Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jeszcze jedno.On ludzi jeszcze nie zna,nas tez okłamywano dwie zimy wstecz,że gotują psom co drugi dzień,a my mamy pecha bo juz jadły albo jutro bedzie gotowane,Chwile wierzyłysmy...a duzo opowiadac.Tez mogłysmy karmić a zostawiałysmy karme za własne pieniadze i jechałysmy zadowolone,ze na tydzień maja a potem dowieziemy.Psy były sprzedawane,karma tez.Teraz nie ufamy,karmimy .Kasza wychodziła do rolników przed "biciem"świn

Posted

[quote name='amee']artykuł w Nowinach
[URL]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080520/PRZEMYSL/702364183[/URL][/quote]
Obok artykułu jest jeszcze link "[B]przeczytaj więcej[/B]" inne artykuły i filmik.
warto też napisać na forum bo jak się czyta komentarze to albo komentują to małe dzieci albo ... aż się nie chce pisać

Posted

[COLOR=black]komentarz autora atykułu:[/COLOR]

[COLOR=black]"Za tydzień przemyscy radni będą dyskutować o przejęciu schroniska w Orzechowcach przez miasto. Obawiam się o merytoryczny poziom dyskusji, gdyż zdecydowana większość radnych nigdy nie była w schronisku. Sytuację zgodziła się przedstawić radnym Halina Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt, które w Rzeszowie prowadzi schronisko „Kundelek”. [B]Sama wystąpić nie może. Stąd mój apel do radnych, by wprowadzili punkt obrad przewidujący wystąpienie pani prezes.[/B] Wysłuchanie tej opinii pomoże Wam podjąć mądrą decyzję."[/COLOR]

Jaka jest gwarancja, że taki punkt zostanie wprowadzony??

Posted

Dobrze bylo by gdyby na obradach sesji wyswietlić na ekranie zdjęcia ze schroniska, Jestem pewna , że zrobią one wrażenie. Co do uchwal rady , jest super jeżeli uchwalą ale jest jeden szkopuł pieniędzy budżetowych nie wydaje się od razu. Uchwala musi się uprawomocnić , 30 dni , potem jeszcze coś a psy nie mają czasu. U mnie od uchwaly do realizacji potrzeba 2-ch miesięcy .

Moje /Wasze orzeszki czuja się dobrze. Kupki są twarde, mają apetyt. Wiem od weta, że choroba może sie uaktywnić do tygodnia.

Posted

Moze to jednak nie to najgorsze.Dobrze,ze Orzeszki maja sie dobrzeJutro chcemy jechać karmic reszte malenstw i wychudzoną suczke.Dobrze,ze to taki boks,ze reszta nie bedzie widziec,bo nie damy rade we dwie wszystkich nakarmic.

Posted

Aż sie boje o jeszcze jedno psisko.Oby sie zadomowił tam gdzie jest , oby w domu i na ogrodzie,jutro bedzie juz kilka dni,banerka nie zdejmowałam.Myśle,ze jutro bedzie jasne,ze nie wrócił.Zabol w sobote luzik?Bedzie?

Posted

jak będzie zielony mógł jechać będzie na 100%

Orzeszki co sie u Was dzieje - dostałyście jeść i pić??????? Tak wiele się o Was trąbi i myśli a żebra Wam coraz bardziej widać :(

Posted

[quote name='albiemu']Orzeszki co sie u Was dzieje - dostałyście jeść i pić??????? Tak wiele się o Was trąbi i myśli a żebra Wam coraz bardziej widać :([/quote]
pić dostały... tylko zapomniałam przynieść wody psiakom do sadu:-(:placz::placz: kurr... jak bardzo chciałabym się wrócić... :-(:-( mam nadzieje, że ktoś zauważy, że tam nie ma wody:shake:
tak, to wszystkie mają...
dzisiaj był DZIADEK więc kiedy przyjechałam to połowa psiakow oczywiscie wody nie miała... trzebabyło chodzić za nim i pokazywać mu palcem na boksy, w ktorych wody nie ma:angryy:
Niestety wszystkie bardzo głodne...:shake: ja zdążyłam nakarmić tylko czarną sunię z małymi:-(
W boksach na kwarantannie znaleźliśmy ślicznego, wielkiego, białego charta trzęsącego się z zimna... mam nadzieję, że komuś uciekł..

A z bardziej optymistycznych rzeczy, mam do zakomunikowania, że nie ma już w schronie Kezno i jednego maluszka od tej czarnej suni:multi: jednak chłopak nie zawiódł :roll:
I wzięłyśmy dzisiaj z koleżanką 2 maluszka od czarnej suczki:multi: Będzie miał wspaniały dom :loveu:

Posted

nie myślałąm wtedy o zdjęciach... siedziałam przy tym boksie i płakałam:-(
tak strasznie się trzęsł:placz::placz:
wogóle odkąd wróciłam do domu ciągle płaczę jak sobie o nich pomyślę... to jest prawdziwa TRAGEDIA:placz:

Posted

Neczka,mam nadzieje,ze Figaro tez nie było,bo to taki nasz orzechowski bumerang.O dobka pyta tez aisak,moze do soboty cos bedzie jasneWeronika ma jechać,mogłaby porobić zdjęcia chartowi i puscić go na Przemyśl.Albo zawiadomić gazete ,niech go ogłasza!

Posted

Dobra,dzwoniłam do Weroniki zrobi mu zdjęcia.Nakarmi sunie.Jest tez artykuł w Życiu przemyskim.Byłam po mięsko,nie było nic.Słuchajcie ,potrzebny duzy skład na sobote.,do karmienia psów,sa głodne.

Posted

[quote name='Neczka']i:-(
W boksach na kwarantannie znaleźliśmy ślicznego, wielkiego, białego charta trzęsącego się z zimna... mam nadzieję, że komuś uciekł..[/quote]
W boksach do kwarantanny są małe budy więc zimną noc spędził pewnikiem pod gołym niebem.:-(

Posted

[quote name='halcia']Neczka,mam nadzieje,ze Figaro tez nie było,bo to taki nasz orzechowski bumerang.[/quote]
Nie było ;)
[quote name='becia66']W boksach do kwarantanny są małe budy więc zimną noc spędził pewnikiem pod gołym niebem.:-([/quote]
na szczęście jakoś się zmieścił:roll: skulony niewyobrażalnie ale jednak...

Posted

Przeczytane na miau :

"Obejrzałam Pytanie na śniadanie i pan Olszański pogroził palcem władzom Przemyśla.Zapowiedział,że wkrótce będzie w programie mowa o tej sprawie.Bardzo dobrze."

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...