Pies w pociągu

[Beatrx]

W bezprzedzialowym z klatka bym sie pchala na sam koniec pociagu jesli oddzielnego bagazowego wagonu nie bedzie.

[althaearosea]

Gops- ja mam nieco inną rasę - bullmastiffy i też ludzie partrzą spod byka, czy ich ten potwór nie zje.

[wiki4]

Bilet w przedziale dla rowerów kosztuje tyle samo, co z przedziałami? :) Mam na myśli zwykłe REGIO :)

[wilczy zew]

[quote name='wiki4']Bilet w przedziale dla rowerów kosztuje tyle samo, co z przedziałami? :) Mam na myśli zwykłe REGIO :)[/QUOTE]



tak
........

[wilczy zew]

Nie macie żadnych doświadczeń wakacyjnych?

 

My jedziemy TLK i przyszedł konduktor,który nie spodobał się mojej psicy. Burczała na niego i burczała. I co zrobił-zaproponował dwóm panom z przedziału,że jeśli czują się zagrożeni,to mogą się przesiąść,bo obok jest wolny przedział. Panowie odpowiedzieli,że zostaną.

[Passja]

Moje dzieciaki mają 3 miesiące i tak za miesiąc chciałabym je zabrac w podróż. Pociągiem właśnie, Warszawa - Poznań na weekend, ale trochę się stresuje tym "pierwszym razem". Jeśli pojedziemy ekspresem to będą 2,5h jazdy, jeśli regionalnym 3,5h do 4. I najpierw wezmę jedno, następnym razem drugie a dopiero za jakiś czas oba na raz.

Jak sobie radziliście? Mam nadzieję, że do kagańca uda mi się je przez miesiąc przyzwyczaić, ale co z tym pociągiem? Raz, że ta przerwa między peronem a pociągiem mnie przeraża, więc pewnie będę wnosić i wynosić :P a dwa - powinnam z nimi zacząć jeździć krótkie dystanse, czyli np. z mojej miejscowości do warszawy, żeby się przyzwyczaiły? 

[Koma]

Ja mam pytanie odnośnie przewozu psa PKSem, podróżował ktoś z was z dwoma psami? Chcielibyśmy wybrać się na małą wycieczkę, niestety dojazd w to miejsce jest możliwy tylko w ten sposób, dzwoniłam do informacji PKS w Łodzi, pani mi powiedziała że nie powinno być problemu o ile nie będzie autobus zapchany. Boję się jednak, że na dworcu kierowca widząc dwa psy (nie małe, ok 15-20kg obydwa) może uznać złośliwie że miejsca dla psów brak. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

[wilczy zew]

Ja mam pytanie odnośnie przewozu psa PKSem, podróżował ktoś z was z dwoma psami? Chcielibyśmy wybrać się na małą wycieczkę, niestety dojazd w to miejsce jest możliwy tylko w ten sposób, dzwoniłam do informacji PKS w Łodzi, pani mi powiedziała że nie powinno być problemu o ile nie będzie autobus zapchany. Boję się jednak, że na dworcu kierowca widząc dwa psy (nie małe, ok 15-20kg obydwa) może uznać złośliwie że miejsca dla psów brak. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Niestety,terez wszystko zqlezy od kierowcy i nie wiadomo jak postapi.

[wilczy zew]

Moje dzieciaki mają 3 miesiące i tak za miesiąc chciałabym je zabrac w podróż. Pociągiem właśnie, Warszawa - Poznań na weekend, ale trochę się stresuje tym "pierwszym razem". Jeśli pojedziemy ekspresem to będą 2,5h jazdy, jeśli regionalnym 3,5h do 4. I najpierw wezmę jedno, następnym razem drugie a dopiero za jakiś czas oba na raz.
Jak sobie radziliście? Mam nadzieję, że do kagańca uda mi się je przez miesiąc przyzwyczaić, ale co z tym pociągiem? Raz, że ta przerwa między peronem a pociągiem mnie przeraża, więc pewnie będę wnosić i wynosić :P a dwa - powinnam z nimi zacząć jeździć krótkie dystanse, czyli np. z mojej miejscowości do warszawy, żeby się przyzwyczaiły?

Moje dzieciaki mają 3 miesiące i tak za miesiąc chciałabym je zabrac w podróż. Pociągiem właśnie, Warszawa - Poznań na weekend, ale trochę się stresuje tym "pierwszym razem". Jeśli pojedziemy ekspresem to będą 2,5h jazdy, jeśli regionalnym 3,5h do 4. I najpierw wezmę jedno, następnym razem drugie a dopiero za jakiś czas oba na raz.
Jak sobie radziliście? Mam nadzieję, że do kagańca uda mi się je przez miesiąc przyzwyczaić, ale co z tym pociągiem? Raz, że ta przerwa między peronem a pociągiem mnie przeraża, więc pewnie będę wnosić i wynosić :P a dwa - powinnam z nimi zacząć jeździć krótkie dystanse, czyli np. z mojej miejscowości do warszawy, żeby się przyzwyczaiły?

Pociągiem możesz przewieź jednego psa na jedną dorosłą osobę. Lepiej pojedyńczo oswajać z pociągiem i to na krótkich trasach. Do pociągu zakładam psu dodatkowo szelki z uchwytem i dzięki nim pomagam psu wsiąść i wysiąść. Trzeba uważać aby pies nie zachqczył pazurem o dziurkowane schody.

[Passja]

Właśnie jak to jest z tym przewozem psów w pociągu? jeden pies - jeden dorosły, ale niejednokrotnie widziałam jedną osobę z dwoma psami i się nad tym głowię i głowię.

O szelkach też myślałam, w poniedziałek przed pracą idę z psami je dopasować do ich wielkości, strasznie szybko rosną więc nie będę jeszcze zamawiać tylko wybiorę coś z zoologicznego :)

[wilczy zew]

Właśnie jak to jest z tym przewozem psów w pociągu? jeden pies - jeden dorosły, ale niejednokrotnie widziałam jedną osobę z dwoma psami i się nad tym głowię i głowię.

O szelkach też myślałam, w poniedziałek przed pracą idę z psami je dopasować do ich wielkości, strasznie szybko rosną więc nie będę jeszcze zamawiać tylko wybiorę coś z zoologicznego :)

 

 

Jeśli w pociągu zapakujesz psy do klatki,transporterka,to masz nadbagaż. Wtedy możesz mieć dwa psy a bilet kupujesz na nadbagaż. Do szelek zakładam obrożę i smycz jest przypięta do obroży.