Jump to content
Dogomania

Czy da się zarobić na hodowli psów rasowych???


verdugo

Recommended Posts

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Najbardziej przerażajace w podejsciu Rosalindy jest zakładanie od samego poczatku, ze na hodowli da się zarobic. Tak od razu, nakupic zwierzat - pewno im tanszych tym lepiej, i poczekac- 2 lata i zarabiamy.
Dobrze napisała Super Gosia- mozna myslec o jakichkolwiek pieniadzach w hodowli gdy sie importuje i exportuje. A do tego potrzeba ogromnych nakładów finansowych i czasu. I jeszcze jakosci zwierzat zeby ktos z zagranicy chciał je kupic,i wystawiac/ wprowadzic w swoj program hodowlany. Ja przed 1 miotem w sam zakup psów włozyłam sporo pieniedzy. Po sprzedazy 2 szczeniat, wyłozyłam na nastepne 2 wiecej niz uzyskałam za swoje 2. Nie narzekam, inwestuje w psy i nadal bede inwestowac, bardzo mnie cieszy ze wleje nową krew w rase w PL, bardzo mnie cieszy jak sedziowie na wystawach zagranicą wyrazaja zachwyt nad moimi psami urodzonymi w PL, bardzo mnie cieszy radosc włascicieli szczeniat gdy wygrywaja na wystawach. I mnie bardzo cieszy jak moje własne psy wygrywaja. I jest to uczucie którego nie da sie porownac z pieniedzmi, a juz na pewno nie z takimi jakie mozna miec ze sprzedazy szczeniaków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='resuruss']Ja tak czytam i czytam i chętnie bym poznała tę "złota " recepte na zarobkowanie z psów ,bo cos mi się tak wydaje ,ze cały czas dokladam do tego "złotego interesu " :placz:
;)[/quote]


Ja tez cały czas czekam zeby Rosalinda podzieliła sie tym sekretem- jak trzyma hodowle na poziomie, i zarabiac. Bo strasznie do tyłu jestem:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda']
[I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]Myślisz, że dla przeciętnego czlowieka ktory kupuje sobie pieska jest różnica między super hodowcą coto tylko dokłada do hodowli a rozmnażaczem dla kasy ? Dla ludzi liczy się cena i, żeby było blisko lub nawet dowóz do domu. [/SIZE][/FONT][/I][/quote]

I tu Cie pewno zdziwie, ale i przeciętni ludzie zaczynaja interesowac sie tym co kupuja. Nawet jesli ma to byc pies tylko na kolanka.

Aczkolwiek tym co napisalas potwierdzasz po raz kolejny to co juz napisałam. Ty nie chcesz byc hodowca, chcesz byc szeregowym rozmnazaczem, zapełniajacym rynek piesków na kolana, duzo, tanio, Tesco ??

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]są kraje gdzie można sprzedać psa za 10 tyś i to z pocałowaniem w rękę. A teraz już znikam karmić :roll:[/SIZE][/FONT][/I][/quote]

Mnie tego nie musisz mowic. Ale nie licz ze wezma wszystko co wyprodukujesz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karenina']Ja tez cały czas czekam zeby Rosalinda podzieliła sie tym sekretem- jak trzyma hodowle na poziomie, i zarabiac. Bo strasznie do tyłu jestem:evil_lol:[/quote]

Ja nie wiem czy wogole nam sie kiedys uda dogonic aktualne trendy ;)

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]są kraje gdzie można sprzedać psa za 10 tyś i to z pocałowaniem w rękę. A teraz już znikam karmić :roll:[/SIZE][/FONT][/I][/quote]

Oczywiscie ,ze mozna .Na to jednak trzeba latami pracowac ,a i tak może sie to nigdy nie udac :roll:

Link to comment
Share on other sites

Tak na prawdę to troche się dziwię wszstkim, że ciągną ten trollowski wątek, w kórym nie można dopatrzec sie ani sensu ani logiki. Niech dziewczyna zakłada ta swoja "hodowlę" i niech handluje na allegro. Ja mam tylko nadzieję, że jednak kiedys nadejdzie ten dzień i hodowle będa poddawane weryfikacji i każda bedzie musiał posiadac licencję.
Natomiast każda nie spełniająca wyżej wymienionego hodowla będzie ścigana z urzędu. Może to i moje mżonki jednak póki żyję o to walczyła będę.

A Rosalina niech dołącza do grupy hodoffców. Wczesniej czy później i tak bedzie szukała innego źródła zarabku, bo jesli to ma by jedyne źródło dochodu to radzę jednak pomyslec o przyszłości i opłacac co miesiąc nieszczęsny ZUS.

Dla mnie EOT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]Zgadza się. Największe zapotrzebowanie jest na psy jak najtańsze czyli spaniel po 250, labrador po 400. Ale są też ludzie, którzy np naczytali się dogomanii :lol:, którzy zostali postraszeni, że wyrośnie im kundel, którzy chcą poszpanować. Decydują się wtedy na rodowód, ale już czy to dobra hodowla czy rozmnażalnia to mają gdzieś. No poza tym nie interesują się tym, więc skąd mają wiedzieć co jest dobre a co złe ? Mój pierwszy pies z rodowodem był kupiony dość drogo (teraz to wiem). Te wszystkie tytuły nic mi nie mówiły. Chciałam po prostu ładnego psa z pewnością, że wyrośnie na to na co ma wyrosnąć. Liczyła się też droga. Był niedaleko. Potem, długo potem dowiedziałam się, że psy siedziały miesiącami zamknięte w klatkach. Jedzenie było im dowożone raz na dwa dni. Zdziczałe, agresywne. Babka psa mi przywiozła. Minęło wiele lat.. widze hodowla nadal jest. Ba ! Rozwija się ! Jest dość znana. Znalazłam też na forach dużo opowieści ludzi, którzy wzieli od nich psa i są zrozpaczeni. I co z tego ? Dalej zarabiają..[/SIZE][/FONT][/I][/quote]

I jak rozumiem, to jest dla Ciebie wzorzec postepowania?

Link to comment
Share on other sites

Ale w jakim sensie się rozwija? :roll:

Rosalindo, ja czegoś takiego o czym Ty piszesz (w kontekście którym piszesz) nie nazwalabym zarobkiem... Opisana sytuacja to wspomaganie domowego budżetu psami - podobnie alkoholicy występują o zapomogi na dzieci w wiadomym celu lub w rodzinach patologicznych liczy się nie urodzenie dziecka lecz becikowe...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda'][I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]Przy czym sami rozmnażacie na potęge, zbieracie kase a wmawiacie ludziom, że to żaden biznes i wszystko z wielkiej miłości :angryy: Nie ładnie :angryy:[/SIZE][/FONT][/I][/quote]

:evil_lol: Może nie żaden, ale bardzo kiepski ;)
Chyba, że się w masówkę leci, ale wtedy nie da rady pracować zawodowo, a przynajmniej ja bym suki rodzącej samej nie zostawila :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']:evil_lol: Może nie żaden, ale bardzo kiepski ;)
Chyba, że się w masówkę leci, ale wtedy nie da rady pracować zawodowo, a przynajmniej ja bym suki rodzącej samej nie zostawila :shake:[/quote]

SuperGosia, a Ty myslisz, ze rozmnazacza suka interesuje? Jak padnie to sie 2 kupi.

Rosalinda, czy mozesz wskazac kto z bioracych udział w dyskusji rozmnaża na potege i zbiera kase z tego ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rosalinda']Rosalinda, czy mozesz wskazac kto z bioracych udział w dyskusji rozmnaża na potege i zbiera kase z tego ?[/quote]

[I][FONT=Palatino Linotype][SIZE=3]Chyba sami zainteresowani to najlepiej wiedzą :roll:[/SIZE][/FONT][/I][/quote]

No nie, piszesz wy to wy tamto, prosze wskaz, kto z bioracych udział w tej dyskusji mnozy na potege.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...