Jump to content
Dogomania

Loara

Members
  • Posts

    61
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    Katowice/Edinburgh

Loara's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Loara

    Anglia

    Dziewczyny, przylaczam sie do ONkowego klubu na Wyspach. My bedziemy niedlugo wracac do Szkocji i stad mam pytanie czy ktoras z Was wiozla piesa promem do Newcastle (kolo 16 godzin plyniecia) i jak wygladaly kennele itp. My juz podrozowalismy i Eurotunelem i promem z dunkierki ale nie mamy pojecia jak z promem z holandii. Ktokolwiek cos wie? Bede zobowiazana;)
  2. Obecnie przestawilismy sie na te smakolyki, tu w Uk sa dostepne dwa smaki. Psiunio bardzo je lubi, a ja jestem zadowolona bo wcina cos bez sztucznych konserwantow itp. Orijen okazal sie byc dla nas totalna porazka ale te smakole bardzo sobie chwale.
  3. Jestem zainteresowana, moglabys mi przeslac jak te tunele wygladaja cenowo i jaka maja srednice?

    Dziekuje

    Basia

  4. p. Aneta Grabos Szkola Prestor, jak wklepiesz w wyszukiwarke to powinnac znalezc strone i kontakt bezproblemowo. Wyprowadzila mi psa na ludzi. A byl to dosc trudny przypadek. Polecalam, polecam i polecac bede;)
  5. Sonikowa, a ja bym ostroznie podeszla do tematu Orijena. Osobiscie uwazam ze karma ma swietny sklad , a filozofia firmy przekonala mnie do zakupu. Ja ciezko pracuje nad utrzymaniem wagi psiaka bo tez zawsze ten szczuplejszy byl, a jako ze ruchu ma naprawde sporo to jest to ciezka sprawa. badania mial robione- zdrowy jak rydz- taka jego uroda ze szczuplejszy. Pewnego dnia po porannym spacerze z nasza zaprzyjazniana landseerka i goldenka ja i wlasciciel landseerki przekonani przez posiadaczke goldena do zalet orijena stwierdzilismy ze sprobujemy a jako ze widzimy sie na spacerach codziennie lub prawie codziennie to na biezaco bedziemy monitorowac pieski i jak ktoremus nie podpasuje to sobie wzajemnie odsprzedamy. [B][U]Final nastepujacy[/U][/B] Po miesiacu karmienia Orijenem plus olej z lososia moj ON i landseerka sa karmie na diecie.... tuczacej. Jazz stracil 4,5 kg ( wiem bo bylismy sie szczepic na wscieklizne to od razu pacjent zwazony tez zostal:razz:)Moira ok 7 kg w miesiac i delikatnie rzecz ujmujac wygladaja na szkieleciki. Mimo porzadnej dawki ruchu wcale masy miesniowej nie nabraly a ja patrzac na zdjecia sprzed okolo 1,5 miesiaca mam wrazenie ze ja stracil. Moj psiak na Orijenie totalnie bez energii po 2 tyg. landseerka tez jakas taka spoookojna. Jak psie staruszki . Moze to tylko te nasze jakies takie wybrakowane sa , ale stwierdzilam ze napisze swoje spostrzezenia jako ze wiekszosc wypowiadajacych sie w temacie raczej posiada mniejsze pieski. Ja na twoim miejscu sprobowalabym z orijenem ale na pierwsze oznaki utraty masy odstawilabym bo widze po swoim jak to sie moze skonczyc;)
  6. Rybka, czasem??? ja na palcach jednej reki moge policzyc zrownowazone, wychowane i/lub pilnowane Asty i Astopodobne. Rasa jak kazda inna , tyle ze ta konkretna w nieodpowiednich rekach naprawde niebezpieczna!! Druga sprawa tu nie chodzi o papierek , a o przepisy. W calym UK prawo zabrania posiadania pitbuli, a asty jako rasa tu nieuznawana podciagane sa pod pity. wlasciciele wiedzieli ze jest zakaz, psa wwiezli, niedopilnowali rejestracji. a to co zdazylo sie pozniej to juz tylko jak egzekwowanie prawa w normalnym kraju wyglada jak napisal wczesniej chyba karjo. [B]Do wlascieli Emi[/B]: rozmawialam dzis w vetem, jedyne co to potwierdzil ze szanse na zarejestrowanie psa obecnie niewielkie, jedyne na co mozna sie powolywac to ze pies jest lagodny w stosunku do ludzi i psow ( zero potencjalnej szkody publicznej), nikt nie zglaszal skarg na zachowanie zwierzaka. Jesli sunia ukonczyla jakies szkolenie to rowniez warto przedstawic papierek . Aha, a ja mysle ze dobrze byloby sie powolywac na blad mundurowych- nie podpisaliscie niczego itp. Pozdrawiamy z Edynburga
  7. Przykro mi z powodu suni, ale moim zdaniem wlasciciele byli swiadomi co czynia i z powodu wlasnego niedopilnowania maja teraz problem. Osobiscie bardzo sobie cenie brak astow w UK. wreszcie mozna spokojnie wyjsc na spacer i nie martwic sie co wyskoczy na nas z paszcza zza rogu. BTW Jazz mial kumpele astke fajna psina- w polsce ale zdecydowana wiekszosc przez nas spotykana to byly osobniki niezrownowazone, niewychowane czesto wrecz agresywne. I niezbyt mnie interesuje czy to pies z papierami czy`w`typie rasy... Tutaj ogolnie to psi spokoj i pokoj panuje.
  8. Ja wlasnie czekam na smakolyki ZiwiPeak i worek Orijena. Kurier jest gdzies w trasie- pewnie jak wroce do domu beda czekac. Na obczyznie trzeba wlochacza rozpieszczac;) Pozniej napisze jak toto wyglada i czy wlochacz zezarl- a wybredny sie susel zrobil na emigracji:shake:
  9. Loara

    Fish4dogs

    My wlasnie konczymy worek 12 kg worek wersji Salmon i mam mieszane odczucia. Jazz ( ON) po miesiacu: na plus: karma ciemna, duze granulki ma zdecydowanie lepsza siersc - blyszczaca , nie sucha i zdecydowanie mniej wypada jakby mial lepsza wydolnosc - ale nie do konca jestem przekonana czy to akurat kwestia karmy na minus: intensywny zapach olbrzymie kupy znacznie wiecej pije niz normalnie obecnie zaczal protestowac przy karmieniu i musze solidnie dosmaczac i zachecac zeby zjadl Podsumowujac karma niezla , sklad bardzo ciekawy tylko dla mojego psa srednio odpowiednia.
  10. To znaczy ze halter moze byc wysoce uzyteczny w zdecydowanej wiekszosci przypadkow jesli jest ktos doswiadczony kto pokaze jak go uzywac... Ale tak samo jest z kolczatka , ktos musi pokazac jak jej prawidlowo uzyc- a wiekszosc poleca ja jako zloty srodek treningowy a halter be Ale co czlowiek to opinia i szanuje zdanie innych choc nie zawsze sie z nimi zgadzam. Zgadzam sie ze jest to ze sie tak wyraze silnie dzialajacy srodek. Ale w moim odczuciu zdecydowanie bardziej humanitarny od kolczatki- brak bolu tylko poczucie dyskomfortu. Moze sie myle nie wiem, na sobie nigdy nie sprawdzalam:razz: W Wielkiej Brytanii kolczatki sa zabronione... Angelsdream ma racje moze byc potencjalnie niebezpieczny jesli pies nagle wyrwie do przodu. Z drugiej strony skoro mamy psa z problemem ciagniecia to nie powinnismy dopuszczac do tego typu sytuacji ze pies nagle wyskakuje do przodu tylko uczyc porzadanego zachowanie zanim nastapi to nieporzadane (wyskok). Nie wszystkim takim akcjom mozemy zapobiec ale wiekszosci. Wracajac o postu , skoro mamy psa ktory ciagnie i na nic nie reaguje ( a dla mnie jest to trudny przypadek do rozwiazania, zwlaszcza nie widzac psa i tego jak wlasciciel z nim pracuje) to dlaczego ktos szuka rad u nas a nie wisi na telefonie do doswiadczonego behawiorysty/ tresera?
  11. Loara

    Anglia

    Witajcie, napisze Wam o mojej podrozy z firma POLANG. Ku przestrodze i na polepszenie humoru w tym zimnym, deszczowym kraju. Teraz juz moge pisac o tym z humorem, ale jeszcze tydzien temu slowo polang budzilo we mnie niepohamowana agresje. Dzis czesc pierwsza bo jest tego troche niestety, a do poniedzialku musze sklecic 750 wordowy essay o dlugofalowych skutkach credit crunchu dla Scotlandii a idzie mi beznadziejnie. Robie wszystko tylko nie to ( np. pisze posty na dogomanii:evil_lol:) Zaczelo sie od tego ze pan z ktorym omawialam podroz nie byl w stanie podac mi dokladnej godziny wyjazdu , mialo byc kolo 4 , 5 rano ( z telefonem godzine wczesniej). Wiec w umowionym dniu wszyscy cala noc na chodzie bo corunia i piesunio jada. Zero kontaktu, godzina 5:30 moj telefon do nich z zapytaniem gdzie sa, a oni ze wlasnie wjezdzaja na A4 w Krakowie i beda za 1,5 godziny.Bylam troche zla, ale coz stwierdzilam ze takie cos moze sie zdazac a ja jestem zdeterminowana wwiesc psiaka do Scotlandii. Okolo 7 czekalismy na stacji bp ( punkt spotkania- nie podjezdzaja pod dom ) moja mama zaczela sie solidnie martwic i pytac mnie czy na pewno chce z nimi jechac. Panowie przy nas robili porzadek w vanie, gdyz na tylnych siedzieniach bylo mnostwo mebli i nie bylo dla nas miejsca. Panowie zrobili miejsce tylko ze tylne fotele byly rozlozone nie mozna nawet sie bylo o nie oprzec bo nad nimi ( i moja glowa) byly te meble poukladane. Tylko sie zastanawialam , przy ktorym hamowaniu zleca mi na glowe.Aha no i w kieszeniach przy siedzeniach byly smieci i zuzyte puszki po piwie co budzilo moj niepokoj o trzezwosc kierujacych. Bylo ich dwoch. PAN kierowca PALIL w vanie., nawet nie otworzyl szeroko okna tylko odrobine zeby strzasnac popiol na ulice. Obrzydliwe. Po drodze na jakiejs krajowej w okolicach lodzi byl nieplanowany postoj bo cos sie w vanie zepsulo i pan go naprawial. Na szczescie szybko i skutecznie. W Lodzi czekala nas przesiadka, nie mialam juz mebli nad glowa ale za to ja i pies mielismy do dyspozycji tylko 2 siedzenia, 3 zajmowala jakas starsza Pani.Tyle dobrze ze lubila psy a nie jakis moher bo to by byla dopiero tregedia. Od tej pory podroz mojego psa byla koszmarem, to dosc sporych rozmiarow onek i przewoznik byl tego swiadom.Specjalnie upewnialam sie czy bedzie mial dosc miejsca. Moj pies zwijal sie jak mogl wkladal lep pod fotele, w koncu sam sie wsunal pod fotele i przy kazdym hamowaniu i zakretach latal po vanie w ta i spowrotem. Najgorsze w tym wszystkim ze oprocz przytrzymywania go i lapania kiedy sie dalo nic nie moglam dla niego zrobic. Tej nocy nie zmruzylam oka, a byloby to mozliwe bo Jazz zachowuje sie aucie jak trusia i spi ile tylko moze. Potem okazalo sie ze przyczepka ktora wiezli do Belgii jest ZEPSUTA i pojechalismy do Konina wymienic ja na inna. Kolejna strata czasu.Jezdzenie po miejscie, odwiedzanie roznych wypozyczalni itd. Jak mozna ruszac w miedzynarodowa trase nie sprawdziwszy sprzetu... Rozumiem ze istnieje zlosliwosc przedmiotow martwych ale zeby wszystko na raz?! Potem bylo w miare normalnie, nie liczac smrodu z tytoniu i odczepiania przyczepki o 3 nad ranem w Belgii. O perypetiach na granicy i w UK napisze niedlugo ( a jest o czym, m.in. HM znalazl u nich przemyt 48(sic!) butelek wodki, wina itp. i chyba z 5 kartonow papierosow. Ale to niedlugo.
  12. Loara

    Anglia

    Przykro slyszec ze z wilkiem niedobrze. Ale mam nadzieje ze leczenie sie powiedzie... Ja jestem juz z niunkiem w Scotlandii i szczerze wszystkim chcialam odradzic firme POLANG!!!! Po prostu jeden wielki koszmar!!! Jak bede miala troche czasu to Wam opisze jak to wygladalo. Powiem tylko z drobniejszych spraw ze do Londynu mielismy az 7 godzin spoznienia i to wcale nie z powodow warunkow drogowych. Ehh jak sobie o tym pomysle to robie sie zla. Nic napisze wiecej jak wroce z wykladu.
  13. Mam ONka schroniskowca. Obecnie nie mam problemow z chodzeniem przy nodze albo na luznej smyczy ale poczatki byly koszmarne. ABSOLUTNIE NIC nie pomagalo. Drzewko, smaczki ,pileczka , polzacisk, zacisk, dlawik, kliker, pies ciagnal tak silnie ze pewnego dnia udalo mu sie rozerwac kolczatke, jak wyszedl z siostra!!! Inna sprawa ze bylam wtedy malo doswiadczonym wlascicielem i srednio wiedzialam jak sie nia poslugiwac. Podczas pierwszych zajec z behawiorysta ( bo jeszcze mielismy problem z agresja smyczowa po 3 pogryzieniach go - Pancia chciala zyc zgodnie z prawem i wyprowadzalam go na smyczy i w kagancu- najwieksza bzdura jaka zrobilam:shake:) pani stwierdzila ze moj pies ma odruch ciagniecia jak psy ciagnace sanie!! i ze dawno czegos takiego u "zwyklego" ( tz. psa nie pracujacego w zaprzegu) nie spotkala. Pracowalam z nim pod jej okiem zeby nakrecic psa na pileczke. Pomagalo to doraznie ale poczatek spaceru zawsze byl ciezki. Dopiero halter pomogl. i w nosie mam co kto o nim sadzi. prawda taka ze pies zdecydowanie sie na nim uspokoil, udalo sie odwrocic nawyk ciagniecia, skonczyly sie problemy z agresja smyczowa. Obecnie moj pies to wzor cnot:loveu:Tolerancyjny nawet jak cos chce go zezrec- nie ciagnie , nie atakuje, robi o co go poprosze. Dla nas halter okazal sie zbawieniem!!Tylko trzeba wiedziec jak go madrze uzywac. Aha , obecnie wychodze na zwyklej parcianej obrozy, starannie unikam jakichkowiek zaciskow lub polzaciskow bo wywoluje to w Jazzie jakis lek ( ze bedzie dusic czy bolec, chce przed tym uciec i probuje ciagnac- bezskutecznie:evil_lol:) Takze z mojego doswiadczeia halter/ zwykla miekka parciana obroza, pilka i smaczki w kieszen`, duzo cierpliwosci i oko kogos doswiaczonego. Brzmi jak przepis na jakis magiczny wywar... Ale dziala skutecznie nawet w maprawde trudnych przypadkach- jak moj.
  14. Loara

    Anglia

    No studiowac gdzies trze:cool3: Widze ze Ciebie tez znioslo z Polski:lol:
  15. Loara

    Anglia

    Witajcie, za dwa tygodnie Jezziasty juz w wersji obu uszow:lol: do gory jedzie do Scotlandii. Wlasnie zalatwiamy ostatnie formalnosci i tu pojawil sie maly problem: cos mi chodzi po glowie ze to musi byc jakis konkretny srodek na robale i kleszcze tylko nie wiem ktory? Czy jakas bardziej kompetentna osoba moglaby mi poradzic? Moze byc tu albo na PW. Dziekuje;)
×
×
  • Create New...