Monday Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 ULV czy Twoja ciocia na pewno w dalszym ciągu chce oddać Brutuska???? Patrząc na zdjęcie, wcale na to nie wygląda....;) Quote
ulvhedinn Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Poker, dziękuję!!!!! Jakby się znalazał bardzo dobry domek, to by pewnie oddała, aczkolwiek.... ;) Wymagania domkowe- duużo miłości. Tolerowanie zgredowatego usposobienia Bru. Silna osoba, bo Bru czasem wymaga wniesienia, zniesienia. Mieszkanie najwyżej na 1 piętrze, lub winda, bo Bru nie może chodzić po schodach. Brutus ma jedną dość zabawną cechę, otóą- jak się wita, to tak jakby warczał, albo śpiewnie mruczał, im fajniej się go mizia, tym lepiej :evil_lol: Ode mnie zawsze się domaga dokadnego wymemłania na powitanie, apotem sie wije na plecach na kocyku (u niego to oznaka uciechy), rónież "śpiewając".... Quote
ecci Posted April 13, 2009 Posted April 13, 2009 [B]Brutus poważnie zachorował, najprawdopodobniej czymś się zatruł...wet kosztował 160 zł, w środę kolejna wizyta, ULV prosi o wsparcie[/B] Quote
yewcia1 Posted April 15, 2009 Posted April 15, 2009 Kochani naprawdę bardzo potrzebne wsparcie dla psiaka , nie zapominajmy o nim on jest na tymczasie Quote
diuna_wro Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 [CENTER][COLOR=Green][B]ULV jest zgłoszona do konkursu Krakvetu. Pozwolę sobie prosić w jej imieniu o Wasze głosy. [/B][/COLOR]:modla::modla::modla::modla: [/CENTER] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f402/ankieta-wybieramy-kandydata-do-krakvetu-na-maj-137108/"]Ankieta - wybieramy kandydata do Krakvetu na maj![/URL] Quote
ulvhedinn Posted June 11, 2009 Author Posted June 11, 2009 Grubcio w lesie: [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/5427/0622y.jpg[/IMG] [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1466/0682.jpg[/IMG] [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/4900/0702.jpg[/IMG] [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/1278/0602a.jpg[/IMG] Quote
_ogonek_ Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Witam Cię ulv i zapisuję sobie wątek. Czy potrzebujesz ogłosze[B]ń dla niego?[/B] Quote
ulvhedinn Posted June 23, 2009 Author Posted June 23, 2009 Na razie to chyba bardziej będę musiała poprosić o bazarki i sama zrobić... Bru choruje :-( Odzywa się starość... Na pewno musimy powtórzyć badania krwi, ze względu na zwiększone sikanie. I niestety znów miewa ataki niby-padaczkowe :shake: Quote
_ogonek_ Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Ech.... Ulv w takim razue jedyne co to mogę hopać bazarki... Quote
ulvhedinn Posted October 30, 2009 Author Posted October 30, 2009 Bru dalej choruje. :-( Padaczka, spondyloza, zwyrodnienia w stawach, są dni kiedy chodzenie bardzo go boli... .....o pieniądze to nawet nie proszę, ale może ktoś ma zbedny rimadyl, albo arthroflex itp..? Quote
Korenia Posted November 15, 2009 Posted November 15, 2009 Brutus prosi o pomoc! Ma szansę dostać lepsziejszą karmę i inne rzeczy, które poprawią jego komfort życia! [B]Proszę o głosy na Ulvhedinn w ankiecie na dogomani! Magda (Ulv) ma szansę dostać pomoc z Krakvetu, na razie przegrywa kilkoma głosami :-([/B] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f402/krakvet-wybieramy-kanydata-na-listopad-173295/[/url] Stytuacja Ulvhedinn: [B]Dług [/B]u weta - [B]4 tysiące[/B], a koty dalej w klinice, na intensywnej teraipii(dług [B]wzrósł[/B] o prawie [B]2 tysiące[/B], bo koty były w tragicznym stanie, więc chyba wynosi [B]ponad 6 tysięcy[/B]...). W domu [B]'stado' kociaków[/B], do tego 4 dorosłe (o ile się nie myle - tylko 4). 4 psy - [B]wszystkie chore[/B] - łysy Grafi, pogryziony Chester(prawie bez pupy), Kra na wózku, i Piki po drutowaniu kręgosłupa, ok.20 myszy, które ktoś jej podrzucił na wycieraczke i do tego wszystkiego gołąb. Ona jest [B]sama[/B], zarabia [B]bardzo [/B]malutko, a żwirek to chyba idzie w tonach Do tego nie ma komputera, bo się popsuł... Magda ratuje te [B]chore, brzydkie, stare, kalekie[/B]... te, którym nikt nie chce pomóc Quote
ulvhedinn Posted March 18, 2010 Author Posted March 18, 2010 Długo nie odzywałam sie na wątku Brutusa, bo- domek żaden go nie chciał (trudno się dziwić, stary, niezupełnie sprawny pies po przejściach- do dziś umie kłapnąć zębami; Ale- mamy wielki wielki problem. Brutus kilka dni temu na spacerze zaczął nagle kuleć.... [B]Diagnoza- [COLOR=darkorange]zerwane więzadło :([/COLOR][/B] Bez operacji się chyba nie obejdzie, gruby nie staje na nogę, boli go, po schodach trzeba mu pomagać (to tylna łapa, więc ma wnoszony zadek na ręczniku). [B]Zmartwieniem sa jak zawsze- fundusze.................[/B] P.S. No i to, że dziś moja ciocia ma klejną operację oka, po której bezwzględnie nie może dźwigać, co oznacza, że spacery Bru spadają na mnie. Quote
ulvhedinn Posted October 21, 2010 Author Posted October 21, 2010 Od wczoraj z brtusem jest bardzo niedobrze!!!!!! Na porannym spacerze "rozjechał" sie i juz tak został. Nie wstaje na tylne łapki, a przednie rozjeżdżaja się na boki..... :( Bru ma niestety zaawansowana spondyloze i zerwane więzadło, żadnej z tych rzeczy nie da się juz "naprawić" nie ten wiek i zmiany sa za bardzo posunięte. Od jakiegos czasu dostaje rimadyl, zeby go nie bolało. Wet podał mu steryd, dziś i jutro powtórka, nie wiadomo, czy nie beędzie potrzebne prześwietlenie, zeby zobaczyc jak bardzo sie zmiany pogłebiły. Może będzie jeszcze próba wprowadzenia innych leków.... Strasznie proszę o pomoc, ciocia ma w domu poza Grubym trzy koty z ulicy i Piesie, która równiez jest cały czas leczona- znowu miała ściaganą wodę z brzuszka...... Quote
ulvhedinn Posted October 23, 2010 Author Posted October 23, 2010 Bardzo sie boję, że to są ostatnie dni Grubcia...... :( eczenie to do tej pory 32 zł + 49 zł. Razem 81 zł. Quote
Bamboo ® Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 [quote name='ulvhedinn']Bardzo sie boję, że to są ostatnie dni Grubcia...... :( eczenie to do tej pory 32 zł + 49 zł. Razem 81 zł.[/QUOTE] Ulv, wyślij mi proszę nr konta, wpłacę jakiś grosz. Quote
ulvhedinn Posted October 26, 2010 Author Posted October 26, 2010 Brutus dziś odszedł. Sam, nie zdążyłyśmy dojechać do weta. Wczoraj był słabszy nie miał wielkego apetytu (wcześnej wymiotował, najprawdopodobniej po lekach) ale był przytomny i w miarę funkcjonujacy, sam wstał na picie i siku. Dziś rano jeszcze też, chociaż słaby, to całkiem sobie radził. A wieczorem już Go nie było..... :( Quote
Korenia Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 :( Biegaj szczęśliwy tam na górze [*] Ważne że ostatnie LATA spędził godnie, był kochany, rozpieszczany... Quote
ulvhedinn Posted October 26, 2010 Author Posted October 26, 2010 Praktycznie równe trzy lata, bo trafił do nas jakoś w październiku 2007...... Quote
diuna_wro Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 dobranoc Brutusie. "Niechaj zastępy aniołów do snu Cię ukołyszą" (W. Szekspir) Quote
Monday Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 Nie mogę nawet nic sensownego napisać :( Biegaj piesku za TM. Wierzę, że w niebie jest miejsce i dla zwierząt i dla ludzi...bo czym by było niebo, gdyby nie było w nim zwierząt,,,, Quote
malagos Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 [quote name='ulvhedinn']Brutus dziś odszedł. Sam, nie zdążyłyśmy dojechać do weta. Wczoraj był słabszy nie miał wielkego apetytu (wcześnej wymiotował, najprawdopodobniej po lekach) ale był przytomny i w miarę funkcjonujacy, sam wstał na picie i siku. Dziś rano jeszcze też, chociaż słaby, to całkiem sobie radził. A wieczorem już Go nie było..... :([/QUOTE] Ulv, strasznie mi przykro. Ale znowu naszła mnie myśl (jak przy mojej Majeczce), ze odszedł sam, nie każąc podejmowac nam decyzji, czy pomóc mu już, czy moze jutro.......... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.