szajbus Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 Cholera co ona tak wali? Moze po jedzeniu schroniskowym ma coś z jelitami? Mam nadzieję, ze po lekach to wszystko się ureguluje. Ważne, że je i pije to sie nie osłabnie i sie nie odwodni. Jak nie jest osowiała to tez dobry znak. a najważniejsze, ze nas posłuchała i sie wylała. Asia miała ona robione badania biochemiczne? Chodzi o to jak pracuje wątroba i trzustka. Quote
Aska7 Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Miała robione. I trzustka i wątroba są ok. Może mieć zapalenie jelita cienkiego (tak powiedział wet), chociaż wszystkie moje psy jakieś dwa trzy tygodnie po schronisku miały rozwolnienie. Wesprzemy się farmakologicznie i powinno być dobrze. Quote
szajbus Posted March 29, 2008 Author Posted March 29, 2008 To super! Szartotko masz być silna i zgubić te paskudne biegunki! Cały czas jesteśmy myślami przy was. Quote
Reno2001 Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Ja wiem tylko jedno-Szarlotka nie mogła lepiej trafic!!!! Asiu-jestes niesamowita!!!!!!! Quote
katya Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Z allegro cegiełkowego jest na Szarlottkę 160zł o ile oczywiście ludzie wpłacą :) Ja bym prosiła o jakąś fotkę, bo muszę im wysłać jako przedmiot aukcji. Asiu, dałoby radę coś pstryknąć i tu wstawić? Quote
Aska7 Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Zrobiłam już Szarlotce kilka fotek, ale prześlę w poniedziałek jak wpadnę na chwilę do pracy, bo w domu mam internet przez ideę (orange). Chodzi jak ruski traktor. Quote
ewatonieja Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 najlepiej zeby byływ duzym formacie :) wtedy tapeta sie nie rozjedzie :) Quote
zachary Posted March 29, 2008 Posted March 29, 2008 Asiu,czy możesz podać namiary na konto na które można wpłacić kasę na Szarlotkę? Quote
Aska7 Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Od wczoraj bez zmian. Rozwolnienie, łapa spuchnięta, skóra zaczerwieniona. Niby nie są to bardzo niepokojące objawy, ale jutro jedziemy do doktora, bo będę spokojniejsza jak obejrzy Szarlotkę. Ale apetyt i dobry humor jej nie opuszczają. Zachary, konto najlepiej fundacyjne... [URL]http://www.niechcianeizapomniane.org/[/URL] Quote
Neris Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 I ile łapa nie jest gorąca to chyba nie jest źle? Mam nadzieję, że i rozwolnienie uda się szybko opanować. Quote
Aska7 Posted March 30, 2008 Posted March 30, 2008 Rozwolnienie miały wszystkie moje poschroniskowce 2-4 tygodnie. Niezależnie od stanięcia na głowie. To jest nieweryfikowalne. U Szarlotki spuchnięta łapa reaguje, tylko wet szczypie szczypcami, a ja łaskoczę trawką. Reagują tak samo. I tak jutro jadę, bo się martwię. Quote
Aska7 Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 [IMG]http://images31.fotosik.pl/199/7624fb520124ceea.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/186/6bf7d6ecf5f5bc72.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/185/d2fd1e40ee5ddb83.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/185/6dd879187ae3fed0.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/198/4aa6f95cb6e9ee4a.jpg[/IMG] Quote
ewatonieja Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 ona sama doszła do tego lasku? ASIU NIE MóW ZE Ją NOSIłAS ;) PIEKNA DOSTOJNA DAMA :) Quote
Aska7 Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 Ta brzezina rośnie tuż przed moją chałupą. Do przejścia jest 3,5 metra, ale Szarlotkę podtrzymuję tylko czasami ręcznikiem pod brzuszkiem. Coraz częściej chodzi sama. Quote
szajbus Posted March 31, 2008 Author Posted March 31, 2008 Dzielna dziewczynka. Nie wiem jak jest u psa, ale mój syn jak miał złamaną nogę gdy potrącił go samochód. Nie chciała mu sie zrastać pod gipsem, dostał odparzyny i po zdjeciu gipsu byłam przerażona. Noga zaczęła tak puchnąc , ze miałam wrażenie, ze niedługo braknie mu skóry. Była cała gorąca, o wyglądzie skóry nawet nie wspomnę. To nie była noga, to była bania! Pierwszy raz w życiu widziałam coś takiego. Im bardziej puchła tym więcej mu pękało naczyń krwionośnych i rozbiły sie potworne siniaki. Opuchlizna utrzymywała się długi czas, nie mogły żele z altacetu, moczenie w szarym mydle,maści żywokostowe, aescin zel na sinice i inne wynalazki. Tez byłam przerażona. Zmuszłam go do jedzenia wszelkich galaretek (zalecenie lekarza) nie chciał jeść chrząstek, wywaru z kurzych łapek a to podobno pozawala na szybsze zlewanie kości. Dopiero z czasem zaczęła stopniowo ustępować opuchlizna. Noge miał spuchniętą bagatela 4 miesiące. Kośc dopiero zaczęła sie zlewać bez opatrunku gipsowego. Pies to ssak i być może ta opuchlizna to normalna rzecz. Ja byłam nią przerażona, a lekarze mnie uspakajali. Asia cały czas wierzę , samo to, ze Szarlotka sama sie przemieszcza dla mnie jest cudem! Oby jak najszybciej doszła do siebie. Quote
Aska7 Posted March 31, 2008 Posted March 31, 2008 Wszystko jest w porządku. Łapa spuchnięta może być nawet tydzień, brzuszek zaczerwieniony, bo podrażniony golarką, kupa trochę lepsza, temperatura w normie. Doktor zadowolony, a mnie ulżyło. Dzisiaj przez pół dnia Szarlotka leżała na słońcu. Widać, że dużą przyjemność sprawia jej takie leżakowanie. Quote
szajbus Posted March 31, 2008 Author Posted March 31, 2008 No ba! Sama jak poszłam z psami na spacer to nie chciało mi się wracać do domu. Opala się nam panienka! Mnie tez ulżyło Asiu. Nawet nie masz pojęcia jak bardzo! Quote
Aska7 Posted April 1, 2008 Posted April 1, 2008 Wygląda na szczęśliwą. Dostała kawałek suszonego żwacza i zobaczyłam błogość na jej pyszczku. Rana ciut się sączy i muszę jej przemywać, ale nie wygląda źle. W czwartek taka poważniejsza wizyta kontrolna. Quote
szajbus Posted April 1, 2008 Author Posted April 1, 2008 Ciekawe co wet powie w czwartek! Asia, ona u ciebie ma jak u pana Boga za piecem! Chyba nikt do tej pory jej tak nie rozpieszczał! Quote
ewatonieja Posted April 2, 2008 Posted April 2, 2008 wiadomośc od p Beata z Niemieckiej fundacji "hello natalia, could you please find out the amount of operation for first OP for szarlotta? mariola wrote that care place of szarl. had paid for this. case you can give me or mariola this evening an answer we could bring some money with us to poland, but my husband leaves tomorrow morning. brgds beate" oraz od Marioli " [FONT=Arial][SIZE=2]Hallo,[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]nastepujaca sprawa:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mike przywiezie ze soba 100 Euro za pierwsza operacje Szarlotta. Mozecie je dac Asia, ktora to zaplacila. Jedyne co potrzebujemy jest pokwitowanie (najlepiej wystawione po angielsku) ze 03.04.08 otrzymaliscie 100,00 Euro dla Szarlotta i kopie rachunku od weterynarza. Jezeli to nie zdolacie do czwartku wypisac, to prosze to wszystko przeslac na adres Beate.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Hundehilfe Polen[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Kalte Küche 15[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]21271 Dierkshausen[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Pokwitowanie tez prosze na ten adres.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Dajcie znac, czy to bedziecie mieli w czwartek, czy to przeslecie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Na druga operacje bedziemy zbierac pieniadze. Musicie tylko dac znac kiedy i ile kosztuje.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mariola" [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]"Jeszcze raz dzieki za wiadomosci o niej.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jenny potrzebuja na Home page zdjecia na ktorych widac, ze zostala operowana.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mike przywiezie dla niej specjalne lozko i miekkie poscielenie ( nie wiem jak to wam przetlumaczyc). Ta podkladka / wysciolka mozna prac w pralce na 40C°, albo oplukac wezem ogrodowym. Prosze nie wyrzucac, kiedy brudne, bo mozna wyczyscic. One sa bardzo drogie u nas.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jak z biegunka? Jezeli ja jeszcze ma, to dajcie znac, moze da sie przeslac dla niej cos co pomoze.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mariola"[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] asiu prosze wypowiedz sie w tej sprawie [/SIZE][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.