Jump to content
Dogomania

!!!!! Chrcynno !!!!!! - schronisko - niedaleko Krzyczek...


Weronia

Recommended Posts

Andrzejku, Krzysiu czy jak Cię tam zwał daruj sobie te nudne jak flaki z olejem wypociny, zacznij pisać wiersze jak masz taką ogromną potrzebę "wylewania" swoich myśli. Fanuklub pana Ł. i mordowi w Chrcynnie nie na tym wątku. Tak jest tam raj jak mówisz i już możesz zbierać kasę na rozbudowę. Nie trać czasu na pisanie bzdetów i leć robić zbiórkę. PA!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 837
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wlasnie Urwisku czy jak Ci tam - niewiele rozumiesz. Umow z gminami to mozemy miec sporo, prawie co tydzien jakas dzwoni. Ale wiesz, nie kazdy robi biznes na psach, a nam tak genialnie adopcje nie ida jak w Chrcynnem, a pakowac psow hurtowo do schronu nie mamy zamiaru. A tak na przyszlosc - pisz bardziej skladnie, bo czytac sie tego nie da /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Oooo - widzę, że czuwasz na pajęczynce :)
"Andrzejku" słonko - dobrze trafiłaś.
Nie masz może czasem jakiegoś Moda znajomego? Może wyrzuci
andrzejka z Twojej piaskownicy? Co by Ci nie psuł swoimi
wypocinami tak switaśnego wątku?
Och nie - tak mi przykro.
Tupnij nóżką może się wyniosę.
A rękawiczkę już masz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='urwisek']Oooo - widzę, że czuwasz na pajęczynce :)
"Andrzejku" słonko - dobrze trafiłaś.
Nie masz może czasem jakiegoś Moda znajomego? Może wyrzuci
andrzejka z Twojej piaskownicy? Co by Ci nie psuł swoimi
wypocinami tak switaśnego wątku?
Och nie - tak mi przykro.
Tupnij nóżką może się wyniosę.
A rękawiczkę już masz?[/QUOTE]
Co Ty bierzesz ze tak madrze piszesz :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Oj ja głupi :( Zły urwisek :(
Jak tak można? Wejść na wątek i nic złego nie napisać -

BRRRR!!!
Już, już - poprawię się:

/mode debil ON/
- ej wiecie co? Mam pomysł!
Może napiszemy do Premiera, Prezydenta, do Norymbergi - mam

maile...
Tylko nie umiem napisać :( ktoś podpowie?
Albo nie, NIE Wróć
Spalimy go, należy cię no nie? Wiem gdzie mieszka, ma

drewniany dom, kryty strzechą, łatwo pójdzie...
Tylko może zwrot za paliwo? Kto się dołoży? No i na chałupę

"bańka" ropy się przyda!!!
/mode debil OFF/

Tak lepiej?

[quote name='ostatniaszansa']...Umow z gminami to mozemy miec

sporo, prawie co tydzien jakas dzwoni...[/QUOTE]
Achaaaa - NOOO to wszystko wyjaśnia.
[quote name='ostatniaszansa']...a nam tak genialnie adopcje nie ida jak

w Chrcynnem,...[/QUOTE]
Och jak mi przykro - może się deczko lepiej postarajcie zamiast

marnować czas na takie nagonki jak TU?!

[quote name='Ada-jeje']...Co Ty bierzesz ze tak madrze piszesz

...[/QUOTE]
DZIĘKI - Koffana jesteś -Toć wiem żem geniusz - ale miło, że

napisałeś.
Nie no - coś Ty - nie na wątku!!!
Dam Ci namiar na mojego dilera ale może privem?
A może wpadniesz wieczorem?

Możecie już dziś nie czuwać - idę spać :)

Link to comment
Share on other sites

Drogi sympatyku pana Ł. ( zakładam nawet,że bardzo bliski przyjacielu, jak nie właścicelu tej mordowni) jak już tak czytałeś z wielkim trudem protokoły , to części dot. padnięć w tym schronisku najwyraźniej omijałaeś. Taka śmiertelność jest dla Ciebie jak najbardziej naturalna oczywiście - " padł w nocy bez śladów pogryzienia, przyczyna nieznana , śmierć starcza w wieku 6 lat, "nagła śmierć sercowa" itd. Ilość zdechłych psów też jak najbardziej poprawna, cóż "mają wodę , mają rowki kanalizacjne, czysto, schludnie" itd., cudownie naprawdę RAJ przynajmniej zdychają w dobrych warunkach , dla nich napewno ma to ogromne znaczenie!! Dziwi mnie ,że masz swoje psy a nie wiesz,że pies to nie chomnik i żyje dużo więcej niż dwa lata. Fakt,że będzie sprawa karna w sprawie tego schroniska też jakoś Ci dziwnie umknął. ALe cóż najwyraźniej pierwszy lepszy "pętak i pieniacz" bez dowodów może taki akt oskarżenia złożyć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Proponuje ignorowac trolla, nie dostarczajmy mu pozywki. Bedzie zmuszony pisac sam z soba.[/QUOTE]
W pełni popieramy.
Sa dwa takie trolle jeden na wątku Wojtyszek drugi tu na wątku Chrcynnego jeden to urwisek a drugi to urwis , bełkot jakich długo by szukać. Proszę wszystkich zainteresowanych - szkoda czasu i klawiatury, zastosujmy zasadę nie widzimy nie słyszymy. Nie tłumaczymy nie wyjaśniamy, żeby nawet najgorsze kalumnie padały, mnie osobiscie wisi to i powiewa bolszym kalafiorem. Z dwiema sprawami zgodzic się nie sposób, bo to chyba juz wiekszości opinia, [B]lepiej zapobiegac jak leczyć [/B]czyli powszechne sterylizacje/kastracje. W najgorszym razie humanitarne usypianie ślepych miotów , jak i sprawa odpłatności za przyjęcie zwierzęcia . [B]Jednorazowa opłata to jak skazanie - na śmierć.[/B] Ewa i Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Witajcie!

Od pewnego czasu śledzę wątek, lecz dopiero teraz postanowiłem coś w nim napisać. Przyznam, że nie byłem na miejscu i sprawę znam tylko z relacji tu zgromadzonych oraz reportażu. W związku z tym nie zamierzam ani gnoić, ani bronić właściciela schronu.

Chciałbym dowiedzieć się - na spokojnie, bez awantur, bez dziecinnych docinek i wycieczek osobistych - jak wygląda sprawa higieny w boksach? Na reportażu (nagrałem, obejrzałem wielokrotnie) nie dałem rady dopatrzeć się czegoś, co pozwoliłoby mi na ocenę.
Co do śmiertelności - ponad 100 psów w jednym roku to... straszne. Jeden psiak to tragedia, co dopiero tyle... :( Na jakim poziomie kształtuje się ten... parametr... w innych schroniskach? Jaka jest średnia? Chodzi mi o to jak bardzo odstaje w tym względzie Chrcynno.
Co do walenia szczeniakami o mur. Powiedzcie mi proszę, bo mogę się mylić - czy jeśli do schroniska trafiają szczeniaki nie usypia się ich? Mam na myśli oczywiście ślepe mioty - bo o nie chyba chodzi?
Zabijanie psów młotkiem. Nie wiem - nie znam człowieka. Moim zdaniem nie wygląda na psychola, ale kto wie? :shake:
Z jednym zgadzam się z Urwiskiem - jednorazowe wpłaty są zdecydowanie złym rozwiązaniem i tą właśnie kwestią wszyscy psiarze powinni zająć się w pierwszej kolejności.
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='R2R']Witajcie!

Od pewnego czasu śledzę wątek, lecz dopiero teraz postanowiłem coś w nim napisać. Przyznam, że nie byłem na miejscu i sprawę znam tylko z relacji tu zgromadzonych oraz reportażu. W związku z tym nie zamierzam ani gnoić, ani bronić właściciela schronu.

Chciałbym dowiedzieć się - na spokojnie, bez awantur, bez dziecinnych docinek i wycieczek osobistych - jak wygląda sprawa higieny w boksach? Na reportażu (nagrałem, obejrzałem wielokrotnie) nie dałem rady dopatrzeć się czegoś, co pozwoliłoby mi na ocenę.
Co do śmiertelności - ponad 100 psów w jednym roku to... straszne. Jeden psiak to tragedia, co dopiero tyle... :( Na jakim poziomie kształtuje się ten... parametr... w innych schroniskach? Jaka jest średnia? Chodzi mi o to jak bardzo odstaje w tym względzie Chrcynno.
Co do walenia szczeniakami o mur. Powiedzcie mi proszę, bo mogę się mylić - czy jeśli do schroniska trafiają szczeniaki nie usypia się ich? Mam na myśli oczywiście ślepe mioty - bo o nie chyba chodzi?
Zabijanie psów młotkiem. Nie wiem - nie znam człowieka. Moim zdaniem nie wygląda na psychola, ale kto wie? :shake:
Z jednym zgadzam się z Urwiskiem - jednorazowe wpłaty są zdecydowanie złym rozwiązaniem i tą właśnie kwestią wszyscy psiarze powinni zająć się w pierwszej kolejności.
pozdrawiam[/QUOTE]


Co do prawdomówności właścicela schroniska. W programie "płakał" bidulek jak mu ciężko bo przyjmuje 4-5 psów miesięcznie a na utrzymaniu ma ponad 150 psów. Poniżej bilans przepływu psów przez schronisko, jestem chyba bardzo kiepska z matematyki bo nijak mi 5 nie wychodzi:( . Chętnie poznam fenomen "cudów adopcyjnych" zawsze to bliżej niż do Lichenia , jak można wyadoptowywać setki psów nie robiąc NIC w tym kierunku: bez wolontariatu, bez ogłaszeń, bez strony internetowej , bez żadnej inicjatywy w tym kierunku. Żadne schronisko mimo wysiłków sztabu ludzi TAKIMI SUKCESAMI nie może się pochwalić. Powinien szkolenia organizować. Żeby adoptować psa z tego schroniska wystarczy tylko "wyśnić" sobie nazwę miejscowości , odnależć ją na mapie, pojechać tam a potem to już z górki pozostaje tylko pojeździć po wsi ( jak ktoś ma szczęście możliwie szybko spotka kogoś na drodze) popytać miejscowych i już jak znalazł prosto do schronu.
[FONT=Times New Roman][IMG]http://poczta.o2.pl/?cmd=getpart&link=2nErQqk2RkpzklZaQAkkpbekEAsdAAspAAlFWbpDTZkMSMfDWaRk[/IMG][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zefirek2']Co do prawdomówności właścicela schroniska. W programie "płakał" bidulek jak mu ciężko bo przyjmuje 4-5 psów miesięcznie a na utrzymaniu ma ponad 150 psów. Poniżej bilans przepływu psów przez schronisko, jestem chyba bardzo kiepska z matematyki bo nijak mi 5 nie wychodzi:( . Chętnie poznam fenomen "cudów adopcyjnych" zawsze to bliżej niż do Lichenia , jak można wyadoptowywać setki psów nie robiąc NIC w tym kierunku: bez wolontariatu, bez ogłaszeń, bez strony internetowej , bez żadnej inicjatywy w tym kierunku. Żadne schronisko mimo wysiłków sztabu ludzi TAKIMI SUKCESAMI nie może się pochwalić. Powinien szkolenia organizować. Żeby adoptować psa z tego schroniska wystarczy tylko "wyśnić" sobie nazwę miejscowości , odnależć ją na mapie, pojechać tam a potem to już z górki pozostaje tylko pojeździć po wsi ( jak ktoś ma szczęście możliwie szybko spotka kogoś na drodze) popytać miejscowych i już jak znalazł prosto do schronu.
[FONT=Times New Roman][IMG]http://poczta.o2.pl/?cmd=getpart&link=2nErQqk2RkpzklZaQAkkpbekEAsdAAspAAlFWbpDTZkMSMfDWaRk[/IMG][/FONT][/QUOTE]
Zefirek blagam Cie, nie dyskutujemy z trollami.

Link to comment
Share on other sites

Ada-Jeje, bardzo Cię proszę - to, że jeden z tu obecnych robi sobie świetną zabawę kosztem zwierzaków nie znaczy, że można wyzywać każdego nowo przybyłego... Zefirek2 odpowiedziała MNIE, nie Urwiskowi - więc żadnych "trolli" sobie nie życzę!

Wracając do spraw ważnych - program zrobił z niego bardziej ofiarę (w tym wypadku podłego systemu), niż kata. Stąd moje wątpliwości. A w kwestii adopcji zastanawiam się nad jednym. Czy przypadkiem biorąc ze schroniska psa nie trzeba podpisać umowy adopcyjnej? Wypełnić ją danymi osobowymi: nazwiskiem, adresem etc.? Moim zdaniem coś takiego musi być i, jeśli mam rację - dałoby się bardzo łatwo wytropić wszelkie przekręty typu "lewa adopcja". Z kolei brak jakichkolwiek tabliczek kierujących do schronu jest dla mnie rzeczą niepojętą. Czyli przepraszam jak - nie mając internetu (/nie potrafiąc z niego korzystać) dowiedzieć się o samym fakcie ISTNIENIA schroniska? Jeśli chodzi o wszelkiej maści wsie w promieniu 5-10km (w tym Nasielsk) ludzie wiedzą o schronisku. "tam, jak się jedzie to się skręca w lewo i..." - sorry, ja zawsze myślałem że schronisko dla zwierząt jest miejscem ogólnodostępnym dla ludzi (potencjalnych adoptujących), a nie wybranej elity wiedzących od sąsiada lub z targu. Na mój rozum - chcę wyadoptować psy? Bo za dużo ich, bo nie mam warunków, bo, bo, bo...? REKLAMUJE SIĘ!

Link to comment
Share on other sites

R2R wiec skoro nie jestes trollem to niestety ale nie da sie tego opowiedziec na dogo w kilku slowach jak dziala machina lamania praw zwierzat w Polsce. Smialo mozna nazwac wszystkich ktorzy sa za to opowiedzialni jedna wielka banda, mafia, nierobami, za pubiczne pieniadze. My ktorzy juz znamy dzialania samorzadow sledzimy to od kilku lat, dyspnujemy dowodami, siedzimy w sadach. Mozesz to przesledzic na stronie Fundacji Argos ktora prowadzi biuro ochrony zwierzat juz od ladnych kilku lat. Znajdziesz tam wszystko czego potrzebujesz do zapoznania sie z wszelkiego rodzaju dzialaniem patologi urzedniczej i org. pro zwierzecych tych ktore z tym walcza i tych ktore z tego czerpia zyski, jak np. wlasciciel schroniska w Chrcynnym. [URL]http://www.argos.org.pl/[/URL]

Edited by Ada-jeje
Link to comment
Share on other sites

urwisek.....ech towarzystwo wzajemnej adoracji.
Bronisz tak zawzięcie cudownej Pani Doktor, zapewniam Cię jednak, że ona miewa problemy z odróżnieniem psa zdrowego od chorego, czy wreszcie umierającego i nie jest to wyssane z palca...... Ps. Moja wypowiedź nie jest zachętą do dyskusji z Tobą, jedynie moim oświadczeniem tego co wiem. Nie podejmuje dyskusji z tymi, którzy bronią takich , co mają interes w dręczeniu zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='R2R']Ada-Jeje, bardzo Cię proszę - to, że jeden z tu obecnych robi sobie świetną zabawę kosztem zwierzaków nie znaczy, że można wyzywać każdego nowo przybyłego... Zefirek2 odpowiedziała MNIE, nie Urwiskowi - więc żadnych "trolli" sobie nie życzę!

Wracając do spraw ważnych - program zrobił z niego bardziej ofiarę (w tym wypadku podłego systemu), niż kata. Stąd moje wątpliwości. A w kwestii adopcji zastanawiam się nad jednym. Czy przypadkiem biorąc ze schroniska psa nie trzeba podpisać umowy adopcyjnej? Wypełnić ją danymi osobowymi: nazwiskiem, adresem etc.? Moim zdaniem coś takiego musi być i, jeśli mam rację - dałoby się bardzo łatwo wytropić wszelkie przekręty typu "lewa adopcja". Z kolei brak jakichkolwiek tabliczek kierujących do schronu jest dla mnie rzeczą niepojętą. Czyli przepraszam jak - nie mając internetu (/nie potrafiąc z niego korzystać) dowiedzieć się o samym fakcie ISTNIENIA schroniska? Jeśli chodzi o wszelkiej maści wsie w promieniu 5-10km (w tym Nasielsk) ludzie wiedzą o schronisku. "tam, jak się jedzie to się skręca w lewo i..." - sorry, ja zawsze myślałem że schronisko dla zwierząt jest miejscem ogólnodostępnym dla ludzi (potencjalnych adoptujących), a nie wybranej elity wiedzących od sąsiada lub z targu. Na mój rozum - chcę wyadoptować psy? Bo za dużo ich, bo nie mam warunków, bo, bo, bo...? REKLAMUJE SIĘ![/QUOTE]

Niestety nie sprawdzisz fikcyjnych adopcji , bo bardzo sprytny właściciel , nie udostępni Ci danych ,zresztą nikomu nie udostępnia nawet kontrolującym inspekcjom zasłaniając się ochroną danych osobowych. Oczywiście legalnej adpocji czyt. autentycznej i adoptującego z krwi i kości już taka ochrona nie obejmuje. W którymś z protokołów są podane dane osób ,które wzięły stamtąd psy. Co do drogowskazów to nie są mu wcale potrzebne, bo i po co skoro te psy to tylko nośnik ogromnej kasy ( 2500 zł, 1900 zł za piesia- a piesiów kilka tygodniowo), nic nie warte przedmioty a rozchód metodą adpocji jest zbyt powolny i wie to każdy, kto choć raz próbował szukać domu dla psa, są znacznie szybsze metody rotacji/eliminacji psów.......... i ten pan je doskonale zna a jego wyobraźnia w tym zakresie naprawdę zasługuje na uznanie. Właściciel tej "rzeźni" pieniądze ma wystarczające ( prowadzi również imprezy rozrywkowe, paintbool, pikniki, sprzedaż alkoholu itp.), tyle tylko że żal mu je wydawać na psy przez pazerność i chciwość ,więc trafiają do jego kieszeni, a jak się brzydzi i nienawidzi psów taka postawa łatwo przychodzi. Podobnie było w mordowni Krzyczkach też koło Nasielska ( zamkniętej
już na szczęście) jak się okazało 90% adopcji było fikcyjnych z książki telefonicznej ( a z za ogrodzenia schroniska wykopywano setki psich trupów).

Edited by Zefirek2
Link to comment
Share on other sites

Śledzę ten wątek kilka lat i nic nowego poza ble,ble,ble nie przeczytałam. Czegoś tu chyba nie rozumiem czy na pewno chodzi o pomoc dla zwierząt, przecież Urwisek proponuje bardzo sensowne konkrety a R2R ma wątpliwości po obejrzeniu reportażu i napisał zapewne to co chciał napisać aby czegoś się dowiedzieć. Momentalnie te osoby tak jak ja kiedyś zostały z automatu "zgnojone" bo co ktoś się postawił lub był bezstronny. Byłam tam wielokrotnie i mam własne zdanie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby inni zrobili to samo. Jak można pomóc zwierzętom skoro niektórzy z nas zachowują się znacznie gorzej niż zwierzęta. A przy okazji odrazu odpowiem niejestem przyjacielem pana Ł. ani włascicielką schronu czy coś tam podobnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamila2101']Śledzę ten wątek kilka lat i nic nowego poza ble,ble,ble nie przeczytałam. Czegoś tu chyba nie rozumiem czy na pewno chodzi o pomoc dla zwierząt, przecież Urwisek proponuje bardzo sensowne konkrety a R2R ma wątpliwości po obejrzeniu reportażu i napisał zapewne to co chciał napisać aby czegoś się dowiedzieć. Momentalnie te osoby tak jak ja kiedyś zostały z automatu "zgnojone" bo co ktoś się postawił lub był bezstronny. Byłam tam wielokrotnie i mam własne zdanie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby inni zrobili to samo. Jak można pomóc zwierzętom skoro niektórzy z nas zachowują się znacznie gorzej niż zwierzęta. A przy okazji odrazu odpowiem niejestem przyjacielem pana Ł. ani włascicielką schronu czy coś tam podobnie.[/QUOTE]
Skoro jesteś taka mądra jak mówisz i bezstronna to proszę pokaż co potrafisz ?? To nie jest ble, ble, jak mówisz i skoro wiesz lepiej, co należy robić to DLACZEGO NIC NIE ROBISZ, SKORO TO TAKIE PROSTE? Wszyscy mądrzy jak przychodzi klikać w klawiaturę jak wziąć się do konkretnego działania nagle CISZA , bo nie daj Boże trzeba będzie nazwisko wyjawić. SKORO JEST TAM CUDOWNIE TWOIM ZDANIEM , NIE MUSISZ ODWIEDZAĆ TEGO WĄTKU , NAPEWNO BRAK TAK "AKTYWNEJ UCZESTNICZKi" NIE WPŁYNIE ZNACZĄCO NA LOS TYCH PSÓW.Swoja drogą to dziwne jak szybko zmieniasz zdanie , czytałam twoje wcześniejsze posty i znacznie różniły się od nastawienia w tej chwili?? Ciekawe Co tak nagle odmieniło Twoje zdanie??? A urwisek poza pisaniem durnych wypocin co zrobił dobrego? To, że mamy beznadziejne prawo wiemy od dawna i bez jego wywodów. Zrobił coś ,żeby to zmienić?? Czy czeka jak większość jak ktoś to zrobi??? Wiem bardzo dużo na temat tej mordowni ( nie "widzi mi się" ,ale poparte dowodami) i na 100 % mogę stwierdzić ,że program został zmanipulowany, nie od początku tak nie było więc pytanie DLACZEGO TAK SIĘ STAŁO?? Przykre,że nie żal Wam psów, ich cierpienia i okrutnej śmierci , a macie wątpliwości co do intencji piszących i zainteresowanych . Zapewniam ,że wszyscy obecni tu "obrońcy zwierząt" nie mają nic ciekawszego do roboty jak tylko pozbawić pana Ł dochodowego interesu. Co my zwyli "Kowalscy " możemy zyskać oprócz życia psów ?? No co?? Pan Ł ma do stracenia wielką kasę i sposób na życie, my do zyskania tylko życie psów. Rzeczywiście jest porównanie!!! Tak jest tam "raj", psy szczęśliwe ,zdrowe, dobrze odżywione a że co tydzień inne to już bez znaczenia!!!!!!!!!! Ciesz się ,że las nie umie mówić ciekawe czy wtedy byłabyś tak bezstronna?? Biedny pan Ł taki pocziwy dobry, szlachetny człowiek gnębiony przez tych 'potworów" , którzy mają czelność walczyć o prawa tych co sami bronić się nie mogą . Straszne!!!!

Edited by Zefirek2
Link to comment
Share on other sites

A to jest kolejny problem tego wątku. Odbieganie od tematu i rozpoczynanie nie związanych (lub w bardzo małym stopniu) z nim awantur. Rozumiem emocje, ale nimi dużo nie da się zdziałać. Zefirku, piszesz, że Pan Ł. jest sprytny i nie udostępnia danych osobowych adoptujących, nawet kontrolującym go inspekcjom weterynaryjnym (a to tak można??). Złóż doniesienie do prokuratury ze wskazaniem podejrzenia "lewych adopcji" na fałszywe nazwiska. Prokurator będzie miał wgląd do papierków Pana Ł. z pominięciem ustawy o ochronie danych. Jeśli kręci - prawda wyjdzie na jaw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='R2R']A to jest kolejny problem tego wątku. Odbieganie od tematu i rozpoczynanie nie związanych (lub w bardzo małym stopniu) z nim awantur. Rozumiem emocje, ale nimi dużo nie da się zdziałać. Zefirku, piszesz, że Pan Ł. jest sprytny i nie udostępnia danych osobowych adoptujących, nawet kontrolującym go inspekcjom weterynaryjnym (a to tak można??). Złóż doniesienie do prokuratury ze wskazaniem podejrzenia "lewych adopcji" na fałszywe nazwiska. Prokurator będzie miał wgląd do papierków Pana Ł. z pominięciem ustawy o ochronie danych. Jeśli kręci - prawda wyjdzie na jaw.[/QUOTE]
A ty myslisz ze to takie proste jak napisanie tego na dogomani. Uwazasz ze tylko Ty na to wpadles?
Proponowalam Ci zapoznanie sie z strona Fundacji ARGOS, znalazl bys odpowiedz na swoja madrosc i nie tyko Ty.
Twierdze jednak z cala stanowczoscia ze mamy powtorke z watku o Wojtyszkach, zreszta to sa dwaj kumple, pewnie wyplakuje sie jeden przed drugim jak uczciwi obywatele tacy jak oni, sa przesladowani i ciagani po sadach przez nawiedzonych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='R2R']A to jest kolejny problem tego wątku. Odbieganie od tematu i rozpoczynanie nie związanych (lub w bardzo małym stopniu) z nim awantur. Rozumiem emocje, ale nimi dużo nie da się zdziałać. Zefirku, piszesz, że Pan Ł. jest sprytny i nie udostępnia danych osobowych adoptujących, nawet kontrolującym go inspekcjom weterynaryjnym (a to tak można??). Złóż doniesienie do prokuratury ze wskazaniem podejrzenia "lewych adopcji" na fałszywe nazwiska. Prokurator będzie miał wgląd do papierków Pana Ł. z pominięciem ustawy o ochronie danych. Jeśli kręci - prawda wyjdzie na jaw.[/QUOTE]

R2R - zapoznaj sie z materiałem, który jest na stronach BOZ, zanim zaczniesz dawac takie zlote rady ... no rece opadaja. Sprawdz, co zostalo zrobione i jakie sprawy sa w toku a potem pogadamy, ok ?Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...