Jump to content
Dogomania

Piękna, mądra, młoda i kochająca ludzi - już nie szuka domu :)


Witokret

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Słuchajcie, mój pies jest chory. Jutro ok. 14 badanie krwi i wieczorem pewnie wynik. Nie wiedzą co to, ma od 3 dni gorączkę, wczoraj 40 C, dzis 39,8. Boli go gardło, jest osowiały. Dostał profilaktycznie przeciw babesziozie ale to raczej nie to, kroplówki, no i bierze antybiotyk.
Nie znam się, ale czy w takim wypadku mogę wziąć niezaszczepione szczeniaki? Szczeniaki byłyby w kuchni, on w pokoju ale kuchnia jest przechodnia.
Nie chcę ryzykować jeśli to mialoby być dla ktorejkolwiek strony niebezpieczne...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']Słuchajcie, mój pies jest chory. Jutro ok. 14 badanie krwi i wieczorem pewnie wynik. Nie wiedzą co to, ma od 3 dni gorączkę, wczoraj 40 C, dzis 39,8. Boli go gardło, jest osowiały. Dostał profilaktycznie przeciw babesziozie ale to raczej nie to, kroplówki, no i bierze antybiotyk.
Nie znam się, ale czy w takim wypadku mogę wziąć niezaszczepione szczeniaki? Szczeniaki byłyby w kuchni, on w pokoju ale kuchnia jest przechodnia.
Nie chcę ryzykować jeśli to mialoby być dla ktorejkolwiek strony niebezpieczne...[/quote]

A mial ostatnio jakiegos kleszcza? Poczekajmy spokojnie na wynik. My jutro postaramy sie zgarnac reszte maluchow. Do wyjazdu moga byc u nas, tylko potem nie bedziemy mialy co z nimi zrobic, na Slasku nie mamy absolutnie mozliwosci trzymania szczeniakow :( -[B] Dorothy, czy nadal podtrzymujesz propozycje, ze gdyby maluchy nie znalazly tutaj DT mozemy je zgarnac na Slask???? :modla:[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dea']A będziecie później zaglądać do suni? Bo ona biedula znowu zostanie całkiem sama...[/quote]

Oczywiscie, ze tak. Mialysmy juz dzisiaj ogromne wyrzuty sumienia, ze zabieramy jej dzieciaki, ale pocieszamy sie, ze ona nie jest w stanie ich wyzywic :shake:. Przezylyby pewnie tylko 3, ale i tak nam smutno, ze "ukradlysmy" jej dzieci. To naprawde cudowna sunia. Swietnie sie nimi opiekuje. Robi co moze. Niestety my wyjezdzamy w tym tygodniu i nie mamy nikogo, kto by ja mogl dokarmiac :-(. Chcialybysmy bardzo ja oswoic, ale tym mozemy sie zajac dopiero po powrocie.

[B]Czy ktos z okolic Wawra moglby sie zajac troche sunia przez czas jak nas nie bedzie (ok.2-3 tyg.)??? [/B]

Link to comment
Share on other sites

A teraz troche zdjec:

Mamusia...
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki08.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki09.jpg[/IMG]

Mamusia prowadzi szczeniaki do michy
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki10.jpg[/IMG]

To jeden z trojki najwiekszych i najodwazniejszych szczeniorkow - Brysio :loveu:
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki11.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki12.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki13.jpg[/IMG]

To Kruszynka z Brysiem :loveu::loveu:
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki14.jpg[/IMG]

Szczeniorki sa strasznie wyglodzone. Pojemnik juz pusty, ale zawsze mozna jeszcze cos wylizac, nie? ;)
[IMG]http://www.behemot.com.pl/fotki/szczeniaki15.jpg[/IMG]

Kazde z zabranych dzisiaj szczeniorow jest inne. Brysio jest najwiekszy i najodwazniejszy, Pepcio (moja wielka milosc :loveu:) jest inteligentny, ale mniejszy od Brysia i nie az tak odwazny, Kruszynka jest malutka, drobniutka niesmiala sunieczka - zawsze znajdzie sobie cichy kacik, zeby w spokoju sobie tam posiedziec :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AśkaK']Są mniejsze niż mi się wydawały!
Śliczne kulki.:loveu:
Kiedy wyjeżdżacie?
Mam do Wawra kawałek drogi, ale będę przyjeżdżać co 2-3 dni dokarmiać suńkę, fajnie gdyby ktoś przyjeżdżał na zmianę.[/quote]

Ja też mogę do niej przyjeżdżać.Więc możemy jakoś sobie te dni ustalić. :) Tylko nie wiem co jej dziewczyny dawały do jedzenia.

Szczeniory cudowne. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Witokret, miał kleszcza, ale przeszedł babeszjozę w październiku i to zupełnie inaczej wyglądalo. No i teraz kolor siu w normie.
Trochę dziwne, bo np rano wstał pierwszy, prosił o spacer, na dworze w miarę wesoły,a teraz znowu go zmogło i lezy jakiś nijaki. Wczoraj było identycznie.
wieczorem juz bedę u siebie bez netu, Witokret wysle Ci esa albo zadzwonię.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AśkaK']Są mniejsze niż mi się wydawały!
Śliczne kulki.:loveu:
Kiedy wyjeżdżacie?
Mam do Wawra kawałek drogi, ale będę przyjeżdżać co 2-3 dni dokarmiać suńkę, fajnie gdyby ktoś przyjeżdżał na zmianę.[/quote]

No faktycznie sa mniejsze niż na początku wyglądały...
Na razie jeszcze chwilkę musimy zostać - damy Ci Asiu znać kiedy będziemy musiały jechać - dziękujemy :Rose:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asik89']Ja też mogę do niej przyjeżdżać.Więc możemy jakoś sobie te dni ustalić. :) Tylko nie wiem co jej dziewczyny dawały do jedzenia. Szczeniory cudowne. :loveu:[/quote]

Chcemy porządnie odzywić sunię więc dostaje codziennie michę ciepłego żarełka - mięcho wołowe z ryżem i warzywami...
Mamy jednak w garażu kilka worków karmy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']Witokret, miał kleszcza, ale przeszedł babeszjozę w październiku i to zupełnie inaczej wyglądalo. No i teraz kolor siu w normie.
Trochę dziwne, bo np rano wstał pierwszy, prosił o spacer, na dworze w miarę wesoły,a teraz znowu go zmogło i lezy jakiś nijaki. Wczoraj było identycznie.
wieczorem juz bedę u siebie bez netu, Witokret wysle Ci esa albo zadzwonię.[/quote]

Oj, niedobrze :shake: Będziemy w kontakcie i na bieżąco będziemy wszystko ustalały - skoro coś dolega Twojemu psiaczkowi, to może lepiej nie ryzykować... - zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

Kobitki - na Was ZAWSZE mozna liczyć :loveu::loveu:

Dzisiaj postanowiłyśmy zostawić jeszcze na chwilkę maluszki z mamusią... Póki co jest jeszcze bezpiecznie, a sunia niezbyt dobrze zareagowała na odebranie jej maluchów :shake: Najbardziej jednak przemawia do nas, że te psiurki są jeszcze naprawdę malusieńkie - więc im dłużej zostaną z mamą (choćby dwa dni dłużej), tym lepiej dla nich. Całą ekipę mamy pod kontrolą (sunia ma już do pilnowania mniej o 3 maluchy).

Pidzej - postaramy sie jutro wykraść dwa maluchy i jak się to uda, to Ci je dowieziemy - gdyby coś nie wyszło to pojutrze - ok ?

Link to comment
Share on other sites

Nasza trójeczka była dzisiaj z wizyta u weta :lol: Maluchy zostały ocenione na ok. 5 tygodni. Psiury zostały odrobaczone i odpchlone.
Mój ukochany Pepcio vel Wituś okazał się Pepcią :evil_lol: słowo daję nawet płci szczeniaka nie potrafię określić :cool3: Psiaki są niesamowite :loveu::loveu::loveu:

Danusiu WIELKIE DZIĘKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...