Jump to content
Dogomania

Beriet Baaj Galicyjski Wilk & Celar Zymft z EMIRa


AngelsDream

Recommended Posts

  • Replies 6.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='AngelsDream']. Będzie mi czegoś brakowało przez zimę, może pójdziemy już na agility - nie wiem.

[/quote]
Mam dokładnie takie same myśli, wstawanie o 7.30 w weekend, to nie jest najfajniejsza sprawa, ale i tak bedzie mi tego brakowało. A zdajecie jakiś egzamin czy cuś ? czy za samo skończenie dypolomik będzie ?

Oboje są cudni i bardzo fajnie, że sie dogadali, Celar ma ogromne szczęście :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']Celar raczej nie ma takich problemów, zostaje sobie czasem na chwilę w przedpokoju i jest zupełnie ok. Teraz i Baaja nie ma i Michała, a on zwyczajnie śpi. A Baajowi lęk się obniżył, widać gołym okiem.
[/quote]

To się bardzo cieszę! :multi::multi: Może dzięki Celarowi lęk po jakimś czasie zupełnie się zmniejszy :)

[url]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_15/08_11_15_02.jpg[/url]
Celar jaki mały przy Baaju :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dobra, to najpierw słowo pisane.

Wczoraj odwiedziła nas Beza, to ta szetlandka, co średnio Baaja lubi, ale za to Celara polubiła bardzo. Mimo późnej pory spoczynku wybraliśmy się na dzisiejszy trening. Przy okazji zabraliśmy Bezę i plan brzmiał: ja, Natalia, Celar i Bez spacerujemy, a Baaj ćwiczy z Michałem.

Celar radził sobie dzielnie, już nie było szczekania na biegaczy, na widok roweru z bliska stanął. Polatał luzem, z linką, ale luzem. I tu nagle bum cyk cyk pies poleciał... No ta ja po łuku i dawać wołać, a on jak mnie zobaczył, to jak nie zaczął biec, pupa mu sie urywała - taki był szczęśliwy. No to go wołałam dużo, ze smakołykami. Poganiał Bezę... Każdego zapraszam na pokaz - jak biega pies, co był w schronisku. To jest sztuka, co on robi. Raz tylko jeszcze Beza wyprowadziła go daleko i ona wróciła, a jego przechodzący pan odstraszył i dopiero wrócił, a za trzecim razem znalazł puszkę po paprykarzu i tu już Natalia musiała tupnąć, ale też wrócił do mnie. Generalnie wszystko super, zaczęliśmy uczyć się warowania i nagle hyc... wilk na nas z krzaków wypada, ja szok, Celarowi tyłek się urywa, czyli nasz wilk. Patrzę obroża nasza, nasze nowa adresówka [pod chip robiona]... Tylko gdzie reszta do wilka? Reszta za chwilę wypadła, dopadła wilka jeszcze w locie wybijając sobie kciuk i z miną mocno wkurzoną za obrożę odprowadzać zaczęła wilka na plac... Mija sekund kilka, wilk wraca. Tym razem golutki. Reszty nie ma...

Zawiązałam wilkowi smycz Celara, co by jakiś powrózek dla osiołka był i czekam. Reszta przyszła ze smyczą, z kolczatką i psiesa zabrała, z deka go mocno traktując, ale i tak Baaj ma szczęście, że to nie mi wyciął taki numer.

Wrócili za 10 minut, puściliśmy Baaja luzem, bawił się i z Bezą [!] i z Celarem. Celar sam zaproponował zabawę, trochę straszył swym aparycjem welsh corgie Arę, potarmosił labka, przywitał się ze sznaucerem, było ok.

W domu reszcie kciuk obejrzałam. Reszta przeprosiła się z wilkiem. A ponieważ w sobote egzamin, to my tym razem poczekamy w domu, bo Baaj nie uciekł po prostu. On zwietrzył nas jeszcze na długim zostań, a doleciał do nas [przy okazji zahaczając o swoją poprzednią trenerkę] na przerwie... Ćwiczył świetnie, nawet slalom między psami robi. Do związkowego PT nie podchodzimy na razie.

Do agility na pewno pójdzie Celar - Natalia tak chce :D A z Baajem zobaczymy. Na pewno pomysł jego i Gasski w jednej grupie, to przynajmniej dla nas ćwiczenia z głowy. Dlatego nie wiem, czy nie dac mu trochę dorosnąć, bo to mentalnie taki wielkie dziecko. Z drugiej strony kocha ludzi, kocha psy. Nie narzekam ;)

Link to comment
Share on other sites

Bonsai,ja tam w zawodach nie mam zamiaru startować:shake:chcę fajne z psem spędzać czas no i sprawdzić czy to gassuli też się podoba:razz:a jak się spodoba to i może uda się nakręcić na zabawke:cool3:

AngelsDream, a ja myślałam,że Wy nas zmobilizujecie:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']Wiesz trudno mi teraz to oceniać, ale myślę, że teraz wyglądałoby to tak, że Gasska radziłąby sobi świetnie, a Baaj... no cóż - mogłoby być użeranie się, a takie coś ani mnie ani jego nie uszczęśliwi. Zresztą nowa grupa w klubie do którego chcę iść i tak na wiosnę :D[/quote]

no tak ona potrafi się nastawić tylko na mnie i nic więcej ją nie interesuje wtedy:p
no cóż przeżyjemy jakoś:eviltong:i będziemy Was zamęczać spacerami:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ariss']Bonsai,ja tam w zawodach nie mam zamiaru startować:shake:chcę fajne z psem spędzać czas no i sprawdzić czy to gassuli też się podoba:razz:a jak się spodoba to i może uda się nakręcić na zabawke:cool3:

AngelsDream, a ja myślałam,że Wy nas zmobilizujecie:-([/QUOTE]

Wiesz trudno mi teraz to oceniać, ale myślę, że teraz wyglądałoby to tak, że Gasska radziłąby sobi świetnie, a Baaj... no cóż - mogłoby być użeranie się, a takie coś ani mnie ani jego nie uszczęśliwi. Zresztą nowa grupa w klubie do którego chcę iść i tak na wiosnę :D

Pewnie, że ładnie, Baaj szczęśliwy, Celar normalnieje z dnia na dzień.

Kto porywa małe czarne na spacer? :]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...