andzia69 Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 [quote name='kika22']Dostałam zapytanie o charty? Możecie mi powiedzieć do kogo ta osobe skierować?[/quote] do Fiony - ona chyba najbardziej zorientowana;)
erka Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 Dzisiaj byłam w hurtowni koło mojej pracy, gdzie dokarmiam Oskara i Rudą i zobaczyłam następną wyrzuconą :angryy:sunieczkę, ok.4 mies. Zjadła prawie wszystko, co przyniosłam dla tamtych , już miałam stamtąd wychodzić, ale jeszcze poszłam sprawdzić, czy mają wodę i pod warsztatem zobaczyłam jeszcze jedna straszliwą biedę:placz:. Nawet nie wiem, czy to jest mieszaniec rotka, czy dobka. Skóra i kości , pogryziony na dodatek, nawet nie za bardzo może sie poruszać. Juz nie miałm jedzenia, poleciałam jeszcze raz do pracy, cos tam mu wyskrobałam, chciał wszystko zjeść z miską. Podobno są tam razem z tą małą sunią już od poniedziałku. Na dodatek ON-ek, starszy pies z tej hurtowni coś źle się czuje, przedwczoraj podobno wogóle sie nie ruszał:-(. Może czyms podtruty. Oni tam raz na tydzień kiedyś przynosili jakieś tłuste ochłapy tym psom, może ma chorą wątrobę:roll:. Jakby wszystkiego było mało, to ta hurtownia oddaje kawałek swojego terenu, bo maja poszerzać drogę i to jest właśnie ten kawałek, gdzie psy miały budy. Nie wiem gdzie one teraz sie podzieją , bo właściwie nie będzie dla nich miejsca. Już przesuwają ogrodzenie i budy wylądowały poza terenem. To jest ten biedak [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/2402/080619pieszhurtowni11dn3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img66.imageshack.us/img66/6128/080619pieszhurtowni1xx0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/4285/080619pieswhurtowni41my6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/1403/080619pieszhurtowni31si8.jpg[/IMG][/URL] A to ta młodziutka sunieczka [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/2880/080619suniawhurtowni11af1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/6306/080619suniawhurtowni21wj2.jpg[/IMG][/URL] A to ten szkielecik, który od poniedziałku koczuje na działce za moją pracą, tu razem z Tolą. Już trochę lepiej wygląda i dzisiaj jadł może trochę mniej łapczywie. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/244/080619psiaknadziace31mt0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/576/080619psiaknadziace11wj5.jpg[/IMG][/URL] Nie wiem, co będzie z tym psiakami w hurtowni. To jest do wykarmienia 10 psów, w większości dużych. Ja nie jestem w stanie w pracy gotowac takich ilości jedzenia. Błagam o pomoc, może chociaż jakiś DT dla tej małej suczyny, a ztym biedakiem to już nie mam pojęcia co zrobić. Jakby jeszcze mało było tych kłopotów, to dzisiaj miałam telefon od właścicieli Gonza, szczeniaka wyadoptowanego w lutym do Opola,że sobie z nim nie radzą, robi demolki, szkolenie nic nie pomogło. Nie wiem, czy nie będziemy musiały wziąć go z powrotem. A na koniec tego pięknego:cool3: dnia miałam awarię wodociągową w domu i jutro musze szukać hydraulika:diabloti:.
erka Posted June 19, 2008 Posted June 19, 2008 [COLOR=green][B]Dzisiaj dostałyśmy paczkę z karmą od Pana Pilipczuka z Wrocławia.:loveu:[/B][/COLOR] [COLOR=green][B]Bardzo serdecznie dziekujemy!:modla:[/B][/COLOR]:modla:
Linssi Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Erka, bardziej wam potrzebna karma czy pieniadze? bo moge wam przelac jakies pieniazki... serce sie kraje jak sie patrzy na te bidy... :placz::placz::placz:
kika22 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 [quote name='andzia69']do Fiony - ona chyba najbardziej zorientowana;)[/quote] Dzięki Andzia;)
andzia69 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 boshe...kolejne nieszczęścia:-(:-(:-( Erka - dałam tego dobka na wątek Nadziei Dobermanów, ale nie wiem, czy ktoś pomoże, bo mają full biedaków szukających domów:placz:
ewelinka_m Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 i kolejne bidy :placz: a do tego problemy z Gonzo :-( a to był taki fajny psiak.. w następnym tygodniu jest święto kielc, może pójdziemy tam pod muszlę z psiakami czy chociaż puszkami, tylko trzebaby wszystko dograć z prezeską toz-u :shake:
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Andziu69, ten biedak to chyba raczej mało dobka przypomina, mordka dosyć szeroka, taka trochę astkowata, może sylwetka w tej chwili trochę dobkowata, ale tylko ze względu na to straszne wychudzenie. W pierwszym momencie myśłałam, żeby zadzwonic do schronu, bo ja juz nie jestem w stanie mu pomóc, ale to skazanie go na okrutną śmierć, bo on jest wycieńczony, osłabiony, jak go wrzucą do klatki, to może zostać zagryziony, ma tam tez nikłe szanse na jakies odkarmienie. To już chyba lepsze by było uśpienie, ale ja tego też nie zrobię:-(.
DuDziaczek Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Jezu on jest cudowny presliczny :-( !!!! :placz:
mag.da Posted June 20, 2008 Author Posted June 20, 2008 :shake: masakra w tej hurtowni.... Wstawiłam na 1 str. rottka/dobka, a te dwa młodziutkie do szczeniaków. Przydałyby się jakieś imiona.
saga_86 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Jakie szkielety :shake: Erko zrobić im allegro? Zrobiłam Leonowi allegro na woj małopolskie, może to pomoże [URL]http://www.allegro.pl/item386708085_leon_strzelano_do_niego_pomoz_znalezc_mu_dom.html[/URL]
emilia2280 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Boshh... Co bédzie z tymi chudzielcami? Erko, doszly juz pieniázki?
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 [COLOR=green][B]Tak doszło 126 zł od Ciebie Emilio i 100 zł od Rudzielca:loveu:. [/B][/COLOR] [COLOR=green][B]Bardzo serdecznie dziekujemy!!!:iloveyou::iloveyou:[/B][/COLOR]:modla: Tą młodziutka suczynkę z tej hurtowni chcemy dzisiaj zabrać, chociaz nie wiem gdzie:shake:. Tego wychudzonego dobkowatego ogłoszę w Anonsach, może ktoś by go wziął do pilnowania, do kojca. Stamtąd raczej tylko takie sa zgłoszenia, ale dobre i to dla niego. Dzisiaj , jak tam poszłam, to nie mogłam dać jeśc innym psom, bo on tak sie rzuca na jedzenie, że boje się że się pogryzą. On się po prostu dławi, a w dodatku trochę za gęsty ryż mi sie ugotował, a on cała zawartośc miski chciał na raz wziąć do pyska i zaklajstrował sie zupełnie. Okazało się, że to pogryzł się wcześniej z tamtejszym On-kiem, staruszkiem Oskarem, bo dzisiaj dopiero zobaczyłam, że Oskarek ma głeboka ranę na głowie. Te dwa duże samce nie moga tam razem byc. Nie wiem , co będzie w weekend, jak zostaną tam razem zamknięte, nawet nie można zostawić suchej karmy, bo się pogryzą:shake:.
eliza_sk Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 [quote name='erka'] Tego wychudzonego dobkowatego ogłoszę w Anonsach, może ktoś by go wziął do pilnowania, do kojca. Stamtąd raczej tylko takie sa zgłoszenia, ale dobre i to dla niego. :shake:.[/quote] Erko, Margo ostatnio coś wklejała na wasz wątek też, że na śląsku pies do kojca dla firmy ochroniarskiej potrzebny.
mag.da Posted June 20, 2008 Author Posted June 20, 2008 To ten post: [quote]Słuchajcie, mam kolejny kontakt do Agencji Ochrony. W Gliwicach jest Agencja Ochrony, która chce adoptować psa. Opieka 24h na dobę. Piesek byłby na terenie budowy, do 15 są budowlańcy, od 15 ochrona. W weekendy i święta ochrona. Jak się skończy budowa, piesek pójdzie z nimi na nowy obiekt i też opieka 24h. Dożywotnio. Pies w ciągu dnia będzie miał kojec z budą przy domku ochroniarzy, wieczorem będzie luzem. Co o tym myślicie? Pies poszukiwany przez nich na cito. Może znacie jakiegoś pieska, który by się nadał do stróżowania. Jeśli tak proszę o pilny kontakt 0-604-126-622 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] gg 7690299[/quote]
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 :placz::placz::placz: Ja juz dłużej tego nie wytrzymam! Przyjechała do mnie do pracy Irena ,żeby zabrać tą sunieczkę z hurtowni, wyszłam do niej, a tu w krzakach na moim podwórku sunia jasna beżowa,delikatna, prześliczna mordka, szkielet jeszcze gorszy od tego dobka:placz::placz::placz:. Poleciałam po jedzenie, nawet nie może jeść , żoładek przyschniety do kręgosłupa. Chciałysmy ją złapać i zabrac zamiast tej z hurtowni, przestraszyła się i uciekła, zniknęła nam w oczach, Irena poszła teraz do lasu jej szukać. Jak moje psy zostaną wypuszczone, to nie ma szans. Nie wiem, skąd w tak krótkim czasie tyle szkieletów sie pojawiło , czy one uciekły ze schronu, czy ktos tu przywiózł???:mad::angryy:
Od-Nowa Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 to nie do ogarnięcia... taki "wysyp" już przedwakacyjny... może zorganizować zbiórkę żywności ? bo jak nie ma czym karmić działkowych to co dopiero takich bied na ulicy../..
ewelinka_m Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 w następny weekend tak jak mówiłam są dni kielc... może w ten sposób spróbujemy zebrać chociaz trochę karmy...
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Znalazłyśmy tą zagłodzoną sunię, była za moja pracą w okolicach działki, gdzie siedzi Tola i ten wilczek chudzinka, ale zobaczyłyśmy ja tylko z daleka, uciekła, a tam są chaszcze nie do przebycia . Nie można nawet zostawić jedzenia, bo inne jej zjedzą. Czyli ona musiała tam być razem z tym psiakiem, tylko on odważny i wychodził do jedzenia, a ona tak się bała,że dopiero dzisiaj pewnie wielki głód zmusił ją do pokazania sie. Ale jest tak zagłodzona,że nawet nie może jeść:placz:. A to zdjęcia, które zdążyłam jej zrobić, zanim uciekła. Tutaj nie widac bardzo tej chudości, ale jej stan jest tragiczny. Irena rozpłakała się , jak ja zobaczyła. Nie mogę o niej przestać mysleć:-(. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/9413/080620suniawzhw1ic5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img74.imageshack.us/img74/1755/080620suniawzhw11pu6.jpg[/IMG][/URL] Podejrzewam, że te wszystkie psy, czyli ta sunia, wilczkowaty piesek, ten wychudzony dobek w hurtowni, ta sunia młodziutka w hurtowni musiały zostać przywiezione i wyrzucone tu w pobliżu schroniska w ubiegły weekend:angryy::mad:. Z pewnością z tego "transportu" jest jeszcze ten czarny szkielet, o którym pisałam,że widywany jest trochę dalej przy Tarnowskiej.:-( On to pewnie już nie przeżyje, bo tam nikt go nie karmi, a on jest za bardzo przerażony,żeby gdzieś szukać jedzenia:shake:.
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 To nie koniec złych wiadomości:shake:. Irena poszła szukać dzisiaj Mory, ON-ki. Dowiedziała się od kobiety , która ja karmi,że sunia była 20 min. temu , napiła się wody i poszła. Kobieta podejrzewa,że ona ma gdzieś szczeniaki:placz:. Bo dawniej leżała tam, a teraz tylko zjada i od razu ucieka, a sutki ma powiększone. Irena umówiła się na jutro rano z ta kobietą, że jak przyjdzie jeść, to postara sie ją złapać. Ale jak ona ma rzeczywiście szczeniaki??? To przeciez nie możemy jej zabrać samej! Nie wiem teraz co robić, czy uda sie pójśc za nią ? Bo chyba jak by się ją wzięło na smyczy, to ona nie zaprowadzi do szcezniaków, jak myślicie?? Zabrałysmy dzisiaj tą młodziutką sunię z hurtowni do p.Ani. Ale ona tam może zostać tylko tydzień, dopóki będzie tam Irena. Bardzo proszę ogłaszajcie ją, bo musimy jej szybko znaleźć dom. Nie będzie jej można zostawic na głowie pani Ani. Trzeba będzie ponazywac jakos te wszystkie psiaki.
saga_86 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Erka to ta sunia jest teraz u pani Ani? [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img394.imageshack.us/img394/2880/080619suniawhurtowni11af1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/6306/080619suniawhurtowni21wj2.jpg[/IMG][/URL]
ewelinka_m Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 tak Saga, chyba ta, jak czekałam w kolejce u dr Steinhoffa widziałam Irenę z nią na rękach ;) :shake: ale fatalne wiadomości:placz::placz:
erka Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Tak , ta sunieczka jest u p.Ani. Bardzo milutka, kontaktowa sunieczka, ma ok. 5 mies. , jeszcze ma niektóre ząbki mleczne. U pani Ani w mieszkaniu jest teraz ona, Tasza, Hurcia, Muza, Romcia, no i 3 rezydentów.
kika22 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Sunia śliczna, ale wychudzona. Może ja jakoś nazwiemy? Może :roll: Mila? Skoro jest taka milutka:lol:
andzia69 Posted June 20, 2008 Posted June 20, 2008 Erka - na zdjęciach Mory widac, ze ona miała nienaturalnie wygięty kręgosłup i dosć spory brzuch - to jak pisałam, mogło być spowodowane ciążą...więc jest duze prawdopodobieństwo, że ona albo juz ma szczeniaki albo niedługo będzie je mieć:-(
Recommended Posts