Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Co znacz "nie dało się uratować 1 łapki"? W sensie, że sierść obcięta?
Na jednej miał częściowo rozczesaną sierść, bo jak sobie leżał to się znęcałam... Dobrze, że chłopak się już trochę uspokoił - znaczy się zdenerwowany był i dlatego taki podły się zrobił. W takim razie teraz powinien być już co raz grzeczniejszy :).
Swoją drogą ja tutaj od rana siedziałam jak na szpilkach czekając na odpowiedź, jak się Brzydalek zachowuje...

  • Replies 4.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wszystkie 4 łapiszony i zad i podbrzusze miał potwornie sfilcowane, rozczesane nawet jak miał to tylko z wierzchu ;)
Pysk to kolejny "trudny teren"... i przy tym najdłużej zeszło, eh

On był kąpany, odrobaczany i odpchlony?
Czy cokolwiek było z nim robione?

[B]Dziabąg PRZED:[/B]
[IMG]http://i52.tinypic.com/ea1bvk.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/15ydukl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/25txaup.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/33acvio.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/2qs77yc.jpg[/IMG]

Posted

[B]Agucha[/B] u mnie był jakieś 10 dni - w tym czasie został raz wykąpany, powycinałam mu trochę filców z pachwinek [ale mało - chłopak nie lubi nożyczek, a maszynki nie posiadam] i rozczesałam przód psa + prawie cały ogon + kawałek jednej nogi. Pyszczek uwierz mi, że tragedii nie widziałaś. Jak do mnie trafił miał go tak rzepami pozalepianego, że miał problem jeść i pić. Tylko ślady na moich rękach mogą wam powiedzieć jak trudne było usuwanie rzepów [które często stanowiły środek kołtuna]. Akurat za to psiaka nie winię, bo to na 100% było dla niego bolesne i nieprzyjemne. Pewnie na jego miejscu sama bym pogryzła ;).
Niestety nic innego z nim nie robiłam, bo [jak już mówiłam jednej dziewczynie od shi-tzu] nie mam pieniędzy. Przed kąpielą widziałam u niego pojedyncze pchły, po kąpieli sobie nie przypominam co by mi coś skakało, ale lepiej go potraktować jak psiaka do odpchlenia.

Rozczesywany z wierzchu musiał być - już na samym początku zwróciłam uwagę na to, że chłopaczek ma filc tylko na środkowej części włosia. Przy skórze nawet aż takich potwornych filców nie było, z wierzchu też nie :roll:.

Posted

[B]Dziabąg PO:[/B]
[IMG]http://i51.tinypic.com/sw8duu.jpg[/IMG]

pysk ma mokry bo się opił wodą :lol:
[IMG]http://i53.tinypic.com/259va7m.jpg[/IMG]

tutaj widać tą "poszkodowaną" łapkę...
[IMG]http://i55.tinypic.com/2rmkzrq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/359fy46.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/t6xnv8.jpg[/IMG]

Posted

Tak pilnuje Zuzi :shake:
[IMG]http://i56.tinypic.com/4rqbkg.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/nbtzxl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/25a5ehd.jpg[/IMG]

KONIEC!
[IMG]http://i55.tinypic.com/2dl6grd.jpg[/IMG]

Posted

No właśnie chciałam się dowiedzieć jak tam z kucykami ;)... sama próbowałam mu włoski łapać gumką, żeby tak do oczu nie wchodziły, ale w efekcie mam pochowane gdzieś po kątach paręnaście gumek. Chłopak rozprawiał się z nimi w ciągu pół godziny...

Posted

Ja się bałam robić Brzydalka nożyczkami - jestem przyzwyczajona do grzecznego psa, który mi nie drgnie w czasie jakichkolwiek zabiegów, a Brzydalkowi do takiego zachowania jest bardzo daleko ;).
Żeby było weselej - wszyscy psi fryzjerzy z jakimi miałam do czynienia po 1 próbie zgadzali się brać Birmę tylko pod narkozą. To duży pies, próbujący odgryźć im ręce za samo zbliżenie się z nożyczkami/grzebienie/czymkolwiek, tylko przy mnie daje się robić bez ataków [ale i tak musi mieć kaganiec na pysku]. Za to jak robię ją sama, to pies grzecznie stoi bez najmniejszego drgnięcia [chociaż jak się tylko odwrócę, to próbuje mi zwiać]. To chyba główny powód, dla którego robię Birmę sama i wiem cokolwiek o obcinaniu psów ;).
Ot, taka ciekawostka, bo większość psiaków jest podobno grzeczniejsza, jak nie ma właściciela obok.

Posted

moj Ares podobnie, ja moge przy nim wszystko zrobić, jak go obcinam maszynką czy nożyczkami, a znajoma fryzierka (którą Ar bardzo dobrze zna) miała na początku z nim problemy, chciał dziabnąć, kręcił sie, dopiero po jakimś czasie o dziwo sie uspokoił

Posted

[I][B]Ostatnie zdjęcia Dziabąga u mnie...[/B][/I]
[IMG]http://i51.tinypic.com/14dplk7.jpg[/IMG]

[IMG]http://i54.tinypic.com/2j5eg8.jpg[/IMG]

[IMG]http://i56.tinypic.com/2ut6x39.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/20h82n6.jpg[/IMG]

Posted

Agucha ja bym tylko prosiła, żeby mi zwrócić smycz i obrożę jak już chłopak wyląduje w własnym domku i dostanie własny "sprzęt". Ten zestaw jest dla mnie ważny z 2 powodów - nie dość, że to 1 prezent dla Birmusi ode mnie, to na dodatek ten zestaw najlepiej sprawdza się podczas gonitw po polu [pozostałe się dużo bardziej brudzą i niszczą] ;).

Posted

[quote name='bonsai_88']Agucha ja bym tylko prosiła, żeby mi zwrócić smycz i obrożę jak już chłopak wyląduje w własnym domku i dostanie własny "sprzęt". Ten zestaw jest dla mnie ważny z 2 powodów - nie dość, że to 1 prezent dla Birmusi ode mnie, to na dodatek ten zestaw najlepiej sprawdza się podczas gonitw po polu [pozostałe się dużo bardziej brudzą i niszczą] ;).[/QUOTE]
No to fajnie... pytałam przy odbiorze co z tym i nie było przekazane, że zestaw ma wrócić... eh...
Może jeszcze zdążę się skontaktować. Jakby co podaj mi adres, odeślemy Ci.

Ps. Młody wczoraj popołudniu pojechał do Warszawy...:roll:

Posted

A specjalnie prosiłam, żeby powiedzieli...
Póki nie macie dla małego innej smyczki/obroży to mogę poczekać, mam w czym wyprowadzać własnego psa ;). Swoją drogą Birma [wielkości suki ONka, o budowie charta] nosi tak samo wyregulowaną obrożę jak Brzyduś. Dopiero to uprzytomniło mi jak masywne potrafią być shi-tzu :D.

Posted

Historia sprzed minuty:

Znowu mnie bezsenność dopadła... bawię się w necie, z nudów włączyłam Basha. Wybrałam wybieranie losowe i oto tekst, który pojawił się przed moimi cudnymi oczętami: "[B]<mikuś> Haniu, co robisz dziś wieczorem? Tylko nie myśl sobie nic złego! A jak pomyślisz, to co ty na to?".[/B]
I jak ja mam teraz wytłumaczyć rodzince, że ich śmiechem obudziłam o 3 w nocy :diabloti:? Dobrze o tyle, że TZ nad ranem nie będzie pamiętał, że się w ogóle budził :evil_lol:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...