Jump to content
Dogomania

Kopiowanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem


TuathaDea

Recommended Posts

[quote name='Kyu']ano właśnie :diabloti: tylko przez superprzepisy,staja sie trudniej dostepne, a co za tym idzie bardziej porzadane ^^[/QUOTE]
Bingo :diabloti: aczkolwiek psy z poza granic RP , wcale nie są trudno dostępne. Już nastała moda , że byle import jest lepszy od najlepszego krajowego psa , bo import ;)

Inna kwestia że ta ZAGRANICA mało kiedy i komu , sprzeda przyzwoite zwierze ... No ale , moda to moda i by być cool , czego się nie robi .. dodatkowo ustawodawca dał furtkę , by ten import był widziany gołym okiem , że on import , a nie bele co z kraju ;)

Link to comment
Share on other sites

hmm. zle ujelam, trudno dostepne dla przecietnego zjadacza chleba, bez kontaktow w kynologii, ale z na tyle zasobnym portfelem aby zaplacic za importowanego szczeniaka plus marze polskiego sprzedawcy^^
Vectra, pomysl jak to dumnie brzmi "nasz szczeniak przyjechal az z...." nie trzeba sie wysilac z tlumaczeniem, ze rodzice z wieloma tytulami... W PL panuje jeszcze takie przeswiadczenie,ze wszystko co "zagramaniczne" to znaczy lepsze, importowane od lat jest synonimem jakosci. A to wlasnie w konfiguracji "zakazany owoc" bardzo podnosi popyt na takie zwierzaki, w sumie to agencja sprzedazy importowanych szczeniat "dla Kowalskiego", ktory chce spelnic swoje kopiowane widzimisie, bylaby teraz niezlym biznesem:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']
Inna kwestia że ta ZAGRANICA mało kiedy i komu , sprzeda przyzwoite zwierze ... No ale , moda to moda i by być cool , czego się nie robi .. dodatkowo ustawodawca dał furtkę , by ten import był widziany gołym okiem , że on import , a nie bele co z kraju ;)[/QUOTE]
Święta Prawda, trzeba sie nieźle nagimnastykować na niezlego szczyla....

Link to comment
Share on other sites

idzie o to , że wcale już nie jest to wielki trud , by "kowalski" kupił sobie psa zagramanicą ... jeszcze kilka lat temu , było to źródełko tajemnicze .. w tej chwili jest - mówisz i masz - na naszych rodzimych portalach , ogłaszają się hodowcy importów :diabloti: i to czasem taniej niż krajowy produkt ;)

Wystarczy popatrzeć chociażby na fora ... gdzie "kowalskich" jak mrówków i każdy chce importa ... ktoś kto ma kontakty i troszkę szerszy pogląd na temat rasy ... nie kupi bele gdzie i bele czego , bo ma kontakty.

a jak następuje wybór szczeniaka , hodowli .... to już inna bajka.I nie ten temat. Niemniej te zagraniczne krycie - to jest szał nagich ciał :evil_lol: plus jak jest medali i pucharów , to już najlepsze na świecie ;)

Co tam że byle pet z każdą wadą świata , przecież po importach z tytułami ... A serio nie wiem jak w każdej rasie .. ale w "moich" mamy ogromną ilość doskonałych zwierząt , 100 razy lepszych od tych tam hen daleko :) no ale nie są importami ...

ale polak to tak ma od zawsze , swojego nie zna , ale cudze wychwala. Dlatego jesteśmy zalani chłamem z całego świata ....

Link to comment
Share on other sites

No a szczenięta? Nie było szczeniąt? Ani jednego psa z uszami nie widziałaś?
Nie chcę legendy, ani nie zamierzam jej tworzyć - naprawdę chcę się dowiedzieć, jak procentowo wyglądało to np. wśród amstafów, dobermanów, a jak wśród ras - nazwijmy je bardzo umownie - "delikatniejszych", typu sznaucer.

Link to comment
Share on other sites

Ciezko, zeby zwyciezyly polskie kopiowane szczeniaki np. dobermana jak wszedl zakaz :eviltong:

W ogole co maja zwyciestwa psow kopiowanych i nie do ogółu? Jak pies jest brzydki to mu nic nie pomoze. Z drugiej strony wystawy tez maja sie tyle do rzeczywistosci... na jednej pies moze dostac w opisie, ze ma prosty grzbiet, a na drugiej, ze krzywy. Ladnego psa moze popsuc handler, brzydkiego za to dobre wystawianie moze ocalic. Wiele razy wygrywalam z duzo lepszymi sukami, moją z krzywym grzbietem, bo ladnie stala i chodzila. Championat jej natomiast grzbietu nie wyprostowal ani troche :diabloti:

Edited by Amber
Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Amber , ale tu będzie zawsze licytacja ... czy lepsze ładniejsze kopiowane czy nie i [B]czy jak wygrają niekopiowane to są lepsze i eko i wygrały bo są niekopiowane[/B].[/QUOTE]
Trafna uwaga zaiste :lol:

[QUOTE]A wiesz, czyje zwyciężyły w klasie szczeniąt? [/QUOTE]
W Kielcach? Nie bylo nic w szczeniakach (:razz:) Tylko jeden bejbik w sukach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']
W Kielcach? Nie bylo nic w szczeniakach (:razz:) Tylko jeden bejbik w sukach.[/QUOTE]
No tak, nie jest to jakaś super hiper popularna rasa, na szczęście dla niej.
Może jeszcze zjawi się Doginka i powie, jak było w sznupach - wiem, że wystawiała.
Ciekawa jestem, jak to będzie wyglądać - w liczbach - za jakieś 3 lata.

Link to comment
Share on other sites

A niby czemu lepiej, ze nie jest popularna? Zaraz wszystkie dobki wyzdrowieja na DCM albo chlonaki sie cofna bo ludzie ich (w Polsce) nie kupuja? :lol: Spadek zainteresowania nigdy dobry nie jest. Polecam sobie zobaczyc ile miotow sie urodzilo w 2011 r. a ile w 2012. [url]http://www.dobermann.pl/puppies/puppy.htm[/url] Polowe mniej. Juz nie porownujac do wczesniejszych lat. Za to pseudo kwitnie jak kwitło :loveu:

Link to comment
Share on other sites

w schroniskach od metra , ekologicznych dobków bez papierów :)

Jeśli popyt maleje do zera , to wcale nie świadczy że się jakość poprawi ... przeciwnie , nie ma żadnej motywacji by robić to lepiej.
Najlepsze osiągnięcia w hodowli psów są w rasach , gdzie panuje umiarkowana moda. Bo wtedy nie hoduje się na ilość, ani na byle jakiś się urodził ... tylko by zadowolić wszystkich.

Zresztą to się odnosi do wszystkiego na tej ziemi ... coś co się nie sprzedaje , po prostu znika z rynku i ciężko to odbudować ... towar na który panuje szał ... leci z jakości , gdyż popyt przewyższa podaż.

Najlepszy jest więc umiar.

Link to comment
Share on other sites

Ja myślę że na takie liczny , należy poczekać jeszcze kilka lat. Zakaz wystawiania kopiowanych psów , dotyczy obecnych bejbików i szczeniakow. A tu wiemy , że nie ma szału z wystawianiem ... poczekajmy aż wskoczą w klasy dorosłe , tego roczne produkty ;)

W jorkach nie było podobno szału z ilością ... myślę że tu bardziej już ceny wystaw i kasa bardziej weryfikuje ilość psów na wystawach ... niż fakt kopiowania i mody.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...