spokojnie mógłby się zakwalifikować do interwencji. Może jestem na jego punkcie przeczulona. Szczerze mówiąc- nie sądzę.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][/FONT][/COLOR][/SIZE]
[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[B]leonarda[/B] - [B]Domy Tymczasowe Fundacyjne[/B] mają obowiązek pilotowania Swojego tymczasa - to jest punkt w umowie - wizyty poadopcyjne, telefony. W biurze fundacji są też wszystkie umowy, więc raz na jakiś czas dzwoni się do ludzi albo prosi się kogoś o dodatkową wizytę. staramy się z nowymi domkami zaprzyjaźniać na tyle, że to domki do nas dzwonią i przesyłają zdjęcia. Jak to wygląda w innych DT - nie wiem do końca, schroniskowce mają chyba najgorzej - brak wizyty przed- i poadopcyjnej, ochrona danych osobowych.

A ja osobiście bronię się nogami i rękami przed adopcją moich tymczasów poza granicę Śląska i Zagłębia - czyli na tyle daleko, że nie mogłabym wsiąść w samochód i podjechać. Jasne po świnki morskie z adopcji też jechałam do Warszawy - czyli można ale jak się tych tymczasów już całkiem sporo wyadoptuje no to się na benzynę nie wydoli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='leonarda']Ale jasne, że chodzi mi właśnie o wolontariuszy schroniskowych. Tylko, że to jakoś nie do końca tam działa..[/QUOTE]

Bo z wolontariuszami schroniskowymi jest tak że są to osoby młode, jest ich coraz więcej i mi się wydaje że nie wiedzą na co zwrócić uwagę, jak takie domy sprawdzać, zresztą nie za bardzo mają taką możliwość. 16 - latka przecież nie pojedzie sama, autobusem do innego miasta, często na zadupie, na ogródki działkowe. Zresztą nikt jej poważnie nie potraktuje. Ta sprawa nie jest w ogóle nie dograna w wolontariacie schroniskowym. Zresztą więcej o tym na wątku wolontariackim. W fundacji działają inne osoby i inaczej to wygląda.

Link to comment
Share on other sites

jasne - Czrek był z katowickiego schrony . Od razu jednak odpowiem - nie sposób aby kilka osób na stałe fundacyjnych sprawdzało wszystkie domy!!!!!!!! Jest możliwość kontroli po - adopcyjnych. Trzeba brać adresy raz na miesiac i DZIELIĆ SIE TYMI WIZYTAMI.

[quote name='leonarda']A taka będę i tu też siebie samą zacytuję - w końcu wolontariat to też fundacyjna sprawa.

[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma]I jeszcze jedno napiszę - choć to raczej na wolontariacki wątek niż Czarka: a co my wiemy o innych psach, które poszły ze schroniska? A np. Borys (chyba Borys) - ten wielki czarny wilk, co też był na działkę? A inne? Chociaż te "fundacyjne"? Bożena wie o Neli, Rybka o Tequili, pewnie ktoś jeszcze coś. A reszta? Ja to broń Boże nie jako krytykę, tylko tak po prostu się zastanowiłam. Jak się komuś chce, to może przerzucić ten post na ogólny, bo ja nie umiem. A zresztą, wydaje mi się sensowny tylko w kontekście sprawy Czarka. Amikat mi dzisiaj powiedziała, że to pierwsza taka sytuacja z psem ze schroniska. Czy pierwsza, bo Czaruś miał pecha, czy dlatego, że o innych nie wiemy?[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma]I link do Czarka, żeby wiadomo było, o co chodzi:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#4e4e4e][FONT=Tahoma][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][URL]http://www.dogomania.pl/threads/175820-CzarujAE-cy-Czarek-juA-w-nowym-domu[/URL][/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Oczywiście, nie chodzi mi tylko o Czarka. O całość. Ale.. w sumie on jest w takiej sytuacji, przynajmniej na dziś, że chyba spokojnie mógłby się zakwalifikować do interwencji. Może jestem na jego punkcie przeczulona. Szczerze mówiąc- nie sądzę.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][/FONT][/COLOR][/SIZE]
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie raz w miesiącu właśnie tak jak napisałaś Anetko, warto by zbierać adresy - szeregować je 'okręgami' i wysyłać wolontariuszy zarówno z fundacji, jak i ze schroniska na zasadzie 'kto bliżej' na wizyty.
Myślę, że to bardzo ułatwiłoby sprawę, tylko wymaga gotowości przede wszystkim wolontariuszy, co znaczy, że gdy wolontariusz, który podpisał umowę z fundacją na wolontariat [zarówno w fundacji i schronisku] dostanie telefon od osoby to pilotującej z prośbą 'Wiesz mógłbyś sprawdzić dom, który jest w Twojej okolicy' jest w pełnej gotowości i odpowiada 'tak, moge nawet zaraz', albo 'tak, ale niestety w tym tygodniu nie dam rady, ale prosze podaj numer telefonu skontaktuje się i sie umówię'. No albo rzeczywiście nie może i wtedy otwarcie o tym mówi i szukamy innych osób.
No ale to znów dodatkowa robota dla biednych guru fundacji ;>

Link to comment
Share on other sites

Ja może się niejasno wyraziłam, bo też i cytat wrzuciłam z innego wątku.

Chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że wolontariusze schroniskowi generalnie mało się interesują tymi wizytami poadopcyjnymi. Nie wszyscy, oczywiście. Pisząc o psach "fundacyjnych", miałam na myśli te, które szkolimy w schronisku.
I nawet mi do głowy nie przyszło, żeby wolontariusze typowo z fundacji mieli jeździć i sprawdzać domy psów ze schroniska. Bo chyba mają zupełnie inne rzeczy na głowie.
To raczej była moja uwaga na wątek schroniskowy, a tutaj właściwie niepotrzebnie ją wrzuciłam, i stąd chyba te niejasności.

Link to comment
Share on other sites

NO tak, fakt jest faktem, że wolontariusze schroniskowi powinni bardziej interesowac sie losem swoich podopiecznych, no ale czasem wiele przeszkód stoi na drodze wizytom przed/poadopcyjnym. Ja osobiście nie widze problemu w tym, że jesli ktoś np. do mnie by zadzwonił, że prosi o wizyte w Bytomiu dla psa schroniskowego to nawet jeśli jestem z fundacji, a mam blisko to czemu nie miałabym podskoczyć?
Zresztą wielu z nas masa przypadkowych osób z dogo prosi o wizyty, i wielu z nas pomaga jak może, żeby pies z drugiego końca polski - nie fundacyjny, nie schroniskowy znalazł domek... Ja sama nie raz, nie dwa tak robiłam, a i sama nie raz nie dwa prosiłam o taka pomoc.
Dla mnie to jest kwestia dogadania, no i wiadomo - są wolontariusze robiący mniej i więcej, to dlaczego Ci robiący mniej nie mogliby się włączyć bardziej, a na codzień nie maja szansy... ;>

Bardzo smutne jest to, że niektórych opiekunów zwierząt tak malo obchodzi gdzie trafiają. Myslę, że jednak jest to tez właśnie sprawa niewiedzy 'bo co ja zrobię jak będzie źle?'.
My za mało wiemy o formach interwencji i kruczkach prawnych. Przydaloby się także nam - wolontariuszom takie szkolenie.
Ja już kiedyś na takim byłam, prowadzonym przez prawnika pro-eko z pewnej fundacji, moze i my mamy jakiegoś prawnika, który w tym jest biegły i umiałby przeszkolić naszych wolontariuszy?

Ja mam też chyba jakieś notatki z mojego szkolenia, mogę sie podzielić, to chyba nie jest łamanie praw autorskich, bo po prostu notowałam co było mówione ;>

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...