Murka Posted April 2, 2010 Posted April 2, 2010 Rufi u nas obecnie je to co wszystkie psiaki: gotowane jedzonko ryż z drobiem. Potem jak się zrobi cieplej i nie będzie można gotować, to przestawimy się na suchą karmę (generalnie zaoptrujemy się w Arion). Do tego Rufi oczywiście dostaje witaminy na stawy i aspicam. Scanomune dostał dzisiaj ostatnią dawkę. Jaka karma byłaby najlepsza dla Rufiego to trzeba by kogoś znającego się na tym zapytać... Może jakaś wspomagająca stawy? [B] Doszło 200 zł od Malibo57[/B] :) Quote
agata51 Posted April 3, 2010 Posted April 3, 2010 Doczytam zaległości jutro. Tymczasem [B][COLOR=darkgreen]wesołych świąt murkom, murkowym psiakom i murkowym cioteczkom[/COLOR][/B] [B][COLOR=darkgreen] [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_15_58.gif[/IMG][/COLOR][/B] Quote
Panca Posted April 3, 2010 Posted April 3, 2010 przylaczam sie do zyczen dla wszystkich opiekonow Rufiego ,tych realnych jak rowniez wirtualnych Spokojnych, rodzinnych Swiat! Quote
agusiazet Posted April 3, 2010 Posted April 3, 2010 Wesołych i rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy! [IMG]http://img704.imageshack.us/img704/5622/sonywielkanocny.jpg[/IMG] Quote
Ra_dunia Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Rufiku - mam nadzieję, że wiosna przyniesie ci dobry domek (bez małych dzieci). Quote
agata51 Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 [quote name='Ulka18']Do malych dzieci to rzadko ktory pies sie nadaje.[B] Starszy pies raczej potrzebuje spokoju, a nie ruchu i zamieszania.[/B][/QUOTE] Niekoniecznie. Mam 3 (w tym 2 starsze), w porywach 4, między nimi wnusia raczkuje. Jak tylko pojawi się w drzwiach, wszystkie z drogi się usuwają, najwyżej chcą ją ucałować. Duże są, więc wnusia daje do zrozumienia, że sobie nie życzy, tylko jagdterierka Betka (ona uwielbia wszystkie dzieci) ma prawo liznąć ją w pychola, machnąć przed nosem ogonem i pozwala na sobie pokazać, gdzie pepe ma oczko, nosek, uszko (wnusia robi to naprawdę delikatnie). Wszystkie ze stoickim spokojem znoszą obecność dziecka - trzeba tylko nie zapominać o nich, pomiziać i dać odczuć, że to one są najważniejsze w sforze. Quote
halcia Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Ale ty jestes"inna";)Twoj dom to dom dogomaniacki:evil_lol: Quote
eloise Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 mój też... ale dziecko niedelikatne, nie jest złośliwe, ale zbyt natarczywe... nie sądzę, żeby każdy pies to zniósł Quote
Murka Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Problem Rufika w tkwi w tym, że on czasem bez złych intencji potrafi dorosłemu zrobić krzywdę, a co dopiero dziecku ;) Jak kiedyś zakrapiałam go kroplami na kark, to mi tak przyłożył pyskiem w nogę, że mnie przez kilka dni bolała :) Quote
agata51 Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Nie podejrzewamy Rufiego o złe intencje - jeżeli już to dziecko! :eviltong: Quote
Ra_dunia Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 I psy i dziecko muszą być odpowiednio wyszkolone ;) żeby w zgodzie ze sobą przebywać. Tak jak pisze Eloise - nieraz dzieci po prostu nie mają wyczucia a pies po przejściach pociągnięcie za ogon może potraktować jak atak i ze strachu capnąć... Quote
eloise Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 u nas są i psy po przejściach i psy nie po przejściach, każdy jest inny, reaguje inaczej,a dziecko jest jakie jest, gadamy i gadamy, niby słucha a robi swoje... jest taka otwarta na kontakty z futrzakami, ze nawet capnięcia za łapki jej nie odstraszają... eh, nie ma lekko ;) Quote
Ra_dunia Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 czyli macie w domu żywe sreberko ;) Ruficzku, a kiedy wreszcie przyjdzie czas na domek dla ciebie? Quote
agusiazet Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Właśnie, kiedy Rufi znajdzie swojego człowieka??? Quote
Murka Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Rufi znów kaszle :( Poza tym chyba dalej ma świerzba (lub nawrót), bo potrzebuje uszami. Chyba go weźmiemy na badania do lecznicy do Stalowej Woli, bo to nie jest normalne taki nawracający cały czas kaszel. Może zrobimy wymaz z gardła albo co. Zobaczymy co doradzi Beatka. Quote
agusiazet Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Och, Ruficzku....:( Dobrze, że Murka czujna! Quote
Ra_dunia Posted April 12, 2010 Posted April 12, 2010 :( Mam nadzieję, że wszystko będzie ok... :( Ruficzku kochany, nie choruj nam... Quote
Murka Posted April 12, 2010 Posted April 12, 2010 Planujemy wyjazd do lecznicy z Rufim w środę (jutro jadą trzy psiaki na ciachanko), choć może się to przesunąć. W każdym razie na pewno w tym tygodniu. Pojedzie razem ze staruszkiem Bruciem, który musi zostać ostrzyżony, bo już nam zarósł totalnie :) Quote
eloise Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 Ra_dunię tzreba chyb ap[oprosić o nowy tekst dla Ruficzka... reklamującego go jako starszego psa z problemami... co Wy na to? Quote
Ra_dunia Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 Poczekajmy najpierw co wyjdzie na badaniach... Mam nadzieję, że nic poważnego. Quote
eloise Posted April 13, 2010 Posted April 13, 2010 ja też! ale Rufiś ostatnio miał kilka infekcji- a z wiekiem to sie pewnie nie zmieni na lepsze... Quote
Murka Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 Rufiś wczoraj był w lecznicy. Ma zapalenie gardła, poza tym płuca i oskrzela czyste. Serce coś dziwnie pracuje, co może wskazywać, że problemy zdrowotne Rufisia są jednak z nim związane. Wetka pobrała krew do morfologii, aby zobaczyć czy tam się nic nie dzieje. Teraz Rufiś dostaje jeszcze kapsułki omega3, bo dostaliśmy trochę z Niemiec, więc daję starszym i innym osłabionym psiakom. Quote
halcia Posted April 15, 2010 Posted April 15, 2010 Ruficzku,trzymaj sie!Cos ma mała odpornosc.Biedak! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.