katik Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 Niestety wypadki podczas agility się zdarzają. Mój pies przeskakując przez oponę jakoś dziwnie zahaczył łapami i przewrócił cała przeszkodę sobie na plecy. To był cud, ze nic mu się nie stało. Trzeba na prawdę bardzo uważać. Quote
Bzikowa Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 Justyś, ale wszystko się może zdarzyć! Nawet jak Twoja suka skacze wysoko nad hopką to króryś raz moze jej się nie udać i zniechęcisz ją zupełnie! Może spróbuj odwrażliwić ją na dźwięk spadającej na ziemie tyczki ? Quote
Anulka Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 Skoro Nika boi się tyczki, która niespodziewanie spadła to po prostu połóż ją płasko na ziemi i zachęcaj psa smaczkiem, zabawką itp. żeby przebiegał między boczkami z tyczką leżącą na ziemi. Trzeba ją przekonać, że tyczka nie gryzie i nie zrobi jej krzywdy. Potem gdy pies już czuje się pewnie i nie przeraża jej przeszkoda, podnieś niziutko tyczkę. Zgaduję, że Nika jest raczej małym pieskiem o wysokości ok. 30cm w kłębie więc wysokość jaką jej ustawiłaś jest być może za duża. Zaczyna się od naprawdę niskich tyczek (5, 10cm od podłoża) żeby skok nie był dla niedoświadczonego psa zbytnim obciążeniem psychicznym i aby zwierzak nabierał prędkości. Nie ma tu znaczenia, że pies potrafi przeskoczyć 3x taką wysokość, znaczenie ma jego komfort psychiczny. :cool1: Quote
Bewarka Posted February 15, 2008 Posted February 15, 2008 [quote name='Marysia_i_gończy']:crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: [/quote]No co takie oczy...:eviltong: [quote name='Bzikowa']Justyś, ale wszystko się może zdarzyć! [/quote]Och...dzięki, ale chyba jednak to wiem ;) [quote name='Anulka']Skoro Nika boi się tyczki, która niespodziewanie spadła to po prostu połóż ją płasko na ziemi i zachęcaj psa smaczkiem,[/quote]No już tak robiłam...:D Przeskakuje świetnie! Tylko muszę nią izolować gdy rozkładam lub składam "tor-ek", bo gdy przypadkowo mi upadnie słyszy ten dzwięk i znów zaczyna się bać przez chwilę...tą rurkę to ja chyba styropianem wypcham albo chociaż papierem :cool3: [quote name='Anulka'] Zgaduję, że Nika jest raczej małym pieskiem o wysokości ok. 30cm w kłębie więc wysokość jaką jej ustawiłaś jest być może za duża.[/quote] 33, ale to już szczegół...:lol: Quote
Ola164 Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 moja jamniczka skakała przez przeszkody ustawione dla owczarka niemieckiego :D:crazyeye: Mój kundelek Tina skacze przez przeszkodę: [IMG]http://images27.fotosik.pl/159/a15bc02a16afa444med.jpg[/IMG] Film jak Tina skacze: [URL]http://ola164.wrzuta.pl/film/eHwPk4Uzah/[/URL] Quote
requiem. Posted February 17, 2008 Author Posted February 17, 2008 No ładnie ładnie. Ładny skok napewno ;) ale tyczka sie chyba zsuwa no nie? Quote
Ola164 Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 Tyczka do pozostalej części jest przymocowana na śrubach ale na tyle by móc przeszkodę słożyć i np. schować. ;) Quote
dog_master Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 Sluchajcie, TYCZKA MUSI BYC LATWA DO ZRZUCENIA! To sie tylko tak wydaje, ze piesek dobrze skacze etc ale naprawde, jezeli zle wymierzy skok i brzuchem trafi na tyczke, ktora jest zamocowana, to naprawde moze byc tragedia. Po co tak ryzykowac? Quote
requiem. Posted February 17, 2008 Author Posted February 17, 2008 no tak nie pomyslalam o tym :( Ale jeśli pies inaczej skoczy i tyczka spadnie na niego też bedzie tragedia ... Quote
dog_master Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 Z czego Wy budujecie te tyczki...? Z metalu...? Na moją pchłę nie raz spadla tyczka, bo cos poswirowal za bardzo i nic sie nie stalo... Gorzej, jak sie przewroci skrzydlo hopki, ale to juz inna historia... [i nie mowie tu o pcvkach na ktorych teraz skaczemy, ale na zwyklych, drewnianych, dlugich tyczkach.] Quote
requiem. Posted February 17, 2008 Author Posted February 17, 2008 ahaa ;) moge powiedziec ze napewno to nie jest z metalu ... ale hmmm jak by na takiego chihuahua spadla tyczka ... ? (hehe chihuahua do niej nie dostanie :D) Quote
Ola164 Posted February 17, 2008 Posted February 17, 2008 moja tyb=czka jest z drewna.... Ale Tina jest dośc dużym psem a przeszkoda stosunkowo (chyba) mała... Quote
wix Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 [quote name='dog_master']Z czego Wy budujecie te tyczki...? Z metalu...? [/quote] :lol: :lol: :lol: ludzie, bez przesady, naprawde duzo gorzej bedzie, jesli pies sie trąchnie/wpadnie z impetem w tyczke, ktora NIE spadnie, bo nie ma takiej mozliwosci, niz jesli zeskoczy i strąci a tyczka go uderzy. O ile oczywiscie nie bedzie z zelaza, ołowiu itp ale takie materialy w ogole nie powinny byc uzywane do budowania przeszkod dla psow ;) co mi osobiscie wydaje sie oczywiste.. Quote
requiem. Posted February 18, 2008 Author Posted February 18, 2008 wiecie co najleprzym sposobem jest pojscie z psam na 'tor' agility ale coz, nie kazdy z nas ma do tego warunki. Jeżeli zrobimy stacjonate czy tam ... murek to musi byc bezpieczny. Jeżeli tak nie będzie to na cwiczeniach mozemy zabic wlasnego psa ... Quote
PATIszon Posted February 18, 2008 Posted February 18, 2008 [quote name='cocker'] Jeżeli tak nie będzie to na cwiczeniach mozemy zabic wlasnego psa ...[/quote] Wiecie co, nie przesadzajcie moze... A w lesie jak psu rzucacie patyk i on przeskoczy przez drzewo zwalone.... to co? To tez skrajne niebezpieczenstwo i lawirowanie na granicy zycia i smierci?:cool3: Quote
requiem. Posted February 19, 2008 Author Posted February 19, 2008 No w sumie ... pies to nie jakiś kaleka i sobie poradzi, jest i tak i tak zwinniejszy od nas i potrafi wiele więcej rzeczy niż my. Nawet jeżeli by taka mała chuda deseczka spadła na eee ... owczarka niemieckiego? to co wydostał by sie? no pewnie! pozatym pies sam nie ćwiczy tylko pod naszym okiem wiec pomoglibysmy mu zanim bysmy powiedzieli slowo ser (chyba). Quote
revii Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 Hmm... Naszemu poprzedniemu rottkowi tor ustawiałam w ogródku z narzędzi ogrodniczych. Świetne podpórki są z doniczek (można ustawiać jedną na drugą i regulować wysokość) na to grabki, motyka - więc jak pies skacze i zaczepi to "poprzeczka" spokojnie skula się z podstawki. Miałam też fajne półmetrowej szerokości dechy, które opierałam po obu stronach sanek i pies musiał przejść po nich. To tylko kwestia pomysłowości... Tor powinien być jednak bezpieczny dla psa, ma to być dla niego zabawa i przyjemność - wszelkie "wpadki" z naszej strony są wykluczone. A pnie czy ławki w parku tym różnią się od specjalnie ustawionego przez nas toru, że są "naturalne" i stabilne. Pies może się od nich np. odbić łapami. Quote
Anulka Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 Spoko pies nie jest ze szkła i tak łatwo się nie rozpada. W sporcie zdarzają się upadki i spadki:cool1: które czasem wyglądają na groźne a w rzeczywistości pies wychodzi bez szwanku. Zwierzę mi spadło kiedyś z kładki ale otrząsnęła się, zamachała ogonem i biegła dalej. Poślizgnięć też było sporo, choćby ze zdjecia poglądowego. Żadnych uszkodzeń ciała w sporcie jak dotąd nie zaznała. To ludziom zdarza się więcej kontuzji niż zwierzakom. Więc ja to bym się bardziej o tych dwunożnych martwiła Quote
Asti Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 Spokojnie, pies się nie zabije na normalnym treningu agility. Choć trzeba uważać. Co do nieprawidłowego wybijania się: moja suczka skakała okser, za późno się wybiła (tak bardziej pionowo, w górę, niż na szerokość) i spadła prosto na druga tyczkę. Nie wiem jak to się stało... Ale sucz tą tyczkę złamała :shock: Na szczęście nic się nie stało. Jak dla mnie nawet łatwiej zrobic hopkę z tyczką, którą można zrzcać ;) Bez śrub. Tak jak pisała Revii: jeśli nie masz przeszkód - doniczki, na to choćby tyczka od miotły. Bezpiecznie :) Quote
Davie Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 [quote name='revii']........A pnie czy ławki w parku tym różnią się od specjalnie ustawionego przez nas toru, że są "naturalne" i stabilne. Pies może się od nich np. odbić łapami.[/quote] Pnie drzew może tak, ale ławki stanowczo nie! Byłam świadkiem jak psu zachęcanemu do przeskakiwania łapa wleciała w szczelinę między deskami z których była zrobiona ławka. Moim zdaniem to jest akurat bardzo niebezpieczne, a nie lekka, dająca się strącić tyczka... Quote
revii Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 [quote name='Davie']Pnie drzew może tak, ale ławki stanowczo nie! Byłam świadkiem jak psu zachęcanemu do przeskakiwania łapa wleciała w szczelinę między deskami z których była zrobiona ławka. Moim zdaniem to jest akurat bardzo niebezpieczne, a nie lekka, dająca się strącić tyczka...[/quote] Hmmm... Racja i nie racja :diabloti: Nie wyraziłam się zbyt jasno: u nas ławki, których "używamy" są z przeciętego na pół pnia, osadzonego na mniejszych kawałkach takiegoż pnia. Dość szerokie, stabilne i fajne. Absolutnie nie zachęcam do ławek ze szczebli, między które wpada psia łapa! Z powodu w/w Quote
requiem. Posted February 20, 2008 Author Posted February 20, 2008 No tak! takowe ławki z pnia to mogą być. A wysokie są strasznie? czy takie niskie? Quote
revii Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 A to zależy od pnia - mają różną wysokość i szerokość, ale przeciętnie 30-40 cm od ziemi i wszerz. Quote
requiem. Posted February 20, 2008 Author Posted February 20, 2008 Tak myślałam. Mniejszy pies mógłby mieć problemy z dużą ławeczką ;) Quote
anmi0 Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Hihi pokaze skromnie nasz przedwczoraj wykonany murunio:diabloti: oceńcie hehe narazie malutki jest, bo na drugi juz wiekszy cut zbieram materialy wys. 13 cm i szerokosc 20 cm [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=yroa2PGbLlA[/URL] (tak nawiasem Piksi sama mi przyleciała, bo chciałam zrobic filmik samego murka z kazdej strony, ale coz :)) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.