Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mój portfel jest również pusty, wczoraj dałam bubu ostatnie 300 zŁ , ludzie pomocy!!!!!
W piwnicy mam rzeczy które można wystawić na bazarek jednak z powodów technicznych nie mogę wejść często na dogo więc nie dam rady prowadzić bazarku. Czy ktoś jest chętny na przejęcie pałeczki???

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Niestety Mop wygląda nadal tragicznie, waży w tej chwili 18 kg niby lepiej ale tego niewidać :( MiaŁam dzisiaj rozmowę z Panem dr powiatowym wetem, sugerowaŁ że powinniśmy pozwolić Mopowi odejść :(

Posted

UsiŁowaŁam to wmówić pani i panu doktorowi ale oni mówią coś innego on po prostu ma zmiany w mózgu :(

a ja myślę że gdyby mieszkaŁ w domku z ogrodem to mógŁby tak sobie chodzoć w kóŁko i nikomu by to nie przeszkadzaŁo. On musi mieć dom i czŁowieka . I ten czŁowiek musiaŁby wziąść Mopa nie daltego żeby mieć psa przyjaciela tylko dlatego żeby pomóc Mopowi.

Posted

[quote name='Hund']UsiŁowaŁam to wmówić pani i panu doktorowi ale oni mówią coś innego on po prostu ma zmiany w mózgu :(

a ja myślę że gdyby mieszkaŁ w domku z ogrodem to mógŁby tak sobie chodzoć w kóŁko i nikomu by to nie przeszkadzaŁo. On musi mieć dom i czŁowieka . I ten czŁowiek musiaŁby wziąść Mopa nie daltego żeby mieć psa przyjaciela tylko dlatego żeby pomóc Mopowi.[/quote]
Mam nadzieję ze taki szybko się znajdzie.Może w ogłoszeniach właśnie o to prosić, o to by był? Wiecie co mam na myśli

Posted

Dziewczyny...nie oszukujmy sie...!!!!!
Przecież Mop nie walczy...., od początku nie walczył......
I nie ma szans na to że nagle jakimś cudem znajdzie sie ten "cudowny" domek...bo cudów tak naprawde w zyciu jest mało......
Każde zycie ma swój początek i swój koniec...
Pozwólmu Mopkowi godnie odejść.....

Posted

[quote name='togaa']
[B]Dziewczyny...nie oszukujmy sie...!!!!!
Przecież Mop nie walczy...., od początku nie walczył......
I nie ma szans na to że nagle jakimś cudem znajdzie sie ten "cudowny" domek...bo cudów tak naprawde w zyciu jest mało......
Każde zycie ma swój początek i swój koniec...
Pozwólmu Mopkowi godnie odejść.....[/B]
[/quote]
[B]pozwólmy.......
[/B]

Posted

W chwili tak dramatycznej decyzji jaką jest eutanazja zawsze będą głosy "za" i "przeciw" i każdy będzie miał tu racje, bo każde rozwiązanie jest tu złe....
Ja obawiam sie jednego...że Mop cierpi....
I nie tylko psychicznie ale i fizycznie...!
Kto mi zagwarantuje że nowotwór nie dał przerzutów...!!!!?????

Posted

[quote name='Edi100']Zgadzam się. Każde życie jest tak cenne...[/quote]

Jak narazie nie zamierzam się poddać. Szczególnie , że widzę poprawę w stanie Mopa. Minął kryzys jaki miał niedawno. A były dni że w ogóle nie chodził, później były króciutkie spacerki ale męczył się i trzeba było go nosić. Teraz Mopek chodzi na dłuzsze spacerki o własnych siłach. Apetyt dopisuje. Po miesiącu w końcu waga przestała spadać i iść w górę.
Wyniki badan są dobre. Psiak nie cierpi . Moga jedynie boleć stawy - jak u wielu psich staruszków (opieram się na tym co mówi wet) . Tu problemem jest człowiek , którego nie ma. Potrzebny jest ktoś bezinteresowny kto chciałby przygarnąć Mopka mimo że on zyje w swoim świecie i nie reaguje na ludzi. Mimo że nie będzie zachowywał czystości w domu i bedzie wymagał opieki. Najlepszy byłby ogródek. Nie wiem czy znajdzie się taka osoba ale dopóki pies nie cierpi - nie tracę nadziei.

wet zachęca do uśpienia ze względu na to że nikt takiego psa nie będzie chciał adoptować - dla mnie to zbyt mały powód.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...