Talia Posted August 31, 2014 Author Share Posted August 31, 2014 Polecam oglądanie bez głosu :) [video=youtube;yExBvsGcTLA]https://www.youtube.com/watch?v=yExBvsGcTLA&list=UU2G9iFytqds-sVF81Y2d73w[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Hahaha, komentarze genialne :lol: Jak mała skacze. Koniecznie spróbujcie sił w DD! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted August 31, 2014 Author Share Posted August 31, 2014 Myślałam o tym, może kiedyś spróbujemy. Na razie jest wielka radość jak skoczy z rozbiegu, a nie zastanawia się "skocze/nie skocze" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 jaki skok ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Talia, wrzucaj film do windowsa live move makier i tam wycisz ;) Ja tak robię jak są komentarze i jest spoko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Ale skok :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 [quote name='Talia'] Zgłosiłyśmy się już do Włocławka.[/QUOTE]Też będę we Włocławku :) Gratuluję wyników w Sopocie! [url]https://lh4.googleusercontent.com/-m0JjgjpYVMY/U_s0UdgMyOI/AAAAAAAAB6k/KzbDRacT6fs/w830-h577-no/10622253_811426912224557_630985064_n.jpg[/url] super :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 1, 2014 Author Share Posted September 1, 2014 [quote name='Yuki_']Talia, wrzucaj film do windowsa live move makier i tam wycisz ;) Ja tak robię jak są komentarze i jest spoko[/QUOTE] Chyba będę tak robić :) Bo TŻ trochę poniosło. :evil_lol: [quote name='Izabela124.']Też będę we Włocławku :) Gratuluję wyników w Sopocie! [URL]https://lh4.googleusercontent.com/-m0JjgjpYVMY/U_s0UdgMyOI/AAAAAAAAB6k/KzbDRacT6fs/w830-h577-no/10622253_811426912224557_630985064_n.jpg[/URL] super :)[/QUOTE] Znajdź nas koniecznie :) Dziękujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 Skok bez zahamowań ,rewelacja :loveu: Pod tym względem zauważyłam że gordony są bardziej porywcze - Wald wprawdzie rzuca się do wody, ale takiego skoku ,czuję, ze by nie wykonał nim wody nie sprawdzi. Kiedyś miał okazję zmierzyć się z gordonami i rezultat był taki że każdy jeden gordon rzucił się na nieznaną wodę bez zastanowienia, a pointery jak dupy stały, dopiero jak weszły i pobrodziły to była mowa o skokach, ale i tak szło im to marnie. A szkoda bo mi się marzy takie zdjęcie w locie:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joann Posted September 1, 2014 Share Posted September 1, 2014 ohoho jaki skok;] przyniosła zabawkę później? Moje też lubią skakać z pomostu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 1, 2014 Author Share Posted September 1, 2014 [quote name='Majkowska']Skok bez zahamowań ,rewelacja :loveu: Pod tym względem zauważyłam że gordony są bardziej porywcze - Wald wprawdzie rzuca się do wody, ale takiego skoku ,czuję, ze by nie wykonał nim wody nie sprawdzi. Kiedyś miał okazję zmierzyć się z gordonami i rezultat był taki że każdy jeden gordon rzucił się na nieznaną wodę bez zastanowienia, a pointery jak dupy stały, dopiero jak weszły i pobrodziły to była mowa o skokach, ale i tak szło im to marnie. A szkoda bo mi się marzy takie zdjęcie w locie:roll:[/QUOTE] Jak rozmawiam z właścicielami gordonów to też nie zawsze lubią pływać, niektóre tylko brodzą. Meri też czasem się zastanawia, ale jak ma humor to skacze jak na filmiku. Czasem jak jej rzucę z brzegu to też leci pomostem :D [quote name='Joann']ohoho jaki skok;] przyniosła zabawkę później? Moje też lubią skakać z pomostu[/QUOTE] Przyniosła, do rączki nie oddała, ale pod nogi położy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 [quote name='Talia'] Znajdź nas koniecznie :) Dziękujemy![/QUOTE]Znajac życie będę cały czas przy ringu grzywaczowym, nigdy nie mam czasu chodzić po innych ringach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 3, 2014 Author Share Posted September 3, 2014 A z jakim psiakiem bedziesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 [quote name='Talia']A z jakim psiakiem bedziesz?[/QUOTE] Ze swoim Kissem- grzywacz chiński :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rashelek Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Nooo nieźle młoda skacze, moja się boi na bombę skakać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Profesor Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 u mojego zależy od stopnia nakręcenia, jak już się rozbiega i podekscytuje, to skacze na bombę (i rozciąga łapy w powietrzu jak pająk :loveu:), a jak się trochę boi,to schodzi z pomostu albo odbija się od niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 4, 2014 Author Share Posted September 4, 2014 Zgłosiłam nas jeszcze na wystawę do Wrocławia... długa droga przed nami :cool1: Dziś dziewczyny pierwszy raz razem się bawiły. Tina oczywiście cały czas musiała warczeć :loveu: Nadal szarpie się jak ostatnia pipa, nawet nie potrafi dobrze złapać szarpaka futerkowego. Jednak podziwiam ją za to, że w ogóle złapała zabawkę, która Meri miała w pysku. Po tym jak widziałam ją biegającą ze zużytym tamponem w pysku trochę bardziej mi obrzydła :D [IMG]https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/q81/p526x296/10685382_737857862917500_7718258490733374421_n.jpg?oh=60e0826599bf7e8ce3fb36bb4250429d&oe=546F361E[/IMG] Tak się pochwalę jeszcze, że wczoraj Merisia jadła sobie spokojnie kupę w ogrodzie, gdy nagle usłyszała jak Tinka szczeka w domu. Pędem przybiegła zobaczyć co się dzieje i z wrażenia zostawiła kupę na podłodze. Zanim się zorientowała gdzie ją zostawiła to zła pani chciała już ją posprzątać. Szturchała więc psinka pańcie pyskiem w plecki żeby tego nie zrobiła... Jednak pańcia chyba nie lubi szturchania w plecy, bo pies wylądował w klatce. A pańci koszulka w praniu... :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted September 4, 2014 Share Posted September 4, 2014 Śliczna fotka z zabawy :loveu: A pańcia się nie znasz :D (a z tamponem :mdleje: :D) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 Skok świetny ! I prosze jaka 'komitywa" przy przeciąganiu ;).ale się "wystawiacie".Będę czekała na wrocławskie wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 5, 2014 Author Share Posted September 5, 2014 Przed Wrockiem jeszcze Włocławek w tą niedziele ;) Korzystam póki mamy wakacje i jestem z małą. Potem tylko Bydgoszcz w październiku i przerwa. Swoją drogą kocham moje suki. Zrozumiały, że pani ma kaca i też postanowiły zrobić sobie dzień lenia leżąc do góry brzuchami :) Oczywiście wieczorem długi spacer, jutro rano kolejny, potem kąpanie, podróż do Torunia i już nie ma brudzenia się przed show. ;) A po wystawie to już sobie znajdziemy rozrywki :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted September 5, 2014 Share Posted September 5, 2014 No po wystawie to w nagrodę jakieś bagienko by sie przydało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 8, 2014 Author Share Posted September 8, 2014 Po wystawie pojechaliśmy nad jezioro pod Toruniem ze znajomymi. 5 psów zapakować to jest meksyk :D Ale zabawa bardzo udana ;) Zobaczę co TŻ nacykał telefonem, bo ja cały czas brodziłam w wodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted September 9, 2014 Share Posted September 9, 2014 [quote name='Talia']Po wystawie pojechaliśmy nad jezioro pod Toruniem ze znajomymi. 5 psów zapakować to jest meksyk :D Ale zabawa bardzo udana ;) Zobaczę co TŻ nacykał telefonem, bo ja cały czas brodziłam w wodzie.[/QUOTE] Zamiast zdjęcia robić toś brodziła :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 9, 2014 Author Share Posted September 9, 2014 Ktoś musiał być miotaczem zabawek :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted September 12, 2014 Author Share Posted September 12, 2014 Co tu się porobiło. Zupełnie nie ogarniam tej dogomanii, nie wiem gdzie mam subskrypcje, chwile mi zajmie zanim Was poodwiedzam. Na wystawie nasza konkurencja nie przyjechała niestety. Meri dostała piękny opis, sędzina gratulowała nam wyboru szczeniaka. Mała zachowywała się całkiem dobrze, dopiero w dzień wystawy uświadomiłam sobie, że nic nie ćwiczyłam. Stres sporo mniejszy niż przy pierwszej, więc wrzuciłam trochę na luz, na szczęście dałyśmy radę. Następna dopiero we Wrocławiu 28 września i znowu będziemy same w klasie. Zamówiłam już klatkę materiałową na wystawy i do pociągu, może tym razem nie będzie po mnie skakać pół podróży :laugh2_2: W Toruniu zaliczyliśmy wiele spacerków ze znajomymi psiarzami, przejrzę zdjęcia TŻ z tel i coś wrzucę. Tuż przed wyjazdem zahaczyliśmy jeszcze o magazyn Planet Pet Society i zaopatrzyliśmy się w zapas smakołyków. Wreszcie nasza psia szafka nie jest pusta. Standardowo wzięliśmy liofilizowanego kurczaka, którego Tina uwielbia, a na wypróbowanie suszoną jagnięcinę, kurczaka z dorszem, marchewkę z kurczakiem a do tego płucka suszone i nasze ulubione kabanosy (wołowy pachnie lepiej niż te ludzkie) :megagrin: Zapomniałabym dodać, że wróciliśmy do domu przed 3 w nocy. Zrealizowaliśmy nasz piękny plan pt wyjdziemy z nią o 3 to do 9 da nam pospać". Prawie się udało. O piątej nad ranem mojego chłopaka obudził dźwięk rzygającego psa, zerwał się z łóżka i starał się ją przesunąć z dywanu na panele. Po zapaleniu światła okazało się, że nie miało to najmniejszego sensu. Był to już czwarty rzyg na dywanie, wszystkie równe i okrągłe. Dodatkowo dwa na pościeli. :siara: Posprzątaliśmy dywan, zamoczyłam pościel, kołdrę wywaliłam na balkon. Rano zrobiłam pranie, spakowaliśmy się i wróciliśmy do Łobza. Czekam na telefon od mamy co ma zrobić z obrzyganą kołdrą. :loveu: Ochrzan na odległość się nie liczy :lookarou: Najwyżej TŻ z okazji początku roku akademickiego kupi mi nową, na razie tam nie śpię więc wszystko mi jedno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.