Jump to content
Dogomania

doping na zawodach


AM

Recommended Posts

  • Replies 451
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='shida']
co ci co znaja "border-killera" moga zaswiadczyc ze toto moze i male...moze i nie ta rasa...moze i wyglada specyficznie (szczegolnie przy oszczekaniu :cool3:) ale kocha rekawe i pozorancika jak tylko da sie najmocniej :loveu: i mimo ze rekaw prawie taki jak ona to jakby co to ona i tachac go kilometrami do mnie bedzie zabijajac sie o niego i robiac koziolki bo jest tak super ze trzeba szyyyybko doniesc a nozki i szyjka za krotki i rekaw do ziemi dotyka :loveu:
[/quote]
nom fajoska jest :loveu: nawet jak sie potyka o rekaw w biegu- troszke mi jej wtedy szkoda, bo widac, ze w malutkim cialku bordera drzemie taaaaaaka wielka dusza, a ograniczenia techniczne ja przyhamowuja :loveu::loveu::loveu:

A ja jeszcze napiszę o PZC. :cool3: Kiara po zawodach krakowskich napisala na portalu obedience o PZC, co poskutkowalo tym, ze przestal uzywac czapeczki jako gryzaka - przeszedl na gryzak zwykly, skorzany, ale jakosc startow od tamtego czasu znacznie spadla. Nie wiem, czy to przez brak czapeczki, czy raczej bledy szkoleniowe - pies zaczal csowac przywolanie, wlec sie przy nodze... cos jednak zaszwankowalo, widac czapeczki brak okazuje sie byc do pewnego stopnia decydujacy :cool3::razz:

Link to comment
Share on other sites

czapeczki gora ;) hehe coz... wlasnie dopiero po wyeliminowaniu motywatorow widac poziom psa :)



a whoo z rekawem to coz...kiedys 2 razy zrobila koziolka ale dotachala rekawek do mnie... ona ma glownie klopot jak jakas dziora sie trafi albo skrecic trzeba bo jak juz sie rozpedzi to nawet kawalek doniesie :) a jaka ma radoche ze jej sie udalo !!! smieje sie ze ona w poprzednim wcieleniu to pewnei ONkiem byla i jej zostala pasja do rekawka tylko zapomina ze wlasnie mala troche jest i wogole border a nie ONek czy belg ;)
ale i tak ma tajny planik - w koncu norme dla borderow ciut przerosla ;) taka jak duzy samiec jest prawie :)

Link to comment
Share on other sites

A mnie się wydaje, że trochę przesadzacie. Z tymi kamizelkami. No bo w końcu czym różni się wejście na ring w kamizelce, która na szkoleniu służy jako "wyrzutnia piłek" od wejścia na ring z... ustami, które służą na szkoleniu jako "wyrzutnia smaczków"?
W obu przypadkach mechanizm koncentrowania "na sobie" psa jest przecież ten sam. To co, usta też powinno się zostawiać poza ringiem? :hmmmm: ;)

Poza tym jak niby ująć w regulaminie zakaz używania na ringu gappayowskich kamizelek? Zakazać wszelkich kamizelek - no bo przecież wystarczy, że ktoś uszyje sobie kamizelkę na wzór i to już nie będzie kamizelka Gappay? A co z bluzami mającymi kieszenie? A swetry? Polary? Kurtki? :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mimoza']A propos skrótów, to co to jest "10 znaków"? Próbowałam odgadnąć, ale mi nie idzie. I co to jest EOT? Tu mam podejrzenie, ze może end of thread. Dobrze wykombinowałam?[/quote]
Dziesięc znaków, to po to, żeby posta przyjęlo, jeśli wiadomośc, któą piszesz jest krótsza. Kiedyś był taki wymóg, ze wiadomośc musi mieć minimum 10 znaków własnie ;)
A EOT dobrze kombinujesz - angielski skrót od "koniec tematu" ;)

Link to comment
Share on other sites

pragne zauwazyc ze bredizmy znowu nei na temat:cool3::diabloti: i radze wrocic do tematu
zeby nei bylo:razz::
kwestie uczciwosci w kazdej dziediznie rowniez w sportach kynologicznych sa najmniej precyzyjne do okreslenia.
doping podczas startu i tak jest-nasz,przewodnika,dozwolony bo to praca z nami psa,nasze ruchy,sposob poruszania sie[byle bez zboczen:evil_lol:].dopingiem niedozowlonym jest dla mnei wszelkie cffaniactwo ktorym probuje sie oszukac w sumie samego siebie,ale majac na mysli okantowanie sedziego i kogo tam popadnie.
asher-wiesz..jakby ci tu powiedziec..jesli kamizelka bylaby normalnym strojem to ok.ale jesli uzywa sie jej jako motywatora to juz nie woolno w niech startowac.poza tym slonko przeciez twoja buzka nie jest stala wyrzutnia nagrod-tylko na poczatku.potem jesli pies pracuje tylko na zarcie mozesz 20 m dalej postawic pudeleczko z nagrodka i to na wyslanei tam pies bedzie czekal pracuja na kontakcie.caaale zycie psu nie bedziesz pluc przeca nie?to samo z pilkami czy gryzakami .one nie sa widoczne,ba czasem ich nie ma wogole tylko gdizes leza.wiec?jesl ipies kojarzy kamizelke=nagroda w tej kieszeni to no sorry.jesli przewodnik stosuje dotyk i nakreca psa na kamizelke no to to jest doping niedozwolony.tam gdzie startuje w kamizelkach starttowac nei wolno.jest zakaz.p
pies jest nagradzany za prace z toba na socjalnym-nagroda jest lup.niewidoczny.czasem gdzies tam.nie wiadomo gdzie jest nagroda.inaczej pies do konca zycia bedzie praocwal z lupem nie z toba.

Link to comment
Share on other sites

Sorry ayshe, ale ja tu czegoś nie rozumiem. Czy w takim razie, jeśli startuję zimą, to mam marznąć? Bo nieważne w jakiej jestem kurtce/kamizelce, mój pies wie, że w lewej kieszeni są smakołyki, a w prawej piłki. Nawet jeśli ich tam nie ma (np. przed narkozą wyjęłam wszystkie smakołyki z kieszeni, żeby nawet odruchowo ich mu na spacerze nie dać), to on się spodziewa, że właśnie tam są. Kurtki bez kieszeni nie mam i na pewno nie będę takowej specjalnie na zawody kupować. Czyli mój start w kurtce jest już dopingiem? No może jednak bez przegięć! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataG']Sorry ayshe, ale ja tu czegoś nie rozumiem. Czy w takim razie, jeśli startuję zimą, to mam marznąć? Bo nieważne w jakiej jestem kurtce/kamizelce, mój pies wie, że w lewej kieszeni są smakołyki, a w prawej piłki. Nawet jeśli ich tam nie ma (np. przed narkozą wyjęłam wszystkie smakołyki z kieszeni, żeby nawet odruchowo ich mu na spacerze nie dać), to on się spodziewa, że właśnie tam są. Kurtki bez kieszeni nie mam i na pewno nie będę takowej specjalnie na zawody kupować. Czyli mój start w kurtce jest już dopingiem? No może jednak bez przegięć! :angryy:[/quote]nie rozumiemy sie.a ja nie czuje sie na silach zeby to tlumaczyc znowu.
gdyby nie wykorzystywanie kamizelek do "niecnych"celow to nikt by sie ich nie czepial.chodzi o ubior wylacznie NA trening.i motywator WYLACZNIE w jednej kieszeni.i to tyle.reszte juz napisalam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']jesl ipies kojarzy kamizelke=nagroda w tej kieszeni to no sorry.[/quote]
Ale takich skojarzeń nie da sie przecież uniknąć. Nawet, jeśli zaczynam pracować z łupem odłożonym gdzieś w trawie, czy gdziekolwiek, to i tak nie mam pewności, czy pies nadal moich ust nie kojarzy z wyrzutnią nagródek.

[quote name='ayshe']jesli przewodnik stosuje dotyk i nakreca psa na kamizelke no to to jest doping niedozwolony.[/quote]
Ale między DOTYKANIEM, a po prostu "maniem" na sobie jednak jest różnica.

[quote name='ayshe']tam gdzie startuje w kamizelkach starttowac nei wolno.jest zakaz.[/quote]
A w bluzie wolno? A w swetrze? A w kurtce?

Mnie się powoli zaczyna rysować obraz zawodów dla nudystów :evil_lol: Na dodatek w kominairkach, bez otworu na usta :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']kwestie uczciwosci w kazdej dziediznie rowniez w sportach kynologicznych sa najmniej precyzyjne do okreslenia.
doping podczas startu i tak jest-nasz,przewodnika,dozwolony bo to praca z nami psa,nasze ruchy,sposob poruszania sie[byle bez zboczen:evil_lol:].dopingiem niedozowlonym jest dla mnei wszelkie cffaniactwo ktorym probuje sie oszukac w sumie samego siebie,ale majac na mysli okantowanie sedziego i kogo tam popadnie.
[/quote]

:klacz:

Czym jest kamizelka wie chyba każdy przewodnik, który z psem wychodzi, aby zrobić coś fajnego, urozmaicić spacer sobie i piesowi (a nie po to, by stać w kółeczku wzajemnej adoracji, podczas gdy psy samodzielnie "pracują w grupie"), a jeśli ktoś jeszcze tego nie odkrył, to z pewnością wkrótce dojdzie do takich wniosków (oprócz wymienianych tu już akcesoriów, ja do kamizelki pakuję jeszcze kaganiec i frisbee :evil_lol:). Można więc chyba powiedzieć, że prawie każdy pies kojarzy kamizelkę z pracą, nagrodą itp.

Na zawodach IPO czy posłuszności znakomita większość (żeby nie powiedzieć wszyscy) zawodników startuje w kamizelkach.
Patrząc na to z tej strony chyba wszyscy mają równe sznase, bo wszyscy mają kamizelki ;). Więc co? Wprowadzić zapis w regulaminie, że kamizelka jest strojem zakazanym, lub że startować można jedynie w odzieży bez kieszeni, aby wyeliminować różne substytuty kamizelki? Możemy dyskutować o uczciwości, morale, ambicjach itp, ale jeśli dla kogoś wynik końcowy i lokata sa najważniejsze na świecie, to zawsze wymyśli coś, aby mnożące się zakazy i nakazy obejść.

W regulaminie IPO czy PTT w części dotyczącej śladów nie ma ani słowa na temat zakazu smarowania butów smalcem :evil_lol:, ale czy to oznacza, że do egzaminu mamy przystępowac tak przygotowani? Po co, na co i dlaczego? (Nb ktoś mi kiedyś takich rad udzielał w obliczu egzaminu z tropienia :diabloti:, a był to ktoś naprawdę doświadczony).

Pamiętam taką historię, że na zawodach obedience ktoś startował z piłką. Sędzia nie zauważył alboco, za to zostało to dość mocno skrytykowane na psach sportowych, po czym do dyskusji włączył się sprawca całego zamieszania i miał ogromne pretensje, że ludzie mają tak negatywne opinie na temat jego postępowania. Nie pamiętam już dokladnie, czym się tłumaczył (a szukać mi się nie chce, leniwa jestem :eviltong:), ale ogólna konkluzja była taka, że on nie widział problemu. A przecież akurat jego postępowanie było sprzeczne z regulaminem.

Tak więc przepisy i regulaminy sobie, ale każdy powinien się zastanowić, po co mu starty, po co zawody i do czego dąży.

Trochę odbiegnę od tematu, ale spróbuję się wcisnąć do grona tych szlachetnych jednostek, dla których styl jest ważniejszy niż miejsce (przynajmniej czasami).
Niedawno w zawodach agility odnotowałam koszmarny wręcz przebieg. Traciłam kontrolę nad psem, wymykał mi się z ręki, to powodowało moje zdenerwowanie i kolejne moje błędy, do tego sędzina nie pokazała nam jednej odmowy, choć oglądając film widać było, że się ewidentnie należała :mad:. Nie dość że udało nam się ukończyc ten straszliwy bieg z zaledwie 10 punktami, to jeszcze podgoniwszy w drugim udało nam się wskoczyć (a może raczej wdrapać) na podium w klasyfikacji łącznej. Wierzcie lub nie, ale wcale mnie ten puchar nie cieszył. Wciąż miałam przed oczami nasze zmagania sprzeczne z zasadmi sztuki, w klubie do dzisiaj odgrzewają ten kotlet i robią sobie jaja, a ja przyjmuję te wyrazy uznania :diabloti: z pokorą. Bo to było naprawdę straszne. Taki wynik naprawdę nie daje satysfakcji, a raczej nasuwa myśl o tym, w jak słabej dyspozycji musieli być moi rywale, skoro taka kaszana dała nam miejsce na podium...

Link to comment
Share on other sites

asher-niestety tez sie nie rozumiemy.
wogole nie o to chodzi.
chodzi o to ze jesli uzywam motywatora-kamizelki i nia motywuje psa to start w kamizelce jest dopingiem niedozwolonym.jelsi do tego celu uzywam majtek,skarpetek,czegokolwiek i nakrecam na to psa JAK na pilke to to jest niedozwolone.rozumiesz?JESLI to wtedy.a pponiewaz kamizelki z systemem fontana sa specyficzne i uzywane w WIEKSZOSCI wypadkow po to po co zostaly zrobione to dlatego SA podejrzane.wiec zamiast pisac-a wy to przesadzacie po prostu nie startuje sie w kamizelce DLATEGO zeby byc czystym.rozumiesz?i oczywiscie ze w polsce nadal MOZESZ startowac w kamizelce,ba nawet mozesz miec gdzies pilke,smakolyki,gryzak a jak zmiescisz to i pozoranta pod pacha tylko PO CO?jesli ja nie uzywam kamizelek a bym se kupila bo wygocdne to bym w niej NIE startowala bo wole czyste sytuacje .ubior na start mam taki zeby byl wygodny ale ma plytkie kieszenie-wSZYSTKO widac czy cosjest czy nie ma.bo lubie JASNE sytuacje.oczywiscie moge zrobic :eviltong:-wlae wszystko bo JA chce tylk onei wiem PO CO?jesli startuje w zimie to mam na sobie kurtke na starty i to NIE puchowa bo na przygotowawczym JUZ ci goraco a na starcie JESZCZE bardzije i napewno nei marzne poza zostan.poza tym zima zawody sa przewaznei w hali.ja iwem-jakby byly na antarktydzie to musialabym miec kurtke ale ludzieee.....:evil_lol:.no litosci.:evil_lol:
czytacie to co pisze czy ot tak przelatujecie wzrokiem?
nie chodzi o ubior tylko o czesci garderoby ktore sa motywatorami a potem sie w nich startuje.O TO chodzi.na litosc bossska.
po kiego podczas startu kamizelka z kieszeniami?bo muszem iec kieszenie?przeca wszystko sie zostaiwa.a moze komorke trza wziasc zeby ktos zadzownil miedzy voraus a czyms tam?:D.albo klucze do domu-no nizebedne doprawdy.albo fajki zeby se zajarac na bleib?:D.no rrrany ...ja wymiekam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']asher-niestety tez sie nie rozumiemy.
wogole nie o to chodzi.
chodzi o to ze jesli uzywam motywatora-kamizelki i nia motywuje psa to start w kamizelce jest dopingiem niedozwolonym.jelsi do tego celu uzywam majtek,skarpetek,czegokolwiek i nakrecam na to psa JAK na pilke to to jest niedozwolone.rozumiesz?[/quote]
Oczywiście, że rozumiem.
Tylko nie widzę powodów wpisywania do regulaminu zakazu występowania w kamizelkach, czy w jakiejkolwiek odziezy [U]mogącej[/U] słuzyć za motywator.
Bo równie dobrze możnaby wpisać nakaz wchodzenia na ring z zakrytymi ustami. No bo kto mi udowodni, że ja podstępem do gęby malutkiego smaczka nie włożylam? :cool3:

[quote]czytacie to co pisze czy ot tak przelatujecie wzrokiem?
nie chodzi o ubior tylko o czesci garderoby ktore sa motywatorami a potem sie w nich startuje.O TO chodzi.na litosc bossska.[/quote]
No toż ja cały czas pytam, czemu ograniczać się do garderoby? ;)

[quote name='ayshe']po kiego podczas startu kamizelka z kieszeniami?bo muszem iec kieszenie?[/quote]
Ja kamizelki nie mam. Mam dwa polary. Z kieszeniami. Nowych sobie kupować nie zamierzam. To mam te kieszenie przed startem zaszyć, czy jak?
I jeszcze plaster na gębę nakleić? :evil_lol:
;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']
Trochę odbiegnę od tematu, ale spróbuję się wcisnąć do grona tych szlachetnych jednostek, dla których styl jest ważniejszy niż miejsce (przynajmniej czasami).[/quote]
No ja nie szlachetna, ale wolę mieć obraz, niż rezultat, w skrócie mówiąc. :)
[quote name='Mokka']Bo to było naprawdę straszne. Taki wynik naprawdę nie daje satysfakcji, a raczej nasuwa myśl o tym, w jak słabej dyspozycji musieli być moi rywale, skoro taka kaszana dała nam miejsce na podium...[/quote]
Takie zwycięstwa bolą bardziej niż porażki. :)
[quote name='ayshe']
po kiego podczas startu kamizelka z kieszeniami?bo muszem iec kieszenie?przeca wszystko sie zostaiwa.a moze komorke trza wziasc zeby ktos zadzownil miedzy voraus a czyms tam?:D.albo klucze do domu-no nizebedne doprawdy.albo fajki zeby se zajarac na bleib?:D.no rrrany ...ja wymiekam.[/quote]
Generalnie się z Tobą zgadzam, ale ten fragment mnie wymiękł. :lol: Jak w ogóle można starować z obciążonymi kieszeniami? ani sie ruszac nie da, ani nic, na obi mam problemy nawet z chusteczką higieniczną w kieszeni, w ogole jak sobie wyobrazilam zawodnika na agility pomykajacego na torze z dwoma kiogramami w kieszeniach... noooo, to dopiero respect :roflt:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']po kiego podczas startu kamizelka z kieszeniami?bo muszem iec kieszenie?przeca wszystko sie zostaiwa.a moze komorke trza wziasc zeby ktos zadzownil miedzy voraus a czyms tam?:D.albo klucze do domu-no nizebedne doprawdy.albo fajki zeby se zajarac na bleib?:D.no rrrany ...ja wymiekam.[/quote]

A może ja wolę zostawić niż marznąć? Chyba mi wolno do cholery?!? I przez to, że komuś się nie podobają moje kieszenie, mam sobie drugą kurtkę bez kieszeni kupować?!?

Wydawało mi się, że Mokka i ja doskonale zilustrowałyśmy, po co potrzebujemy na co dzień kurtek i kamizelek z kieszeniami. Czy którakolwiek z nas twierdziła, że ma te kieszenie wypchane tą zawartością również na zawodach? Ale z Twojego posta rozumiem, że na zawody w warunkach zimowych mamy sobie kupować drugie, bez kieszeni. To już chyba jakaś paranoja!

Ayshe i jfn - obejrzyjcie sobie zdjęcia z zawodów sylwestrowych w Ciechocinku. Bieganie bez kurtki/bluzy w temperaturze minus 20 równa się co najmniej przeziębieniu, jeśli nie zapaleniu płuc. Zwłaszcza jak się siedzi w takiej temperaturze cały dzień, a na tor wchodzi tylko na chwilę.

Ayshe zawody obi na hali? W Polsce? Owszem bywały takowe przy okazji wystawy w Poznaniu, wszystkie inne odbywają się na powietrzu, nawet zimą. Bo tylko przy okazji dużej wystawy jest szansa sfinansowania hali, jakby 20 zawodników chciało sobie halę wynająć, no to ja gratuluję możliwości finansowych!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...