Wet-siostra Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Poziomka na razie ciągle leży...Przeniosłam jej posłanko do ganku,tam ma najwięcej spokoju i chłodek...Wczoraj pod wieczór wstała,obeszła dookoła mieszkanie,była też na podwórku i chciała chapnąć TZ,bo usiłował ją złapać za obróżkę...Wróciła do domu i leży.Noc przespała.Mam nowego psa,a jakbym nie miała...Suńka na razie nie je,choć micha już stoi,za to dość dużo pije.Dziś z rana znów zrobiła rundkę wokół mieszkania i z powrotem poszła na ręczniczek.Jak na razie jest bardzo spokojna,moje dwa wariaty szczekają na podwórku,a Poziomy to nie rusza...Nie ma się co dziwić,jest po ciężkim zabiegu...Nawet nie bardzo się mymi psiakami interesuje...Koli już ją obwąchał i zaakceptował.No a Tyrsa-cóż,nie jest zbyt gościnna...Warczy i jeży skórę na grzbiecie...Ale tłumaczę jej,że ma być grzeczna i miła dla gościa...i chyba pomału to do niej dociera...Zobaczymy,co będzie dalej.Jutro mam zrobić Poziomie zastrzyk...Może mnie nie zje przy okazji... Quote
SZPiLKA23 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Dobrze ze pije szkoda ze nie je, a siku było? Quote
weronika1 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Finek tak jak obecnie jego brat bał się wszystkiego co sie rusza, jak go wyprowadzałam na spacer to właził pod pierwszy lepszy samochód i musiałam na kolanach wyciągać jeszcze mnie gryzł. Były dwa identycznej wielkości jeden jasnieszy drugi ciemniejszy -ja wzięłam ciemniejszego. Teraz Finek wybiega z domu jak z procy ,tylko mu sie odwróciło ,skacze po wszystkich i się cieszy.Szaleje tak że czasami nie idzie wytrzymać, biega po pokoju jakby oszalał, pewnie odrabia dzieciństwo. Nie wolno mu powiedzieć ze jedziemy na działke bo już trzyma smycz w zębach i nie sposób sie spakować. Quote
SZPiLKA23 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Szkoda ze jego brat nie miał tyle szczescie ...:( Quote
Wet-siostra Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Siu było,całkiem ładna kałuża...:loveu: Myślę,że suńka na razie jest obolała,pogoda też nie jest najlepsza,duchota taka...Moja Tyrsa po sterylce na drugi dzień funkcjonowała już normalnie,ale tu mamy jeszcze i przepuklinę od razu zrobioną. Oba moje psiaki trzy dni po przybyciu do mnie nie jadły,także myślę,że pozioma zacznie jeść.To dla niej duży stres-nowe miejsce,zapachy...Ból... Ale mi już ufa,daje się głaskać...:loveu:zamyka oczy,kładzie pyszczek na ręce i ją miziam...:lol: Będzie dobrze,mam doświadczenie!;) Quote
gagata Posted June 27, 2008 Author Posted June 27, 2008 Emilia 2280 napisała:"To mala Musia urodzila... Bernardyna?" Emilko, błagam, nie!!!! Wczoraj wieczorem dość długo rozmawiałam z Romą.Opowiadała,jak to się u niej ostatnio zmieniło,z iloma dobrymi ludżmi się zetnęla choćby pośrednio. Wielkie wrażenie zrobiła na niej paczka z Wrocławia (szczególnie ta złota kokardka..:lol:) Mówiła też,że ten kto przysłał jej lekarstwa był chyba jasnowidzem:lol:A środki czystości, które od nas ostatnimi czasy dostała,to jest coś, na co sobie latami nie mogła pozwolić. Ona sama nie opuszcza podwórka więc ma kłopoty z przekazaniem podziękowań, do czego bardzo się poczuwa. Więc niniejszym czunię to w jej imieniu:multi::multi::multi: Romie jest obojętne, jaką drogą paczkę dostanie. Do tej pory było po prostu tak, ze spora część paczek szła bezpośrednio do niej. Musiały najwyżej zawierać pisemne instrukcje (dużymi literami co jest do czego, bo ona z wieloma produktami spotyka sie po raz pierwszy choć to XXI wiek). Myslę,że nie ma specjalnej potrzeby obarczać transportem paczek Zaby i Weroniki , bo oni i tak mają co robić - no, chyba,że zawartość wymaga specjalnego instruktażu - tak np, było z czajnikiem bezprzewodowym z Siedlec. A Zaba i Weronika mają taakie serducha,że i paczki w nich przeniosą, bez kuriera...Tak,że wybór pozostawiam nadawcom... Quote
gagata Posted June 27, 2008 Author Posted June 27, 2008 No i jeszcze jedno - Roma do tej pory nie jest w stanie uwierzyc,że tylu osobom zależy na niej i psach... Wet-siostro,bardzo się cieszę,że Poziomka trafiła do Ciebie, dobrze się nia opiekuj.Ona może mieć kłopoty z jedzeniem,bo operacja przepukliny przy okazji sterylki to nie byle co... Złoty człowiek z tego Fedakiewicza:lol: Quote
halcia Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Wazne,że pije i siusia.Jak zje na 3-4 dzień tez bedzie.Upały to nie najlepszy czas na sterylke,ale tu nie ma wyjścia.Cieszę sie,ze p.Roma zrozumiała,ze zyczliwi i pomagajacy jeszcze istnieja.Malutka pralke,to ja bede miała za jakis czas,jest jeszcze potrzebna? Quote
Wet-siostra Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/6221/74439806ds0.jpg[/IMG][/URL] Poziomka zrobiła kolejną rundkę po domu,po czym położyła się na posłaniu Tyrsy,co tej ostatniej niezbyt się spodobało...:evil_lol: Delikatnie zaprowadziłam Poziomę na jej miejsce,a Tyrsa od razu wskoczyła na kocyk z Bardzo Obrażoną Miną...:p Jedyne,co mnie martwi to fakt,że Poziomka nadal jest osowiała,prawie cały czas leży,nie jest zainteresowana jedzeniem...Pić pije,ale chyba zadzwonię do dr Fedaczyńskiego,czy nie trzeba suńce dać kroplówki na wzmocnienie...:oops: Pogoda też swoje robi,fatalna parnota...:shake: Trzymam kciuki za moją podopieczną!:loveu: Quote
albiemu Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 a ja mam pytanie co z ławką do ogrodu - jest? Quote
basiapron Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 no,wysłana paczka do Weroniki1 in postem poszło (przy okazji zostawiłam u nich portfel,ale na szczęscie czekał na mnie). In postem jeśli chodzi o paczkę to jest 2 zł taniej niż na poczcie,wiec zawsze to coś.No i jak wysyłam przesyłki z bazarków to polecony w in poście najtańszy jest za 2,3 a z tego co się orientuje to na poczcie najtańszy polecony jest za 3,9 zł wiec wydaje mi się że się opłaca:) Quote
weronika1 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Ławki jeszcze nie ma ,narazie Pan Piotr zabrał się za wnętrze, zamontował zlewozmywak. Trzeba podkreslić, że dzieki Panu Fedaczyńskiemu udało nam sie zrobic dodatkowo 2 sterylki. Quote
basiapron Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 tu są wszystkie bazarki które aktualnie mam,część jest na panią Romę a część na inne potrzebujące psiaki,w każdym razie zapraszam na wszystkie,każdy chyba znajdzie cos dla siebie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113334[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113329[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=112995[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113210[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113196[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113117[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113134[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113072[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113215[/URL] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=113392[/url] Quote
Margo05 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Jestem :) Choć nie pisałam to pilnie czytałam :evil_lol: Żabkonie fo**** się już :buzi: Wet-siostro :buzi: Weronika, Finek to śliczne psisko. Może kiedyś jego braciszek będzie do niego troszkę podobny :roll: Cieszę się, że Pani Roma odzyskuje wiarę w ludzi :loveu::loveu::loveu: Quote
żaba88 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Panią Romę boli strasznie to co wypisują o niej w internecie (forum nowiny), ale tłumaczyłem że tam skąd idą paczki nikt złego słowa o niej nie pisze. Złoci ludzie z [U]Fedaczyńskich[/U] ;) Z ojca i syna, oboje opiekowali się Orzechowcami i teraz naszymi pieskami. Halciu kochana, jeśli nie znajdziemy części do tej popsutej pralki i jeśli po jej wymianie zadziała, to nieskomplikowana pralka się bardzo przyda. Tylko najlepiej z opcją wirowania bo tam nikt nie ma siły wykręcać prania... Quote
halcia Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 TO co proponowałam,to niestety mała typu "Frania" Quote
weronika1 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Frania tez dobra bo jak nie ma nic. W rękach takiej Pani trudno prać. Quote
żaba88 Posted June 27, 2008 Posted June 27, 2008 Weroniko przy następnym naszym potkaniu poproszę o tą część z pralki. Quote
basiapron Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 co tu tak ucichło?? wszyscy na wakacjach czy jak,i bazarkami tez sie nikt nie zainteresował.Dziwne:crazyeye: Quote
Wet-siostra Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/3725/52201307cw1.jpg[/IMG][/URL] Cioteczki,jest poprawa.Suńka wieczorem zjadła parę chrupek i wypiła mleko,potem zaczęła lizać mnie po twarzy...:loveu: Dziś rano jak do niej podeszłam odwróciła się do góry brzuchem,by ją głaskać.Następnie wraz z mymi psami poszła na podwórko. Tyrsa już się pogodziła ze swoim losem...:evil_lol: Poziomka teraz siedzi mi przy nogach,doprasza się nosem o głaskanie i co chwilę mnie liże(łaskocze...:evil_lol:)."wyprałam" ją w suchym szamponie,także już nie pachnie...:p Cieszę się,że się jej poprawiło!:multi: I wiecie co,ona tak teraz sobie leży na mojej stopie,a ja,jak sobie pomyślę,że musi wrócić do p.Romy-to mi się płakać chce...:oops: Quote
basiapron Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 ja codziennie wieczorem zaprowadzam Kudłatą na posesje i ona w nocy tam pilnuje,no i zawsze jak sie kłade spać to żal mi że ona nie moze się położyć koło mnie.Kurde,nie mój pies a tak już się przywiązałysmy do siebie.O późno jest,idę po nią:) Quote
żaba88 Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Wet-siostro, pytaj ludzi, szukaj domu, może Poziomka komuś się spodoba. Quote
Wet-siostra Posted June 28, 2008 Posted June 28, 2008 Nie mam zbyt wielu znajomych...:oops: A ci,co znam to albo mają już psa,albo nie chcą...:shake: Odkąd nie pracuję w lecznicy praktycznie siedzę w domu...Dom-działka-dom...:roll: Zdziczałam-jak zwierzaki p.Romy...:oops: A poza tym- P.Roma nie prosiła mnie o szukanie domu dla Poziomki,tylko o opiekę pooperacyjną...Wolę nie wychodzić przed orkiestrę,żeby znów nie stracić jej zaufania...I tak sukces,że mnie poprosiła o opiekę...:p Dziś muszę zrobić Poziomce zastrzyk...:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.