Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 prawie śpi nie w klatce :-o a przynajmniej leży i jęczy, chyba ją brzuch boli :roll: Quote
LadyS Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Możesz dać siemie lniane rozrobione na galaretkę do wypicia z wodą. A jak do jutra będzie to samo, to pozostaje tylko wet - ale moze jej przejdzie. Quote
Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='ladySwallow']Możesz dać siemie lniane rozrobione na galaretkę do wypicia z wodą. A jak do jutra będzie to samo, to pozostaje tylko wet - ale moze jej przejdzie.[/QUOTE] nie mam niestety siemienia :roll: chociaż miałam ostatnio ochotę kupić. Od jakiejś 10:30 chyba nie zrobiła nic, więc pewnie jej przejdzie tak jak jej spanie przeszło :evil_lol: [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/430413_296491460404259_100001302231612_716630_208688780_n.jpg[/IMG] Quote
LadyS Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Wg mojego ulubionego weta biegunka u szczeniąt to ponad 6 razy robiona kupa w formie miękkiej ;) Gorsze wymioty, bo wtedy nawet nic nie podasz, ale może da rade sama. Oleju możesz jej co najwyżej dać, albo oliwy z oliwek, to trochę pomoże na podrażnienia układu pokarmowego. Quote
Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='ladySwallow']Wg mojego ulubionego weta biegunka u szczeniąt to ponad 6 razy robiona kupa w formie miękkiej ;) Gorsze wymioty, bo wtedy nawet nic nie podasz, ale może da rade sama. Oleju możesz jej co najwyżej dać, albo oliwy z oliwek, to trochę pomoże na podrażnienia układu pokarmowego.[/QUOTE] ona zrobiła... chyba ze 2-3 razy, raz całkiem foremna kupa a później taka śluzogalareta w kolorze przezroczystożółtym, zwymiotowała też samą żółcią podejrzewam że przez tą kulkę karmy (dałam jedną tylko właśnie na taki "wszelki wypadek"), o oleju też myślałam ale chyba wolę później dać, o ile w ogóle będzie potrzebny. Zaczęła rozrabiać, nic jej nie będzie :) [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/425570_296494773737261_100001302231612_716645_1288796864_n.jpg[/IMG] Quote
Justa Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='ladySwallow']Oleju możesz jej co najwyżej dać, albo oliwy z oliwek, to trochę pomoże na podrażnienia układu pokarmowego.[/QUOTE] Olej daje niezły poślizg = biegunka na nowo. Mój ulubiony sposób na biegunkę to rozgotowany ryż - zatyka tak pięknie :) Quote
necianeta89 Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 nam się 3 dni po szczepieniu dziecie rozchorowało na parwo... hm... zawsze po szczenieniu 10 dni kwarantanny... Quote
LadyS Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Justa']Olej daje niezły poślizg = biegunka na nowo. Mój ulubiony sposób na biegunkę to rozgotowany ryż - zatyka tak pięknie :)[/QUOTE] Hihi, u nas 90% szczyli po ryżu miało biegunkę na nowo, a olej wymieszany z wodą do popicia, a w przerwach siemię, wszystko ładnie regulowały - mówię o szczylach np. z zapaleniem jelit czy zatkaniem przez robale, biegunkami i wymiotami ;) [quote name='necianeta89']nam się 3 dni po szczepieniu dziecie rozchorowało na parwo... hm... zawsze po szczenieniu 10 dni kwarantanny...[/QUOTE] No niestety, warto uważać przez te 10 dni, może nie przesadnie, ale choć zwócić uwagę, co by małe nie witało się za bardzo z obcymi psami i nie biegało po zasranych, że tak to ujmę, trawnikach ;) Nam się małe też po szczepieniu pochorowało (tymczasowe), niestety nie odratowaliśmy wtedy... Quote
evel Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Amber']Niektórym taki zostaje na całe życie i biorą się z tego same nieszczęścia :evil_lol:[/QUOTE] O to to! :diabloti: Jak miotłobrzuszek? Quote
Vectra Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Unbelievable'] Vectra, to może jej "spowszednij" kliker? w sensie klikaj jej tak bez potrzeby, później przy szkoleniu używaj normalnie[/QUOTE] złote rady ahhhh , Klementyny nie dotyczą. Kleik kochana KLEIK , ew rozgotowany ryż na papkę ... szczeniakowi głodówkę ? aaaaaaaaaaa , nie wolno tego robić !!!! nie dość że nie pomoże na biegunkę , to ją wzmocni i będzie rzygać jeszcze bardziej. Kleik/ryż , podawaj dosłownie po łyżce z ręki .. tak by nie połknęła .... nawet co 15-20 minut. By żołądek zaczął pracę. Quote
Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='necianeta89']nam się 3 dni po szczepieniu dziecie rozchorowało na parwo... hm... zawsze po szczenieniu 10 dni kwarantanny...[/QUOTE] jaki jest sens kwarantanny przy drugim normalnie wychodzącym psie w domu? jakby miało coś przyjść to i tak przyjdzie ;) [quote name='ladySwallow'] No niestety, warto uważać przez te 10 dni, może nie przesadnie, ale choć zwócić uwagę, co by małe nie witało się za bardzo z obcymi psami i nie biegało po zasranych, że tak to ujmę, trawnikach ;) Nam się małe też po szczepieniu pochorowało (tymczasowe), niestety nie odratowaliśmy wtedy...[/QUOTE] tego akurat pilnuję, znaczy nie chodzenia po sralnikach, chociaż u mnie nie ma dużej ilości psów (dodam, że wszystkie chodzą na smyczach, a jak są spuszczane, to na łączce/boisku i odwoływalne ;) ) [quote name='evel']O to to! :diabloti: Jak miotłobrzuszek?[/QUOTE] miotłobrzuszek w porządku, nie było dzisiaj jedzenia ale biegunki też nie ma i młoda szaleje jak zwykle :) i dzisiaj żadnego sikańska w domu nie było! :loveu: [IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/409550_296503203736418_100001302231612_716661_1443617194_n.jpg[/IMG] powiedzcie mi bardziej ogarnięci w sprawach szczeniaczkowych- jak wychodzę na zajęcia 9:30 i wracam 17-18, to kiedy mam jej dać jeść żeby nie narobiła w klatce, albo przynajmniej nie miała dużej ochoty? na razie staram się urywać gdzieś w międzyczasie żeby ją siknąć, ale to mocno uciążliwe... Quote
Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='Vectra']złote rady ahhhh , Klementyny nie dotyczą. Kleik kochana KLEIK , ew rozgotowany ryż na papkę ... szczeniakowi głodówkę ? aaaaaaaaaaa , nie wolno tego robić !!!! nie dość że nie pomoże na biegunkę , to ją wzmocni i będzie rzygać jeszcze bardziej. Kleik/ryż , podawaj dosłownie po łyżce z ręki .. tak by nie połknęła .... nawet co 15-20 minut. By żołądek zaczął pracę.[/QUOTE] to zaraz jej ryż zrobię ;) Quote
Vectra Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Unbelievable']to zaraz jej ryż zrobię ;)[/QUOTE] tylko taki rozgotowany na papkę , po innym będzie srać dalej niż widzieć ;) dodaj do tego pół łyżeczki masełka. Quote
betty_labrador Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 ojejku biedna mala. Mam nadzieje ze niebawem jej przejdzie. Zdjecia super ;) Quote
Unbelievable Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='Vectra']tylko taki rozgotowany na papkę , po innym będzie srać dalej niż widzieć ;) dodaj do tego pół łyżeczki masełka.[/QUOTE] ona nie chce tego jeść :roll: [quote name='betty_labrador']ojejku biedna mala. Mam nadzieje ze niebawem jej przejdzie. Zdjecia super ;)[/QUOTE] już jej przeszło :diabloti: dzięki :) Quote
betty_labrador Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Vectra']sztuczka to będzie , jak ją odstygnę :diabloti: bo ona nawet oczami nie mruga .. a kliker służy do nauki głupot , a nie zastygania :placz:[/QUOTE] hehe :D masz w ręku narzedzie predysponujące Cie do bycia zaklinaczem psów :D :diabloti: [quote name='Unbelievable']ona nie chce tego jeść :roll: już jej przeszło :diabloti: dzięki :)[/QUOTE] fajnie :) TY karmisz suchą z tego co zrozumiałam? a myslałaś o BARFie? :) Quote
Vectra Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 do Klementyny nie trzeba być zaklinaczem , wystarczy kliker w ręku :diabloti: wyślę ją do Cezara Millana , ona go pokona :evil_lol: ja się nie dziwie , że pies może nie chcieć ryżu/kleiku , bo ja też tego do buzi nie wezmę .... dlatego dodaję troszkę masła lub odrobinę karmy mokrej ;) albo namoczonej suchej - by był jakiś smak. Quote
betty_labrador Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Vectra']do Klementyny nie trzeba być zaklinaczem , wystarczy kliker w ręku :diabloti: wyślę ją do Cezara Millana , ona go pokona :evil_lol: ja się nie dziwie , że pies może nie chcieć ryżu/kleiku , bo ja też tego do buzi nie wezmę .... dlatego dodaję troszkę masła lub odrobinę karmy mokrej ;) albo namoczonej suchej - by był jakiś smak.[/QUOTE] Cesar ja będzie trącał, dominował, próbował swych sztuczek a ona ani drgnie :evil_lol::razz: :diabloti: ja tez sie nie dziwie ze nie chce ryżu kleiku -przeciez to bezsmakowe dziwne coś , niezgodne z naturalnym psim menu :eviltong: Quote
FredziaFredzia Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Vectra']wyślę ją do Cezara Millana , ona go pokona :evil_lol: [/QUOTE] Wyślij, jestem PEWNA że jej w TV nie pokażą jako tej "cudownie odmienionej". :diabloti: Quote
Unbelievable Posted February 13, 2012 Author Posted February 13, 2012 (edited) [quote name='Vectra'] ja się nie dziwie , że pies może nie chcieć ryżu/kleiku , bo ja też tego do buzi nie wezmę .... dlatego dodaję troszkę masła lub odrobinę karmy mokrej ;) albo namoczonej suchej - by był jakiś smak.[/QUOTE] gotowałam w wodzie od parówek i dałam masła trochę ;) szczur zjada z chęcią takie rarytasy, on woli ryż od karmy :evil_lol: a i jeszcze o barfie nie napisałam... nie mam ochoty, czasu i cierpliwości żeby się w to bawić ;) zdecydowanie wolę suchą karmę. Z resztą szczura nie mogę przestawić na barf, bo on na to bardzo źle reaguje, więc byłby pokrzywdzony jakby Miotła dostawała Jeżeli chodzi o moją paczkę, ciągle ma status "na magazynie" :) Edited February 13, 2012 by Unbelievable Quote
jonQuilla Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Vectra']do Klementyny nie trzeba być zaklinaczem , wystarczy kliker w ręku :diabloti: wyślę ją do Cezara Millana , ona go pokona :evil_lol: [/QUOTE] Daj znać kiedy to ja Rudą też poślę do niego, będzie miał ciężki orzech do zgryzienia :evil_lol: Salsa dzisiaj na klikanie nieźle pracowała. Puściłam ją na podwórku, bawiła się patykiem i zero reakcji na komendy...patyka na chwilę zmieniłam z zabawki w kliker, kliknęłam jej trochę w ten głupi łeb coby troszkę go pobudzić do pracy i efekt natychmiastowy pozytywny :evil_lol: Sąsiad, który się nam przyglądał spacerując ze swoim psem miał niezłą polewkę z tego :evil_lol: Quote
Justa Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Vectra']ja się nie dziwie , że pies może nie chcieć ryżu/kleiku , bo ja też tego do buzi nie wezmę .... dlatego dodaję troszkę masła lub odrobinę karmy mokrej ;) albo namoczonej suchej - by był jakiś smak.[/QUOTE] Galina wpieprza sam ryż, dla niej jedzenie nie musi mieć smaku, żeby to zjadła :diabloti: Quote
Amber Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [QUOTE]a i jeszcze o barfie nie napisałam... nie mam ochoty, czasu i cierpliwości żeby się w to bawić ;-) zdecydowanie wolę suchą karmę. [/QUOTE]Jesteś bardzo, bardzo, bardzooo złym człowiekiem :diabloti: :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted February 13, 2012 Author Posted February 13, 2012 [quote name='jonQuilla']Daj znać kiedy to ja Rudą też poślę do niego, będzie miał ciężki orzech do zgryzienia :evil_lol: Salsa dzisiaj na klikanie nieźle pracowała. Puściłam ją na podwórku, bawiła się patykiem i zero reakcji na komendy...patyka na chwilę zmieniłam z zabawki w kliker, kliknęłam jej trochę w ten głupi łeb coby troszkę go pobudzić do pracy i efekt natychmiastowy pozytywny :evil_lol: Sąsiad, który się nam przyglądał spacerując ze swoim psem miał niezłą polewkę z tego :evil_lol:[/QUOTE] to i ja wysyłam! szczura za uciekanie :grins: swoją drogą nie wiecie czy można zapytać go o taie rzeczy na przykład :hmmmm: znaczy myślę że w sumie to nie on odpowiada, ale ciekawe co by mi napisali :grins: interesujące wykorzystanie klikania :grins: [quote name='Justa']Galina wpieprza sam ryż, dla niej jedzenie nie musi mieć smaku, żeby to zjadła :diabloti:[/QUOTE] szczur ma to samo :diabloti: [quote name='Amber']Jesteś bardzo, bardzo, bardzooo złym człowiekiem :diabloti: :evil_lol:[/QUOTE] wiem, jestem :( Quote
jonQuilla Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Unbelievable']interesujące wykorzystanie klikania :grins: [/QUOTE] jaki pies taka metoda klikania :evil_lol: żeby nie było niedomówień...nie zdzieliłam jej tym kijem przez łeb ;) lekko tylko puknęłam, wystarczyło :evil_lol: jej trzeba takie bodźce czasami wysyłać żeby sprowadzić ją na ziemię :stupid: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.