Jump to content
Dogomania

Pies w pociągu


Lady

Recommended Posts

[quote name='Greven']A jeżeli chodzi o to, czy ktoś może sobie nie życzyć psa w przedziale, to warto dowiedzieć się w informacji PKP. Ja bym zmienił przedział, gdyby współpasarzer miał alergię, czy panicznie bał się psa, ale w innym wypadku chyba musieli by przysłać straż ochrony kolei ;) bo nie mam zamiaru być przegnianym z przedziału do przedziału, wioząc psa legalnie, zgodnie z prawem i wymogami oraz płacąc za jego bilet.[/quote]

W regulaminie PKP jest wyraźnie powiedziane, że [B]pies może jechać w przedziale, jeśli żaden ze współpasażerów nie wyrazi sprzeciwu[/B]. Można to przeczytać na stronie internetowej PKP. I znam przypadki, kiedy współpasażer się nie zgodził. Wtedy albo trzeba poszukać innego przedziału, w którym nikt się nie sprzeciwi, albo zostać z psem na korytarzu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam pytanie jak traktowana jest w pociagu zlozona klatka dlugosci 91cm ?? Czy mozna takie cos przewozic w pociagu i jezeli tak jaka jest oplata
W kwietniu jade z moja sunia na oboz szkoleniowy i chce mojej psicy wziasc jej klatke w ktorej sie bardzo dobrze czuje w obcym miejscu.
Pozdrawiam beata & Sabra & kot Mała & dwie koszatniczki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataSabra']Mam pytanie jak traktowana jest w pociagu zlozona klatka dlugosci 91cm ?? Czy mozna takie cos przewozic w pociagu i jezeli tak jaka jest oplata
W kwietniu jade z moja sunia na oboz szkoleniowy i chce mojej psicy wziasc jej klatke w ktorej sie bardzo dobrze czuje w obcym miejscu.
Pozdrawiam beata & Sabra & kot Mała & dwie koszatniczki[/quote]
Podobno z klatka najwtygodniej jechac bezprzedzialowym wagonem, poniewaz sa tam takie 'boxy' na bagaze, gdzie mozna ja zostawic :)

PS. Czy jedziecie na klikerowke?

Link to comment
Share on other sites

A u malenstwa wszystko dobrze, nawet sobie nie wyobrazasz jak sie zmienil pod wzgledem zachowania oczywiscie:lol: Nadal jest czerwony, ale przynajmniej daje sie odwolac od psow, jest bardziej skupiony na mnie i ogolem znacznie fajniej nam sie pracuje w porownaniu z zeszlym rokiem...;)
Mam nadzieje, ze wybierzemy sie w tym roku tez na majowke, ale to zalezy od tego, czy bedziemy mieli z kim mieszkac w domku...:roll:

Link to comment
Share on other sites

"Ja wczoraj jechalam z klatka. Placic nie musialam (pytalam sie), a klatka lezala zlozona pod siedzeniami w zwyklym przedziale w pociagu pospiesznym."

saJo dziękuje 1 problem mniej. Tylko muszę od kogoś pożyczyc mniejszą klatkę na te pare dni bo moja młoda ma dog IV - okropnie cieżka jest i nie poręczna a swobodnie sie zmieści do mniejszej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Przepisy PKP']Przewóz psa

Dorosły podróżny może przewieźć jednego psa w wagonie klasy 1 lub 2, we wszystkich kategoriach pociągów, jeżeli:

• posiada ważny bilet na przewóz psa (opłata zawsze w wysokości ceny biletu z ulgą 50% na przejazd w klasie 2 pociągu osobowego w danej relacji - z wyjątkiem psów przewodników osób niewidomych, które są odprawiane na innych warunkach) oraz aktualne świadectwo szczepienia,

• pies trzymany jest na smyczy i ma nałożony kaganiec,

• [B]współpodróżni w przedziale nie zgłoszą sprzeciwu[/B] (powyższe nie dotyczy psów - przewodników oraz psów służbowych)

(...)[/quote]

a co by było, gdybym chciała pociągiem przewieźć rottweilera i ludzie w przedziale by zaprotestowali - czy w takiej sytuacji mam z nim stać na tym wąskim korytarzyku??? (to chyba jeszcze gorzej, niż w przedziale..?!)

Link to comment
Share on other sites

Moja klatka tez jest duza, nie pamietam rozmariu, ale mam wymiary 90x70x60 (jak dobrze pamietam, moge sie mylic). Mi sie nie zdazylo, zeby podrozni zaprotestowali w kwesti obecnosci psa, a podrozowalam swego czasu bardzo duzo. Wiekszosc po prostu nie wie, ze ma prawo zaprotestowac :d

Link to comment
Share on other sites

Jej, ja teraz będę musiała się tłuc z psem pociągiem. Mam stresiora czy nie zarzyga całego przedziału, bo biedak ma chorobę lokomocyjną. Liczę tylko na to, że jazda pociągiem to co innego niż samochodem i mały wyczuje różnicę i rangę sytuacji i będzie trzymał zawartość żołądka na swoim miejscu :razz:

Link to comment
Share on other sites

"a co by było, gdybym chciała pociągiem przewieźć rottweilera i ludzie w przedziale by zaprotestowali - czy w takiej sytuacji mam z nim stać na tym wąskim korytarzyku??? (to chyba jeszcze gorzej, niż w przedziale..?!)"

Marka niestety musisz opuścić przedział.
Raz mi się tak zdażyło jak jechałam pociągiem z moją sunią 25 kg i koleżanka z jej owczarkiem niemieckim - nie było miejsca nikt nie chciał z tak dużymi psami jechać i jechałyśmy całą drogę Kraków Opole na korytarzu ( ludzie się wściekali że nie ma przejścia ,że psy zawadzają wrrrrr:mad: )

"Moja klatka tez jest duza, nie pamietam rozmariu, ale mam wymiary 90x70x60 (jak dobrze pamietam, moge sie mylic)."

saJo 91x60x71 czyli masz dog IV taki sam rozmiar jak ma moja Sabra.
Masz owczarka niemieckiego ??

"Mi sie nie zdazylo, zeby podrozni zaprotestowali w kwesti obecnosci psa, a podrozowalam swego czasu bardzo duzo. Wiekszosc po prostu nie wie, ze ma prawo zaprotestowac :d"

To miałaś szczeście bo mi niestety sie to zdażyło.Nawet raz jakaś paniusia chciała mnie wywalić z przedziału w którym byłam wcześniej od niej:mad: ale pasażerowie ją pogonili mówiąc że pies ma też bilet:evil_lol: (więc nie wszyscy ludzie są źli)

"Jej, ja teraz będę musiała się tłuc z psem pociągiem. Mam stresiora czy nie zarzyga całego przedziału, bo biedak ma chorobę lokomocyjną."

Tośka M na chorobę lokomocyjną są leki. Poza tym psa z takim problemem nie powinno się karmić przed podróżą i mieć na wszelki wypadek przygotowane woreczki w razie wymiotów.

"Chyba kupie materacyk i zamiast tej kuwety bedzie...:roll:"

Zakla jaki materacyk zamiast jakiej kuwety bo jakoś nie ogarniam o co Ci chodzi.:oops:
Zakla moja Sabra jest nadal żółto- czerwona(jest lepiej niż było w zeszłym roku) więc się nie martw że twój mamucik jest czerwony.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataSabra']
Zakla jaki materacyk zamiast jakiej kuwety bo jakoś nie ogarniam o co Ci chodzi.:oops:
Zakla moja Sabra jest nadal żółto- czerwona(jest lepiej niż było w zeszłym roku) więc się nie martw że twój mamucik jest czerwony.[/quote]
Bo mam klatke z tym dnem, taka blaszana kuweta, i nie bylko problemu dopoki nie zamocowalismy kolek i kuweta roche sie wygiela i strasznie halasuje, a do tego jest ciezka i nieporeczna. Wiec pomyslalam sobie, ze na podroze bede ta kuwete wyjmowac i zamiast niej na dno klasc materac dla psa.
Heh, ja sie nie martwie, w przeciwienstwie do tego co bylo to juz sie zupelnie pogodzilam z tym, ze mam czerwone psy ;) Ale mam ten luxus, ze jakaby suka z niewiadomo jak ogromna agresja do malego wyskoczyla to on i tak sie nie odgryzie...:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataSabra']"Tośka M na chorobę lokomocyjną są leki. Poza tym psa z takim problemem nie powinno się karmić przed podróżą i mieć na wszelki wypadek przygotowane woreczki w razie wymiotów.

Leki lekami, ale najlepsza jest socjalizacja, bo pies ma chorobę lokomocyjną lękową, a nie fizjologiczną. Dlatego też jutro oswajamy się z peronami i pociągami "na sucho" :)
Woreczki? Nie sądzę, żeby udało mi się celnie i w odpowiedniej sekundzie podstawić je pod pysk :lol: Zaopatrzę się w papierowe ręczniki - na sprzątanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tośka_m']Leki lekami, ale najlepsza jest socjalizacja, bo pies ma chorobę lokomocyjną lękową, a nie fizjologiczną. Dlatego też jutro oswajamy się z peronami i pociągami "na sucho" :)[/QUOTE]

Gdy mój pies był mały nie przyszło mi na myśl, że kiedykolwiek będę z nim jeździć środkami komunikacji miejskiej. W grudniu mieliśmy podróż, pies nigdy nie jechał pociągiem i wniosłam ją jechaliśmy 9 godzin w tym dwie przesiadki, przy czym przy drugiej przesiadce już chciała wchodzić sama :lol:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]posiada ważny bilet na przewóz psa (opłata zawsze w wysokości ceny biletu z ulgą 50% na przejazd w klasie 2 pociągu osobowego w danej relacji - z wyjątkiem psów przewodników osób niewidomych, które są odprawiane na innych warunkach) oraz aktualne świadectwo szczepienia,[/QUOTE]

jak jechałyśmy w tamtym roku z Pagaj do Zawiercia z psami (z Poznania) to płaciłyśmy 4zł :roll:

[QUOTE]
To miałaś szczeście bo mi niestety sie to zdażyło.Nawet raz jakaś paniusia chciała mnie wywalić z przedziału w którym byłam wcześniej od niej
[/QUOTE]

za chiny bym nie wyszła!! Jeżeli sie dosiadała to wiedziała że będzie jechać z psem w przedziale !!

Link to comment
Share on other sites

A jesli niepełnoletnia osoba podrozuje z pociagiem/kolejka z psem to moga wlepic mandat i sie przyczepic? :roll:
Jest to beznadziejny przepis, przeciez nie bede do 18 roku zycia brała rodzicow, po to aby pojechali ze mna na agility czy gdzie indziej :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonika']A jesli niepełnoletnia osoba podrozuje z pociagiem/kolejka z psem to moga wlepic mandat i sie przyczepic? :roll:
Jest to beznadziejny przepis, przeciez nie bede do 18 roku zycia brała rodzicow, po to aby pojechali ze mna na agility czy gdzie indziej :angryy:[/QUOTE]
Ja jestem już prawie pełnoletnia. W grudniu jechała Godelaine, która jest pełnoletnia i ja i Olek nie. Żaden konduktor nie pytał się o wiek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...