Jan Grzegorczyk (J@sio)

Klaudia i Maciek - sobota i niedziela

Zobaczcie ten filmik łapie za serce .... [url]http://www.youtube.com/watch?v=J3TM9GL2iLI&feature=player_embedded[/url]

23.03. ostatnia wizyta u weta z obserwacji wynika że po wycięciu mega-guza wszystko ładnie się goi, będzie szczepiony i w 100% gotowy do adopcji

Te DZIUŃKI cool BRAWO LENA :-)

Tym zajmuje się córka i jak znam życie na wszystkich jej znanych stronach z ogłoszeniami już jest z Kobim/Daktyl było tak samo miał ponad 50 ogłoszeń i cisza dopiero na akcji znalazł dom

Szanse ma każde zwierze jednak jak na razie cisza nikt nie dzwoni nie pyta o niego czekamy cały czas We wtorek kontrola u weta myślę że już będzie koniec leczenia i do domu, jeśli jakiś się znajdzie :-(

Ostatnio brak mi czasu nawet żeby w domu pomieszkać :-) Wszystko jest ok, antybiotyk pomógł, ropień (chyba) znikł i Maciej odzyskał głos, teraz już mu się pyszczek nie zamyka, szczeka cały czas.......:evil_lol::evil_lol:

Byłem z nim u weta, USG jamy brzusznej wykazało, że w brzuchu jest jeszcze "coś", nie bardzo wiadomo, ale za 2 tyg mam jechać do kontroli, lekarz podejrzewa, że są to tkanki, które po tak dużym guzie i bardzo dobrze ukrwionym, tak się zrosły, na szyi przy przełyku jest ropień najprawdopodobniej, pobrano materiał do badania, zestaw antybiotyków dostał i mamy go obserwować. Ogólnie jest miłym psiakiem, skorym do zabawy.

Z Maciejem jest ok, dzisiaj byłem u weta, szwy zdjęte, wszystko się ładnie goi, zaczyna chcieć się bawić, wraca mu chęć do życia :multi::lol::multi:

Czekam do akcji jak Kobi znajdzie dom weźmiemy Maćka na DT mamy nadzieje ze znajdziemy mu fajny DS :-)

winny zawsze się tlumaczy ;-)

hoop do góry

:-(:-(:-(:-(

hoops do gory