Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hmmmm, z tego, co pamiętam, nawet w Polsce było to prawie niewykonalne w akademiku (prawie - znajomi mieli kota potajemnie, a inni królika, ale te stfoory nie wychodziły prawie z pokoi, no i znajomi żyli w parach - każda para w swoim pokoju ze zwierzem, a akademik był dość specyficzny :evil_lol:), więc obawiam się, że tym bardziej to nie będzie możliwe w UK... Tutaj (Northampton, więc nie Szkocja :roll: ) ciężko w ogóle znaleźć mieszkanie do wynajęcia ze zgodą właścicieli na trzymanie zwierzaka, jeśli już to są to raczej domy, szeregi z ogródkiem, nie spotkałam się, żeby w zwykłym mieszkaniu można było mieć psa :razz: . Najlepiej zapytaj w "potencjalnym" akademiku.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
UTAAP, psiura siedziała luzem obok mnie :smile:
siedzieć było gdzie ;-) było 5 foteli a jechały 4 osoby + Beza.
[/QUOTE]
[B]Dulka[/B] dzieki - to mi sie podoba :p

Co do pomyslu akademik+pies w UK to tez uwazam ze bedzie bardzo ciezko. U mnie (Hadlow w Kent) nie pozwalaja :shake:

Link to comment
Share on other sites

No hej hej kobitki!!!! Jestem z powrotem w UK. Byłam 3 tygodnie w PL bo moja mama miała kłopoty ze zdrowiem i byłam tam potrzebna.
Kurka godzinę siedziałam i czytałam zaległe posty :cool1:

No to zaczynam od życzeń --- życzę Wam kobitki super wesołych świąt w objęciach TZ-ów i psiurów. Całej masy pysznego żarcia i nie przytycia ani dekagrama :roll: . Teraz będą "espeszeli thanksy" -- dziękuję Wam za to, że przez te pół roku mojej samotności mogłam Wam się wypłakiwać na ramieniu i zawsze ktoś napisał coś miłego, ze jak już przed samym wyjazdem siałam panikę i zadawałam po 10 razy na dzień te same pytania o paszport to zawsze znalazł się ktoś kto odpowiadał, nawet jak odpowiedzi były całkiem oczywiste. :roll: Było miło być częścią tego "emigracyjnego teamu" ;)

Co tam było dalej? Acha, ktoś pytał o ubezpieczenie. My załatwiliśmy to dzień po przybyciu Kory na wyspę. Wiecie jak to jest-- mamy dom w takim szeregowym piętrowym flacie, gdzie jest dość dużo ludzi i taki straszny rottweiler :cool3: jak tylko przybył od razu stał się sensacją. Sąsiadka z lewej strony, z którą stykamy się ogródkami ---- mimo 2 metrowego ogrodzenia---- jak widzi, że Kora łazi po ogródku to zagania swoje dzieci do domu... :shake:
Wykupiliśmy więc ubezpieczenie w Animal Friends Insurance. Z tego co się zorientowałam to tu płaci się od rasy albo od wielkości psa. Na przykład w Argosie za rottka chcieli 36 funtów na miesiąc :crazyeye: . My w AFI płacimy 8,30 na miesiąc i mamy prawo do wykorzystania 1500 funtów rocznie na wizyty u weta. Dodatkowo jest tam odszkodowanie za śmierć psa, kradzież i takie tam-- wszystko rzędu 300 F i ubezpieczenie od odpowiedzialności publicznej na kwote do miliona funtów więc jesteśmy zadowoleni. Zamówiliśmy to przez internet i dokumenty przyszły po 2 dniach, więc dość szybciutko.

Jeśli chodzi o Eurotunel to wygląda to tak, że podjeżdża się do takiego jakby dworca kolejowego i tam stoją wielkie pociągi. Takie puste wagony. I do tego wagonu wjeżdża się autem. Jeśli chodzi o wielkość to w jednym wagonie mieści się około 5 samochodów osobowych albo autobus i 3 osobówki. Osobówki i autokary jeżdżą razem a tiry oddzielnie. Trzeba zgasić silnik i zaciągnąć ręczny i przez pół godziny róbta co chceta. Jak jechałam ostatnio tunelem (we wrześniu) to łaziłam po całym pociągu w te i we wte dla rozprostowania nóg i nikt ode mnie nic nie chciał. Zresztą wszyscy łażą w te i we wte bo kibelek jest tylko jeden w pierwszym wagonie. Fakt--- chodzić można tylko bokami, ale tak znowu bardzo ciasno nie jest. Myślę, ze nic by się nie stało i nikt by nie miał pretensji jakby pies wyszedł z samochodu. Całą obsługę pociągu stanowili dwaj panowie Francuzi --- siedzieli w swojej kanciapce koło kibelka i spokojnie wcinali kanapki. Nie wolno palić i używać aparatów z fleszem. Jazda trwa około 30 minut, wyjeżdża się w Folkestone. I najważniejsze--samochody z instalacją gazową nie mają wstępu do tunelu.

A co do akademików. Nie mam pojęcia jak jest w UK, ale w Polsce najlepszym akademikiem na świecie jest Hotel Asystencki Uniwersytetu Śląskiego na ulicy Bytkowskiej!!!!!! Mówię Wam kobity co tam nie mieszkało!!!! Psy, koty, papugi, fretki , 2 ogromne boa i wiele wiele innych stworów. Cudowna kierownica--- mgr Justyna Mostowik zgadzała sie na wszystkie dziwne pomysły. Czas tam spędzony był super!!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Dobra lecę bo się rozpisałam jak stara baba :diabloti: .
A my z TZ dziś świętujemy---- mamy dziś rocznicę ślubu, ale za chiny nie powiem którą:loveu: :loveu: :loveu: W każdym razie wczoraj w Tesco napadliśmy na półkę z alkoholem i chyba dziś to wszystko skonsumujemy (cokolwiek miałoby to oznaczać... :drink1: :iloveyou: )

Wesołych Świąt!!!!!! :tree1:

Link to comment
Share on other sites

Hej Wszystkim! Właśnie się miałam brać za lepienie uszek do barszczu, ale jakoś tak mnie tu dziwnym trafem zwiało :evil_lol: ... zwłaszcza, że uszek ma być astronomiczna ilość - dla 15 osób!!!!:-o

Najlepsze świąteczne życzenia! i niech Nowy Rok będzie lepszy od poprzedniego... i niech wątek się rozwija, bo potrzebny emigrantom też, nawet jak my już "po drugiej stronie"...

Sylwia, dobrze wiem, jak to jest mieć psa mordercę - jak łazikuję z moim Torrkiem, to 80% ludzi ucieka w popłochu, bo to już na pewno musi być turbo killer (hehehe w papierach ma "Kiler" przez jedno "l") - z cyklu boimy się tego, czego nie znamy...

Ale nic to! Czekam na Wigilię, coby poważnie pogadać z moim futrem :loveu: - ciekawe, co mi powie? ;)

Link to comment
Share on other sites

Hej!!!!
MERRY CHRISTMAS!!!! HO HO HO!!!

[URL="http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16959_rs.swf"][COLOR=#800080]http://www.icq.com/img/friendship/static/card_16959_rs.swf[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.icq.com/img/friendship/static/card_7944_rs.swf"][COLOR=#800080]http://www.icq.com/img/friendship/static/card_7944_rs.swf[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.icq.com/img/friendship/static/card_18991_rs.swf"][COLOR=#800080]http://www.icq.com/img/friendship/static/card_18991_rs.swf[/COLOR][/URL]
[URL="http://www.thecompassgroup.biz/merryxmas.swf"][COLOR=#800080]http://www.thecompassgroup.biz/merryxmas.swf[/COLOR][/URL]

i specjalne zyczenia od Mojego Malenstwa:
[IMG]http://preview.jjanicka.photosite.com/~photos/tn/7179831_104.ts1166893210991.jpg[/IMG]
Pozdraiwam Swiatecznie!!!

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=darkred]Zyczymy wszystkim spokojnej rodzinnej atmosfery w Wigilie i wielkich szalenstw w Sylwestra!!![/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkred]~ Paulina i GAJKA ~[/COLOR][/B]
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/9363/2007zg2.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

U mnie juz po Wigilii , ale to nie znaczy ze nie zycze wszystkiego najlepszego, wrecz przeciwnie, przede wszystim zdrowia, pomyslnosci na obczyznie, duzo pieknych chwil i szczescia zycza Monika TZ z ospa wietrzna i dwa siersciuchy ktore zajete sa wpier....em prezentow
Ach ta wigiliia z niespodziewanymi goscmi, ospa jest wspaniala, zdazylam sie napic zanim mi humor zdretwial, teraz sie wszyscy rozeszli, czekam na przemowienie psiakow i smarowanie bialym swinstwem tz......Nie nazekam, Wiogillia byla super jutro tylko we dwoje, no plus 2*4 lapy i pryszcze ospy *10000. No ale coz to nasza rodzinna tradycja 20 lat temu ja, rok temu ojczym, teraz TZ, z ospa nikt nie wygrywa....
Szczescia i pomyslnosci jedyna nie poddana Monika

Link to comment
Share on other sites

witam poswiatecznie!

nie chcialabym sie powtarzac - jesli ten watek byl juz poruszony, naprostujcie mnie, prosze :)

czy ktos z Was plynal z psiakiem promem?
wybieram sie w podroz z zeebrugge do rosyth, ale jesli ktos plynal do innego miasta w Wielkiej Brytanii, prosze o informacje:
-jak przebiegla podroz?
-czy mozna wychodzic z psem na poklad, czy musi siedziec w kabinie?
-jak sie placi na zwierze (przy bukowaniu biletow nie ma opcji uiszczania oplaty za psa, ale w cenniku jest...???!!!)
-czy mieliscie jakiekolwiek problemy?

z gory dziekuje za informacje.

-Kaska :)

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Tę trasę przerobiłam w tym roku we wrześniu. Przed kupnem biletu zaemailuj do siedziby przewoźnika w Rosyth. Jest tam w obsłudze oczywiście jedna Polka Anna Gwizdal <[/COLOR][/SIZE][/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][email protected][/COLOR][/SIZE][/FONT][/EMAIL][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]>. Z nią sobie ustal szczegóły. Przy kupnie biletu trzeba podać, że jedzie się z psem i od razu zapłacić. Ile - to nie pamiętam. Dla psów maja specjalne kennele na 10 (najwyższym) decku.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Tak wygląda klatka w kennelu. Są takie dwa po obu stronach, w każdym cztery klatki, toaleta czyli płaska skrzynia z piaskiem, bieżąca woda, worki na odchody, szmata czy też mop.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h229/bumgol/Szkocja/Bestiawkennelu.jpg[/IMG][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h229/bumgol/Szkocja/ubikacjadlapsw.jpg[/IMG][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h229/bumgol/Szkocja/skyenapok322adzie.jpg[/IMG][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Spacerować z psem możesz dowolnie na tymże 10 decku. Na inne pokłady i do kabin psów nie wolno brać. Nie wiem jak jest z kabinami klasy lux, gdzie na stole czeka szampan na powitanie, ale zakładam, że milionerką nie jesteś.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Myśmy trzymali się tych reguł, ale w drodze powrotnej widzieliśmy ludzi z bokserem w sali wypoczynkowej z fotelami i barem, apotem gdzieś z nim dalej wędrowali. Więc może można też inaczej.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Radzę wykupić bilet z wyprzedzeniem sporym. Ja zamawiałam w kwietniu na wrzesień i złapałam ostatnie miejsca dla psów. Fakt, że zajęliśmy jeden cały kennel (4 psy). [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Gdy przyjedziesz do Zeebrugge idź z psem do głównej hali, gdzie jest stanowisko odprawy dla psów. (Ludzi i samochody odprawia się na zewnątrz). Gdy znajdziesz się na promie idź do recepcji, tam zgłaszasz, że jesteś z psem, dostajesz kluczyk do klatki, w zastaw zostawiasz dowód lub paszport. Rano oddajesz kluczyk i odbierasz dokument. Przy zejściu z promu nikt już nic nie sprawdza.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Sirion,

baaardzo dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz.
jestem duzo spokojniejsza, wiedzac ze Ktos pokanal te trase ze zwierzakiem i wszystko odbylo sie bez komplikacji :)
jeszcze dzisiaj napisze do Anny Gwizdal i wypytam o szczegoly :)
wybieramy sie w podroz dopiero w maju, ale juz teraz warto wszystko zalatwic.

jedyne co mnie martwi to to, ze moja psica bedzie straszliwie plakac w klatce... (chyba ze bede caly czas siedziala kolo niej) ::roll:

jeszcze raz: wielkie dzieki Sirion!!!

-Kaska

Link to comment
Share on other sites

Hey dziewczynki :multi:
Mam 2 pytanka :p
Po 1 bylam u weta na szczepieniu ogolnym,przy okazji zrobilismy szczepienie na wscieklizne i wet mi powiedzial ze to szczepienie na wscieklizne ktore mam w paszporcie to chyba ostatnia szczepionka ktora sie robi na rok,i dal mi taka na 3 lata mowic ze to jest tu normalne :cool1: Moze ja jestem zielona ale nie wiedzialam ze taka na 3 lata wogole istnieje :cool1: Czy ktos cos moze na ten temat napisac?
Po 2 mam zamiar jechac w wakacje do pl(Katowice dokladnie) z Lala i juz szukam transportu wiec jesli ktos wie ze bedzie jechal i wie ze ma miejsce to dajcie znac,co do terminu ja sie dostosuje i podzial kosztow oczywiscie :p Juz sie nie moge doczekac :multi: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B]Kamila[/B] u nas ustawa nakazuje szczepić psy co rok. To nie znaczy, że szczepionka nie "działa" dłużej. Producenci zalecają różnie, ale często co dwa lata. Jak widać w Anglii mają szczepionki 3-letnie. Producent Rabisinu na przykład zaleca szczepic co 2 lata. Ale oni moga pisać, a nas i tak obowiązuje ustawa :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A te sprawy kwarantanny zaczęłaś załatwiać ? Bo jeśli jedziesz w maju, to już powinnas być po pobraniu krwi na przeciwciała.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]

tak, juz jestem w trakcie zalatwiania wszelkich formalnosci.
psiunia ma juz chipa, jest zaszczepiona, wyniki badan surowicy krwi wykazaly prawidlowy poziom przeciwcial :multi: i 6 maja 2007 mozemy przekroczyc granice (teoretycznie - tego dnia mija 6 miesiecy od daty pobrania probki krwi) :)

jeszcze raz dziekuje za informacje.
p. Anna Gwizdal chyba juz nie pracuje w superfast ferries, bo dostalam zwrot maila - nie dotarl do niej. Ale nic nie szkodzi, zadzwonie do portu w rosyth i dowiem sie wszystkiego.
rozumiem ze nie ma znaczenia w ktorym porcie zalatwia sie wszystkie sprawy zwiazane z psem - tzn niewazne czy to port docelowy, czy port z ktorego sie wyjezdza?

pozdrawiam!
-Kaska

Link to comment
Share on other sites

No a jak to sie ma do przekraczania granicy?Mi ten wet powiedzial ze w uk ta szczepionka jest wazna 3 lata napewno wiec nie powinno byc problemu.Z tego wynika ze gdyby Lala kogos ugryzla w pl za 2,5 roku naprzyklad to to szczepienie nie bylo by tam wazne,tak?
Gasnik,a czy ty bys sie mogla u swojego weta przy okazji zapytac?Ja ci podam nazwe szczepionki,to jest Nobivac.Jesli mozesz to spytaj jak to tak wyglada z ta szczepionka :roll:

Link to comment
Share on other sites

Huraaaa!!!! Dostalam urlop. 2 stycznia jade po psiaki. Z jednej strony bardzo sie ciesze, ale z drugiej strony spodziewalam sie dowiedziec znacznie wczesniej o wyjezdzie. Teraz mam doslownie kilka dni na przygotowanie wszystkiego. A bilety paskudnie drogie. To co dostalismy w prezentach swiatecznych od szefostwa teraz trzeba bedzie wydac na podroz. Jeszcze nie wiem tylko czy promem czy tunelem, porownam ceny.
I jeszcze pytanie. Jak odrobaczaliscie psiaki? Przed samym wyjazdem u weta czy da sie jakos zalatwic, zeby samemu podac srodek i wpisac godzine do paszportu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaśka (Hasta)']tak, juz jestem w trakcie zalatwiania wszelkich formalnosci.
psiunia ma juz chipa, jest zaszczepiona, wyniki badan surowicy krwi wykazaly prawidlowy poziom przeciwcial :multi: i 6 maja 2007 mozemy przekroczyc granice (teoretycznie - tego dnia mija 6 miesiecy od daty pobrania probki krwi) :)

jeszcze raz dziekuje za informacje.
p. Anna Gwizdal chyba juz nie pracuje w superfast ferries, bo dostalam zwrot maila - nie dotarl do niej. Ale nic nie szkodzi, zadzwonie do portu w rosyth i dowiem sie wszystkiego.
rozumiem ze nie ma znaczenia w ktorym porcie zalatwia sie wszystkie sprawy zwiazane z psem - tzn niewazne czy to port docelowy, czy port z ktorego sie wyjezdza?

pozdrawiam!
-Kaska[/quote]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Panta rei - wszystko płynie. Ja też najpierw dzwoniłam do Rosyth i gdy ujawniłam, że z Polski to przełączono mnie na nią. I z nią potem wszystko załatwiałam.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Odprawa psa do Anglii jest w Zeebrugge ! W Rosyth po prostu schodzisz z promu i nic cie juz nie interesuje. Aha, ważne. Jak chyba wiesz psiak ma mieć wpisane odrobaczanie i odkleszczanie (wystarczy Frontline) w paszporcie 24-48 godzin przed wsiadaniem na prom. Prom odchodzi o 16 i myśmy mieli wpisaną godzinę 16 dnia poprzedniego. Ale odprawialismy się o 14 i to było za wcześnie. Na szczęście miła pani wzięła długopisik i poprawiła nam godzinki w paszportach. Także wylicz sobie, o której będziesz w Zeebrugge się odprawiać i do tyłu od 24 do 48 godzin.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...