Co na kleszcze NAJLEPSZE?

[shaft]

Kropelki! Działają zarówno na pchły jak i kleszcze. Po kąpieli dodaję :)

[aganela]

Kleszczunie znowu...zastanawiam się nad foresto i może jakimiś kropelkami? Bo DONa który często się kąpie i obecnie codziennie chodzimy po lesie..w tamtym roku advantix się sprawdził w miarę, lecz kilka kleszczów wyciągnęłam, poza tym obroża tańsza...mam takie pytanie,czy ta obroża dobrze się trzyma? Nie ściąga? Mam jeszcze drugiego psa i lubią się podgryzać..

[Amber]

Ja właśnie zakupiłam Foresto. Niestety nie widzę już Preventica na Allegro, czego żałuje, bo nigdy mnie nie zawiódł... W zeszłym roku po Sabunolu niestety pies zachorował na babeszję, więc mam nadzieję, że droższe znaczy lepsze... Plus tej zawrotnej ceny jest taki, że Foresto działa aż 7 miesięcy.

[Ewa&Duffel]

U nas Foresto w ogóle nie działało w zeszłym sezonie, plus dodatkowo pies dostał po tej obroży paskudnego uczulenia na szyi :( Obecnie najlepiej sprawdzają się nam krople Sabunol.

[Marta_Ares]

u mnie Ares od 2 lat ma Foresto i wszystko w najlepszym porządku - zero kleszczy, szkoda tylko, że nie ma 3 rozmiarów dla Aresa muszę brać tą większą i dość masywnie to wygląda na szyi małego psa. Ten rozmiar mniejszy jest dużo delikatniejszy, ale za krótki dla nas :(
[IMG]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/Wiosna 2012/DSC09913.jpg[/IMG]

teraz zakropliłam je fiprexem, ale na następny miesiąc zamówię frontline, albo obroże jednak...

[Pączek90]

U Nas także Foresto w ogóle się nie sprawdziła... Stosujemy wiec Fypryst + w okresie największego wysypu spray FleaDerm. Mam nadzieje, ze w tym roku tez sobie jakoś poradzimy bo u Nas kleszcze się wybudziły i już dziś ściągałam chodzące gadziny z młodego:shake:

[vetches]

Już na dniach powinien być dostępny trójskładnikowy spot-on dla psów, działający na kleszcze, komary, moskity, bolimuszki, pchły i ich jaja.

[agacia]

Ja swoim 2 lata temu kupiłam foresto i na moje psy nie działało wogóle, a kleszcze wczepiały się nawet pod obrożą. W zeszłym roku miały kiltixa i super działał, w tym roku też będą mieć kiltixa.

[Marta_Ares]

czy jest sens i czy da radę zabezpieczyć kropelki po otwarciu tak, żeby były dobre również po miesiącu? (chodzmi mi o advantixa, większe opakowania dużo bardziej się opłacają do podziału)

[barbarasz49]

Ja jestem zwolenniczką obroży przeciw kleszczom,pchłom i innym paskudom,dla mojej labradorki rewelacyjna jest Foresto Bayera,która działa 8 m-cy,oczywiście pies musi ją nosić 24 godziny na dobę.Jest wodoodporna więc nie ma problemu z kąpaniem. Nie używam żadnych kropel,bo obawiam się że to jednak chemia,a pies lubi się lizać.W zeszłym roku moja sunia z Foresto nie złapała ani jednego kleszcza,pchły czy innych wszołów,wcześniej nosiła Kiltixa i tu sporadycznie,ale po spacerze w lesie trafiał się kleszcz.

[Maron86]

Zazdroszczę ludziom z psami o krótkiej sierści, nie dość że łatwiej znaleźć te kleszcze to jeszcze łatwiej je zabezpieczyć przed nimi.
Suka moja krótkowłosa - starczy zwykła badziewna obroża i kleszcze się jej nie imają. Szaman obroża kiltixa + krople spot-on = kleszcze. Próbowałam rożnych obroży i różnych kropli. Naprawdę nie znalazłam kombinacji która by działała.

[Amber]

To też różnie bywa, Jari w zeszłym roku miał babeszję "znikąd" pomimo założonej obroży i przeglądania. Obstawiam jakąś nimfę, bo kleszcza nigdy nie było dane mi zobaczyć :roll:

[gops]

Zdecydowałam się na zakup obroży na kleszcze zamiast kropelek .
Pies jest uczulony na fipronil , a mnie uczulał kiltix , czy foresto w takim razie się u nas sprawdźi ? (pies bardzo lubiący wode dlatego mnie to zainteresowało)
Z tego co widziałam i w kiltixie i w foresto jest flumetryna ale nie mam pojęcia czy to ona mnie uczulała czy inny składnik (propoksur) .
Nie mogę znaleźć żadnej innej obroży która by była polecana , może ktoś jakąś zna jeszcze ?
Nie wiem czy ryzykować z tą foresto .

[Natalia&Cody]

Ja bym poszła zapytać weterynarza jak z tą foresto, bo różnie bywa
ja używałam kropelek advantixa i się sprawdzały, teraz mam 2 psy, więc będę próbowała foresto, mam nadzieję, że się sprawdzi

[4Łapki]

Uzywalysmy obrozy Bayera, ale wsrod znajomych byly przypadki, gdy noszacy ja pies sie ta obroza podtrul i wyladowal u weta. Obroza silnie dzialajaca, przez poltorej roku stosowania tego produktu nic sie nie dzialo. Jednak kiedy ja sciagalam, piekly mnie rece, wiec sobie odpuscilismy obrozki.
Teraz mysle nad Exspotem. Zapytam naszego weta, czy ja ma i przetestujemy.

Przepraszam za brak polskich znakow, pisze z telefonu.

[gryf80]

[quote name='Maron86']Zazdroszczę ludziom z psami o krótkiej sierści, nie dość że łatwiej znaleźć te kleszcze to jeszcze łatwiej je zabezpieczyć przed nimi.
Suka moja krótkowłosa - starczy zwykła badziewna obroża i kleszcze się jej nie imają. Szaman obroża kiltixa + krople spot-on = kleszcze. Próbowałam rożnych obroży i różnych kropli. Naprawdę nie znalazłam kombinacji która by działała.[/QUOTE]
ale wielkie prawdopodobieństwo że krótkowłosy zostanie pokasany przez róznego rodzaju latajace "ścierwo"(przepraszam zasłowo ale to dość spory problem w sezonie letnim)mam na myśłi bąki,komary itd.

[gryf80]

[quote name='gops']Zdecydowałam się na zakup obroży na kleszcze zamiast kropelek .
Pies jest uczulony na fipronil , a mnie uczulał kiltix , czy foresto w takim razie się u nas sprawdźi ? (pies bardzo lubiący wode dlatego mnie to zainteresowało)
Z tego co widziałam i w kiltixie i w foresto jest flumetryna ale nie mam pojęcia czy to ona mnie uczulała czy inny składnik (propoksur) .
Nie mogę znaleźć żadnej innej obroży która by była polecana , może ktoś jakąś zna jeszcze ?
Nie wiem czy ryzykować z tą foresto .[/QUOTE]
foresto zawiera flumetryne tak jak kiltix,dodatkowo foresto ma imidakloprid a kiltix propoksur-musiałabyś poczytac co najczęściej uczula ludzi

[Maron86]

[quote name='gryf80']ale wielkie prawdopodobieństwo że krótkowłosy zostanie pokasany przez róznego rodzaju latajace "ścierwo"(przepraszam zasłowo ale to dość spory problem w sezonie letnim)mam na myśłi bąki,komary itd.[/QUOTE]

Mojego kudłacza komary wręcz uwielbiają... a że my na wycieczki rowerowe do lasu + strumyk to co rano go musiałam dodatkowo psikać offem inaczej cały pysk i uszy pokąsane były mimo obroży i spot-on :shake:. Co ciekawe Jeanne w ogóle nie była tykana przez kleszcze, za to komary ją 'jadły', natomiast Magię w ogóle nie tykało nic wolały mnie żreć komarzyska :-o.

[Koszmaria]

[quote name='Maron86']Zazdroszczę ludziom z psami o krótkiej sierści, nie dość że łatwiej znaleźć te kleszcze to jeszcze łatwiej je zabezpieczyć przed nimi.
Suka moja krótkowłosa - starczy zwykła badziewna obroża i kleszcze się jej nie imają. Szaman obroża kiltixa + krople spot-on = kleszcze. Próbowałam rożnych obroży i różnych kropli. Naprawdę nie znalazłam kombinacji która by działała.[/QUOTE]
może ogól na zero...:>

myślałam że psów komary nie jedzą.jak byliśmy z psem na rejsie po jeziorach i cumowaliśmy na dziko,to pamiętam że on mógł spać w największej chmurze tych gadzin i nic.a nasze standardowe wyposażenie 'za potrzebą' to był papier toaletowy i wielka butla jakiegoś taniego anty,żeby psikać dookoła tyłka:>

[gryf80]

u mnie dośc dobrze na pchły i latajace sprawuje się sabunol,kleszcze nie wiem bo u mnie jest ich malo.

[Maron86]

W zeszłym roku był zgolony 'na lwa' (zostawiliśmy tylko grzywę, w końcu to MT), a reszta na 3mm cięta. Byliśmy zmuszeni prawdę mówiąc właśnie wysypem kleszczy, żeby łatwiej było go 'przeglądać' bo w długim gęstym futrze to jakaś masakra :shake:...

Można łączyć obroże? No i czy działają nie noszone 24/7? Dostaje dziwnej duszności przy tych cholernych obrożach, a że 2 psy śpią ze mną w pokoju to się chyba przekręcę (na Magie w zeszłym roku starczył spot-on zapobiegawczo).

[gryf80]

to weż same krople + spray

[Illusion]

W zeszłym roku moje suki nosiły kiltixa i było ok, ale wkurzało mnie zdejmowanie przez deszcz albo wodowanie, kiltix już się "skończył" i na próbę zamówiłam advantix. Zastanawiałam się też nad foresto, ale znajoma odradzała, podobno rozmawiała z jakimś pracownikiem Bayera i on sam radził im kiltixy, bo ponoć foresto wcale nie jest takie skuteczne, ale wydaje mi się, że to zależy od rejonu i samego psa. U nas nie trzeba pchać się z psem w krzaki, żeby wyjść z kleszczami, wystarczy, że idzie się elegancko chodnikiem, pies wejdzie na pobocze się odsikać i wraca z kleszczem na głowie.

[Marta_Ares]

Długo myślałam co dla kogo kupić w tym roku, w końcu postawiłam na foresto dla dwóch psów, a dla trzeciego advantixa.
Foresto w zeszłym roku zdejmowałam tylko wtedy jak wiedziałam, że pies będzie cały czas pływał. Na spacerach gdzie co jakiś czas wlatywał do wody, a tak to szalał po łąkach miał ją cały czas na sobie i wszystko było ok. Drugie pies wodę omija szerokim łukiem, także tu problemu nie będzie.

[filodendron]

[quote name='Koszmaria']
myślałam że psów komary nie jedzą[/QUOTE]
Jedzą i przenoszą dirofilariozę :shake:
[url]http://nauka.newsweek.pl/nowa-grozna-choroba-atakuj******,107194,1,1.html[/url]