Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzisiaj to ja już miałam koszmar a nie bezsenność - zatrułam się czymś wczoraj, więc prawie całą noc siedziałam na kibelku. Wiadomo - zatrucie wymęcza organizm. Efekt był tego taki, że ok 15 zaczęłam wymiotować ze zmęczenia :angryy:. Zasnąć udało mi się o 17, i to tylko na godzinkę :roll:....

  • Replies 4.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tak, poprawiło.... udało mi się zdrzemnąć na całe pół godzinki, zanim obudziłam się cała obślimtana - Smok jeszcze nie do końca pamięta o zamykaniu buzi przy dawaniu całusków mamusi... a że miał napad czułości i mnie wycałował po całej buzi [nawet nosa, brwi i brody nie oszczędził] :diabloti:...

No i brzuszek ma sie juz lepiej :multi:... szkoda tylko, że znowu nie chce mi sie spać :evil_lol:

Posted

Po pierwsze gratulacje z okazji pracy:multi::multi::multi:
Po drugie współczucia z powodu zatrucia:glaszcze:
Po trzecie nie jestem człek małej wiary:obrazic:
Po czwarte gdzie fotki:diabloti:

Posted

Zatrucia są okropne, dobrze, że Cię na dłużej nie rozłożyło, ja raz tydzień leżałam, razem z bratem się struliśmy salmonellą z surowych parówek i było kiepściutko....

Posted

[quote name='groszek83']Po pierwsze gratulacje z okazji pracy:multi::multi::multi:

[B]Dziękuję :cool3:. We wtorek będzie pierwszy dzień :razz:
[/B]
Po drugie współczucia z powodu zatrucia:glaszcze:
[B]
Już mi trochę lepiej.... tzn. mogę się wyprowadzić z kibelka, ale nadal często do niego wracam w odwiedziny :evil_lol:[/B]

Po trzecie nie jestem człek małej wiary:obrazic:

[B]Nie? No popatrz :razz:[/B]

Po czwarte gdzie fotki:diabloti:[/quote]

[B]Czyje? Górskiego brata-bliźniaka? Jak masz jakieś to ja chętnie popatrzę :evil_lol:

Ps. Tak, właśnie odwiedzałam twoją galerią :razz:[/B]

Posted

[quote name='bonsai_88'][B]Czyje? Górskiego brata-bliźniaka? Jak masz jakieś to ja chętnie popatrzę :evil_lol:[/B]

[B]Ps. Tak, właśnie odwiedzałam twoją galerią :razz:[/B][/quote]
Ciesze sie ogromnie widze że już nawet dokonałaś eliminacji:diabloti:

Posted

A.... tak się zajęłam psystojym góroelm, że aż zapomniałam :evil_lol:...

Birma dzisiaj po raz kolejny zaatakowała człowieka :placz::angryy:. Ćwiczyłyśmy chodzenie bez smyczy przy nodze [specjalnie ćwiczę to wieczorami na obrzerzach osiedla, żeby ludzi nie spotkać]... w pewnym momencie przed nami zaczął człapć spokojny starszt pan. Młoda wystrzeliła mu do nóg - oczywiście w absolutnej ciszy. Zdążyłam ją złapać zanim chwyniła za nogę [zęby jej kłapnęły centymetr od nogi :angryy:], a pan zaczęłam przepraszać. NAjlepsze jest to, że pan najpierw nie wiedział, za co przepraszam, a poźniej stwierdził, że... skoro pies ma obrożę to nie ugryzie :evil_lol:

Posted

No logiczne:roll: jak ma obroże to jak ugryzie:diabloti:przecież obroża blokuje ruch szczęk:evil_lol:nie wiedziałaś?:crazyeye::eviltong:
A tak poważnie to dobrze że sie jej nie udało,kurcze już lepiej a tu takie odpały:shake:

Posted

A ja nawet wiem, czemu Birma ruszyła na pana starszego :razz:. Przypominał mojego dziadka, który bardzo chciał się z młodą zaprzyjaźnić i był bardzo namolny... Niestety Birma nie lubi ani namolności ani obcych mężczyzn :mad:. Ale mam dowód na to, że młoda atakuje w kompletnej ciszy - dziadziuś myślał, że... pies mnie po prostu pociągnął :evil_lol:. Naprawdę nie wiedział czemy zaczęłam go tak bardzo przepraszać

Posted

No Ziuta niestety też atakuje w ciszy:cool3: ja rozpoznaje tylko po tym że zwiesza łeb ku ziemi w charakterystyczny sposób:roll:Wtedy wiem że jest max wqrwiona.Na szczęście nie robi mi takich numerów bez powodu.

Posted

Birma też ostrzega... niestety młoda co raz częściej ostrzega [patrzy się z charakterystyczną miną] i... nie atakuje, bo wie że jej nie wolno :multi:. Gdyby dzisiaj przed atakiem nie ostrzegła to nie zdążyłabym jej złapać :shake:

Posted

A wczoraj wieczorem znowu mnie "ugryzł" pies :roll:... Pakro, 10-miesięczny ON, na mój widok przygalopował się witać... szkoda tylko, że leciał z otwartym pyskiem i mnie nadział :evil_lol:. Żebyście widziały jaki był zdziwiony, że zamiast go głaskać to ja się za rękę trzymam i ssssssyczę :razz:

Posted

witamy się :loveu:

dobrze, że ten starszy pan nie zaczął się rzucać :) a obroża przecież właśnie jest po to, żeby pies nie gryzł! :evil_lol: Automatycznie przesyła impulsy do mózgu psa, że jak ma na szyi obrożę to gryzienie nie jest mile widziane :bigcool: :diabloti:

Posted

Pan się pewnie nie awanturował dlatego, że... przez parę pierwszych minut nei wiedział za co go przepraszam :evil_lol:

Groszek powiedzmy, że od biedy wierzę, że wierzysz :razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...