Elitesse Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 haha asiol nic dodac nic ujac :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 [quote name='asiol']NIGDY WIĘCEJ. Tak aroganckiej, wrednej, niemiłej, bezczelnej osoby jeszcze nie spotkałam! Puszcza chamskie komentarze do wystawiających. Doszukuje się u psa jakichś wad, nie zauważając tych rzucających się jako pierwsze. Na dodatek nie zna wzorca buldożków. OSOBIŚCIE więcej do niej nie pojadę. Wystawa ma być miłą imprezą, a nie jakimś objeżdżaniem wystawiających.[/quote] ...to się nazywa "urok osobisty" i dobre wychowanie...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
REDA&MELA Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Hehe widac tylko ja trafiłam na jakąs dobrą chwile tej sędziny:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gidelskie-psy Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Haha chyba nie tylko ty!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 [quote name='Minio']a widziałaś jak ona wystawia swoje foksy? Jej psy nigdy nie stoją w miejscu .[/quote] A to ciekawe:) :lol:ja nigdy z nimi takiego problemu nie mialam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Zresztą już sam początek był piękny, wchodzę na ring, a Pani Sędzina juz zaczyna 'truć', że numerek mam przyklejony na nodze, a Ona nie będzie się czołgać. Trzeba było przekleić... E tam.. Nie miła i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Prawdę mówiąc to mnie to rozbawiło :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 [quote name='asiol']Zresztą już sam początek był piękny, wchodzę na ring, a Pani Sędzina juz zaczyna 'truć', że numerek mam przyklejony na nodze, a Ona nie będzie się czołgać. Trzeba było przekleić... E tam.. Nie miła i tyle.[/quote] Bo numerek ma byc w takim miejscu aby byl jak najbardziej widoczny myslalam ze to logiczne:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 O, a numerek na nodze nie jest widoczny? Nie naklejam go na podeszwie... Poza tym to jest moja opinia, jeśli nie stać tej Pani chociaż na odrobinę uprzejmości w stosunku do innych, to bardzo mi przykro. Żeby nie było, że tylko krytykuje. Pani Supronowicz burzyła się, gdy ktoś ciągnął psa na ringówce, doskonale zna anatomię psów (w końcu jest wetem) i wykorzystuje to przy opisie, ów opisy są wyczerpujące i dość dokładne. (Nie wiem jak wygladaja w praktyce niektóre terminy, których użyła, może ktoś wytłumaczyć :) ?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natula Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 My w Będzinie u tej pani Zw.Mł nasze pierwsze :razz: wiec raczej niezadowolona byc nie moge ;););) Dostałam mała bure za to ze pies nie umie biegac a biegła dosyc ładnie jak nia nią no ale trudno.Z naszych siedmiu wystaw opis od tej pani mamy najdokładniejszy i najładniejszy. Ale według mnie ruch ,ruch i jeszcze raz ruch no i kontakt własciciel-pies orazzachowanie psa/jak i własciciela/ na ringu. Lekie szarpniecie psem czy skarcenie go chociaz słowem i :mad: :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted September 29, 2008 Share Posted September 29, 2008 Ja też nie narzekam ze względu na ocenę, tylko na zachowanie tej Pani. W niektórych momentach aż przykro się robiło... Co do opisu racja- bardzo dokładny! Zwraca szczególną uwagę na ruch, prezentacje, kontakt z psem i jak pisze Natula zachowanie sie i psiaka i pana. Tak po dłuższych przemyśleniach to właściwie kiedys do tej Sędziny na pewno jeszcze pojade- przekonać się czy nauczyłam się wystawiać własnego psa, a czy on się poprawił anatomicznie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 Asiol, taka krytyka mocno wstrząsa i na pewno nie jest przyjemna, ale jeżeli jest konstruktywna, to trzeba wziąć się za siebie, pracować i spróbować to wykorzystać. Ja wolę usłyszeć ostre słowa krytyki od sędziny z dużym doświadczeniem i wspaniałego kynologa, niż ochy i achy od sędziego, który nie dotyka nawet najmniejszym palcem psa, lub od innego, który doszukał się u suki braku jądra.. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [QUOTE] który doszukał się u suki braku jądra.. :shake:[/QUOTE] :D Konstruktywna krytyka, a niemiłe dogadywanie to troszkę coś innego. Powtarzam po raz kolejny- nie mam NIC do ocen psów, Sędzina ma inny typ- OK, ale uwagi do wystawiającychy były po prostu chamskie. Tyle. Nie podważam w żaden sposób jej autorytetu hodowczyni, kynologa, handlera czy też weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BSSA Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 Obserwowałem pracę Pani Supronowicz we Wrocławiu i muszę przyznać że zrobiła na mnie duże wrażenie. Owszem, jeśli ktoś jest pierwszy raz na wystawie to może się zrazić jeśli nie wiedział co i jak robić na ringu, ale wystawy to przecież konkursy piękności i jeśli ktoś nie jest przygotowany to musi liczyć się z tym, że coś usłyszy :/ Trzeba na ringu robić to co pani sędzia sobie życzy, biegać wtedy kiedy każe i przede wszystkim pamiętajcie - TRZEBA STAĆ NA LOKATACH DOPÓKI PANI SĘDZIA DO WAS NIE PODEJDZIE I NIE ODDA KART OCEN I POGRATULUJE PODAJĄC DŁOŃ - jak sami podejdziecie do stolika do jest opieprz!!! :) To co mi się podoba - ład i porządek na ringu, trafne oceny i lokaty, wyczerpujące opisy no i pies i przewodnik u pani Supronowicz to musi być zgrany team :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
z_pastorowej_sfory Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 My bedziemy u tej pani w Poznaniu... z beaglami... lekki stres jest... ciekawe jak to bedzie... jaj maz we wroclawiu okazal sie calkiem, calkiem...:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draga Posted November 12, 2008 Share Posted November 12, 2008 [quote name='z_pastorowej_sfory']My bedziemy u tej pani w Poznaniu... z beaglami... lekki stres jest... ciekawe jak to bedzie... jaj maz we wroclawiu okazal sie calkiem, calkiem...:diabloti:[/quote] I jak poszlo sedziowanie u tej pani??????? przezyliscie:evil_lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
z_pastorowej_sfory Posted November 12, 2008 Share Posted November 12, 2008 [quote name='Draga']I jak poszlo sedziowanie u tej pani??????? przezyliscie:evil_lol: Pzdr.[/quote] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: przezylismy i było bosko :evil_lol::evil_lol::evil_lol: konkrety, czasami uszczypliwa i bezposrednia -ale to lubie :) Ucyzla jedna suke w szczeniorkach chodzic na ringowce, całowała ja i w ogole -fajna była :) Mnie obwaliła, ze ordynarnie ustawialem moja suke, ale dostalimy lok. 1 i w.o. a nasz Jankes w otwartej paszczy nie chcial otorzyc wiec tylko lok. IV :) Ale nie bylo najgorzej :) teraz szukam wiadomosci o panie A. Skrzynskim -sedziuje nas w Nowej Rudzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draga Posted November 12, 2008 Share Posted November 12, 2008 [quote name='z_pastorowej_sfory']:evil_lol::evil_lol::evil_lol: przezylismy i było bosko :evil_lol::evil_lol::evil_lol: konkrety, czasami uszczypliwa i bezposrednia -ale to lubie :) Ucyzla jedna suke w szczeniorkach chodzic na ringowce, całowała ja i w ogole -fajna była :) Mnie obwaliła, ze ordynarnie ustawialem moja suke, ale dostalimy lok. 1 i w.o. a nasz Jankes w otwartej paszczy nie chcial otorzyc wiec tylko lok. IV :) Ale nie bylo najgorzej :) teraz szukam wiadomosci o panie A. Skrzynskim -sedziuje nas w Nowej Rudzie :)[/quote] No to faktycznie tylko sie cieszyc bo jak czyta sie o tej pani to nie jest zbyt przyjemna osoba:loveu: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shila1404 Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 witam moze ktos wie jakie ta Pani lubi labki , typ angielski czy amerykanski ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamant Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 (edited) A co do Pani Supronowicz miałam możliwość wystawiania u niej zupełnie przypadkiem bo asystowała innemu sędziemu. Nie mogę narzekać bo moje 3 psy otrzymały oc. doskonałe 2 lokaty pierwsze w konkurencjach 2 i 5 a trzeci był 2/2. Ale te 2 pierwsze bez tytułów choć u innych sędziów (często sędziujących tę rasę) w dużo większej konkurencji otrzymywały tytuły :eviltong: Tresury wystawców na ringu nie było :lol: ale od innych słyszałam różne opowieści:roll::roll: Jako jedna z nielicznych zdyskwalifikowała psa za agresję :-) i mimo próśb błagalnych właścicielki decyzji nie w zmieniła :-) za co ma u mnie dużego plusa Edited November 25, 2012 by Viris Wycięcie offa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 [quote name='asiol']NIGDY WIĘCEJ. Tak aroganckiej, wrednej, niemiłej, bezczelnej osoby jeszcze nie spotkałam! Puszcza chamskie komentarze do wystawiających. Doszukuje się u psa jakichś wad, nie zauważając tych rzucających się jako pierwsze. Na dodatek nie zna wzorca buldożków. OSOBIŚCIE więcej do niej nie pojadę. Wystawa ma być miłą imprezą, a nie jakimś objeżdżaniem wystawiających.[/QUOTE] Podpisuję się pod tym dwiema rękami i czterema łapami mojego psa ;) ------- U nas od samego wejścia na ring nieprzyjemnie. Najpierw krzyk, że psa zdyskwalifikuje, bo pomyliły się numerki. Później tylko gorzej. Pani całą ocenę oceniała siedząc na krzesełku, wstała tylko zajrzeć w zęby, nawet psa nie pomacała, przejechała tylko ręką po grzbiecie. Na hali było bardzo gorąco, pies ziajał. Jako, że pies wystawił język przy sprawdzaniu zgryzu, napisała w opisie "zgryz otwarty" (zabawne, bo w kilkunastu opisach mamy "prawidłowy nożycowy" a pies faktycznie zgryz ma prawidłowy), następnie wykazała się nieznajomością wzorca twierdząc, że pies ma złe umaszczenie, bo nie jest czysto biały (kocham sędziów, którzy nie wiedzą, bądź wiedzieć nie chcą, że samoyed ma trzy warianty kolorystyczne :roll:) Liczyłam chociaż na profesjonalny opis... i tu też się rozczarowałam... Opis na 2,5 linijki i to taki, że moja dwunastoletnia siostra sklepałaby coś bardziej profesjonalnego... "Osiemnastomiesięczny samiec o nieczysto białym kolorze, ciemno kremowe uszy, doskonała szyja, zgryz otwarty" - no to dużo się o psie dowiedziałam :diabloti: dziwne, że wcześniej tego nie wiedziałam :diabloti: Przy drugim wystawianym psie miała pretensje, że pies poszczekuje... i wymyśliła teorię, że robi to, bo jest... głodny :-? skąd taka teoria? nie mam pojęcia, bo pies głodny nie był :evil_lol: Ogólnie niemiło, niesympatycznie i jesteśmy rozczarowani - głównie zachowaniem tej pani. Zero kontaktu z wystawcą, pierwszy i ostatni raz do niej pojechaliśmy, szkoda nerwów i pieniędzy na takiego 'eksperta'. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Banshee. Posted December 14, 2011 Share Posted December 14, 2011 Ja byłam u niej na mp i była strasznie oschła. Obniżyła mi ocenę, bo nie zgłosiłam zmiany psa i sznup był na łańcuszku... A z tego co wiem, to ona własne psy wystawia na łańcuszku. ;) Czy ona sędziuje VII grupę? Jeśli tak, to pewnie mój pies byłby przez nią wygwizdany, bo przecież niecięty. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 [quote name='Banshee.']A z tego co wiem, to ona własne psy wystawia na łańcuszku. ;):[/QUOTE] A to nie jest prawda .... Prawdę mówiąc, to nie widziałam, aby kiedykolwiek Pani Supronowicz wystawiała na łańcuszku, zawsze na ringówce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 Też mnie się wydaje, że wystawia na ringówkach, o ile kojarzę - angielskich, ale tu 100% pewności nie dam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darianna Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 A tak z ciekawości, jakie argumenty były przeciwko łańcuszkowi? w sensie, ze wogóle żeby nie używać łańcuszka, do danej rasy czy że w zawodach MP nie stosować? Tak serio pytam, z ciekawości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.