-
Posts
811 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by azzie5
-
Szara odeszła ok. 2 tygodnie temu... Miała ok. 14 lat, 12 z nich spędziła ze mną. Na zawsze pozostanie w moim sercu. Wierzę, że była i jest szczęśliwa.
-
Po długiej nieobecności odzywam się jeszcze raz, jeśli ktoś jeszcze ten wątek pamięta. :) Po przeszło 9 latach od adopcji Szara miewa się dobrze, jest szczęśliwa, mimo choroby serca ma dużo energii i wesołości, lata spędzone z nią to szczęśliwy czas, oby trwał jak najdłużej. Obecnie nasze zwierzaki to razem 3 psy (Szara, sędziwa Milka ze schroniska w Milanówku, przygarnięty dawno temu z ulicy Dżeki, także z chorobą serca) oraz 5 różnych poprzygarnianych kotów. A tak obecnie prezentuje się moje kochane suczydło: :) [IMG]http://pl.fotoalbum.eu/images1/201108/190698/766400/00000039.JPG[/IMG]
-
Złomek w dalszym ciągu czeka na adopcję. Tu jest jego aktualny opis: [QUOTE]Złomek to średniej wielkości, solidnie zbudowany pies. Ze względu na cechy wyglądu charakterystyczne dla bardzo różnych psów, trudno go zaklasyfikować do jakiejkolwiek rasy :) Jest silny i pełen energii; bardzo posłuszny i mądry. Lubi ruch i bieganie. Jego niezwykłe imię wzięło się stąd, że był psem stróżującym na złomowisku. Niestety firma zbankrutowała a właściciele zostawili Złomka samemu sobie... W stosunku do ludzi jest uległy, bardzo przyjazny i wylewny w okazywaniu swoich uczuć. Na spacerach, bardzo grzecznie chodzi na luźnej smyczy przy nodze. Nie toleruje innych psów, ale potrafi opanować swoje emocje i nie reaguje agresją mijając je na spacerach. Bardzo dobrze dogaduje się z suczkami; mieszkał z dwoma we wspólnym boksie przez długi czas. Idealnym domem dla Złomka byłby dom z ogrodem. Z dobrze zabezpieczonym ogrodzeniem, ponieważ Złomek potrafi bardzo wysoko skakać :-) Złomek jest wykastrowany. Posada aktualne szczepienia i jest systematycznie odrobaczany. Złomek bardzo potrzebuje kochającego opiekuna. Dajmy Mu szansę na nowe, szczęśliwe życie we własnym domu[/QUOTE] [IMG]http://zdjecia.adopcje.org/adopcje/5/normal/190.jpg[/IMG]
-
KrakVet - ankieta na maj, wybierzmy kandydata razem!!
azzie5 replied to Lemoniada's topic in Na bezdomne psy
oddałam swój głos na Milanówek. Zakup karmy bardzo przyda się zwierzakom z tego schroniska, bo podawana im gotowana breja pozostawia niestety wiele do życzenia, wiele psów ma przez nią dolegliwości z rozwolnieniem. Mogę powiedzieć, że gdyby ta karma trafiła właśnie do milanowskiego schroniska, to nic z niej się nie zmarnuje i w całości trafi ona bezpośrednio do przebywających w nim zwierzaków, których przeszło setkę codziennie trzeba wykarmić. Bardzo się staramy aby im pomóc, ale pewne kwestie, w tym żywnościowe, są trudne do przeskoczenia, dlatego możliwość otrzymania większej ilości karmy byłaby dla nich dużym wsparciem, dziękujemy więc za każdy oddany na schronisko w Milanówku głos. -
Zmarł właściciel, Barnaba pozostał sam. JUZ MA DOM!!!
azzie5 replied to Tola's topic in Już w nowym domu
potwierdzam, że byłam w domu, do któego została adoptowana Lonli - teraz Rotka, warunki są takie jak widać na zdjęciu, ogrodzenie solidne, buda duża, z porządną izolacją od podłoża i ciepła, ogród duży i jest w nim pełno miejsca do biegania, pan Darek nie miał obaw przeciwko temu, żeby psy mogły np. niszczyć trawnik czy kopać w ogrodzie (oprócz, o ile dobrze pamiętam, jednego miejsca pod oknem, które zresztą jest zabezpieczone przed kopaniem jakimiś kolczastymi cierniami). Dogadajcie tylko kwestię budy, bo nie jest wykluczone, czy nie trzeba będzie drugiej, jeśli Barnaba jest tak dużym psem. Lonli/Rotka jest energiczna i bardzo lubi zabawy i gonitwy, sama do nich zaczepia, mam nadzieję że Barnaba też będzie lubił tego rodzaju sporty. Z Biegaczem też się chętnie bawiła, tylko on nie miał aż tyle energii i był znacznie mniejszych gabarytów. Na samym początku Biegacz trochę warczał na te jej zaczepki do zabawy i suńka od razu dawała spokój, ale już chyba po pół godzinie razem się zgodnie bawili, także jeśli o nią chodzi, to nie sądzę żeby był jakikolwiek problem. Pan Darek, jak mówił, karmi psy osobno, bo zwracaliśmy uwagę, że suńka jest bardzo pazerna na jedzenie, żeby nie było konfliktu, teraz więc też oczywiście przypomnijcie, żeby miski były koniecznie stawiane zdala od siebie. Poza tym polecałabym oczywiście wizytę poadopcyjną. -
witam wszystkich po długiej nieobecności jeżeli ktoś nas jeszcze pamięta. :wink: Szara miewa się dobrze i jest w bardzo dużym stopniu oswojona. Kiedy się zastanawiam jak ta cała jej historia przebiegała, to wydaje mi się to niesamowite, że ten najkochańszy w świecie pies jest ze mną i słowa to zdecydowanie za mało aby to wyrazić. Dziękuję zatem na nowo Murce i Jogiemu za pomoc z tym wszystkim co się wydarzyło. A co u Szarej bliżej - w ostatnim czasie okazało się, że ma powiększone serce i związane z tym duszności, będzie więc musiała dostawać odpowiednie leki już do końca życia bo bez tego się dusi. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze i pozdrawiam netowych przyjaciół!
-
Lisek bezdomny od 20 lat - Odszedl za Tęczowy Most <">
azzie5 replied to azzie5's topic in Tęczowy Most
jestem szczęśliwa, że Lisek mógł być szczęśliwy. Pozdrowienia dla Zosi. -
nie ma Złomek szczęścia i wątek na forum znajduje się... już od czterech lat!
-
STARUSZEK-3 DNI W ROWIE, potemschron , CZAS ŻYCIA-poniedziałek za TM
azzie5 replied to jusstyna85's topic in Tęczowy Most
deklaruję swoje 20zł./mies. z tym że trzeba mi przypominać o wpłacie. -
Dwie pięciomiesięczne suczki szukają domu - Pruszków, Warszawa
azzie5 replied to Jarek_Soja's topic in Już w nowym domu
ok, dzięki serdeczne. Odwiedziny suniek rzecz jasna są bardzo mile widziane, można również będzie zabrać je na smyczy na spacer. Chyba na dzień dzisiejszy nie było nowych adopcji (pod względem tych konkretnych suń), ale wszystko jeszcze przed nimi. -
Dwie pięciomiesięczne suczki szukają domu - Pruszków, Warszawa
azzie5 replied to Jarek_Soja's topic in Już w nowym domu
zdjęcia suń w schronisku jedna [img]http://www.milanowek.schronisko.net/images/adopcje/17843.jpg[/img] druga [img]http://www.milanowek.schronisko.net/images/adopcje/17842.jpg[/img] [img]http://www.milanowek.schronisko.net/images/adopcje/sup2/17842.jpg[/img] -
Sara w schronisku, jej dzieci zginęły w pożarze. za TM [*]
azzie5 replied to azzie5's topic in Tęczowy Most
Sara jest niestety już za tęczowym mostem. Miała być sterylizowana, ale wtedy okazało się, że ma nowotwór złosliwy na macicy i innych narządach. -
Sara w schronisku, jej dzieci zginęły w pożarze. za TM [*]
azzie5 replied to azzie5's topic in Tęczowy Most
barsdzo dziękuję. Sara nadal przebywa w schronisku, nikt nie interesuje się jej adopcją, jest dobrze zsocjalizowana i ma kontakt z ludźmi. -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
a....tak, oczywiscie. -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
i już adoptowana. :) wszystko dobrze, adopcja barzo udana, sunia czuje się w nowym domu jakby od zawsze w nim mieszkała. -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
mam nadzieję że nie zapeszę ale sunia w czwartek jedzie do domu. :) -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
sunia jest już po sterylce, jeszcze tylko kilka dni -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
w przyszłym tygodniu będziemy sterylizować, więc już niedługo. -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
dziękuję za wsparcie, wet powiedział, że sterylizacja może być za 2 tygodnie, także jeszcze trochę, ale rodzina suni nie może się jej doczekać i w sobotę przyjeźdżają ją odwiedzić. Poza tym pomaga i wspiera pani, która uratowała i wywiozła ją z tej wsi. Mała czuje się dobrze, całkowicie swobodnie, chyba myśli, że zostanie u mnie na stałe. -
tak, była bardzo wyjątkowa i często o niej myślę, ona zasze będzie przy nas - sama jedna potrafiła dawać sobą ludziom tyle radości, że to aż niezwykłe. Pomyśl, jak to dobrze się stało, że znalazła u Was wreszcie dom - gdyby tak pełna życia sunia musiała umierać ze starości w schronisku, to dopiero byłoby smutne. Taka śmierć jest naprawdę smutna. Diana odeszła wśród ludzi, którzy ją kochali, tyle umiem powiedzieć i dziękuję za wszystko, co ona od Was dostała, tak mi jej brakuje...
-
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
o, dziękujemy bardzo. Wczoraj odwiedziła sunię pani, która uratowała jej życie i przywiozła ze wsi. -
zabili szczenięta, chcieli zabić matkę - znalazła juz dom :)
azzie5 replied to azzie5's topic in Już w nowym domu
może za ok. 3 tygodnie, coś takiego na oko.