Kyu Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 ano właśnie :diabloti: tylko przez superprzepisy,staja sie trudniej dostepne, a co za tym idzie bardziej porzadane ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [quote name='Kyu']ano właśnie :diabloti: tylko przez superprzepisy,staja sie trudniej dostepne, a co za tym idzie bardziej porzadane ^^[/QUOTE] Bingo :diabloti: aczkolwiek psy z poza granic RP , wcale nie są trudno dostępne. Już nastała moda , że byle import jest lepszy od najlepszego krajowego psa , bo import ;) Inna kwestia że ta ZAGRANICA mało kiedy i komu , sprzeda przyzwoite zwierze ... No ale , moda to moda i by być cool , czego się nie robi .. dodatkowo ustawodawca dał furtkę , by ten import był widziany gołym okiem , że on import , a nie bele co z kraju ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyu Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 hmm. zle ujelam, trudno dostepne dla przecietnego zjadacza chleba, bez kontaktow w kynologii, ale z na tyle zasobnym portfelem aby zaplacic za importowanego szczeniaka plus marze polskiego sprzedawcy^^ Vectra, pomysl jak to dumnie brzmi "nasz szczeniak przyjechal az z...." nie trzeba sie wysilac z tlumaczeniem, ze rodzice z wieloma tytulami... W PL panuje jeszcze takie przeswiadczenie,ze wszystko co "zagramaniczne" to znaczy lepsze, importowane od lat jest synonimem jakosci. A to wlasnie w konfiguracji "zakazany owoc" bardzo podnosi popyt na takie zwierzaki, w sumie to agencja sprzedazy importowanych szczeniat "dla Kowalskiego", ktory chce spelnic swoje kopiowane widzimisie, bylaby teraz niezlym biznesem:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyu Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [quote name='Vectra'] Inna kwestia że ta ZAGRANICA mało kiedy i komu , sprzeda przyzwoite zwierze ... No ale , moda to moda i by być cool , czego się nie robi .. dodatkowo ustawodawca dał furtkę , by ten import był widziany gołym okiem , że on import , a nie bele co z kraju ;)[/QUOTE] Święta Prawda, trzeba sie nieźle nagimnastykować na niezlego szczyla.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 idzie o to , że wcale już nie jest to wielki trud , by "kowalski" kupił sobie psa zagramanicą ... jeszcze kilka lat temu , było to źródełko tajemnicze .. w tej chwili jest - mówisz i masz - na naszych rodzimych portalach , ogłaszają się hodowcy importów :diabloti: i to czasem taniej niż krajowy produkt ;) Wystarczy popatrzeć chociażby na fora ... gdzie "kowalskich" jak mrówków i każdy chce importa ... ktoś kto ma kontakty i troszkę szerszy pogląd na temat rasy ... nie kupi bele gdzie i bele czego , bo ma kontakty. a jak następuje wybór szczeniaka , hodowli .... to już inna bajka.I nie ten temat. Niemniej te zagraniczne krycie - to jest szał nagich ciał :evil_lol: plus jak jest medali i pucharów , to już najlepsze na świecie ;) Co tam że byle pet z każdą wadą świata , przecież po importach z tytułami ... A serio nie wiem jak w każdej rasie .. ale w "moich" mamy ogromną ilość doskonałych zwierząt , 100 razy lepszych od tych tam hen daleko :) no ale nie są importami ... ale polak to tak ma od zawsze , swojego nie zna , ale cudze wychwala. Dlatego jesteśmy zalani chłamem z całego świata .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 O, spiskowa teoria dziejów - Żydzi, masoni i kopiowane dobermany spod lady :) A jak tam w Kielcach? Podobno zwycięzca rasy w sznaucerach to suczka jednej z użytkowniczek dogo - z uszami i z ogonem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Parę hodowlaną w Kielcach , wygrały amstaffy , kopiowane amstaffy :diabloti: i 4 na BOG był też kopiowany amstaff :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 No bo niektóre rasy mają specyficznych właścicieli, którzy zmieniają się wolniej :cool3: ;) A BOB? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 o tak tak , teraz to właścicieli mają ... zawsze musi być wygodne wytłumaczenie , by nie użyć że psy są po prostu doskonałe.Znam to z autopsji :evil_lol: BOB kopiowana amstaffa .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Współczuję autopsji :( A jak tam klasy szczeniąt i młodzieży? Coś drgnęło? Jak to się procentowo - mniej więcej - układa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 A po co współczucie ? raczej należy współczuć głupoty niektórym .. głoszącym legendy. Dla mnie jest to śmieszne. BIS Junior , amstaffka kopiowana ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 No a szczenięta? Nie było szczeniąt? Ani jednego psa z uszami nie widziałaś? Nie chcę legendy, ani nie zamierzam jej tworzyć - naprawdę chcę się dowiedzieć, jak procentowo wyglądało to np. wśród amstafów, dobermanów, a jak wśród ras - nazwijmy je bardzo umownie - "delikatniejszych", typu sznaucer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Nie byłam na wystawie w Kielcach :) podaje wyniki które znam. Szczenięta powinny być niekopiowane , chyba że były jakieś importy , ew psy z zagranicy ... tego nie wiem. Nie ma fotek , a ja nie znam wsiech amstaffów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 A to sorry, odniosłam - najwyraźniej niesłuszne - wrażenie, że byłaś. Lookam na fora tematyczne, ale cisza o wynikach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Cisza straszna i fotek też niewiele. Żeby znać niektóre wyniki , nie trzeba być ... wystarczy znać wystawców. Akurat zwycięskie amstaffy , to moi przyjaciele i sąsiedzi zarazem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 (edited) Ciezko, zeby zwyciezyly polskie kopiowane szczeniaki np. dobermana jak wszedl zakaz :eviltong: W ogole co maja zwyciestwa psow kopiowanych i nie do ogółu? Jak pies jest brzydki to mu nic nie pomoze. Z drugiej strony wystawy tez maja sie tyle do rzeczywistosci... na jednej pies moze dostac w opisie, ze ma prosty grzbiet, a na drugiej, ze krzywy. Ladnego psa moze popsuc handler, brzydkiego za to dobre wystawianie moze ocalic. Wiele razy wygrywalam z duzo lepszymi sukami, moją z krzywym grzbietem, bo ladnie stala i chodzila. Championat jej natomiast grzbietu nie wyprostowal ani troche :diabloti: Edited November 16, 2012 by Amber Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Amber , ale tu będzie zawsze licytacja ... czy lepsze ładniejsze kopiowane czy nie i czy jak wygrają niekopiowane to są lepsze i eko i wygrały bo są niekopiowane. Ten wątek nic do jakości psów nie ma :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [quote name='Amber']Ciezko, zeby zwyciezyly polskie szczeniaki np. dobermana jak wszedl zakaz :eviltong: [/QUOTE] A wiesz, czyje zwyciężyły w klasie szczeniąt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [QUOTE]Amber , ale tu będzie zawsze licytacja ... czy lepsze ładniejsze kopiowane czy nie i [B]czy jak wygrają niekopiowane to są lepsze i eko i wygrały bo są niekopiowane[/B].[/QUOTE] Trafna uwaga zaiste :lol: [QUOTE]A wiesz, czyje zwyciężyły w klasie szczeniąt? [/QUOTE] W Kielcach? Nie bylo nic w szczeniakach (:razz:) Tylko jeden bejbik w sukach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [quote name='Amber'] W Kielcach? Nie bylo nic w szczeniakach (:razz:) Tylko jeden bejbik w sukach.[/QUOTE] No tak, nie jest to jakaś super hiper popularna rasa, na szczęście dla niej. Może jeszcze zjawi się Doginka i powie, jak było w sznupach - wiem, że wystawiała. Ciekawa jestem, jak to będzie wyglądać - w liczbach - za jakieś 3 lata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 A niby czemu lepiej, ze nie jest popularna? Zaraz wszystkie dobki wyzdrowieja na DCM albo chlonaki sie cofna bo ludzie ich (w Polsce) nie kupuja? :lol: Spadek zainteresowania nigdy dobry nie jest. Polecam sobie zobaczyc ile miotow sie urodzilo w 2011 r. a ile w 2012. [url]http://www.dobermann.pl/puppies/puppy.htm[/url] Polowe mniej. Juz nie porownujac do wczesniejszych lat. Za to pseudo kwitnie jak kwitło :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 w schroniskach od metra , ekologicznych dobków bez papierów :) Jeśli popyt maleje do zera , to wcale nie świadczy że się jakość poprawi ... przeciwnie , nie ma żadnej motywacji by robić to lepiej. Najlepsze osiągnięcia w hodowli psów są w rasach , gdzie panuje umiarkowana moda. Bo wtedy nie hoduje się na ilość, ani na byle jakiś się urodził ... tylko by zadowolić wszystkich. Zresztą to się odnosi do wszystkiego na tej ziemi ... coś co się nie sprzedaje , po prostu znika z rynku i ciężko to odbudować ... towar na który panuje szał ... leci z jakości , gdyż popyt przewyższa podaż. Najlepszy jest więc umiar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Chodziło mi o to, że nie jest "produkowana" na taką skalę, jak yorki na przykład albo labradory, bo tych pewnie w klasie baby i szczeniąt nie zabrakło, ale mniejsza o to. Chodzi mi o liczby w temacie psy kopiowane vs niekopiowane, a nie o liczebność rasy w ogóle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 Ja myślę że na takie liczny , należy poczekać jeszcze kilka lat. Zakaz wystawiania kopiowanych psów , dotyczy obecnych bejbików i szczeniakow. A tu wiemy , że nie ma szału z wystawianiem ... poczekajmy aż wskoczą w klasy dorosłe , tego roczne produkty ;) W jorkach nie było podobno szału z ilością ... myślę że tu bardziej już ceny wystaw i kasa bardziej weryfikuje ilość psów na wystawach ... niż fakt kopiowania i mody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulina Posted November 16, 2012 Share Posted November 16, 2012 [quote name='Vectra'] myślę że tu bardziej już ceny wystaw i kasa bardziej weryfikuje ilość psów na wystawach ... niż fakt kopiowania i mody.[/QUOTE] Zgadzam się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.