Agata69 Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Dosyć tego! Dosyć patrzenia na zmagania tego cudownego psa ze swoim losem i syfem w którym przyszło mu żyć! Już drugi raz zakładam wątek Bejowi (pierwszym razem stchórzyłam), ale teraz przsięgam doprowadzę sprawę do końca! Ale od początku. Bej jest pięknym psem. Piękne biszkoptowe futro, dumny pióropusz ogona. I ten cudowny entuzjazm na każdy gest zainteresowania i miłość do wszystkich i wszystkiego. Bej jest piękny, a właściwie był. niestety czas przeszły jest tu bardziej na miejscu. W lato jeszcze jakoś to wygląda. Bej kąpie się w rzece w parku, suszy na słońcu. niestety późną jesienią i zimą jest tragicznie. Bej wygląda jak żebrak w podartym łachmanie. Futro wisi na nim w brudnych , zbitych kudłach wielkości dużych marchwi. Kudły są zazwyczaj mokre, bo zbite w nich futro nie może wyschnąć. Pod kudłami jest odparzona, zorana skóra. Bej się drapie, pewnie z kilku powodów, w niektórych miejscach są prawie łyse placki, pozostałość po wyrwanych kudłach. No i te oczy... wiecznie ze stanem zapalnym, blepione czarną , zaschniętą wydzieliną pomieszaną z brudem. Myślę, że czasami on ledwo widzi. Latem leczyłam to zapalenie oczu, a także alergiczne zapalenie skóry i liczne rany na ciele. Dostawał antybiotyk, przemywałam mu te oczy rumiankiem. Nawet wydobrzał. ale jak mam teraz leczyć brudnego, mokrego psa leżącego na betonie w środku zimy! Nie muszę nadmieniać że mrozy jeszcze przed nami! Bej koczuje na skaraju parku już bardzo długo. Ludzie go znaja dają mu jeść. Każdy widzi jego niecodzienną urodę mimo jejo stanu. Bej miał kiedyś prawdziwy dom, podobno. Podobno nadal ktoś się nim opiekuje. Podobno, bo nikt nie otwiera ani stającemu przed furtką i szczekającemu psu, ani mnie. Dzisiaj pada, Bej był na trawniku pod moim balkonem już o 7 rano, będzie prawdopodobnie o 20-tej kiedy będę wracać z pracy. To najwspanialszy pies jakiego znam, piękny, mądry nizwykle. Wydaje mi się że on szuka usilnie domu bo wie, że w taki sposób długo nie wytrzyma. I jest bardzo samotny. Chodzi za każdym kto ofiaruje mu dobre słowo. Czeka. Ma w sobie jeszcze wiele optymizmu. Jeszcze wierzy. Bej ma ok.8 lat. Myślę, że jest zdrowy, trzeba tylko obciąć te kudły do skóry, zlikwidować stan zapalny oczu i przede wszystkim umyć z tego syfu, który ma na sobie. Wystarczy trochę zabiegów pielęgnacyjnych i trochę serca. Uwilbiam tego psa, niestety po kilku próbach wiem, ze nie mogę go zabrać choćby na trochę ze względu na moją sukę. [SIZE=5][B]Błagam pomóżcie mi znaleźć dla niego DT!!![/B][/SIZE] Pokryję wszystkie koszty, leczenia, transportu i wszystkie inne, jeśli tylko znajdzie się osoba z sercen chcaca choćby tymczasowo zająć się Bejem. Będę muszukać domu stałego. Gwarantuję, że każdy kto pozna tego cudownego psa zakocha się tak jak ja. [SIZE=5][B]Tylko błagam, pomóżcie!![/B][/SIZE] Wstawiam zdjęcia z lata, gdy jego stan był jeszcze możliwy. Dzisiaj postaram się zrobić mu nowe foty. Zawsze kontaktuję się z nim z ciężkim sercem, bo rozbudzam w nim nadzieję, potem długo siedzi pod blokiem i płacze. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7492/tata034uy8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/2178/tata035du2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/g.php?h=515&i=tata033jj4.jpg"][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/6929/tata033jj4.d6d1348262.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/4648/tata037ff2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img134.imageshack.us/img134/74/tata038gy1.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Taki piekny i bez domku:shake: Napisz gdzie psiak przebywa Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 [quote name='gamoń']Taki piekny i bez domku:shake: Napisz gdzie psiak przebywa[/quote] We Włocławku. Sprawa jest pilna, idzie zima. Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 Czy ktoś mógłby zrobić jakieś sugestywne banerki? Quote
Esia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 ale biedak, może chociaż płatne DT, żeby piesek miał szansę wydobrzeć?? Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 Dziewczyny, ja idę już do pracy. Bardzo proszę pilnujcie wątku, może prześsslijcie do znajomych. Bej zasługuje na normalnośc. Wracam dopiero wieczorem. Nie zapomnijcie o nim. Quote
Kasia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Mogę mu zrobić wieczorek wyróżnione allegro. Podaj mi tylko namiary na siebie, które podam w aukcji, ok? Quote
Esia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Podnoszę, dziwne że taki piękny pies tyle czasu jest bezdomny :-( Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 [quote name='Kasia']Mogę mu zrobić wieczorek wyróżnione allegro. Podaj mi tylko namiary na siebie, które podam w aukcji, ok?[/quote] Kasiu, allegro chyba na razie to zły pomysł. Wieczorem napiszę ci na priv. Błagam , szukajcie. Quote
Kasia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 [quote name='Agata69'] Kasiu, allegro chyba na razie to zły pomysł. Wieczorem napiszę ci na priv. [/quote] Ok, czekam. Quote
madziamn Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Słuchajcie A Czy Ktoś Wie Jak On Reaguje Na Koty I Inne Psy?? Mam Rodzinę We Włocławku Ale Kompletnie Zakocioną. A Jak Nie To Moze Hotelik I Jakaś Aukcja Cegiełkowa Albo Bazarek Na Psiaka. Quote
czia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 już teraz jest piękny, a jaki będzie po wykapaniu i wyczesaniu!!!:-o Jest bardzo podobny do mojej Saby, jakby jej braciszek! Aż żal, że się błąka! Quote
hankag Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 biedny Bej ...biedna Agatka ....znam historie , trzeba mu koniecznie pomoc...on strasznie wypatruje swojego czlowieka ... Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 [quote name='madziamn']Słuchajcie A Czy Ktoś Wie Jak On Reaguje Na Koty I Inne Psy?? Mam Rodzinę We Włocławku Ale Kompletnie Zakocioną. A Jak Nie To Moze Hotelik I Jakaś Aukcja Cegiełkowa Albo Bazarek Na Psiaka.[/quote] Bej kocha wszystko co żyje. Nawet jak moja suka chciała go zagryźć to tylko odwracał się tyłem. Koty kocha. Madzia, błagam, tymczas we włocławku to byłoby to. Mogłabym pomagać przy Beju. No i zwracam koszty. Żeby było jasne, Bej sterczy na trawniku jak przewidziałam. Cały mokry i ubłocony. Czarne gluty wiszą mu wokół oczu. Bał się lampy błyskowej więc dałam spokój. Błagam pomóżcie. Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 [quote name='hankag']biedny Bej ...biedna Agatka ....znam historie , trzeba mu koniecznie pomoc...on strasznie wypatruje swojego czlowieka ...[/quote] Haniu, cieszę się że jesteś. może razem coś zwojujemy. Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 Wiem, że czas przedświąteczny jest trudny, ale może... Quote
fona Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 beju, piekny jestes! trzymam kciuki za powodzenie! Quote
basia0607 Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Agata , tak wyraziście opisalaś tragizm Beja ,że oczami wyobrazni widzę go stojącego w zimnie ,deszczu na trawniku ! Może znajdzie się jakiś domek ,chociaż tymczasowy i psisko zazna jeszcze ciepła. Na dogo zdarzają sie cudam , może Cud Bożonarodzeniowy, tyle tego w telewizji ! Quote
Agata69 Posted December 11, 2007 Author Posted December 11, 2007 A Bej siedzi w deszczu na chodniku.. Boże, co ja mam zrobić... Quote
Kasia Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 Nie masz mozliwosci go przechować gdziekolwiek? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.