Maupa4 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 łapka Łapki po operacji wyglądała normalnie - miała zaleconą rehabilitację usprawniającą zoperowaną łapkę i było ok ... w wątku Łapki są zdjęcia - link podałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 [IMG]http://farm1.static.flickr.com/145/358491785_5b6bc59e9d.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyszka Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 To znaczy że jest nadzieja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Dziewczyny , tu jest link do wątku wieluńskiej Łapki : [URL]http://www.wielun.fora.pl/viewtopic.php?t=473[/URL] . Jeżeli zdecydujecie się psinkę operować to ja też chętnie sie dołożę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Napisałam do dziewczyny , która zajmowała się leczeniem Łapci . Trzeba teraz poczekać na Jej sugestie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 [quote name='anula1959']Dziewczyny , tu jest link do wątku wieluńskiej Łapki : [URL]http://www.wielun.fora.pl/viewtopic.php?t=473[/URL] . Jeżeli zdecydujecie się psinkę operować to ja też chętnie sie dołożę;)[/quote] Ja też się dołożę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Morisku, może jednak pojawiła się nadzieja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Nie zostawiajmy Moriska:( Aga, ponawiam prośbę o wpisanie w tytule że to niepełnosprawny szczeniak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Broń Boże nie zostawimy psiutka. Ale niech się może odezwą osoby , które założyły wątek i mają coś do powiedzenia w sprawie leczenia szczeniorka:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zonia Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Ojejku!Jaki słodziak!:loveu::loveu::loveu: Jeśli chcecie to mogę go wpisać:user: na mojego bloga. Jest cały poświęcony psom do adopcji, jeśli będziecie też chciały to mogę wam też wpisać inne pieski. Adres mojego bloga: [url]www.adopcja4.blog.onet.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Aga_Mazury chyba sprawuje opiekę nad Maluszkiem i napewno nie pozwoli zmarnować szansy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images20.fotosik.pl/148/24f46daa1526556d.jpg[/IMG][/URL] I kto by zgadł, że coś było nie tak?! Gdzie Łapka była operowana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Już wiem :) , dostałam odpowiedź od Pani , która wzięła Łapcię do siebie , tutaj na Śląsku ją wyleczyła i dzieki temu Łapcia może wieść żywot szczęśliwego psa we własnym domku:) . Łapka była operowana w Klinice weterynaryjnej u Pana dr Gierka w Katowicach na ul. Ceglanej /obok tej słynnej Kliniki Okulistycznej Pani prof. Gierek/, który po tym jak się dowiedział , że to piesek schroniskowy zoperował i wyleczył ją po kosztach , nie wziął ani grosza honorarium dla siebie za leczenie. Nie wiem , czy postąpił by tak w wypadku Moriska ale zawsze warto spróbować. Musiałaby Aga skontaktować się telefonicznie z Panem doktorem i zapytać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 no to chyba piszemy do Agi PW ... ;) ja mogę dowiedzieć się (ale to dopiero w poniedzialek) ile taka operacja mogłaby kosztować w Warszawie u dobrego ortopedy ... dzisiaj zapytam sie mojego weta kogo on jeszcze poleca oprócz tego ortopedy którego ja znam ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Czekamy na wieśći:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Maluch do góry! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Ciociu Aga_Mazury jakies decyzje są?:) I znów prośba o dopisanie w tytule że to niepełnosprawny szczeniak. Ciotki nie wiedzą że szczeniak:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted October 13, 2007 Author Share Posted October 13, 2007 Sprawa na chwilę obecną ma się tak... Tamten szczeniaczek co ma zoperowaną łapkę ma ją (miał ją) zupełnie inaczej "zmienioną" niż Morisek....przynajmniej tak widac na zdjęciu...tak jakby tylko sama łapka była chora... Morisek ma zarówno nóżkę skręconą jak i podwójną samą "stópkę"... Rtg w Ostródzie jest niepotrzebne ponieważ nie jest cyfrowe zatem nic z tym nie zrobimy a i wet po obejrzeniu nie widzi wielkich szans...i mówi o ewentualnej amputacji.... ...ale mówi też (zresztą my też tak uważamy), że jak będziemy zabierać Arktika po operacji z Uniwersytetu w Olsztynie.....zawieziemy tam Moriska i zrobimy RTG cyfrowe aby można było drogą mailową ewentualnie je wysyłać....być może też skonsultujemy to w Olsztynie.... Łapka w każdym razie jest sama w sobie za krótka....i nawet jakby była prosta ...byłaby za krótka...można teoretycznie próbować jakoś kości wydłużyć i potrzebna jest cała plastyka łapki.... także napewno będziemy konsultowac gdzie można Moriska...a amputacja będzie już tylko ostatecznością jak wyczerpiemy wszystkie możliwości... zatem wsparcie dla malucha jak najbardziej wskazane.... nie wspominając o DT.....ten maluch dzisiaj był na moich rękach w kolejce do weta (i to bardzo długiej)....i tak się przytulał....tak się oglądał i patrzył mi w oczy...i aż sobie głeboko wzdychał, że ma "swoją Pańcię" :-(...a ja potem musiałam go przywieźć do schroniska :(... i cudownie bawił się liściem ze mną po trawce....no cudeńko nasze..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Ojej Morisku:placz: Koffany, malutki. DT przybywaj!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baffi2 Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 kolejny biedaczek:placz: ludzie są okropni...:-( zamiast sterylizować swoje psy, porzucają (lub mordują) szczeniaczki... trzymam kciuki za znalezienie dobrego domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Morisku, dobry chirurg potrzebny, diagnoza i oczywiście DOM!:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Ciotki zobaczcie takie maleńkie cudo, dziecko. W schronie i jeszcze kalekie:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 [quote name='Aga_Mazury'] zatem wsparcie dla malucha jak najbardziej wskazane.... nie wspominając o DT.....ten maluch dzisiaj był na moich rękach w kolejce do weta (i to bardzo długiej)....i tak się przytulał....tak się oglądał i patrzył mi w oczy...i aż sobie głeboko wzdychał, że ma "swoją Pańcię" :-(...a ja potem musiałam go przywieźć do schroniska :(... i cudownie bawił się liściem ze mną po trawce....no cudeńko nasze.....[/quote] Biedactwo kochane:placz::placz::placz: aż sie wzruszyłam:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted October 14, 2007 Share Posted October 14, 2007 Ja tu osiwieję przez tego aniołka.:placz: Szkoda że z tą łapeczką są większe komplikacje :oops:, mam nadzieję że rtg da jakąś nadzieję jednak, może nie jest tak źle, może paluszki da się zoperować a łapinkę wyprostować rehabilitacją...A bez łapki przecież też sobie poradzi. Tylko żeby już nie siedział w schronie!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted October 14, 2007 Share Posted October 14, 2007 Szczeniak jest niezwykły nawet z tą łapką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.