hop! Posted October 19, 2007 Share Posted October 19, 2007 Nadal bezimienny, już syty, ale wymagający leczenia psiak potrzebuje pomocy! jayo nazwij chłopaka - czy może być zaproponowane przez Poker imię Cyryl? Napisz też numer konta, na które można wpłacać kasę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted October 19, 2007 Share Posted October 19, 2007 [quote name='jayo']Dlug stowarzyszenia na Gagarina splacilam. [/quote] Oczywiście rozliczymy to, podobnie jak i wcześniejsze płatności. Tylko wciąż czekam na informację, jakie kwoty mam przelać. :oops: [SIZE=1]Sorry za offtopic[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perzan Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 Zaktualizowałem początek wątku, między innymi pozwoliłem sobie podać numer konta fundacji i określić dopisek od naprędce nadanego imienia. Być może pojawią się jakieś wpłaty z dopiskiem "Czarnuch" dla niego. Poszły już jakieś pieniądze z dopiskiem "Dla Czarnulka" Ostatecznie dopisek brzmi "Crotos" w zwiażku z wybraniem ostatecznego imienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='perzan']Zaktualizowałem początek wątku, między innymi pozwoliłem sobie podać numer konta fundacji i określić dopisek od naprędce nadanego imienia. Być może pojawią się jakieś wpłaty z dopiskiem "Czarnuch" dla niego.[/quote] Perzan, ale Czarnuch nie jest w tej chwili oplacany przez Niczyje, tylko przeze mnie. :oops: Zbieramy pieniadze na platny dom tymczasowy i kastracje oraz na badania . I od razu szukamy tez miejsca dla niego na dozycie do konca swoich lat - pewnie kojec nawet bylby rozwiazaniem. Nie wiemy gdzie i jak zyl.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perzan Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 To żeby nie komplikować prośba do osób, które nadzorują konto fundacji, jeśli pojawią się pieniądze z dopiskiem "Czarnuch" niech zostaną przekazane jayo dla niego, ja staram się pisać do znajomych osób, może coś skapnie. Mam nadzieję, że dopisek pozwoli spersonalizować wpłaty. Poszły już jakieś pieniądze dla niego z dopiskiem "Dla Czarnulka" Ostatecznie dopisek dla niego brzmi [COLOR=red][B]"Crotos[/B][B]"[/B][/COLOR] w zwiazku z ostatecznym ustaleniem imienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='perzan']To żeby nie komplikować prośba do osób, które nadzorują konto fundacji, jeśli pojawią się pieniądze z dopiskiem "Czarnuch" niech zostaną przekazane jayo dla niego, ja staram się pisać do znajomych osób, może coś skapnie. Mam nadzieję, że dopisek pozwoli spersonalizować wpłaty.[/quote] Tez tak mysle, zeby nie komplikowac sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 "Czarnuch" - brzmi bardzo nieprzyjemnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 absolutnie nie moze nazywac sie Czarnuch! to brzmi tak.... uragajaco! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perzan Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 Tak został nazwany w ciągu kilku sekund przez jayo sekund, kiedy był rejestrowany u lekarza.Jeśłi ktoś ma inne skojarzenia, to moim problem kojarzącego, a nie imienia. Moim zdaniem pewnie jest milion innych, byc może lepszych imion, ale najbardziej oswaja się to pierwsze. Pies już raz został pozbawiony przeszłości, może lepiej drugi raz już mu jej nie odbierać. Już zaczął tak funkcjonować, niech może niech tak zostanie, w końcu to nie jest najważniejsze. A jeśłi już koniecznie inaczej? Jakie są moje pomysy? Gdzieś krązyło Black, abo Dark. Ale to w końcu obcojęzycznie i jakoś nie optymistycznie. Zmrok, ciemnośc, pewnie dla niego przez kilkadziesiąt dni, był zapowiedzą braku nadzei, która przychodziła z kolejnym świtem. Może Świt? A pies jest też w jakimś stopniu związany z rowerami, to rowerzyści marnie, bo marnie, ale go dokarmiali, dzieki temu dotrwał do pomocy, która też pierwotnie zjawiła się na rowerze. Jest takie stowarzyszenie Crotos, bez którego, kto wie, nie natknąłbym się na niego podczas wycieczki rowerowej. Crotos znaczy z hiszpańskiego, tyle co włóczęga, obeżyświat, wędrowiec. Też pasuje. Mnie Czarnuch się podoba i nie przeszkadza, ale moze być też Świt, albo Crotos. Niech decyduje jayo, to ona najbardziej pomogła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='perzan']Tak został nazwany w ciągu kilku sekund przez jayo sekund, kiedy był rejestrowany u lekarza.Jeśłi ktoś ma inne skojarzenia, to moim problem kojarzącego, a nie imienia. Moim zdaniem pewnie jest milion innych, byc może lepszych imion, ale najbardziej oswaja się to pierwsze. Pies już raz został pozbawiony przeszłości, może lepiej drugi raz już mu jej nie odbierać. Już zaczął tak funkcjonować, niech może niech tak zostanie, w końcu to nie jest najważniejsze. A jeśłi już koniecznie inaczej? Jakie są moje pomysy? Gdzieś krązyło Black, abo Dark. Ale to w końcu obcojęzycznie i jakoś nieoptymistycznie. Zmrok, ciemnośc, pewnie dla niego przez kilkadziesiąt dni, był zapowiedzą braku nadzei, która przychodziła z kolejnym świtem. Może Świt? A pies jest też w jakimś stopniu związany z rowerami. Jest takie stowrzyszenie Crotos, bez którego, kto wie, nie natknałbym się na niego podczas wycieczki rowerowej. Crotos znaczy z hiszpańskiego, tyle co włóczęga, oberżyświat. Też pasuje. Mnie Czarnuch się podoba i nie przeszkadza, ale moze być też Świt, albo Crotos. Niech decyduje jayo, to ona najbardziej pomogła[/quote] Jestem za Crotos - bardzo ladne i bardzo pasuje do naszego Czarnulka. Kilka dni temu dokonalam wplaty na konto fundacji, z dopiskiem, dla Czarnulka. Jayo, co myslisz o nowym imieniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='evula']Jestem za Crotos - bardzo ladne i bardzo pasuje do naszego Czarnulka. Kilka dni temu dokonalam wplaty na konto fundacji, z dopiskiem, dla Czarnulka. Jayo, co myslisz o nowym imieniu?[/quote] Perzan, Crotos to imie przepiekne i jestem za, chociaz Czarnuch mi sie podoba i nie budzi zadnych skojarzen. Ale nasz swiat jest nieprosty, wiec negatywne konotacje moga ludziom wadzic, niestety. Czarnuch bedzie Crotosem zatem. po 12stej mam dzwonic do lecznicy i pytac o kolejne wyniki krwi, ktore zdecyduja czy mamy psa juz zabierac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perzan Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 też jestem za Crotos i zmieniam dopisek do konta, więc wpłaty crotos, czarnuch, czarnulek, to dla niego i za chwilę piszę o nim na forum stowarzyszenia Crotos, mają maskotkę, wiec może i od rowerzystów coś dostanie ;) więc nazywa się Crotos Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='jayo']Operacja nie odbedzie sie na Gagarina. mam nadzieje ze zabieg i konsultacje beda na Bialobrzeskiej. [B]Pies jest na mojej glowie, nie Stowarzyszenia[/B], zgodnie z decyzja Feli i Owcy. Licze na wsparcie dogomaniakow, ale jak go nie bedzie, tez jakos ucigane. Dlug stowarzyszenia na Gagarina splacilam. Szukam dla niego tymczasu, wiec jesli w Radosci lub Teresinie bedzie miejsce to oczywiscie chetnie go tam jak najszybciej odstawie. [COLOR=Red][COLOR=Black] Problem jest w odleglosci[/COLOR][/COLOR][COLOR=Red][COLOR=Black] - wiec jeszcze [/COLOR][/COLOR][B][COLOR=Red]namawiam perzana, ktory oferowal pare dni u siebie, ale jeszcze czekamy na decyzje.[/COLOR][/B] po dignozie w przyszly wtorek mysle, ze spokojnie moge psa zwiezc dalej od Wawy - i przywiezc tu na zabieg.[/quote] Czy udało się namówić perzana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='jayo']Perzan, Crotos to imie przepiekne i jestem za, chociaz [B][COLOR=Red]Czarnuch mi sie podoba i nie budzi zadnych skojarzen. Ale nasz swiat jest nieprosty, wiec negatywne konotacje moga ludziom wadzic, niestety.[/COLOR][/B] Czarnuch bedzie Crotosem zatem. po 12stej mam dzwonic do lecznicy i pytac o kolejne wyniki krwi, ktore zdecyduja czy mamy psa juz zabierac.[/quote] Nie rozumiem tego stwierdzenia. Moim zdaniem imię "Czarnuch" brzmi ogólnie nieprzyjemnie i absolutnie nie chodzi tu o negatywne skojarzenia choć takie oczywiście mogą się nasuwać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='perzan']też jestem za Crotos i zmieniam dopisek do konta, więc wpłaty crotos, czarnuch, czarnulek, to dla niego i za chwilę piszę o nim na forum stowarzyszenia Crotos, mają maskotkę, wiec może i od rowerzystów coś dostanie ;) więc nazywa się Crotos[/quote] Czy mamy jakies nowe wiesci o Crotosku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='hop!']Nie rozumiem tego stwierdzenia. Moim zdaniem imię "Czarnuch" brzmi ogólnie nieprzyjemnie i absolutnie nie chodzi tu o negatywne skojarzenia choć takie oczywiście mogą się nasuwać.[/quote] hop! nie czepiam sie, naprawde. Wynikow krwi jeszcze nie ma... Jeszcze kroplowke dostal dzis. Mam dzwonic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Crotos do niego pasuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Jayo, dzwoniła do ciebie ta babka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Crotos jest u mnie na tymczas. Slabizna straszna...:shake: po prostu jeszcze pare dni i byloby po psiaku :-( No, to teraz zabiegi, leczenie i trzeba mu powoli szukac domku, o co zwracam sie do Was Kochani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='evula']Crotos jest u mnie na tymczas. Slabizna straszna...:shake: po prostu jeszcze pare dni i byloby po psiaku :-( No, to teraz zabiegi, leczenie i trzeba mu powoli szukac domku, o co zwracam sie do Was Kochani.[/quote] no tak, to tu sie chowalas... tak przypuszczalam :lol: Mam nadzieje, ze Twoje koty nie umra na serce, a Crotos bedzie mial ochote zrobic choc pare krokow do windy, bo slabiuski okrutnie. Jutro jestem na wyjezdzie, ale wracam wieczorem - wiec jakby co to tylko pod telefonem. Popoludniu TZ dostarczy witaminy i syrop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perzan Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 Dobrych snów Crotos. Coś mi mówi, że jeszcze przez jakiś czas, jego sny będą zdominowane przez jedzenie,parówki, kiełbasa itp Więc zamiast dobranoc, mówię smacznego :) Pewnie psom wszelkiego rodzaju łańcuchy, żle się kojarzą, ale z Crotosem będzie inaczej, bo dzieki łańcuszkowi ludzi wyrwał się ze swojej pułapki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='perzan']Dobrych snów Crotos. Coś mi mówi, że jeszcze przez jakiś czas, jego sny będą zdominowane przez jedzenie,parówki, kiełbasa itp Więc zamiast dobranoc, mówię smacznego :) [/quote] Nie wiem co mu sie sni, u evuli byl tak zestresowany, ze karmy swojej nie ruszyl.. ruszyl natomiast kocia :-) Ale nie jest w formie ewidentnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Ojej nie było mnie trochę i takie wieści :cool1: Jayo czemu nie zadzwoniłaś do mnie? :mad: Jak możesz to zadzwoń jutro. Rozpoczynam akcję szukania mu domu, ogłoszę go na allegro w GW i na innych stronach. Wydrukuję ulotki. Czyj tel. podawać w ogłoszeniach? Jakie są wyniki? Jayo zadzwoń do mnie proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='asiuniap'] Jayo zadzwoń do mnie proszę.[/quote] teraz czy pozniej ? ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 [quote name='jayo']Nie wiem co mu sie sni, u evuli byl tak zestresowany, ze karmy swojej nie ruszyl.. ruszyl natomiast kocia :-) Ale nie jest w formie ewidentnie.[/quote] Jayo, Crotos juz po spacerku, walil ogonem z radosci, gdy wyciagalam go na spacer walil ogonem z radosci. Z wejsciem do windy nie bylo problemu, gorzej z wyjsciem z klatki, byl jakby oszolomiony, jakby nie wiedzial co sie dzieje. Ale pozniej poszlo juz gladko:lol: Do swojej karmy juz sie przekonal:cool3: pochlonal lapczywie ogromna jej ilosc. Z antybiotykiem nie bylo latwo, ale jakos poszlo. Ogolnie, to strasznie strasznie kochany psiak :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.