Baski_Kropka Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 mMmmm skąd ja to znam....tak właśnie u mnie kropka została.. po prostu się zasiedziała dziewczyna :P Quote
bonsai_88 Posted March 4, 2010 Author Posted March 4, 2010 Melduję, że Bolek przychodzi na zawołanie jak jest luzem... żeby nie było - odkryłam to jak sobie chłopczyk szarpnął do przodu i pobiegł, a smycz z [rozwalonymi] szelkami mi została. Od razu musiałam pakować się w samochód i kupić mu nowe, porządniejsze.... Quote
Asiaczek Posted March 5, 2010 Posted March 5, 2010 [quote name='bonsai_88']Asiaczek 3 haszczak ;). Była Jaga, był Hamer [znaleziony, na 2 dzień wrócił do domu]... Bolesław jest już trzeci :). A ja właśnie wróciłam od lekarza z małym... Smoku ma ospę wietrzną. Na szczęście się jej spodziewaliśmy - dziecko znajomych dostało. Tak więc wyjątkowo zwróciliśmy uwagę na 3 kropki na tyłeczki - mały jest alergikiem, więc normalnie byśmy to zignorowąły z mamą...[/QUOTE] A, to ja Jagi nie pamiętam jakoś... I jeszcze ta ospa. Ja tez miałam, ale to daaaaaawno było;) Pzdr. Quote
zmierzchnica Posted March 5, 2010 Posted March 5, 2010 [quote name='Asiaczek']A, to ja Jagi nie pamiętam jakoś... I jeszcze ta ospa. Ja tez miałam, ale to daaaaaawno było;) Pzdr.[/QUOTE] Ja pamiętam, jest u Orphy teraz chyba, dobrze pamiętam nicka? ;) Ha, a nie mówiłam, że te kundle same nas wybierają. Choć ten Twój-nietwój Bolek wybrał dość makabryczny sposób :diabloti: Jakby został, to mogliby razem z Birmą sanki ciągnąć :loveu::cool1: Quote
bonsai_88 Posted March 5, 2010 Author Posted March 5, 2010 Melduję, że przypuszcalnie znalazł się przypuszczalny właściciel Bolka ;). Dzisiaj już nic więcej się nie dowiedziałam [bo mi telefon padł, a byłam w Krakowie], ale jutro z rana mają się ze mną skontaktować. Bazyl [bo tak się wabi psiak] uciekł w Gliwicach w poniedziałek [Bolka mam od wtorku] w Gliwicach... Ps. Orpha obecnie nazywa się NiJaSe ;) Quote
zerduszko Posted March 5, 2010 Posted March 5, 2010 [quote name='bonsai_88'] Ps. Orpha obecnie nazywa się NiJaSe ;)[/QUOTE] No dałabym sobie rękę uciać :lol: Quote
bonsai_88 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 Zerduszko no to straciłabyś rękę ;)... Melduję, że Boleczek już w nowym domu ;). Na razie mogę wam pokazać zdjęcie z ogłoszenia, inne będą jak wrzucę na komputer. [url]http://gliwice.olx.pl/znalezion*****-gliwice-iid-78260607[/url] Boleczek [albo Bazyl :)] mieszka na moim osiedlu, uciekł dzień przed trafieniem do mnie... Quote
zmierzchnica Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 [quote name='bonsai_88']Melduję, że przypuszcalnie znalazł się przypuszczalny właściciel Bolka ;). Dzisiaj już nic więcej się nie dowiedziałam [bo mi telefon padł, a byłam w Krakowie], ale jutro z rana mają się ze mną skontaktować. Bazyl [bo tak się wabi psiak] uciekł w Gliwicach w poniedziałek [Bolka mam od wtorku] w Gliwicach... Ps. Orpha obecnie nazywa się NiJaSe ;)[/QUOTE] O, to super, że psiak ma dom :) Czyli jednak portugalczyk będzie ;) A z tym nickiem to bym się nie domyśliła ;) Quote
bonsai_88 Posted March 7, 2010 Author Posted March 7, 2010 Portugalczyk i tak będzie - ja nie podaruję ;). Quote
Asiaczek Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 No to 3 juz husky, z Twoją pomoca, znalazł swój dom:) Szczęśliwą masz tę rękę:) Pzdr. Quote
bonsai_88 Posted March 7, 2010 Author Posted March 7, 2010 [B]Asiaczek [/B]nie szczęśliwą rękę, a pieskie szczęście że co chwilę jakieś do mnie trafiają ;)... przecież nawet Jaga miała być tylko parę dni - byłam jako pilny i niezbędny DT na czas znalezienia jakiegoś innego. Quote
Asiaczek Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Ale "pieskie" szczęście tez może byc szczęśliwe...;) Pzdr. Quote
bonsai_88 Posted March 7, 2010 Author Posted March 7, 2010 Jak narazie żadne z kudłatych mi nie składało zażaleń za moje pieskie szczęście ;).... No, po za Birmą, przed którą jest wiosenne przycięcie futra... A mama się ostatnio dziwiła, czemu pies już się tak do mnie nie lepi - wie co ją czeka :D Quote
Agmarek Posted March 12, 2010 Posted March 12, 2010 [quote name='bonsai_88']No, po za Birmą, przed którą jest wiosenne przycięcie futra... A mama się ostatnio dziwiła, czemu pies już się tak do mnie nie lepi - wie co ją czeka :D[/QUOTE] Ech...to tak jak mój Corsik. Tak zawsze radosny i chętny do zabawy "walający" mi się pod nogami omija mnie teraz szerokim łukiem, bo też chyba czuje co go czeka :evil_lol: Mało że pomogę mu "zrzucić" zimowe futerko to jeszcze manikiury i pedikiury wykonam bez znieczulenia :diabloti: a na to wszystko będzie musiała patrzeć Szansunia :roll: Wiedźma ze mnie jest :diabloti: z Ciebie też :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted March 17, 2010 Author Posted March 17, 2010 Z przykrością piszę, że miałam przedwczoraj telefon od właścicielki Bolka - chcą go oddać ;(. Znacie kogoś kto chce naprawdę fajnego haszczaka? Boleczek wymaga tylko kogoś ruchliwego.... Quote
Angelika_Roser Posted March 17, 2010 Posted March 17, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Pozdrawiamy :loveu: Biedny Bolek... Mam nadzieję, że następnym razem znajdzie już dom na stałe. [/FONT][/B][/CENTER] Quote
Asiaczek Posted March 17, 2010 Posted March 17, 2010 [quote name='bonsai_88']Z przykrością piszę, że miałam przedwczoraj telefon od właścicielki Bolka - chcą go oddać ;(. Znacie kogoś kto chce naprawdę fajnego haszczaka? Boleczek wymaga tylko kogoś ruchliwego....[/QUOTE] Boshe, następny psiak, który nie ma szczęścia... Pzdr. Quote
Baski_Kropka Posted March 17, 2010 Posted March 17, 2010 A nie wiedziałam że po Bolka się właściciele zgłosili, byłam pewna że zostaje u Ciebie.... Quote
bonsai_88 Posted March 17, 2010 Author Posted March 17, 2010 [B]Baski[/B] najweselsze, że jakby właściciele się po niego nie zgłosili, to by pewnie został :(. Swoją drogą mam dziwne podejrzenie, że babka chce się pozbyć psa "za plecami" męża... Cóż, będę jeszcze z nim gadać, jeżeli on o tym też wie i się zgadza to im pomogę... jeżeli nie to ja ręki nie przyłożę do tego Quote
zmierzchnica Posted March 17, 2010 Posted March 17, 2010 Ale podała powód, czemu go nie chce? Że ucieka, niszczy, co jest nie tak?.. W końcu go szukali, chyba nie po to, żeby oddać? Quote
Baski_Kropka Posted March 18, 2010 Posted March 18, 2010 Kolejna psia tragedia, ludzie to zwyrodnialcy, ciekawe czy dziecko swoje by tak lekką ręką chcieli oddać, chociaż teraz w tych czasach to już wszystko jest możliwe, coraz więcej się przedmiotowo traktuje... nie umiem takich sytuacji przeboleć... Quote
bonsai_88 Posted March 18, 2010 Author Posted March 18, 2010 Boleczek u mnie nic nie niszczył został raz w domu z Birmą ;)]. Warczeć i kłapać zębami potrafi ale, o dziwo, bardzo uważa żeby nie ugryźć] na samym początku, jak sobie obcy człowiek za dużo pozwala, ale szybko mu to przechodzi... bardziej niż normalny haszczak to nei ucieka, da się nad nim zapanować ;).\ Jako powód Ewa podała ciążę.... Właśnie dziwne wydaje mi się to, że Boleczek był tak szukany przez właściciela [zapomniałam jak ma na imię :(], a to właśnie Ewa dzwoniła do mnie w sprawie oddania Boleczka. Mam po prostu wrażenie, że dla Ewy ciąża to pretekst do oddania psa :( Quote
zmierzchnica Posted March 18, 2010 Posted March 18, 2010 Szkoda psiaka :roll: Możliwe, że dla niej pies to problem... Biedny Bolek. Może i lepiej, żeby znalazł nowy dom, skoro go właścicielka nie akceptuje, tylko dobrych domów to jak na lekarstwo :shake: Quote
bonsai_88 Posted March 20, 2010 Author Posted March 20, 2010 To ja wam zdradzę, że nawet mam dobry dom dla Boleczka [u znajomego], ale niestety - akurat ma remont i psa mógłby za miesiąc - dwa wziąć :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.