bonsai_88 Posted October 17, 2008 Author Posted October 17, 2008 Dzisiaj to ja już miałam koszmar a nie bezsenność - zatrułam się czymś wczoraj, więc prawie całą noc siedziałam na kibelku. Wiadomo - zatrucie wymęcza organizm. Efekt był tego taki, że ok 15 zaczęłam wymiotować ze zmęczenia :angryy:. Zasnąć udało mi się o 17, i to tylko na godzinkę :roll:.... Quote
M&T Posted October 17, 2008 Posted October 17, 2008 ojej :-o biedna :glaszcze: mam nadzieję, że już się poprawiło :modla: Quote
bonsai_88 Posted October 17, 2008 Author Posted October 17, 2008 Tak, poprawiło.... udało mi się zdrzemnąć na całe pół godzinki, zanim obudziłam się cała obślimtana - Smok jeszcze nie do końca pamięta o zamykaniu buzi przy dawaniu całusków mamusi... a że miał napad czułości i mnie wycałował po całej buzi [nawet nosa, brwi i brody nie oszczędził] :diabloti:... No i brzuszek ma sie juz lepiej :multi:... szkoda tylko, że znowu nie chce mi sie spać :evil_lol: Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 Po pierwsze gratulacje z okazji pracy:multi::multi::multi: Po drugie współczucia z powodu zatrucia:glaszcze: Po trzecie nie jestem człek małej wiary:obrazic: Po czwarte gdzie fotki:diabloti: Quote
jbk Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 Zatrucia są okropne, dobrze, że Cię na dłużej nie rozłożyło, ja raz tydzień leżałam, razem z bratem się struliśmy salmonellą z surowych parówek i było kiepściutko.... Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 [quote name='groszek83']Po pierwsze gratulacje z okazji pracy:multi::multi::multi: [B]Dziękuję :cool3:. We wtorek będzie pierwszy dzień :razz: [/B] Po drugie współczucia z powodu zatrucia:glaszcze: [B] Już mi trochę lepiej.... tzn. mogę się wyprowadzić z kibelka, ale nadal często do niego wracam w odwiedziny :evil_lol:[/B] Po trzecie nie jestem człek małej wiary:obrazic: [B]Nie? No popatrz :razz:[/B] Po czwarte gdzie fotki:diabloti:[/quote] [B]Czyje? Górskiego brata-bliźniaka? Jak masz jakieś to ja chętnie popatrzę :evil_lol: Ps. Tak, właśnie odwiedzałam twoją galerią :razz:[/B] Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 [quote name='bonsai_88'][B]Czyje? Górskiego brata-bliźniaka? Jak masz jakieś to ja chętnie popatrzę :evil_lol:[/B] [B]Ps. Tak, właśnie odwiedzałam twoją galerią :razz:[/B][/quote] Ciesze sie ogromnie widze że już nawet dokonałaś eliminacji:diabloti: Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 No ba... bezokularnik od razu mi w oko wpadły :razz: Ps. [FONT=Arial Narrow][SIZE=1]Tylko żeby Kamil tego nie przeczytał :evil_lol:[/SIZE][/FONT] Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 To powiesz że bezokularnik to rodzaj owada:diabloti: Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 Tak, jeden z największych jakie do tej pory widziałam :evil_lol:... Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 Istnieją rzeczy na tym świecie które sie nawet największym filozofom nie śniły:eviltong: Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 A.... tak się zajęłam psystojym góroelm, że aż zapomniałam :evil_lol:... Birma dzisiaj po raz kolejny zaatakowała człowieka :placz::angryy:. Ćwiczyłyśmy chodzenie bez smyczy przy nodze [specjalnie ćwiczę to wieczorami na obrzerzach osiedla, żeby ludzi nie spotkać]... w pewnym momencie przed nami zaczął człapć spokojny starszt pan. Młoda wystrzeliła mu do nóg - oczywiście w absolutnej ciszy. Zdążyłam ją złapać zanim chwyniła za nogę [zęby jej kłapnęły centymetr od nogi :angryy:], a pan zaczęłam przepraszać. NAjlepsze jest to, że pan najpierw nie wiedział, za co przepraszam, a poźniej stwierdził, że... skoro pies ma obrożę to nie ugryzie :evil_lol: Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 No logiczne:roll: jak ma obroże to jak ugryzie:diabloti:przecież obroża blokuje ruch szczęk:evil_lol:nie wiedziałaś?:crazyeye::eviltong: A tak poważnie to dobrze że sie jej nie udało,kurcze już lepiej a tu takie odpały:shake: Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 A ja nawet wiem, czemu Birma ruszyła na pana starszego :razz:. Przypominał mojego dziadka, który bardzo chciał się z młodą zaprzyjaźnić i był bardzo namolny... Niestety Birma nie lubi ani namolności ani obcych mężczyzn :mad:. Ale mam dowód na to, że młoda atakuje w kompletnej ciszy - dziadziuś myślał, że... pies mnie po prostu pociągnął :evil_lol:. Naprawdę nie wiedział czemy zaczęłam go tak bardzo przepraszać Quote
groszek83 Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 No Ziuta niestety też atakuje w ciszy:cool3: ja rozpoznaje tylko po tym że zwiesza łeb ku ziemi w charakterystyczny sposób:roll:Wtedy wiem że jest max wqrwiona.Na szczęście nie robi mi takich numerów bez powodu. Quote
bonsai_88 Posted October 18, 2008 Author Posted October 18, 2008 Birma też ostrzega... niestety młoda co raz częściej ostrzega [patrzy się z charakterystyczną miną] i... nie atakuje, bo wie że jej nie wolno :multi:. Gdyby dzisiaj przed atakiem nie ostrzegła to nie zdążyłabym jej złapać :shake: Quote
bonsai_88 Posted October 19, 2008 Author Posted October 19, 2008 No właśnie... tylko mi nikt nie chce wierzyć :evil_lol: Quote
groszek83 Posted October 19, 2008 Posted October 19, 2008 Ja wierze widzisz a ty mi tu z małą wiara wyskakujesz:diabloti: Quote
bonsai_88 Posted October 19, 2008 Author Posted October 19, 2008 I ja mam uwierzyć, żeś człowiek wierzący :evil_lol: Quote
groszek83 Posted October 19, 2008 Posted October 19, 2008 Jak ty uwierzysz że ja wierze to wtedy ja jeszcze bardziej uwierze i ty już nie będziesz musiała niedowierzać że ja wierze.......................:roll: :diabloti: Quote
Rybc!a Posted October 19, 2008 Posted October 19, 2008 No, no widzę że ostatnio dużo się u Was dzieje! :) Quote
bonsai_88 Posted October 19, 2008 Author Posted October 19, 2008 A wczoraj wieczorem znowu mnie "ugryzł" pies :roll:... Pakro, 10-miesięczny ON, na mój widok przygalopował się witać... szkoda tylko, że leciał z otwartym pyskiem i mnie nadział :evil_lol:. Żebyście widziały jaki był zdziwiony, że zamiast go głaskać to ja się za rękę trzymam i ssssssyczę :razz: Quote
M&T Posted October 19, 2008 Posted October 19, 2008 witamy się :loveu: dobrze, że ten starszy pan nie zaczął się rzucać :) a obroża przecież właśnie jest po to, żeby pies nie gryzł! :evil_lol: Automatycznie przesyła impulsy do mózgu psa, że jak ma na szyi obrożę to gryzienie nie jest mile widziane :bigcool: :diabloti: Quote
bonsai_88 Posted October 19, 2008 Author Posted October 19, 2008 Pan się pewnie nie awanturował dlatego, że... przez parę pierwszych minut nei wiedział za co go przepraszam :evil_lol: Groszek powiedzmy, że od biedy wierzę, że wierzysz :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.