Kocurek Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 Mam pare filmow(takich z gazet)Nie wiem czy takie rzeczy nadaja sie na bazarki?Jesli tak to prosze napiszcie mi komu mialabym je przeslac. Quote
gusia0106 Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 [quote name='Kocurek']Mam pare filmow(takich z gazet)Nie wiem czy takie rzeczy nadaja sie na bazarki?Jesli tak to prosze napiszcie mi komu mialabym je przeslac.[/quote] Tak, daje się, próbujemy sprzedać wszystko. Adres wyślę Ci na pw. Quote
Neigh Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 [quote name='gusia0106']Co wydaję, co wydaję.....Do września jeszcze trochę czasu zostało :diabloti: [SIZE=1][COLOR=gray]Ps. Pozdrowienia dla Seby :diabloti:[/COLOR][/SIZE][/quote] Tyyy czekaj, bo ja z tego wszystkiego olałam sprawę, a to mogło być w sumie interesujące. Ktoś mi wspominał, że ma fajnych kolegów - a zwłaszcza jednego, o jakimś takim głupim imieniu..... Ha! Tu się zaczyna powoli robić równie rozrywkowo jak na wątku Tygrynia. Wiele chłopaków łaczy. Ten z Krzyczek i tamten z Krzyczek, ten z padaczką i tamten z padaczką. Dobrze mu to wróży. Także proszę nas za prywatę nie ochrzniać. Co to mamy cały czas siedzieć i biadolić - Patos ma się lepiej, Irenka jeszcze nie wymaga hospitalizacji......także spoko. Quote
gusia0106 Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 [quote name='Neigh']Tyyy czekaj, bo ja z tego wszystkiego olałam sprawę, a to mogło być w sumie interesujące. Ktoś mi wspominał, że ma fajnych kolegów - a zwłaszcza jednego, o jakimś takim głupim imieniu..... Ha! Tu się zaczyna powoli robić równie rozrywkowo jak na wątku Tygrynia. Wiele chłopaków łaczy. Ten z Krzyczek i tamten z Krzyczek, ten z padaczką i tamten z padaczką. Dobrze mu to wróży. Także proszę nas za prywatę nie ochrzniać. Co to mamy cały czas siedzieć i biadolić - Patos ma się lepiej, Irenka jeszcze nie wymaga hospitalizacji......także spoko.[/quote] Olałaś, ale ja pamiętam :diabloti: Muszę tylko jakiś wieczorek towarzyski zorganizować. Ale uprzedzam - żadnego kolegi weta nie ma. Ani wolnego ani zajętego. Szkoda, że w naszych szeregach nie ma chłopa żadnego wolnego, bo wtedy by sobie Panią Adę przygruchał i już był był mistrzowski wet w TWA. Quote
Neigh Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 To dr Ada jest wolna?????? O siax toż to czyste marnotrawstwo!!!!!!! Wiesz........jak się faceta dobrze pokieruje i do szaleństwa odpowiednio doprowadzi to kto wie........jakieś kursy, podyplomowe itp. Bardzo bym sobie życzyła w domu kogoś, kto umie zakładać kroplówki. Bo jak Kawa była chora, to z tym maskara była....... Ja sie bałam w żyłę wbijać. Podskórna to luzik. Zastrzyki to nawet legwanowi robiłam. Człowiek jak musi to musi. Ale do żyły strach......zwłaszcza jak zwierzu odwodniony Quote
irenaka Posted May 8, 2009 Author Posted May 8, 2009 Mam nadzieję, że się ucieszycie bo mam niespodziankę. Byłam u Patoska:multi: Na początku zupełnie chłopak mnie zaskoczył, bo przywarł do podłogi i nie chciał chodzić. Był chyba [COLOR=black][FONT=Verdana]oszołomiony[/FONT][/COLOR] sytuacją. Chodzenie po schodach sprawiało mu ogromne problemy, ale na szczęście po ok. 15-20 min zaczął chodzić już z większą energią. Zjadł karmę którą mu przywiozłam. Widać, że apetyt ma taki jak dawniej, czyli ogromny ( choć je delikatniej). Pan Doktor na koniec powiedział, że to cholernie inteligentny pies i spryciarz. Zaglądnie w każdy kąt i z uśmiechem na pycholku udaje, że nic nie broi, a tak naprawdę przegryzł smycz:evil_lol: i szuka jedzenia gdzie się da. Generalnie jest dobrze, jak na cztery dni pobytu w klinice, choć Patos jest bardzo zestresowany tą sytuacją. Miałam też okazję i przyjemność poznać Kasię:loveu: z dogo. Dziękuję pięknie za wspólny spacerek i serce dla Patoska. Quote
j3nny Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 Potwierdzam, Patosik ma wilczy apetyt:) bardzo dobrze, że je. Mam nadzieję, że szybko wyjdzie na prostą, już dość się nacierpiał Quote
Ewa Marta Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 Dzielny, wspaniały pies! mam nadzieję że jak wróci do Niepołomic, stres odejdzie! Dzięi Irenko, że tak o niego dbasz. Dotyk znajomej i życzliwej osoby potrafi zdziała cuda:lol: Quote
agata51 Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Odpoczywaj, piesku i wracaj do zdrowia! Dziękuję, Irenko. Quote
irenaka Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 Następne wiadomości będą dopiero w poniedziałek. Przez [COLOR=black][FONT=Verdana]weekend [/FONT][/COLOR]nie ma dr Stefanowicza, co nie znaczy, że gdyby był atak to pies jest bez kontroli; opiekę ma 24godziny na dobę. Quote
Romi Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 [quote name='gusia0106']...Szkoda, że w naszych szeregach nie ma chłopa żadnego wolnego, bo wtedy by sobie Panią Adę przygruchał i już był był mistrzowski wet w TWA.[/quote] Jak to nie macie wolnego chłopa :crazyeye: Ja jestem wolny :evil_lol: No co prawda w Krakowie, ale cóż się nie robi dla miłości (czytaj: dla psów) :diabloti: Moje zalety (no wady tez są) może przedstawić Irenka K., bo samemu to tak nie wypada. Jeszcze bym w jakieś zamouwielbienie wpadł....:eviltong: Chciałbym tylko nadmienić że jestem tak jak Irenka zodiakalnym lwem, więc tak jak Irenka jestem bardzo kochany :diabloti: Kto się nie zgadza że Irenka jest kochana to :mad::mad::mad: Quote
irenaka Posted May 9, 2009 Author Posted May 9, 2009 [quote name='Romi']Jak to nie macie wolnego chłopa :crazyeye: Ja jestem wolny :evil_lol: No co prawda w Krakowie, ale cóż się nie robi dla miłości (czytaj: dla psów) :diabloti: Moje zalety (no wady tez są) może przedstawić Irenka K., bo samemu to tak nie wypada. Jeszcze bym w jakieś zamouwielbienie wpadł....:eviltong: Chciałbym tylko nadmienić że jestem tak jak Irenka zodiakalnym lwem, więc tak jak Irenka jestem bardzo kochany :diabloti: Kto się nie zgadza że Irenka jest kochana to :mad::mad::mad:[/quote] Mój rechot słuchać na Rynku Głównym w Krakowie albo i dalej:evil_lol:. Nie wiem, jak dziewczyny mogły nie pomyśleć o Tobie, szukając faceta do wzięcia. Przecież tyle razy chwaliłam Cię pod niebiosa;). Na milion procent nie zgodzę się na żadne eskapady do Warszawy, chyba że z moją obstawą:evil_lol:. Później musi być akceptacja wybranki. A co do wad, to masz niestety dwie, bardzo duże:evil_lol:. Pierwsza, to brak tolerancji dla głupich bab:evil_lol: i druga brak akceptacji jakichkolwiek kobiet za kierownicą. Reszta w Tobie, to same zalety;). Może jeszcze trochę bym Cię douczyła gotowania, bo jak wybranka ma być inteligentna, to w gary nie da się wpuścić:evil_lol:. Quote
PaulinaB Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 [quote name='irenaka']Mój rechot słuchać na Rynku Głównym w Krakowie albo i dalej:evil_lol:. Nie wiem, jak dziewczyny mogły nie pomyśleć o Tobie, szukając facecie do wzięcia. Przecież tyle razy chwaliłam Cię pod niebiosa;). Na milion procent nie zgodzę się na żadne eskapady do Warszawy, chyba że z moją obstawą:evil_lol:. Później musi być akceptacja wybranki. A co do wad, to masz niestety dwie, bardzo duże:evil_lol:. Pierwsza, to brak tolerancji dla głupich bab:evil_lol: i druga brak akceptacji jakichkolwiek kobiet za kierownicą. Reszta w Tobie, to same zalety;). Może jeszcze trochę bym Cię douczyła gotowania, bo jak wybranka ma być inteligentna, to w gary nie da się wpuścić:evil_lol:.[/quote] Hehe wiedzialam ze Pani Irenka napisze ze nie pusci Romka do Warszawy:eviltong: Ciesze sie ze Patosik juz lepiej, wiecie tak swoją drogą może i dobrze sie stało ze Asia tak szybko odwiozla Patosa, bo nie wiadomo jakby to sie z nim potoczylo dalej...wole nawet nie myslec:shake: A takto chlopak dochodzi do siebie:multi::multi::multi: Quote
Neigh Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Jako osoba, której ojciec był rajdowcem, a były mąż instruktorem jazdy - składam oficjalnym protest! Ja sie uważam, za bardzo dobrego kierowcę. A że o ostatnio o mało nie władowałam się pod samochód wymuszając pierwszeństwo - to niech pierwszy rzuci kamień, kto nie ma niczego takiego na sumieniu! Quote
Romi Posted May 9, 2009 Posted May 9, 2009 Ależ Irenko i Neigh, ja akceptuje kobiety za kierownicą ale tylko Melex-a :evil_lol: A że Melexy zazwyczaj jeżdżą jako wózki golfowe, to panie kierowniczki (damska odmiana kierowcy) mają dużo przestrzeni i nikomu nie wjadą w d... :diabloti: Quote
marysia55 Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='Romi']Ależ Irenko i Neigh, ja akceptuje kobiety za kierownicą ale tylko Melex-a :evil_lol: A że Melexy zazwyczaj jeżdżą jako wózki golfowe, to panie kierowniczki (damska odmiana kierowcy) mają dużo przestrzeni i nikomu nie wjadą w d... :diabloti:[/QUOTE] melexy jeżdżą tez po Krakowie wożąc turystów, więc uważaj Romi bo na ulicach Krakowa ktoś przez przypadek :diabloti: może jednak wjechać ci w d**ę :eviltong::eviltong: Quote
Neigh Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Chrzanisz Romek tak, że się tego czytać nie da.........dlatego litościwie przemilczę:-) Quote
Romi Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='Neigh']Chrzanisz Romek tak, że się tego czytać nie da.........dlatego litościwie przemilczę:-)[/quote] Upsss.....:crazyeye::-o Quote
mariamc Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 Nieśmiało dołączam się do "nagonki" na Romiego:oops: Romi, ja jeżdżę fiatem Dukato, tym największym.2,8 jtd, więc jak w końcu dojadę do Krakowa , to będziesz chyba musiał uważać;) Quote
Romi Posted May 10, 2009 Posted May 10, 2009 [quote name='mariamc']Nieśmiało dołączam się do "nagonki" na Romiego:oops: Romi, ja jeżdżę fiatem Dukato, tym największym.2,8 jtd, więc jak w końcu dojadę do Krakowa , to będziesz chyba musiał uważać;)[/quote] No brawo Mariamc :multi: Quote
agata51 Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 Tak trzymaj, Patos! [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_1_217v.gif[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.