maggiejan Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 Bardzo bym chciała całą zasługę przypisać sobie :diabloti:, ale niestety to nie byłoby zgodne z prawdą... Wszyscy, którzy pomogli Czarusiowi, a także sam Czaruś i jego wola życia przyczyniły sie do zdrowienia. A z innej beczki: Pani przygarnia niewidomego pieska ze schronu i prosi o jakieś instrukcje, porady, czy ktoś wie gdzie coś takiego znaleźć? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106635&page=14[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kako80 Posted March 12, 2008 Share Posted March 12, 2008 super!gratulacje! tylko tak dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 [quote name='maggiejan']Bardzo bym chciała całą zasługę przypisać sobie :diabloti:, ale niestety to nie byłoby zgodne z prawdą... Wszyscy, którzy pomogli Czarusiowi, a także sam Czaruś i jego wola życia przyczyniły sie do zdrowienia. A z innej beczki: Pani przygarnia niewidomego pieska ze schronu i prosi o jakieś instrukcje, porady, czy ktoś wie gdzie coś takiego znaleźć? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106635&page=14[/URL][/quote] Moja osobista przyjaciółka lata temu wzięła niewidomego psa ze schronu. Od 2 lat także nei słyszy. I jakoś sobie radzą. jakby co mogę je skontaktowac:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Dzięki, napisałam na wątku pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kazoo Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Wiara, nadzieja, miłość -> cuda się zdarzają i historia Czarusia jest tego dowodem :) P.S. Już się nie mogę doczekać "mycia twarzy" by Czaruś :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Zapraszam na bazarek dla Czarusia:lol: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9687416#post9687416[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Madziu, bardzo Ci dziękuję :loveu: Dziękuję też AniAniołek, która przekazała przedmioty na aukcję :loveu: Zapraszamy wszystkich chętnych, można kupić ładne rzeczy i nie drogo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Bazarek śliczny, ale ja w tym miesiącu bez kasy, a i zobowiązań dużo... Ale sledzę, a nuż w Toto Lotka wygram? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Aniu, wygrana w Totka i mnie by się przydała, nie tylko na zakupy na bazarku...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Rzecz jasna część wygranej spożytkowalabym inaczej.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Słyszałam o ludziach, którzy wpadają w depresję, bo mają za dużo pieniędzy i nie wiedzą co z nimi robić :roll: Wierzyć sie nie chce, jak na siebie nie potrafi wydać, to przecież jest wielu potrzebujących (np. my :evil_lol:). Chyba, że tacy ludzie nie wydają na innych...:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 [quote name='maggiejan']Słyszałam o ludziach, którzy wpadają w depresję, bo mają za dużo pieniędzy i nie wiedzą co z nimi robić :roll: Wierzyć sie nie chce, jak na siebie nie potrafi wydać, to przecież jest wielu potrzebujących (np. my :evil_lol:). Chyba, że tacy ludzie nie wydają na innych...:diabloti:[/quote] Tacy ludzie nie wydają na innych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 I potem narzekają, że życie bez sensu :shake: A tylko sobą się zajmują, więc skąd sens...? Odchuchana suczka ONkowata wyciągnięta z Krzyczek szuka dobrego domku, może zajrzycie... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=104763[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 A bazarek się rozkręca, :evil_lol:prosimy chociaż o podnoszenie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Masz głowę do interesów...:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Czaruś niestety ma ciągle kłopoty jelitowe (mniej lub bardziej luźną koooopkę). Próbowałam 4 rodzaje karmy, teraz nawet wołowinę mu gotuję i nic nie pomaga :shake: Brał przez tydzień lekarstwo i też nie pomogło :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 [quote name='Kazoo']P.S. Już się nie mogę doczekać "mycia twarzy" by Czaruś :loveu:[/quote] Zapraszamy...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Gosiu, czy Pani doktor mówiła czym to może być spowodowane? U nas na problemy wątrobowe, jelitowe pomogła dopiero karma ROYAL CANIN Sensitivity Control (sucha i puszki). Mięso gotowane, smaczki itp dajemy sporadycznie i w małych ilościach - inaczej problem powraca. Wcześniej jedna z naszych suń, miała poważne problemy z wątrobą, dostawała ROYAL CANIN Hepatic plus Sylimarol i Hepatil do każdego posiłku. Po kilku tygodniach wyniki były bardzo dobre. Teraz jest tak jak pozostałem nasze psiaki na RC Sensitivity Control i wszystko jest w porządku - może Czarusiowi też by pomogły. Trzymam kciuki żeby sytuacja się szybko unormowała. :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Maćku, pani doktor wstępnie stwierdziła, że owczarki mają wrażliwy układ trawienny i często zdarzają się problemy z doborem właściwej karmy. Narazie nie podejrzewamy jakiegoś schorzenia. Mogę kupić na próbę karmę, o której mówisz - może pomoże. Jak długo musiałby ją jeść, aby był efekt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia i Barni Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Czaruś niechce nawet słyszeć o luźnej kupce :mad: wracaj do zdrowia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia i Barni Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Czaruś niechce nawet słyszeć o luźnej kupce :mad: wracaj do zdrowia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Obawiam się, że groźby nie wystarczą :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
israel Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Gosiu, wydaje mi się, że po 1 - 2 tygodniach powinno być wiadomo czy Czarusiowi karma odpowiada. Karma jest dość droga, najlepiej byłoby kupić na początek mały woreczek - wychodzi to trochę drożej w przeliczeniu ale szkoda pieniędzy od razu na duży jakby nie zadziałała. Musiałby jeść tylko ją - bez żadnych dodatków, szczególnie smaczków (u nas najgorsze efekty są po uszach wędzonych, żwaczach, wątróbkach itp mięso też, szczególnie kurczak). Nasz Bej (ONek) jest alergikiem ale ma też wrażliwy układ trawienny. Wypróbowaliśmy sporo drogich karm i dopiero ta okazała się odpowiednia. Oby i Czarusiowi pomogła! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Jeśli po 2 tyg. to mały worek niestety nie wystarczy - Czaruś ma niezły apetyt :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hakita Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 [quote name='maggiejan']Czaruś niestety ma ciągle kłopoty jelitowe (mniej lub bardziej luźną koooopkę). Próbowałam 4 rodzaje karmy, teraz nawet wołowinę mu gotuję i nic nie pomaga :shake: Brał przez tydzień lekarstwo i też nie pomogło :roll:[/quote] Gosiu, a rozmawiałaś ostatnio na ten temat z Wetką? Ostatnie dni byłam bardzo zajęta i jak wcześniej zwykle bywałam w Klinice kilka razy w tygodniu i wiedziałam większość, tak teraz trochę się opuściłam...:oops: Niemniej jednak jutro będę się widziała z Wetka, to zapytam ją o dolegliwości Czarusiowe.... Dobrej nocki Kochani....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.