3 zawody kwalifikacyjne do MŚA 2008 - 3-4.05.2008 Łódź

[Guest ajsonowa]

[quote] Zawody ciagnace sie nie sprzyjaja ani psom ani zawodnikom a nie oszukujmy sie sa to zawody wazne .[/quote]Albo robimy zawody 'luźniejsze' albo kwalifikacje do MŚA.
Wspomniana wcześniej Dorotka łączy kwalifikacje z zerówkami - za co chwała jej:lol: ale my jednak mamy większe lub mniejsze utrudnienia w związku z organizowaną równocześnie wystawa i mogą sie wydarzyć nieprzewidziane sytuacje, które nie są zależne od nas(tak jak w zeszłym roku zabrakło prądu)

[niuka]

"ja w ogole uwazam ze zawody kwalifikacyjne powinny odbywac sie bez zerowek"

a ja bym dodala jeszcze do tego mistrzostwa polski...
nie to, ze jestem przeciwna zerowkom - wrecz przeciwnie, super zaprawka - ale uwazam, ze na zawodach wyzszej rangi powinnismy sobie je darowac. nie z braku czasu, nie z braku miejsca, a po prostu z racji rangi... bo mam nieodparte wrazenie, ze w polsce wszystkie zawody zrobily sie takie same, po prostu zmienia sie nazwa... mistrzostwa polski, to juz po prostu ktores mistrzostw,a tyle ze polski sie nazywaja, kwalifikacje to przy okazji, a puchar polski to tlo... :(

[Guest ajsonowa]

[quote name='niuka']"ja w ogole uwazam ze zawody kwalifikacyjne powinny odbywac sie bez zerowek"

a ja bym dodala jeszcze do tego mistrzostwa polski...
[/quote]


a ja bym chciała żeby IAL-e wróciły :loveu: albo żeby było więcej organizowanych takich pikników jakie mamy z Białymstoku :modla:

[martynkao]

[quote name='Klaudia :-)']ale zawody w Łącku nie ciągnęły się w nieskończoność i dało się zrobić zerówki,a zawody jak każde inne są dobre do debiutów,zwłaszcza jak tak czy tak się ma zamiar być na wystawie[/quote]

no wlasnie dla Ciebie kazde, dla mnie nie kazde bo akurat kwalifikacje dla mnie nie sa dobrym miejscem(kazdy ma prawo miec własne zdanie , nie ;> ) , tym bardziej przy wystawie. Duzej wystawie . Zawody w Łacku nie odbywały sie przy wystawie.

[tulasy]

[quote name='ajsonowa']Przecież możesz być biernym uczestnikiem zawodów :lol: ewentualnie możesz przeskoczyć do jedyneczek :eviltong:[/quote]
[quote name='Flaire']Akurat Unga chyba raczej nie powinna...[/quote]

1. [B]ajsonowa[/B] W dzień, kiedy będzie wystawiana V grupa będę biernym uczestnikiem, choć w tej sytuacji na ringu wystawowym będę prezentował matkę Ungi - AURĘ. W drugi dzień odpuszczę sobie przyjeżdżanie na teren wystawy, bo będą u mnie gościć jeszcze szpice.
2. [B]dziewczyny[/B]JA tam mógłbym biegać i w jedynkach. Ale przy dysplazji Ungi to i przebiegami w zerówkach "ryzykuję" zdrowie suki. - nie będę rozpisywał się w szczegółach.
3. W sprawie dyskusji na temat czasu trwania zawodów :
Do dziś żałuję, że na zeszłorocznych zawodach w Łodzi nie zostałem do samego końca - niezależnie od czasu ich zakończenia.

Ale się rozpisałem.

Pozdrawiam

Michał i Unga

PS. I tak mi przykro, że nie mogę uczcić debiutu u siebie.

[Flaire]

[quote name='Mokka']Ja nie widzę tu jakichś specjalnych złościwości, raczej sporo rozczarowania...[/quote]Masz rację - a byłabym znacznie mniej rozczarowana, gdybym wiedziała, że nie będzie tych zerówek zanim kazałam Tacie zmienić daty wizyty w Polsce, bo miałam jechać na te zawody... :roll: Więc dla mnie problem byłby mniejszy gdyby ten szczegół był ogłoszony wcześniej. Ale spoko, mam nauczkę.

[Torzysława]

Flaire, zawsze można sie spytać o obecność klasyfikacji zerówek na zawodach..:lol:
Zresztą My też dosyć niedawno podjęliśmy decyzję,że ów zdróweczek nie będzie.. Myślę, że gdyby czynniki na to pozwalały to zawodnicy 0 byliby jak najmilej widziani! :lol: (dobrze mówię..?:razz:).

[Guest ajsonowa]

[quote name='Torzysława']Myślę, że gdyby czynniki na to pozwalały to zawodnicy 0 byliby jak najmilej widziani! :lol: (dobrze mówię..?:razz:).[/quote]

Pewnie, że tak! Przecież nikt z nas nie robi tego nikomu na złość :)

[OlaAB]

[quote name='ajsonowa']Albo robimy zawody 'luźniejsze' albo kwalifikacje do MŚA.
Wspomniana wcześniej Dorotka łączy kwalifikacje z zerówkami - za co chwała jej:lol: [/quote]

w Głogowie chyba też były zerówki?

[quote name='ajsonowa']a ja bym chciała żeby IAL-e wróciły :loveu: albo żeby było więcej organizowanych takich pikników jakie mamy z Białymstoku :modla:[/quote]

to zdaje się są wszystko zawody NIEOFICJALNE

czyżbyście z [B]niuką[/B] sugerowały powrót zawodów nieoficjlanych? bo o ile pamiętam to w tym roku w Polsce tylko są PP, MPA, kwalifikacje..
zawodów "innej rangi" jest ile? 2-3 i tylko na nich miałyby pojawić się zerówki?

może warto było rozważyć inną datę zawodów kwalifikacyjnych skoro są takie ważne a zawody przy wystawie są przede wszystkim dla zabawienia publiki, na pewno nie pomagają zawodnikom.

[I-w-o-n-a]

Ale tak naprawde nie ma sensu rowniez przyjmowanie na zawody kwalifikujace do MS psow z A1.

[Sajko]

A tym tropem idąc, również takich, które nie mają szansy na kwalifikację np. ze względu na tempo:evil_lol: oraz kundelków, one też na mistrzostwa nie pojadą:evil_lol:

I właśnie dlatego przed chwilą zgłosiłam kundla do A1:evil_lol:

[Asti]

Podsumowując: to co, piszemy petycję o zostawienie tylko A3 i możliwość startowania tylko psów rasowych? :razz: Jak się stać zaawansowanym skoro nie można zostać początkującym?:evil_lol: My jeszcze nie zaczęliśmy, ale moim zdaniem zawody nieoficjalne i zerówki są jak najbardziej w porządku, żeby psa przyzwyczaić, żeby powoli stawać się profesjonalistami.

Ja rozumiem, że w Łodzi nie może być zerówek, ale mam nadzieję, że nie zostaną w końcu wykluczone. Przydałoby się w takim razie więcej zawodów (właśnie choćby nieoficjalnych) z zerówkami.

[tamer]

Trochę Was poniosło z tymi rozważaniami. Decyzja o braku zerówek w Łodzi zapadła i nie ma tu nad czym debatować - zwłaszcza że w historii zdarzały się już oficjalne imprezy bez A0, więc nie jest to sprawa bezprecedensowa... Przykro mi, że niektórzy z Was z tego powodu nie wystartują, ale taka decyzja była w tym przypadku konieczna ze względów organizacyjnych i już...

[Flaire]

[quote name='tamer']Trochę Was poniosło z tymi rozważaniami. Decyzja o braku zerówek w Łodzi zapadła i nie ma tu nad czym debatować - zwłaszcza że w historii zdarzały się już oficjalne imprezy bez A0, więc nie jest to sprawa bezprecedensowa... Przykro mi, że niektórzy z Was z tego powodu nie wystartują, ale taka decyzja była w tym przypadku konieczna ze względów organizacyjnych i już...[/quote]Że decyzja podjęta - to jasne. Ja jednak ciągle mam płonną nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski odnośnie konsekwencji tak późnego ogłaszania takich szczegółów, jak brak zerówek:

[b]Dla zerówkowiczów, ogłaszanie, że nie będzie zerówek na miesiąc przed zawodami jest równoznaczne ze skasowaniem zawodów na miesiąc przed zawodami.[/b]

Mnie decyzja, żeby ten szczegół ogłosić tak późno kosztowała wyrzucone $100 i sporo niewygody. :roll:

[Asia_W]

[quote name='Flaire']Że decyzja podjęta - to jasne. Ja jednak ciągle mam płonną nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski odnośnie konsekwencji tak późnego ogłaszania takich szczegółów, jak brak zerówek:

[B]Dla zerówkowiczów, ogłaszanie, że nie będzie zerówek na miesiąc przed zawodami jest równoznaczne ze skasowaniem zawodów na miesiąc przed zawodami.[/B]

Mnie decyzja, żeby ten szczegół ogłosić tak późno kosztowała wyrzucone $100 i sporo niewygody. :roll:[/quote]

Oczywiście, że organizatorzy wyciągną wnioski. Właśnie takim wyciągniętym wnioskiem z poprzedniego roku jest brak zerówek na zawodach.
Flaire skoro taką dużą stratę finansowa poniosłaś w związku z brakiem jedynek w Łodzi to czemu nie zadałaś wcześniej pytania organizatorom o start zerówek?

Po za tym każdy ma szanse zgłosić się w jedynkach. Ja sama mam dwa psy zerówkowe, ale w Łodzi wystartują w jedynkach. Nawet ciesze sie z tego bo przecież ile razy pies może startować w A0? 1,2,3 a później to juz chyba czas na jedyneczki.

[Flaire]

[quote name='Asia_W']
Flaire skoro taką dużą stratę finansowa poniosłaś w związku z [b]brakiem jedynek[/b] w Łodzi to czemu nie zadałaś wcześniej pytania organizatorom o start zerówek?[/quote]Brakiem jedynek??? :shock: mam nadzieję, że jedynki będą, i że chodzi o brak zerówek. A nie zapytałam, bo cały czas były zapewnienia, że będą zawody, nikt nie wspomniał, że na innych zasadach niż w zeszłym roku i po prostu nie przyszło mi do głowy, że może zerówek nie być... Czy tak samo miałabym się pytać np. o jedynki (czyli egzaminy), których też czasami nie bywało? :shock: I o co jeszcze miałam się pytać? Tym razem Wasze zapewnienia, że po prostu będą zawody wzięłam serio i tyle. Ale mam nauczkę.

[quote name='Asia_W']Po za tym każdy ma szanse zgłosić się w jedynkach. Ja sama mam dwa psy zerówkowe, ale w Łodzi wystartują w jedynkach. Nawet ciesze sie z tego bo przecież ile razy pies może startować w A0? 1,2,3 a później to juz chyba czas na jedyneczki.[/quote]Jak niewątpliwie wiesz, to bardzo zależy od psa. Cieszę się, że Twoje już są gotowe. Moja nie umie slalomu i o jedynkach jeszcze, niestety, nie ma mowy.

[quote name='Asia_W']Oczywiście, że organizatorzy wyciągną wnioski. [/quote]No to się cieszę. Tylko o to mi chodziło.

[Asia_W]

Flarie nie chodzi o gotowość psa, bo pewnie w oczach niektórych trenerów nigdy niektóre psy nie będą gotowe ale o nasze odczucia.
Wiem, że moje psy w klasie A1 posypia sie, ale ile razy mogą startować a A0?
całe życie?
mają już po 3 lata to najwyższa pora, a nawet trochę za późno na starty w jedynkach.
To pikuś, że startowały w zerówkach raptem 3 razy. Przyszła kryska i trzeba podnieść poporzeczkę ;)

[Asia_W]

z tymi jedynkami to moja pomyłka. Chodziło mi cały czas o zerówki. Moim zdaniem jeśli pies jest zdrowy to po maxymalnie 3 biegach w zerówkach może jak najbardziej startować w jedyknach.
Ostatnio widzę taką tendencję, że psy startują całe swoje najlepsze życie w A0

[Flaire]

[quote name='Asia_W']Flarie nie chodzi o gotowość psa, bo pewnie w oczach niektórych trenerów nigdy niektóre psy nie będą gotowe ale o nasze odczucia. [/quote]No właśnie, każdy pies jest inny, a i podejście do tego, co dla nich dobre inne u różnych trenerów. Ale uwierz mi, Lotka naprawdę nie jest gotowa na jedynki i myślę, że po obserwacji jednego treningu każdy by się z tym zgodził. Pomijając ten oczywisty fakt, że nie umie slalomu, a ponieważ uczymy metodą "ścieżkową" - to nie chodzi o to, że z niego wychodzi, czy że źle wchodzi, tylko że w tej chwili ciągle jeszcze robi rozstawiony, i to sporo. :( Taki głupol. Nawet nie wiesz, jak bardzo bym chciała zacząć z nią startować w jedynkach.

[quote name='Asia_W']Wiem, że moje psy w klasie A1 posypia sie, ale ile razy mogą startować a A0?
całe życie? mają już po 3 lata to najwyższa pora, a nawet trochę za późno na starty w jedynkach.
To pikuś, że startowały w zerówkach raptem 3 razy. [/quote]Z Misią startowałam w zerówkach dwa razy bodaj, potem już w jedynkach. Ale Lotka jest zupełnie inna - też mam nadzieję, że jak będzie miała 3 lata, to będę mogła z nią już w jedynkach lecieć, ale to będzie dopiero w przyszłym sezonie. Nie mogę się doczekać, ale nie mam wyboru. :(

[Marysia_i_gończy]

[quote name='Asia_W']Moim zdaniem jeśli pies jest zdrowy to po maxymalnie 3 biegach w zerówkach może jak najbardziej startować w jedyknach.[/quote]

A moim zdaniem to dziwna opinia.
Każdy pies jest inny, w innym tempie się uczy, inaczej znosi obciążenia. Nie każdy jest najaranym belgiem, którego nic nie zgasi ;););)

Ja na przykład nie startowałam w jedynkach długo, ponieważ nie mam toru w swoim mieście i nie miałam jak nauczyć psicy huśtwaki :evil_lol: Jak tylko nauczyłam (i wygrzebałam się ze swoich problemów zdrowotnych) - voila. Ale nie żałuję tych wszystkich startów w "0", uważam, że dużo nam dały :)

[quote name='Asia_W']Flarie nie chodzi o gotowość psa[/quote]

A o co?

[quote name='Asia_W']Wiem, że moje psy w klasie A1 posypia sie, ale ile razy mogą startować a A0?[/quote]

Dlaczego się posypią? :crazyeye: Nie przygotowałaś ich do A1? :eviltong:;)

[BeataG]

[quote name='Marysia_i_gończy']Dlaczego się posypią? :crazyeye: Nie przygotowałaś ich do A1? :eviltong:;)[/quote]

Asia akurat nie miała tu nic do przygotowywania, bo ani z tymi psami nie biega, ani nie jest ich trenerką.

Ja też jestem zdania, że nie ma co wiecznie siedzieć w zerówkach, przecież jeszcze niedawno zerówek na zawodach oficjalnych w ogóle nie było (pierwsze były w Łącku w lipcu 2006 r., więc niespełna 2 lata temu). Czy nasze psy są przygotowane do startu w jedynkach, okaże się w Kozienicach. Dlaczego się posypią (tzn. mają duże szanse się posypać)? Ano dlatego, że trenują rzadko (z różnych przyczyn mniej lub bardziej obiektywnych) i do tej pory startowały w 3 edycjach zawodów, przy czym Wiki miała ostatni start prawie 2 lata temu (w rzeczonym Łącku), a Wermut miał te 3 starty w odstępach mniej więcej co pół roku. Co do Wiki nie mogę się wypowiadać, nie mój pies, ostatnio była w innej grupie treningowej niż mój Wermut, więc nie wiem, jak teraz biega. Co do mojego psa - nie wiem, czy potrafi samodzielnie zrobić huśtawkę, jeśli okaże się, że w Kozienicach ani razu jej nie zrobi, to na następne zawody puszczę go dopiero wtedy, gdy na treningu na własne oczy zobaczę, że umie zrobić huśtawkę. Ale klamka zapadła i w zerówkach więcej startować nie będzie.

[Klaudia :-)]

tylko niektóre psy ze względu na wiek i problemy zdrowotne nie mogą przejść do jedynek,a niektóre kiespko znoszą atmosferę zawodów,nie potrafią jeszcze różnych zmian,slalomu,koła czy huśtawki i właściciele wolą psa przytrzymać dłużej w 0 niż biegać z nimi za trudne tory,psuć ich motywacje i to nad czym się pracuje na treningach

[BeataG]

No toteż Asia napisała, że ma na myśli psy zdrowe i młode. Oczywiście, że są psy, którym po prostu nie wolno biegać w jedynkach, nigdy w nich biegać nie będą (z założenia) i nie o takich tu mówimy. Co do psucia motywacji, nie zgodzę się z Tobą. Pies nie wie, że pobiegł źle, jeśli mu tego nie damy do zrozumienia. A na zawodach nie powinno się tego robić. Zawody są informacją dla przewodnika i trenera, informacją o tym, co pies już umie, a nad czym trzeba jeszcze pracować. I pies powinien być tak samo nagrodzony za dyskwalifikację, jak za bezbłędny przebieg.

[Flaire]

[quote name='BeataG']Co do psucia motywacji, nie zgodzę się z Tobą. Pies nie wie, że pobiegł źle, jeśli mu tego nie damy do zrozumienia. [/quote]BeataG, ale motywację można popsuć psu nie tylko dając mu do zrozumienia, że pobiegł źle, ale również robiąc z nim rzeczy, które są dla niego, na tym etapie, za trudne. ;)

[Klaudia :-)]

dokładnie chodziło mi o taką sytuację jak napisała Hania,jasne,że można nie dać oddczuć psu,że coś jest nie tak,że skoczył złą przeszkodę,ale próbując z nim zrobić jakąs kombinacje,której nie potrafi czy jakąś zmiane,psu,który nie jest super nakręcony na bieganko można zepsuć motywację