Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Rufi u nas obecnie je to co wszystkie psiaki: gotowane jedzonko ryż z drobiem. Potem jak się zrobi cieplej i nie będzie można gotować, to przestawimy się na suchą karmę (generalnie zaoptrujemy się w Arion). Do tego Rufi oczywiście dostaje witaminy na stawy i aspicam. Scanomune dostał dzisiaj ostatnią dawkę.
Jaka karma byłaby najlepsza dla Rufiego to trzeba by kogoś znającego się na tym zapytać... Może jakaś wspomagająca stawy?
[B]
Doszło 200 zł od Malibo57[/B] :)

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Doczytam zaległości jutro. Tymczasem

[B][COLOR=darkgreen]wesołych świąt murkom, murkowym psiakom i murkowym cioteczkom[/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkgreen] [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_15_58.gif[/IMG][/COLOR][/B]

Posted

[quote name='Ulka18']Do malych dzieci to rzadko ktory pies sie nadaje.[B] Starszy pies raczej potrzebuje spokoju, a nie ruchu i zamieszania.[/B][/QUOTE]


Niekoniecznie. Mam 3 (w tym 2 starsze), w porywach 4, między nimi wnusia raczkuje. Jak tylko pojawi się w drzwiach, wszystkie z drogi się usuwają, najwyżej chcą ją ucałować. Duże są, więc wnusia daje do zrozumienia, że sobie nie życzy, tylko jagdterierka Betka (ona uwielbia wszystkie dzieci) ma prawo liznąć ją w pychola, machnąć przed nosem ogonem i pozwala na sobie pokazać, gdzie pepe ma oczko, nosek, uszko (wnusia robi to naprawdę delikatnie). Wszystkie ze stoickim spokojem znoszą obecność dziecka - trzeba tylko nie zapominać o nich, pomiziać i dać odczuć, że to one są najważniejsze w sforze.

Posted

Problem Rufika w tkwi w tym, że on czasem bez złych intencji potrafi dorosłemu zrobić krzywdę, a co dopiero dziecku ;) Jak kiedyś zakrapiałam go kroplami na kark, to mi tak przyłożył pyskiem w nogę, że mnie przez kilka dni bolała :)

Posted

I psy i dziecko muszą być odpowiednio wyszkolone ;) żeby w zgodzie ze sobą przebywać.
Tak jak pisze Eloise - nieraz dzieci po prostu nie mają wyczucia a pies po przejściach pociągnięcie za ogon może potraktować jak atak i ze strachu capnąć...

Posted

u nas są i psy po przejściach i psy nie po przejściach, każdy jest inny, reaguje inaczej,a dziecko jest jakie jest, gadamy i gadamy, niby słucha a robi swoje... jest taka otwarta na kontakty z futrzakami, ze nawet capnięcia za łapki jej nie odstraszają... eh, nie ma lekko ;)

Posted

Rufi znów kaszle :( Poza tym chyba dalej ma świerzba (lub nawrót), bo potrzebuje uszami.
Chyba go weźmiemy na badania do lecznicy do Stalowej Woli, bo to nie jest normalne taki nawracający cały czas kaszel. Może zrobimy wymaz z gardła albo co. Zobaczymy co doradzi Beatka.

Posted

Planujemy wyjazd do lecznicy z Rufim w środę (jutro jadą trzy psiaki na ciachanko), choć może się to przesunąć. W każdym razie na pewno w tym tygodniu. Pojedzie razem ze staruszkiem Bruciem, który musi zostać ostrzyżony, bo już nam zarósł totalnie :)

Posted

Rufiś wczoraj był w lecznicy.
Ma zapalenie gardła, poza tym płuca i oskrzela czyste. Serce coś dziwnie pracuje, co może wskazywać, że problemy zdrowotne Rufisia są jednak z nim związane. Wetka pobrała krew do morfologii, aby zobaczyć czy tam się nic nie dzieje.
Teraz Rufiś dostaje jeszcze kapsułki omega3, bo dostaliśmy trochę z Niemiec, więc daję starszym i innym osłabionym psiakom.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...