Poświata Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Korona, odłóż ten nóż i widelec :nono: ! Zostańmy przy fioleciku. Za zdrowie białych gończych :drinking: :drinking: :drinking: . Quote
KORONA Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Niech Ci bedzie :-? pójdę spać głodna :) Zdrówko :drinking: Quote
azzie5 Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Jakie pięne białe kuleczki! :P :angel: :angel: :angel: Za zdrowie! :drinking: Tylko jak je rozróżniacie? :wink: Quote
malawaszka Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Jakie pięne białe kuleczki! :P :angel: :angel: :angel: Za zdrowie! :drinking: Tylko jak je rozróżniacie? :wink: no azzie - nie zauważyłaś tych pięknych wstążeczek?? :P Quote
azzie5 Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 zauważyłam, ale nie sądziłam, że to w tym celu :D bardzo do twarzy im z nimi! :P Quote
SAIDA Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Boniu odpadłam CUDEŃKA no poprostu przepiekne :angel: :angel: :angel: Dorota nie daruje Ci w poniedziałek jestem zdezynfekowana na maxa coby swinstwa żadnego nie przynieśc a mam wprawe bo u Bei juz byłam na oględzinach co skonczyło sie tym że jak zobaczyłam ogórki to sie spłakałam jak goopia takie są cudasne Quote
malawaszka Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Boniu odpadłam CUDEŃKA no poprostu przepiekne :angel: :angel: :angel: Dorota nie daruje Ci w poniedziałek jestem zdezynfekowana na maxa coby swinstwa żadnego nie przynieśc a mam wprawe bo u Bei juz byłam na oględzinach co skonczyło sie tym że jak zobaczyłam ogórki to sie spłakałam jak goopia takie są cudasne ahahah a to dobre :lol: no wiesz co Saida?? poryczeć się na widok małych piesków :lol: to słodkie :angel: Quote
Szantina Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Pika - dzięki za wstawienie zdjeć. Cieszę się,że podobają sie moje szczurki.Patrząc na nie nie mogę wyjść z podziwu jak z takiego prawie łysego malucha wyrośnie puszysta kulka z ''palemką''ogonem.Cud natury..... A maluchy rosną jak na drożdzach.Dzisiaj ...odpadły pępowinki( a to 2 doba) Drą się , rozrabiają a Amarowi usało się dzisiaj...szczeknąć. No nie był to taki prawdziwy szczek, ale z piszczeniem mie miało już nic wspólnego. Problem jest z Szantą - ma bardzo mało mleka.Dlatego ciągle małe wiszą na cycu i się drą.Ustalliłyśmy z wetką,że przestawiamy ją tylko na gotowane i zwiększamy ( chwilowo) dawkę wapna.Może to zadziała. A mnie się marzy ...cicha noc.Moze wreszcie odeśpię ( choć troszkę) A i Szanta mogła by spokojnie się przespać. Właśnie rozpoczynam kolejny nocny dyżur z maluszkami.Muszę jeszcze dostawiac 3 ostatnie do najlepszych cycochów, bo 3 pierwsze wyjadają im wszystko. Spokojnej nocki wszystkim Quote
malawaszka Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Szantinko - nasza dzielna Biała Babciu :D Życzę Ci tej spokojnej nocki, a Białej Matce życzę duuużo mleczka w mleczarniach :wink: i niech mauchy rosną zdrowo tak jak do tej pory :angel: Quote
KORONA Posted September 16, 2004 Posted September 16, 2004 Szantka mam nadzieje że biała mama będzie silna i będzie miała dużo mleka. Ważne że szczeniątka ładnie przybieraja na wadze :) Ty tez musisz byc silna.... Quote
bea100 Posted September 17, 2004 Author Posted September 17, 2004 Szantinka: COŚ CUDNEGO :baby: :baby: :baby: :baby: :baby: :baby: Trzymaj się kochana Biała Babciu :buzi: i pisz jak z mlekiem u Szanty :niewiem: Korona: wysłałam do Ciebie zdjątko swojego śpiącego przedszkola :saint1: z prośbą o wklejenie (ja się przenigdy nie nauczę :oops: ) Moje czarne dzieci chwilami zaczynają się już bawić (?) i złapałam Błogą jak obrabiała wstążeczkę Bohunowi :lol: Quote
KORONA Posted September 17, 2004 Posted September 17, 2004 PSIEćkole... :angel: :angel: :angel: śliczności :angel: Quote
bea100 Posted September 17, 2004 Author Posted September 17, 2004 Dzięki Korona :D A wspólną sesję zdjęciową mamy z Szantiną w planach (poczekajmy jak nam maluchy wyjdą z pieluch nieco :lol: ) Jestem właśnie po wzruszającym spotkaniu. Przyjechała do mnie przemiła pani z synem, niedawno pochowali psa/ogara. Zamawiali telefonicznie pieska...ale :lol: ... wybrali Błogą (bo największa miłośnica i przytulanka i przyszła sama do ich rąk i ich dosłownie oboje ,,wycałowała"), to była taka iskra i odruch serca...jakie to piękne :D No i sunia będzie wystawiana z czego jestem dumna jako hodowca. We wszystkim im pomogę. Hmmmm ...no i jeszcze coś (oj Rotti, Rotti 8) )...ich Śp psiak miał na imię LUCKY a BŁOGA znaczy przecież =szczęśliwa :Fade-col: Quote
malawaszka Posted September 17, 2004 Posted September 17, 2004 Bea :angel: opowiadaj nam takie historie ciągle :modla: to jest niesamowite :P ja też miałam kupić pieska, ale Luna mnie wybrała właśnie tak jak Błoga tych ludzi :D to wspaniałe uczucie :angel: DARZ BÓR :drinking: :drinking: :drinking: Quote
Ania i Salma Posted September 17, 2004 Posted September 17, 2004 Małe samojedki są przepiękne :D Szantinko, planujecie sobie jakiegoś malucha zostawić ? Quote
bea100 Posted September 17, 2004 Author Posted September 17, 2004 Bea :angel: opowiadaj nam takie historie ciągle :modla: to jest niesamowite :P ja też miałam kupić pieska, ale Luna mnie wybrała właśnie tak jak Błoga tych ludzi... Coś niebywałego prawda? To jest jak magia 8) A zobaczcie jak na pierwszym planie śpią sobie Błoga (niebieska wstążeczka) z Bławatem (zielona) całując się nawet we śnie :lol: To takie dwie moje największe przytulanki :D Quote
bea100 Posted September 19, 2004 Author Posted September 19, 2004 Dzisiaj nowosci: moje :baby: dostały po raz pierwszy lekką kaszkę manną na mleku z wodą...ale im smakowało :D rzuciły się z łapami i wszystkim w ten posiłek :lol: ...są nadal całe ,,ubabrane" (nie dałam rady powycierać tej kaszy i suka też nie dała rady wymyć) ale teraz szczęśliwie sobie spią...teraz czekam...na rozwolnionko (lub nie) :lol: Zostały też dzisiaj wieczorkiem przez moją super-teściową odrobaczone :P Dzień pełen wrażeń :D Ciekawa jestem jak minie ta noc 8) Quote
malawaszka Posted September 19, 2004 Posted September 19, 2004 WOW tak szybko jedzą kaszkę? nie wiedziałam :oops: że tak można :oops: :kciuki: za spokojną nockę :P Quote
PIKA Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Kaszke tak wcześnie? :o I krowie mleko? :o Ja tyz nie wiedziałam, ze tak sie robi :oops: Quote
bea100 Posted September 20, 2004 Author Posted September 20, 2004 Uffff, słuchajcie, noc spokojna i przespana (znaczy brzuszki nie bolały :P ). Jedzonko prawdziwe dobrze się ,,przyjęło" :D Zuchy :baby: No to jak tak im ,,służy" to dzisiaj tak dwa razy dokarmianko będzie. Krowie mleko ale 1/2 na 1/2 z wodą i kaszka leciutka/ tylko tylko. Dzisiaj wprowadzam odrobinę jajka (całego) a potem po troszeczku będę wprowadzała miód :P. Każdy dzień coraz więcej. Potem rozmoczone chrupki. Stąd tylko krok do mielonego mięska samego a potem z ryżem. Każdy hodowca ma swoje metody/ ja wierzę swojej teściowej i tak poprowadzę maluszki :P Korona; pisz jak tam Didulka ? Szantinko: wiem, że u Ciebie teraz najgorsze urwanie głowy :-? , ale pisz jak minęła noc? Quote
Hania Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 WOW tak szybko jedzą kaszkę? nie wiedziałam :oops: że tak można :oops: Tak naprawdę to jak szybko zaczyna się dokarmiać szczeniaki zależy od nich, a nie od książkowych przepisów. Jakoś psy nie chcą się do nich stosować :lol: Jak wczoraj zobaczyłam małe, piękne ogóreczki to wyglądało, że coś by zjadły :D . I nawet dobrze im poszło. A u mojej koleżanki beauceronka ma tyle mleka, że jej 5-tygodniowe maluchy jeszcze nie chciały jeść. Maluchy jadły super - łącznie z pływaniem w misce :D i ssaniem uszu :lol: Stosuję kaszkę jako pierwsze jedzenie-bazę u takich maluchów. Jakoś łatwiej im się to je niż rozmoczone suche. Potem do bazy dodaję inne rzeczy - jajka, mięso z indyka, miód, serki homogenizowane itp. Oczywiście nie wszystko naraz :lol: Quote
bea100 Posted September 20, 2004 Author Posted September 20, 2004 Nie widzę rozwolnienia. Zjadły pięknie kaszkę...tzn ja dzisiaj uczyłam je ,,jeść" porządnie. Każdego oddzielnie przystawiałam do rondla i uczyłam, że łapki i brzuszki i plecki nie służą do jedzenia :lol: Najpiękniej jedzą te najmniejsze szkraby (Bajanka i Błogą wcale nie trzeba było uczyć 8) ). Pod wieczór dodam jajko. Teraz sobie szczęśliwe śpią...jak wstaną to hajda na ogród :D Mam taki sześciokątny spory kojec psi rozkładany i wbijany w ziemię (kupiłam na ostatniej klubówce), zobaczymy jak :baby: się spodoba wielki świat :D Quote
malawaszka Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 alle super - Bea - fotki, fotki z pierwszego spotknia ze światem :angel: :angel: :angel: Quote
PIKA Posted September 20, 2004 Posted September 20, 2004 Jesuuuuuu Bea nie za zimno? :o ja to jakaś porąbana chyba jestem :stupid: Ja siem martwie o te maluchy :oops: a one przeca w dobrych rekach som i pod czuła opieką :fadein: Quote
bea100 Posted September 20, 2004 Author Posted September 20, 2004 Jesuuuuuu Bea nie za zimno? :o ja to jakaś porąbana chyba jestem :stupid: ... E tam, po prostu dobra mama chrzestna jesteś :D Nie za wcześnie, ustaliłam to z Hanią, z Ogara nie może być chucherko i maminsynek :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.