makot'a Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 [quote name='JohnnyR']Ja zastanawiam się nad obrożami antykleszczowymi. [COLOR=#000000]W tamtym roku dwa z trzech psów w nich chodziły, po naprawdę ogromnych krzakach i chaszczach, od lipca do końca września codziennie były w lesie, a z kleszczami naprawdę nie mieliśmy problemu.[/COLOR] [COLOR=#000000]Co prawda nie sprawdzałem chorobliwie po każdym spacerze, czy psy są "czyste", ale zwykle kleszcze się z nich "sypały" - nawet szczególnie nie trzeba było szukać, żeby zobaczyć, że pies ma kleszcza. W zeszłym roku naprawdę był spokój, bo ani przytulając, ani głaszcząc, czy czesząc psy nic nie znalazłem....przez całe wakacje ani jednego kleszcza [/COLOR]:-D [COLOR=#000000]Najlepsze jest to, że trzeci pies nie noszący Kiltixa i nie zabezpieczony niczym, który jako jedyny jest psem domowym, też ani jednego kleszcza nie przywlókł, a sierść ma krótką, więc łatwo było to kontrolować ;)[/COLOR][/QUOTE] U nas był taki spokój z Kiltixami, a psy tez chodziły po chaszczach i codziennie były w lesie :) Jedna sunia w ogóle nie była zabezpieczona (ma krótką sierść, więc łatwo szukać), a tez nic nie przynosiła, mimo, że u nas kleszczy nie brakuje. Nie wiem, czy to kwestia przebywania z psami noszącymi obroże... czy ona po prostu sama z siebie "inaczej pachnie" i po prostu kleszcze się nią nie interesują? Quote
Hahnoto Posted May 23, 2013 Posted May 23, 2013 U nas Kiltixy się sprawdzają;) Mimo, że tu, gdzie mieszkam, nie ma ich za dużo, ale przecież chodzę po łąkach koło lasu, więc jakieś kleszcze na pewno sobie żyją. Quote
kakadu Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 kot zakroplony fiprexem (dla kotów) przed tygodniem; wczoraj wyciągnełam z niego 3 dość napite już, ale co ważniejsze ciągle żywe kleszcze :cool3: Quote
Luzia Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 [quote name='kakadu']kot zakroplony fiprexem (dla kotów) przed tygodniem; wczoraj wyciągnełam z niego 3 dość napite już, ale co ważniejsze ciągle żywe kleszcze :cool3:[/QUOTE] to widzę że nie tylko u mnie ten problem :shake: właśnie przyszłam z prośbą o rade co na kleszcze dla kota :roll: Quote
Alise Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Ja moją wtedy 10,5 tygodniową sunię (1kg wagi) zakropiłam Advantixem, wet polecił - działa :) Quote
Marchewkowy Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 ektopar, kiltix nie działają... teraz od paru dni noszą preventixy zobaczymy czy się sprawdzą + są zakropione ektoparem Quote
NightQueen Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 A ja mam już wątpliwości co do preventica. Moli ma go założonego a znalazłam pchłę na niej :shake: Quote
Amber Posted May 25, 2013 Posted May 25, 2013 Z tego co czytałam Preventic średnio działa na pchły. Jej główne działanie koncentruje się na kleszczach i nużeńcu. Quote
Czekunia Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 U nas w tym roku jakaś porażka:roll:... Najpierw był Fiprex... Ale znalazłam wbite i opite kleszcze, więc kupiłam obroże Sabunol... W trzecim dniu użytkowania po spacerze zdjęłam z jednego z moich psów 7! kleszczy... Dzisiaj wyciągnęłam 3 opite, więc obroż ląduje w koszu. I teraz pytanie do Was: kupię albo Kiltixa, albo Preventica, którego już miałam i się sprawdzał. Tylko czy Kiltix jest wodoodporny, bo że Preventic to wiem? Quote
xxxColliexxx Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 Ja stosuję u Fuksa obrożę antykleszczową i gdy ją ma na sobie nie znajdujemy żadnego kleszcza : ) W zeszłe wakacje dopóki nie kupiliśmy tej obroży Fuks miał jakieś 4 kleszcze, po założeniu - żadnego. Jedyny minus takiej obroży jest taki, że nie powinna mieć styczności z wodą np. z jeziora ponieważ jest szkodliwa dla środowiska wodnego, a w wakacje bywamy nad jeziorem codziennie, a żeby tam dojść musimy przejść przez las. Quote
Amber Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 [QUOTE]Tylko czy Kiltix jest wodoodporny[/QUOTE] nie jest.... Quote
Hahnoto Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 No właśnie cholercia nie jest wodoodporny, a moje psy lubią na spacerze do rzeki wejść. [img]http://www.kuchniapupila.pl/files/1740497311/28.jpg[/img] Chociaż Bayer wypuścił teraz nowe obroże - i jest wodoodporna ;) Quote
Czekunia Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 [quote name='Amber']nie jest....[/QUOTE] Doczytałam już... I zdążyłam zamówić Preventica, mam nadzieję, że cały czas jest tak skuteczny... Amber, Ty chyba masz Preventica dla swoich psów? Działa? Quote
Amber Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 U Jariego działa. W zeszłym roku 0 kleszczy. W tym roku też jak na razie. Quote
gryf80 Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 moja suka nosiła prewentic 1 x-efekt podczas całego sezonu kleszczowego i buszowaniu po chaszczach "tylko "1 kleszcz wbity w podudzie więc myśle że nieżle Quote
KAT2707 Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 Amber, a gdzie kupujesz Preventic, w sklepie stacjonarnym, czy przez internet? Quote
Amber Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 Chyba Preventica się nie da kupić w sklepie stacjonarnym. Ja zamawiam na Allegro. Quote
KAT2707 Posted May 26, 2013 Posted May 26, 2013 Dzięki za szybką odpowiedź. Napisz mi proszę, czy dodatkowo stosujesz jeszcze jakieś krople? U moich psów dotychczas nic nie zdało egzaminu - Kiltix, Fiprex, Sabunol, Advantix... i zawsze znajduję opite kleszcze :roll: Quote
bluemartini Posted May 27, 2013 Posted May 27, 2013 U mnie 3 tydzień testów Activyla i 0 kleszcza! oby tak dalej bo nie mam już pomysłu co na te kleszcze kupywać... Fiprex i Frontline to tragedia! nie kupujcie! A może ktoś poleci jakiś szampon z permentyną albo fipronilem czy czymś innym odstraszającym kleszcze i pchły.. o ile taki istnieje ;) Quote
Ewa&Duffel Posted May 27, 2013 Posted May 27, 2013 A ja się w tym roku zawiodłam na Foresto... W ogóle nie działa, znajduję ciągle wbite i opite, wielkie kleszcze i to w bliskich okolicach obroży (na szyi, przy oku, przy wardze). Chyba wywalę tą obrożę, bo jak widać jej działanie jest zerowe. Teraz chcę spróbować Preventica, może lepiej się sprawdzi... Quote
kingula Posted May 27, 2013 Posted May 27, 2013 Mam 4 psy, każde nosi Foresto- u samoyeda już dwa/trzy wbite i opite ew. częściowo opite kleszcze + kilka łażących, u mojej suki - jeden już tuż, tuż przy skórze czyhający, dwie pozostałe suki nie miały nic. Przyjaciółka wetka mówi, że w tym roku nie ma skutecznego środka na to gó..o, dużo ludzi przychodzi z reklamacją na Foresto właśnie. Babeszja też wyjątkowo zjadliwa jest, z powikłaniami. Quote
gryf80 Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 bo wszystkiemu winna dluga zima,kleszcze długo były głodne i teraz przepuszczaja zmasowany atak na wszystko i wszystkich Quote
zielone Posted May 28, 2013 Posted May 28, 2013 Natknęłam się na [B]preparat Tixi[/B] do opryskiwania: [URL]http://www.sklepowad.pl/opryski-dla-zwierzat-srodki-ochrony-zwierzat/52-srodek-oprysk-dla-psow-koni-na-kleszcze-gzy-meszki.html[/URL] - jeśli ktoś stosował, chętnie poznam opinie. Przeznaczony dla zwierząt, ale czy nie uczula albo nie odbarwia sierści? I jeszcze ciekawostka - [B]odstraszacz ultradźwiękowy[/B] (zawieszka do obroży) na kleszcze i pchły: [URL]http://www.e-virja.pl/pl/p/Odstraszacz-kleszczy-i-pchel/77?gclid=CP39iJLkuLcCFUNP3godxxsAiQ[/URL] - tylko czy to nie jest męczące dla zwierzaka, który to nosi? Zresztą przytoczone badania na stronie jakoś mnie nie przekonują :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.