Jump to content
Dogomania

PSEUDO(?)Hodowla - zaniedbane szczeniaki!!!


Bolesna

Recommended Posts

Nie ani wet od krów się nie poznał,a wet do którego jeżdżę ja( w gruncie rzeczy też od krów) twierdzi że to alergia

chappi to naprawdę gówno, zamiast mięsa jakieś kopyta i nie wiadomo co powciskane, zero jakiś substancji odżywczych, tyle,z ę pies napchany. Tanie to to nie jest, a moje psy( gdy jeszcze jadły to gówno) to nie chiały wcale tego jeść.

mam wujka w masterfoodzie, więc pedigree i chappi miałam "po taniości".
ale zrezygnowałam i kupuje brit'a albo gotuję sama.

dodam, ze odkąd jedza brit znacznie poprawił im sie stan sierści, pieski nie sa już takie chude, i ogolnie, mam czyste sumienie, ze nie szprycuję ich gownem.

P.S. Ja tez czasem jem knorra ;p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 115
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a zośka czasem nie chce jeść tego, co jej ugotuję :angryy: i wcina pedigree lub chappi. paranoja. no i ma tą swoją mięciutką sierstkę sliczną. ale nasze psy zawsze tak miały.
każdy czasem je świństwo jakieś, to i psy mogą.
a moja siostra ma rasową wyżełkę węgierską (13 letnis staruszka) - ona całe życie je suchą karme chappi albo podobne i sierść ma w porządku, żołądek też (teraz jest bardzo chorą staruszką, serce i w ogóle), ale całe życie nie miała problemów przez to żarcie. fakt, że jak moja mama ma jakieś resztki (np z robienia nóżek w galarecie, albo pasztetu) to gotuje i przywozi mi i siostrze - wtedy suka mojej siostry rzuca się jak oszalała i zżera w sekundę, od razu widać, że taki przysmak jej smakuje wybitnie. inna sprawa, że betty zje wszystko, łącznie z musztardą, chrzanem i w ogóle cokolwiek znajdzie a potem chce jeszcze...
myślę, że psy o delikatnych żołądkach gorzej znoszą taki śmietnik.
ja nie wyobrażam sobie dawania psu jedynie gotowego jedzenia, nawet, jak główny weterynarz kraju mi poleci - to tak, jakby całe życie jeść tylko gotowe sosy do spaghetti albo inne gotowe dania.. brr... niech sobie będą z najlepszych składników i "pełnowartościowe" - to nie jest domowe jedzenie i cześć.

Link to comment
Share on other sites

Nie no, jasne że są psy, które i na śmieciach wyżyją i będzie im się dobrze wiodło. ja tak czyś siak "wolę bez" ;)

No nie wie czy wet poleciłby gotowane...ciężko odpowiednio zbilansować. jeżeli weci coś już polecają to jest to zazwyczaj jakiś hicior royala :lol:

Nie powiem, karma zbilansowana genialnie( droga aż strach), ale ja na dłuższa metę nie szprycowałabym psa rakotwórczymi substancjami. Aczkolwiek, no. gdybym miała hodowlę to moje szczeniaki zaczynałyby od RC, boi wiem, ze tak zbilansowane żarcie nie ma szans im zaszkodzić ( no chyba,z ę psy uczulone..., bo wiadomo, co pies to inne predyspozycje)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patisa']Nie no, jasne że są psy, które i na śmieciach wyżyją i będzie im się dobrze wiodło. ja tak czyś siak "wolę bez" ;)

No nie wie czy wet poleciłby gotowane...ciężko odpowiednio zbilansować. jeżeli weci coś już polecają to jest to zazwyczaj jakiś hicior royala :lol:

quote]

na takiej samej zasadzie ludzcy dietetycy powinni polecać dobrze zbilansowane gotowe jedzenie. przecież oczywiste jest, że nie jesz każdego dni idealnej dla twojego organizmu dawki wszystkich ważnych substancji - w zdrowym jedzeniu chodzi o to, żeby na przestrzeni jakiegoś czasu to się bilansowało (powiedzmy tydzień, a nawet i dłużej).
myślisz, że weci polecają z doświadczenia wieloletniego używania róznych karm i porównania tychże przez te lata? przecież to nierealne... oni polecają dokładnie te karmy, którcyh producenci do nich się zgłaszają, no i mają z tego profity. rozumiem, że przy okazji mogą sprawdzać dane i badania, ale to nie jest akurat meritum sprawy. dokładnie, jak firmy farmaceutyczne i lekarze proponujący rózne leki, tak samo weci są opłacani w jakiś sposób. to nawet nie jest tajemnica poliszynela, to jest wszystkim wiadome i oficjalnie robione.
nie twierdzę, że RC czy inne to syf, ale twierdzę, że te weterynaryjne polecenia u źródła mają zupełnie inne powody, niż człowiek by chciał...

Link to comment
Share on other sites

Uhu-hu... Ale temat ożył... Nie pisałam tutaj nic w związku ze sprawą Samaenthiela i handlarzy, bo jakoś nie widziałam sensu. Po prsotu nie chciało mi się. TOZ nie zrobił nic, choć miałam fakturę, gdy kupowałam psa. Nie ma na tych handlarzy żadnego haka, ponieważ oni przedstwiają się jako przedstawiciele hodowli. TOZ zadzwoniło tylko do najbliższego weta wojewódzkiego i więcej z tą sprawą nie zrobili. Nie wiem, co wet zrobił, bo tylko raz zadzwonił, potem nic. Najgorsze jest to, że oni reklamują się wszędzie i robią to nadal...
A co do Samaenthiela. Psiak rośnie, i to nawet bardzo szybko! Ma 6 miesięcy, waży ponad 60kg i ma ok.65cm w kłębie! Obwód klatki piersiowej to prawie 80cm! O_O" Stał się naprawdę pięknym i kochanym pieskiem. ^_^
Galeryjka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118086[/url]
Nie wiem, może jeszcze raz bym napisała do nich... Lecz czy to ma sens, skoro i tak nic nie robią?

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, ale moim zdaniem, to nic dziwnego, że pies kupiony za tak małe pieniądze był w takim stanie, bo właśnie tego typu "hodowle" po takich cenach sprzedają zwierzęta. A wątek przeczytałam prawie cały ^^
Przykro mi oczywiście, że takie coś spotkało Ciebie i Twojego pieska...

Link to comment
Share on other sites

To już nie chodzi o przykro ze względu na jednego psa, który jak najbardziej wyzdrowiał... Jak najbardziej, bo rośnie z niego WIELKI byk.
Chodzi tutaj o te wszsytkie inne szczeniaczki, których połowa napewno umiera... Jeśli ich w odpowiednim czasie nie sprzedadzą (z wycieńczenia, zagłodzenia, etc.)

Link to comment
Share on other sites

śliczny wyrósł.
cholera wie, co robić. TOZowi też należy się o*******. jeśli przyjął zgłosznie coś robił, to znaczy, ze sytuacja (że masz umowę, ocenę stanu psa przez weta) wystarczy do interwencji. ale nie interweniowali.. ciekawe... straż dla zwierząt artykulik w lokalnej gazecie z pytaniem, dlaczego nie zaintereweniowali?
a poza tym jako zgłaszająca, masz prawo otrzymać info zwrotną o postępach sprawy. może jeszcze jeden krok, co? napisz do nich oficjalne pismo (poleconym koniecznie) że w związku ze zgłoszeniem takiego, a takiego problemu prosisz o pisemną informację o poczynionych przez nich krokach. muszą odpowiedzieć, brak odpowiedzi - wysyłasz skargę do zarządu głównego ( z informacją do prokuratury np, lub może nawet do US, a co).- narobić im problemów, niech ruszą dupy... nie zostawiaj tego, mimo zniechęcenia - jakbyś nie wzięła Sama od nich, ktro wie, co by z nim się stało? jesteś to winna pozostałym zwierzętom, które oni męczą. nikt nie powiedzIał, że działania na rzecz zwierząt przynoszą od razu efekty i są satysfakcjonujące- to jest orka na ugorze, ale nie można dac się zniechęcić. po prostu nie mamy takiego moralnego prawa, by machać ręką. nikt inny nic nie zrobi - ty masz w ręku argumenty w postaci dokumentacji .

Link to comment
Share on other sites

Tylko, że kiedy potem pisałam do nich, co ze sprawą, nic nie dostałam, żadnej odpowiedzi do dzisiaj, nic.
Nie tylko mam umowę, też mam opinię weta, gdy psa zaczęło się leczyć i gdy pierwszy raz trafił do niego. ^_^
Cóż... Spróbuję jeszcze raz...

Link to comment
Share on other sites

trzeba pisać polecony list do wiadomości zarządu głównego (poszukać w spisie kontaktów jak njawyższego urzędnika, którego zakres obowiązków odpowiada sprawie i wysłać dwa listy - jeden do lokalnego TOZu, ajeden do głównego (z informacją, na dole pisma, gdzie zostały pzresłane jednobrzmiące kopie). można pchnąć to samo do straży miejskiej i do prokuratury. a do urzędu skarbowego też, a co... - jak rzecz idzie do góry, do siedziby głównej, to ruszą dupska. nie ma co odpuszczać. bo zobaczą, ze mogą w kulki lecieć....

Link to comment
Share on other sites

Widzę że nie jestem sama :(
też kupiłam sunie z pseudohodowli i też owczarka niemieckiego ,Abra nie była chuda ale bała się wszystkiego i miała klapnięte ucho i ma do tej pory :( to na stówe była pseudohodowla bo tam było jakieś 160 psów ;/ Goldki,Labradory,yorki(najbardziej znane rasy) i oczywiście owczarki ;/ nigdy więcej nie popełnie takiego błędu i nie kupie owczarka niemieckiego bez rodowodu ;/

i z taką pseudohodowlą nic nie zrobisz ;/
ja jak rozmawiałam z tym facetem to powiedział że trafia się jeden taki szczeniak w każdym miocie...tralala ;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patisa']cena to nic. Rozmnażanie psów bez rodowodów= kundli jest ZAWSZE
PSEUDO hodowlą.[/quote]

amen. w typie rasy, bez rodowodu -to tylko eufemizm na określenie kundla (nawet, jeśli wygląda ci on jak rasowiec)....a skoro chce się mieć kundla, to dlaczego płacić za niego 300zł u pseudasów, zamiast 50 w schronie:crazyeye:?

Link to comment
Share on other sites

dla mnei to tez pozostaje zagadka.:cool1:jesli sie chce zwierze danej rasy to wybiera sie zwierze rasowe i starannie dobiera hodowle.:p
w innym wypadku daje sie zarabiac chodoffcom i dzieki temu kreci sie ich interesik.
jesli chce sie miec zwierze w typie rasy to wybiera sie w typie rasy adopcyjne.:p

Link to comment
Share on other sites

Guest Agata_B

[quote name='Katcherine']No wiec wlasnie nie rozumiem tego wszystkiego- dalczego ciagle ktos kupuje psy z rozmnazalni....

tyle jest w domach tymczasowych i hotelikach psiakow o ktorych wszystko wiadomo, wyleczonych, w typie rasy- ktore czekaja tylko na dom.[/quote]yorkow np nie ma :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']dla mnei to tez pozostaje zagadka.:cool1:jesli sie chce zwierze danej rasy to wybiera sie zwierze rasowe i starannie dobiera hodowle.:p
w innym wypadku daje sie zarabiac chodoffcom i dzieki temu kreci sie ich interesik.
jesli chce sie miec zwierze w typie rasy to wybiera sie w typie rasy adopcyjne.:p[/quote]
Bo dla niektórych pies to rzecz, która ma poprawić ich wizerunek w oczach sąsiadów. Pies z hodowli kosztuje 2000, więc kupują za 300 z pseudohodowli i udają, że kosztował więcej. A pies ze schroniska kompleksów nie wyleczy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...