Jump to content
Dogomania

Czy da się zarobić na hodowli psów rasowych???


verdugo

Recommended Posts

a darmowe karmy to pewnie mialas na mysli wyprawki dla szczeniat -daja je niektore kluby ale trzeba do nich nalezec,kupowac karme od nich caly rok i karmic tym swoje psy i miot ,poslac karte odbioru miotu i dostaje sie wyprawki dla wlascicieli szczeniat -pol kilo lub kilo karmy:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3]Nie. Nie mialam na myśli wyprawki. To zupelnie inna bajka. Mialam na myśli karme dla szczeniąt do 7 tyg.[/SIZE][/FONT][/I][/quote]
Heh...widzę,że nie dowiemy się co to za firma rozdaje DOBRĄ karmę dla szczeniąt...:roll:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=SeaGreen][B]Rosalinda, czy chcesz się pożegnać z dogomanią? Spuść nieco z tonu.

Poza tym przypominam. Jeśli oczerniasz kogoś na forum publicznym to przedstaw dowody inaczej możesz zostać posądzona o zniesławienie.

I na koniec. Regulamin przewiduje posiadanie jednego nicku.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Uhhh, rozpisalam sie i zezarlo calego posta, no nic poswiece sie, jeszcze raz napisze;)
Rosalinda, wlasciwie o co chodzi?
Juz wczesniej wykazalas sie specyficznym podejsciem:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106937[/URL]
A teraz pytasz sie czy psiak z niby hodoffli jest odpowiedni i na pewno nie bedzie Cie kosztowalo jego zdrowie:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=112790[/URL]

Rzucilas przyklad, 9 sun w hodowli, niech bedzie:
9 suczek x 5 miotow (u kazdej z nich, przez cale ich zycie) = 45
45 miotow x 7 szczeniat (przyjmijmy srednio, zalezy od rasy i miotu)=315
315 szczeniat x 1500PLN (tak na ogol srednio kosztuja psy rasowe) = 472500 PLN
Ale nie fascynuj sie kwota, bo:
472500 PLN :15 lat (srednia zycia psa) = 31500 PLN
31500 PL : 12 m-cy = 2625 PLN

Tyle srednio ma sie ze sprzedazy miotu, przy czym sa to wplywy nieregularne.
A teraz uwzglednij koszty pozyskania tylu miotow ( i sprzedania :evil_lol: ):
-zakup suk
-koszty wystaw (hotel, dojazd, wyzywienie, wpisowe, przygotowanie psa do prezentacji - handler, toaleta)
-koszty czlonkostwa w ZK (skladki, oplata rejestracyjna, przeglad miotow, tatuaz/chip, metryki, rodowody)
-koszty weterynaryjne (zwyklej opieki, opieki nad szczenna suka, prowadzenie miotow)
-wyprowadzenie miotow (kojce, podklady, legowiska, srodki czystosci, zabawki, karma, mieso, nabial, preparaty, odzywki, kosmetyki, remont pomieszczen po miocie)
-koszt krycia (dojazd, hotel, reproduktor)
-reklama (strona www, ogloszenia prasowe, internetowe itp, telefony)
-koszty nieprzewidziane (dodatkowe zabiegi weterynaryjne, puste krycia, wypadki losowe, dluzszy pobyt szczeniat w hodowli niz do 8 tygodnia, czynnik ludzki, np. rezygnacja potencjalnego nabywcy)
-ubezpieczenie
-szkolenia, treningi, socjalizacja psow hodowlanych i prowadzonych miotow

Juz nie licze zaangazowania i czasu poswieconego zwierzetom - bo to drobiazg dla hobbysty przy tylu rzeczywistych, materialnych obciazeniach.

PS. Rzucasz oskarzenia na konkretna hodowle w godzinie duchow i oczekujesz natychmiast tlumaczen, reakcji ;) Moze niektorzy spia, labo wloka cala hodowle na spacer, bo wreszcie chlodniej...
Obrazasz ludzi robiacych duzo dobrej roboty, pomagajacych zwierzetom, czyzbys miala ochote na dodatkowy interes na boku, poza chodoffla, wiesz na ogol to sie konczy w sadzie ;).
Normalnie rece opadaja, skad toto sie mnozy ( tez w pseudo...)?

Link to comment
Share on other sites

Nie przeczytałam już reszty, ale chcę wam pokazać jakie fajne rozliczenie zrobiłam na naszej klasie:
A więc cennik.
POCZĄTEK:
Kupno goldenki z dobrej hodowli = 1000-2000zł.
Rejestracja psa = 25zł.
Wpisowe = 45zł.
Składka = 55zł.
Legitymacja członkowska = 6zł.
Wyrobienie rodowodu (na podstawie metryki) = 36zł.
UPRAWNIENIA HODOWLANE (zakładamy że suka pojechała tylko na trzy wystawy)
Wystawa krajowa = 70zł. (koszty wahają się między 60-80zł.)
Druga krajowa = 80zł.
Międzynarodowa = 100zł.
Dojazd = 300zł. (na wszystkie wystawy - przyjazd i powrót. I nie wiem czy nie za mało mi wyszło;/)
Badanie na dysplazję = 300zł. (jeśli wysyłamy zdjęcie pocztą, jeśli jedziemy do J. Siebiedy to 150zł.)
+ troskliwy hodowca zbada psa jeszcze na oczy i serce (w miarę możliwości)
Oczy = 120zł.
Serce = 120zł.
PRZYGOTOWANIE DO HODOWLI:
Przydomek hodowlany = 65zł.
Rejestracja w FCI = 40zł.
Karta krycia = 25zł.
Karta miotu = 20zł.
Przegląd miotu = 20zł.
Metryka = 22zł./szt.
Tatuaż = 7-10zł./szt.
OPIEKA NAD SZCZENIĘTAMI I SUKĄ:
dobra karma = ok.200zł za 15kg co wystarcza na ok. 2 miesiące, gdy są szczenięta wystarcza na 2 tygodnie - suka musi więcej jeść i dodatkowo od trzeciego tygodnia dokarmiamy szczeniaki.
szczepienia = ok.100zł. (powinny być 3 szczepienia szczeniąt)
odrobaczenia = ok.70zł. (powinny być 2 odrobaczenia)
dojazd i powrót do reproduktora - nieraz jest to tysiące kilometrów. My jechaliśmy z Krakowa do Malborka. Niektórzy jadą przez pół Europy. Jest to koszt ok. 200-400zł.
I NA KONIEC:
Porozwalane kanapy, pożarte koce, robota z kojcem dla szczeniąt, zagryzione tapety, tysiące walających się zabawek dla piesiów, staranna socjalizacja, nowy pilot do telewizora (szczeniaki pożarły ]:->), zniszczony dywan.. =
zależnie od naszego szczęścia 200-2000zł. :-)
Bardzo fajne wyliczenie, nie?
PLUS:
Zerwane noce, zszarpane nerwy, nocne wizyty u weta, spacry z psem o drugiej w nocy, możliwa cesarka podczas porodu, stres kiedy szczeniaczek nie chce jeść... = zależnie od szcześcia 100-2000zł. :-)
COŚ MIŁEGO NA KONIEC:
Mina kiedy dowiadujesz się że szczeniak z twojej hodowli zdobył pierwszy CACIB na wystawie a w dodatku jest zdrowy i z super psychiką - BEZCENNA:)

Przepraszam jeśli są błędy gramatyczne, ale to było pisane dla kompletnych laików jeśli się można tak wyrazić i niektóre zwroty w stosunku do Was będą poprzekręcane.

EDIT: Oj, przepraszam Marta.... Jak już powiedziałam, najpierw wysłałam post a nie przeczytałam wcześniejszych...

Link to comment
Share on other sites

Nie wytrzymala i musze napisac.Jak czytam o tej starannej socjalizacji i o tych kosztownych badaniach to mnie pusty smiech bierze .
Oczywiscie nie wolno wrzucac wszystkich ludzi do jednego wora. Sa hodowle i hodowle.Czesc osob jest swiatlych i dobrze przygotowanych do prowadzenia hodowli .O tych prawdziwy Hodowcach pasjonat rasy zwykle wie ,zapisuje sie na do nich na mioty jesli szuka psiaka i ogolnie sa to Hodowcy z ktorych powinno sie brac przyklad.
Ale cala ogromna rzesza ludzi ktorzy hoduja psy ,rowniez ci ludzie ktorzy sa zrzeszeni pod sztandarem Zk nie slyszalo terminu socjalizacja,nie chca tez slyszec o badania suki czy reproduktoa( tak ,tak pamietam te awantury na poszczegolnych watkach jak wchodzily nowinki o bad. z Zach. Europy).Malo ktora hodowla odwaznie pisze o badaniach swoich psow na stonach internetowych ,tzn jaki wynik szczegolnie kiedy nie chodzi o pospolita dysplazje.
Dalej co do karmienia.
Karmi sie karmamy ze sredniej polki ale o tym sie nie mowi .A nawet gorzej ,niektorzy nie slyszeli nawet o innej kamie niz Eukanuba.
Kazde szczenia sprzedaj sie w tej samej cenie ,nie wazne czy paszczak czy nie ,ale jesli wybitny (lub cien szansy na to ) to cena dwa razy taka a co wyrosnie to nie wiadomo.Instytucja Peta u nas nie istnieje i hodowcy palaja swietym oburzeniem jak sie wspomni ,ze cos taki8ego istnieje ,nie w ICH hodowli !
Uslugi fryzjerskie we wlasnym zakresie , wystawianie rowniez a wet zwykle zaprzyjazniony i daje znizki.
Niektorzy tu pisali o trenerze czy szkoleniowcu dla szczeniat -ha,ha,ha ogromna rzesza psow ,nawet z ras pracujacych nie zna ani jednej komendy a wlasciciel na pytanie o wyszkolenie robia wielkie oczy.
Jestem na forum pewnej rasy i wiecie co..jakim dziwnym trafem watek o szkoleniu jest tam kompletnie martwy ,choc to psy pracujace .
Koszty karmienia ...i tak psa trzeba karmic w ciazy czy nie,koszty wystaw ,czy rejestracji ,czy rodowodu i tak sie ponosi .
O tym ,ze wiele marnych hodowli rozmnaza dwie suki jedna rodowodowa ,druga nie i podklada szczeniaki jednej jako rodowodowe to juz nawet laicy mowia.Ostatnio o tym fakcie poinformowala mnie osoba zupelnie nie z kregu psiarzy .Widac mowi sie o tym juz powszechnie.
Osoby ktore nie maja sobie nic do wyrzucenia ,nie zarabiaja na psach a jedynie bawia sie tym ,realizuja swoje pasje przyjmuja te rewelacje z kpiacym usmiechem.
Gorzej jesli ktos ma cos do ukrycia, tacy piany dostaja jak sie wspomni o mozliwosci ,ze jednak skapnie im cos z taj ich świetej pasji.
Rozumowanie Rosalindy nie jest pozbawione slusznosci .Wydatki poniesione na psa rozkladaja sie w latach a pieniadze ze sprzedazy szczeniat sa dosc szybko i konkretnie jesli sie ma chodliwą rase.
My tu sobie mozemy cukrowac i wzajemnie zapewniac sie o szlachetnosci naszych zamiarow wobec psow ,wobec hodowli ale powiem Wam ,ze ogol hodowcow wcale taki "Krysztalowy " nie jest i interes odgrywa w tym duza role.
I jeszcze wiele czolowych hodowli ,ktore maja nagrody dla najlepszej Hodowli psa rasowego roku.... i tu kolejne lata , to wlasnie hodowle wielopsie ,z wieloma sukami a czesto wiecej -wieloma rasami.
I jeszcze ,moi znajomi wzieli psa wlasnie z takiej hodowli ,naj,naj,naj i pies jest po zagranicznych rodzicach naprawde super i jest...tak ,zgadliscie ,paszczakiem .W glowie sie nie miesci zeby dac sie tak oszukac i zabulic tyle pieniedzy za psa rasowego ktory kolo rasy tylko stal.Inna sprawa,ze go kochaja wiec nie czuja sie pokrzywdzeni.Ale mogli ta kase spozytkowac inaczej.
Tak wiec wzniosle idealy sobie a rzeczywistosc skrzeczy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3]Nie wiem czy to jest DOBRA karma. Z tego co czytam dla was jest każda zla od chappi przez pedigree do eukanuby :lol: [/SIZE][/FONT][/I][/quote]
[B][I]Karmisz swoje psy pedigree albo chappi?[/I][/B]
[B][I]Eukanuba to karma z wyższej półki...nie każdemu psu ona pasuje ponieważ może uczulać...to jest logiczne że nie każda karma będzie pasowała wszystkim psom...[/I][/B]
[B][I]DOBRE hodowle czyt. te , które dbają o swoje psy i szczenięta dają szczeniakom bardzo dobrą karmę...[/I][/B]
[B][I]Też kiedyś mysłałam , że jeśli hodowla ma np[ 9 suk to jest złą hodowlą,ale to nie prawda...może mieć 9 suk,ale np tylko dwie z nich mają szczeniaki co dwa lata i to nie jest rozmnażalnia i hodowla się z tego nie utrzymuje...jeżeli te 9 suk w tym samym czasie miałaby szczeniaki i to co roku to wtedy jest to rozmnażalnia i wiadomo , że "hodowca" robi to dla kasy...[/I][/B]
[B][I]Rosalinda mylisz pojęcia...[/I][/B]
[B][I]Ja osobiście nie chciałabym żeby Rosalinda miała kiedykolwiek jakąkolwiek hodowlę ponieważ już teraz można wywnioskować jak traktowane byłyby sdzczeniaki i suka.:roll:[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Nie wytrzymala i musze napisac.Jak czytam o tej starannej socjalizacji i o tych kosztownych badaniach to mnie pusty smiech bierze .

[I]Romas, punktem wyjscia bylo pytanie, czy na hodowli (takiej z prawdziwego zdarzenia) mozna sie dorobic. Ty sugerujesz mnozenie niskonakladowe pod skrzydlami ZK. Totalne niezrozumienie tematu[/I] ;)

I jeszcze ,moi znajomi wzieli psa wlasnie z takiej hodowli ,naj,naj,naj i pies jest po zagranicznych rodzicach naprawde super i jest...tak ,zgadliscie ,paszczakiem .W glowie sie nie miesci zeby dac sie tak oszukac i zabulic tyle pieniedzy za psa rasowego ktory kolo rasy tylko stal.Inna sprawa,ze go kochaja wiec nie czuja sie pokrzywdzeni.Ale mogli ta kase spozytkowac inaczej.
Tak wiec wzniosle idealy sobie a rzeczywistosc skrzeczy....[/quote]

[I]Moze ten "paszczak" byl po tzw. "czempionach porodowodowych", wiec z rasowoscia niewiele mogl miec wspolnego, jesli zas faktycznie "papierowy", to jakos nie rozumiem, jak mogl danej rasy nawet nie przypominac :roll:.
Cos mocno zamieszalas ;)[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2'][I]Moze ten "paszczak" byl po tzw. "czempionach porodowodowych", wiec z rasowoscia niewiele mogl miec wspolnego, jesli zas faktycznie "papierowy", to jakos nie rozumiem, jak mogl danej rasy nawet nie przypominac :roll:.[/I]
[I]Cos mocno zamieszalas ;)[/I][/quote]
[B][I]Jeśli z papierami to hmm....może właścicielowi pomyliły się rasy i chciał inną rasę a wziął inną rasę i jak pies dorósł to się okazało że wziął to czego nie chciał ? :evil_lol:[/I][/B]
[B][I]Jeśli wziął to co chciał i ma papiery i nie przypomina rasy to ja proponuję pokazać tutaj tego psa to zobaczymy czy przypomina czy nie.Bo jeśli pies jest bez rodowodu to nie dziwcie się, że nie przypomina rasy, którą miał niby być...:roll:[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Nie rozumiem czemu atakujecie Romas.

Po pierwsze eukanuba już dawno nie jest karmą z wyższej półki. Po drugie o podkładaniu szczeniąt mówi się coraz głośniej. Po trzecie nie znam hodowli w której rodzą się same showy. Jeśli ktoś tak pisze to kłamie w żywe oczy. Po czwarte zadzwońcie do pierwszych lepszych hodowli i zapytajcie o badania lub umowę kupna sprzedaży. Zobaczymy co Wam powiedzą. Oczywiście są hodowle i hodoffle i nie należy wrzucać wszystkich od jednego wora.

Link to comment
Share on other sites

kurcze to wychodzi na to ze ja znam jakies chore hodowle ktore i umowe daja,i badania robia i nawet dobra karma karmia:roll::lol:
Dlaczego uogolniacie i nie mozecie rozroznic HODOWLI OD pseudo Czy naciagaczy dzialajacych pod skrzydlami ZK???
To jest jak woda i ogien!
Zreszta ja nie wiem na jakie wy hodowle trafiacie:/
Znam nawet jedna w ktorej jest szczenie nie hodowlane i nikt nie robi z tego tajemnicy!Tak samo jak logiczne jest tez to ze nie w kazdym miocie wszystkie psy beda show i nie wszyscy nabywcy nawet majac dobrego psa nie beda go wystawiac...
Wiec tak naprawde nie ma co mowic ze rodza sie 3 beznadziejne psy a jeden super bo nie wiadomo co by te trzy mogly osiagnac jak by byly wystawiane.Mowie oczywiscie o psach zgodnych ze wzorcem bez wad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']
Kazde szczenia sprzedaj sie w tej samej cenie ,nie wazne czy paszczak czy nie ,ale jesli wybitny (lub cien szansy na to ) to cena dwa razy taka a co wyrosnie to nie wiadomo.Instytucja Peta u nas nie istnieje i hodowcy palaja swietym oburzeniem jak sie wspomni ,ze cos taki8ego istnieje ,nie w ICH hodowli !
[/QUOTE]

bzdura mam[jeden mój drugi mamy] dwa pety z róznych hodowli,jeden za darmo[i nie ma wad,hodowca stwierdził że sunia nie będzie mega urodziwa] drugi ma kilka wad o których od razu byłam poinformowana,mam spisaną umową,w grzywaczach coraz częściej mówi sie o koniecznsci badań , choc nie są obowiązkowe ale coraz więcej osób je wykonuje [a badania na PRA nie są tanie bo trzeba je robić za granicą]

Link to comment
Share on other sites

Jak we wszystkim tak i w hodowli psów rasowych są różni ludzie, rożni hodowcy. Znam wspaniałe osoby od których można za wcale nieduże pieniądze lub na warunkach dostać wybitne szczenie, wspaniale odchowane, po fantastycznych rodzicach i przemyślanym skojarzeniu. Prawdziwy hodowca to taki, który dba o to gdzie pójdą jego wychuchane i wypragnione maluchy.
Niestety są też hodowle nastawione na zysk, w których siedmioletnie sunie (jedynie z hodowlanką) oddawane są do nowych domów, rodzą maluchy co rok, przeważnie same mioty po jednym, własnym i bardzo przeciętnym reproduktorze (z jedynie reproduktorem)... :shake: Nie wątpie, że w takim wypadku "hodowla" się opłaca.
Jednak jeżeli jesteśmy miłośnikami rasy, lubimy wystawy, mamy piękne i utytułowane psy, kochamy nasze psy jak członków rodziny i chcemy przy okazji odchować piękne i zdrowe szczenięta, to niewątpliwie do tego dużo dokładamy..

Link to comment
Share on other sites

Wg. mnie [U]hodowca[/U] ma na celu zwiększenie puli genowej rasy / dążenie do wzorcowego ideału.
Nie powinno się zarabiać, ba, nawet [U]nie da[/U] się zarobić w prawdziwej, porządnej hodowli.

Nie licząc oczywiście kosztów dojazdu na wystawy i opłat z tym związanych (żeby suka miała status hodowlanej), opłat szczepień dla suki, opłaty za rejestrację przydomka no i corocznych składek w ZK.

Najpierw trzeba znaleźć reproduktora (cena krycia zależy od osiągnięć) ale tak mniej więcej: 1500zł (czasami właściciel reproduktora zamiast kasy chce wziąść jednego szczeniaka z miotu). Plus jeszcze formalności związane z kryciem (karta krycia 25zł).
Później trzeba opiekować się suką w czasie ciąży czyli: dobra karma (63dni ciąży + 1 miesiąc kiedy szczeniaki piją mleko matki = 4 miesiące = 500zł + karma dla szczeniorów i wyprawki = 750zł), czasami trzeba zrobić jakieś badania, iść do weterynarza (policzmy jakieś 300zł). Dla pierwszego miotu w hodowli trzeba jeszcze kupić (bądź zbić samemu, co jest trudniejsze) kojec dla suki i osesków.
Gdy szczeniaki się urodzą (przewiduję, że nie potrzeba cesarskiego cięcia, a szczeniaków urodziło się 10) trzeba znowu wypełnić formalności w ZK (karta miotu 19zł). Kiedy szczeniaki mają już nie całe 2 miechy przychodzą ludzie z ZK i wykonują przegląd miotu (25zł), robią tatuaż każdemu szczenięciu (10*8=80zł) no i metrykę dla każdego z nich (10*22=220zł). Teraz szczepienia (liczę dla jednego szczeniaka do 2-go miesiące życia) :
odrobaczanie - 3 * 5 = 15
szczepienia ...- 3*40 = 120
15+120 = 135 * 10 = 1350zł
Podsumujmy :
1500 + 25 + 750 + 300 + 19 + 25 + 80 + 220 + 1350 = (w zaokrągleniu) 5000zł na 10 szczeniorów = 500zł za jednego szczeniaka. Oczywiście koszt może być 2 razy większy, ceny są różne! Dlatego nie dziwmy się, że pseudohodowca sprzedaje za 500, 300zł a prawdziwy hodowca za jakiś 1000zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']Jeśli wziął to co chciał i ma papiery i nie przypomina rasy to ja proponuję pokazać tutaj tego psa to zobaczymy czy przypomina czy nie.Bo jeśli pies jest bez rodowodu to nie dziwcie się, że nie przypomina rasy, którą miał niby być...:roll:[/quote]

No nie tak do końca, ja sie zgodze sie z Romans. Myslę, że Romans chodziło o sznaucery, i niestety ale to prawda, niektóre rasowe=rodowodowe szczeniaki tylko przypominaja rasa.

Link to comment
Share on other sites

Rosalinda, ty może też nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Nie wiem jak zabrzmiał dokladnie mój post, już nie mam siły go czytać, ale wiem że Romas ma rację w większości. Nie zgadzam się tylko z kilkoma rzeczami, ale przeważająca większość się zgadza. O podkładaniu szczeniąt mówi się dośc sporo. Ludzie na badania robią wielkie oczy, na umowe kupna sprzedaży jeszcze większe, a już o r=r nie mówię...

Napisałam koszty hodowli która dla mnie by była hodowlą idealną. Ale to jest moja hodowla idealna... A dzisiaj z czystym sumieniem mogłabym polecić tak ze 3-4 hodowle 'mojej' rasy, mimo że goldeny są bardzo popularne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]To wy nawet podkładacie kundelki suce z rodowodem ? :cool3: Superrr.. Chyba już nic mnie nie zdziwi. Grunt, że interes się kręci :cool3: [/SIZE][/FONT][/I][/quote]

[B]Rosalinda[/B], sprzedawaj swoje psy po ile chcesz, kryj reproduktorami według widzimisię, ale proszę o jedno...nie chcę potem "twoich szczeniąt" widzieć w dziale "psy w potrzebie". Teraz nawet rodowód nie chroni psów przed bezdomnością i miej tego świadomość.
Hodowle powinno zakładac się pasji a nie z chęci zysku. Jesli ktoś rozpatruje ten tamat tylko z pozycji zarobku to równie dobrze może zacząc przerabiac psy na smalec-też jest z tego kasa (jakby ktos nie wyczuł, to jest to ironia)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...