G.Lindenberg Posted April 6, 2008 Author Share Posted April 6, 2008 [quote name='ocelot']Mówić, mówić i jeszcze raz mówić. I oczywiście w szkole edukować najmłodsze pokolenie. Bo w nim cal nasza nadzieja.[/QUOTE] A Kościół? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Mysle ze z kosciolem to tak jak z nauczycielami, ale my juz jedno zaproszenie do kosciola mamy przez ksiedza w dzien sw, Franciszka patrona zwierzat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 I przez kościół dlaczego nie, ksiądz to autorytet i przez media koniecznie, przez seriale, co to trzy czwarte Polski ogląda. Niech Mostowiakowie przygarną psa ze schroniska i wysterylizują i motyw się powtarza delikatnie, od razu część gospodyń domowych zauważy problem. I nie tylko gospodyń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 [quote name='ocelot']I przez kościół dlaczego nie, ksiądz to autorytet i przez media koniecznie, przez seriale, co to trzy czwarte Polski ogląda. Niech Mostowiakowie przygarną psa ze schroniska i wysterylizują i motyw się powtarza delikatnie, od razu część gospodyń domowych zauważy problem. I nie tylko gospodyń.[/quote] Moim zdaniem przede wszystkim weci. W U.S.A jest tak, ze jak ktos przychodzi ze szczeniakiem to lek.wet. na pierwszej wizycie juz mowi o kastracji, w przyszlosc, i juz mowi o terminie a u nas? Ciagle jacys weci mowia ze sunia raz powinna miec 'dla zdrowia" male i ze kastracja jest bee i podawanie hormonow ciagle proponuja-wet to jak ksiadz dla opiekunow zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 6, 2008 Share Posted April 6, 2008 Weci co prawda też swoje robią. Moja sąsiadka zakupiła soboe kota brytyjskiego bodajze. Śliczna panienka i kiedy pojechała do weta umówic się na sterylkę to sam zaproponował dopuszczenie, bo zna samca tejże rasy:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 [quote name='G.Lindenberg']A Kościół?[/quote] Nie, Oni w większosci nie lubia psów. [B][COLOR=blue]Tam gdzie się kształcą młodzi adepci Sztuki Miłowania Świata generalnie nie ma miejsca na utrzymanie dodatkowych niepotrzebnych stworzeń. [/COLOR][/B] Dom,w którym jest dobrze traktowany pies,a z którego pochodzi przyszły kapłan to rzadkość. Argument będzie jeden : [B]należy skupić się na bezdomnych dzieciach.[/B] Tylko nikt nie widzi tego, że [B]zaczyna się od wyrzucania psów do lasu, a kończy się na tym, że niemowlak trafia do śmietnika. [/B] Ale zawsze można próbować, tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alekso Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 właśnie podejścia kościoła to ja zupełnie nie rozumiem... gdyby ksiądz w trakcie mszy czy innej uroczystości mówił, że pies jest też stworzeniem Bożym, to może byłby inaczej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 [quote name='ocelot']I przez kościół dlaczego nie, ksiądz to autorytet i przez media koniecznie, przez seriale, co to trzy czwarte Polski ogląda. Niech Mostowiakowie przygarną psa ze schroniska i wysterylizują i motyw się powtarza delikatnie, od razu część gospodyń domowych zauważy problem. I nie tylko gospodyń.[/quote] Naprawdę [B]świetny pomysł[/B], tylko z Kościołem jako instytucją ma mało wspólnego. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Mało, ale w tym poście dwie możliwości podane. Kościół jako jedna i seriale jako druga. Ja z doświadczenia wiem, mało ludzi czyta prasę, bardzo mało, a telewizję ogląda masę ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Może zbyt okrojone są moje wypowiedzi. Wybaczcie. :) Miałam na myśli, że ten pomysł, wdrożony w życie, pomógłby odnieść [B]ogromny sukces[/B] i pomóc naszym działaniom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Na dzień dzisiejszy egzekwowanie prawa wygląda tak : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108998[/URL] [B]Z tym co się tam dzieje ludzie nie mogą poradzić sobie od lat.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
G.Lindenberg Posted April 8, 2008 Author Share Posted April 8, 2008 [quote name='ElzaMilicz']Na dzień dzisiejszy egzekwowanie prawa wygląda tak : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108998[/URL] [B]Z tym co się tam dzieje ludzie nie mogą poradzić sobie od lat.[/B][/QUOTE] Wiem, czytałem. Ale chyba lepiej mieć dobre prawo, nawet nieegzekwowane niż złe, też nieegzekwowane? Takie sytuacje się zdarzają i będą zdarzać, szczególnie w mniejszych miejscowościach, gdzie taki facet pewnie jest kumpletm wójta, z miejscowym weterynarzem piją wódkę o 10 lat, a komendant policji to jest cioteczny brat szwagra. Na to mogą ewentualnie poradzić trzy rzeczy: skargi, media (czyli robienie jak najgłośniejszej awantury) i, jeśli wszystko inne zawiedzie, [B]nieposłuszeństwo obywatelskie[/B], czyli świadome naruszenie prawa z gotowością poddania się karze. Powiem Ci, co ja bym zrobił na ich miejscu: - najpierw bym składał doniesienia do wójta, na policję, do prokuratury itd. i do mediów, żeby nagłośnić. Rozumiem, że to już robili. - jakby policja, prokuratura, weterynarz wojewódzki itd. nic nie robili - składałbym skargi wyżej i wyżej. A wójt musiałby się tłumaczyć przed radą gminy, bo namówiłbym jakiegoś radnego, żeby pokazał zdjęcia i spytał, dlaczego wójt nie interweniuje; - a jakby to wszystko nic nie pomogło, to bym najpierw załatwił miejsca dla tych psów w jakichś schroniskach i zorganizował transport. A następnie, bym wkroczył jako przedstawiciel organizacji społecznej, zgodnie z art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, (uprzedzając jednocześnie media , że może być awantura) i zabrał psy. Następnie poinformowałbym, zgodnie z ustwą, wójta, że z powodu jego bierności to zrobiłem. Po czym natychmiast postarałbym się o opinię weterynarza, że psy są w strasznym stanie i ją do tegoż wójta wysłał i do mediów. Innymi słowy postawiłbym wójta oraz właściciela przed faktami dokonanymi i to - koniecznie - na oczach mediów. I teraz część o nieposłuszeństwie obywatelskim. Niezależnie od decyzji wójta psów bym [B]nie oddał[/B]! Niech właściciel idzie do sądu, oskarżając mnie o kradzież. To jest sytuacja, którą media bardzo lubią. Chciałbym zobaczyć sąd, który mnie skaże za "kradzież" zagłodzonych i dręczonych psów. A jeśli, co bardzo mało prawdopodobne i trwać będzie latami, sąd apelacyjny by mnie prawomocnie skazał - trudno, zebrałbym pieniądze na grzywnę albo poszedł siedzieć. Ale psy by były uratowane a wójt ,przypuszczam, w międzyczasie by został zmieniony. W każdym razie nie jesteśmy bezbronni. Jeśli gotowi jesteśmy zaryzykować własnymi pieniędzmi albo (teoretycznym) uwięzieniem nasz repertuar możliwości znacznie się powiększa. Petycję oczywiście podpisałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Brawo Lindenberg!! Popieram w całości!! U nas w kraju tak jest,że bez odważnego przywódcy,cała reszta jest jakby zagubiona-waha się,może boi,może nie ma wiary,że coś można zmienić? Często nie wiadomo co można zrobić-taki mały chaos i lamenty! A największą przeszkodą jest brak miejsc dla tych nieszczęśników!:-( Gdzie je dać,jakby się chciało wyrwać z koszmaru te psiny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Racja, Panie Linndenberg. Zobaczymy jeszcze jak zakończy się sprawa Krzyczek. Tylko myslę, że w tym drugim przypadku to na plus do doprowadzenia skazania winnego jest to, że oszukiwała całe społeczeństwo sprzeniewierzając publiczne pieniądze w dużej ilości. Nie chcę radzić prawnikom, bo za mała jestem, ale Al Capone też został skazany za podatki a nie za to czego się dopuszczał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Smutne jest to , że zarówno w przypadku Krzyczek jak i Węgrowa głównym argumentem za ewentualne skazanie oskarżonych najprawdopodobniej nie będzie to w jakich warunkach przebywały zwierzęta a jedynie to, że sprzeniewierzyli oni pieniądze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 te wypowiedzi G. Lindeberg katologizuje sobie, co by mi nie umkneło. Są swietne. to rzadkie zjawisko kiedy łaczy sie wiedza, prostolinijnosc i twardy kregosłup. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 9, 2008 Share Posted April 9, 2008 Tak to bardzo dobry przepis na ciasto, tylko oficjalna organizacja nie może sobie na to pozwolić. Jeśli się mylę proszę wyprowadzić mnie z błędu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted April 11, 2008 Share Posted April 11, 2008 W tym tygodniu w gazecie Polska jest artykuł na temat prawa zwierząt w Szwecji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
G.Lindenberg Posted April 11, 2008 Author Share Posted April 11, 2008 [quote name='ElzaMilicz']Tak to bardzo dobry przepis na ciasto, tylko oficjalna organizacja nie może sobie na to pozwolić. Jeśli się mylę proszę wyprowadzić mnie z błędu.[/QUOTE] To chyba zależy od organizacji. Na znacznie ostrzejszym działaniu Greenpeace nieźle sobie radzi. No i zawsze może to wziąć na siebie (tzn. zabranie zwierząt i odmowę ich oddania) PRZEDSTAWICIEL organizacji (tak w Ustawie) a nie ORGANIZACJA. Ale nawet jeśli organizacja to co i kto jej zrobi, za uratowanie głodujących psów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted April 12, 2008 Share Posted April 12, 2008 Wklejam: "Kamieniec Ząbkowicki - będzie program w TVP 3 Wrocław na temat psów z Zamku [B]Moi Drodzy Przyjaciele Zwierząt![/B] [B]W najbliższą środę 16 kwietnia 2008 o godz. 19.00 w pr. TVP 3 odbędzie się 30 -minutowa debata na żywo w sprawie m.in. psów z Zamku w Kamieńcu Ząbkowickim !!![/B] Zapraszam do oglądania tego programu. Nagrajcie go i prześlijcie do TOZ Wrocław [B]Proszę osoby, które chciałyby wziąć udział w programie i zabrać głos w tej sprawie, o zgłaszanie się do mnie: Szczepan Kawski e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub tel. 602-732-179[/B] Są ok. 4 miejsca do udziału w audycji - dla osób, które mają coś konkretnego do powiedzenia na temat stanu psów i sposobu ich traktowania przez Włodzimierza Sobiecha - dzierżawcę Zamku oraz mogą podać ważne informacje na temat działalności innych gmin, które łamią prawo, firm odławiających lub schronisk (pseudoschronisk), służących jako przykrywki do różnych nielegalnych procederów" Pozdrawiam, Szczepan Kawski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ElzaMilicz Posted April 12, 2008 Share Posted April 12, 2008 Wszystko na to wskazuje, że [B]jednak się mylę[/B]. Sprawy toczą się szybciej niż można się było spodziewać. Cieszy mnie to ogromnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala002 Posted April 17, 2008 Share Posted April 17, 2008 Co do kastracji kotow... [URL]http://www.youtube.com/watch?v=CMzW3LIkNLA[/URL] :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted April 18, 2008 Share Posted April 18, 2008 Prawo dot. testów na zwierzętch..: [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=Yw0frqCfL-U[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
G.Lindenberg Posted April 19, 2008 Author Share Posted April 19, 2008 [quote name='ocelot']I przez kościół dlaczego nie, ksiądz to autorytet i przez media koniecznie, przez seriale, co to trzy czwarte Polski ogląda. Niech Mostowiakowie przygarną psa ze schroniska i wysterylizują i motyw się powtarza delikatnie, od razu część gospodyń domowych zauważy problem. I nie tylko gospodyń.[/QUOTE] Będzie w telenowelach. Rozmawiałem z odpowiednimi dwiema osobami i obiecały, że problem bezdomnych psów/schronisk/adopcji się pojawi w serialach. Musicie być cierpliwi - na kilka najbliższych miesięcy już gotowe scenariusze albo i odcinki są, więc pewnie to sprawa jesieni. Gdzie konkretnie to nie mogę powiedzieć jeszcze. Ale będzie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 19, 2008 Share Posted April 19, 2008 G. Lindenberg :klacz::klacz::klacz: moze wreszcie dotrze cos do spoleczenstwa ogladajacego seriale, a jest ich calkiem spora grupa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.