Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

szelki? nie wiem czy uda się je założyć wystraszonemu, nie ufającemu człowiekowi psu. Moim zdaniem trzeba jej zarzucić na szyję pętelkę ze smyczy. Tylko nie z ringówki bo się suczka udusi :evil_lol:

  • Replies 656
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Niestety sunia dziś nie złapana. Prochy dostała, nawet podziałały chwiała się troche na nogach ale przy zbliżeniu uciekała i to na jezdnię, bo wkoło są ulice. W końcu zwiała gdzieś w zaciszne miejsce, trochę się boimy bo jest po prochach, ale do rana pewnie jej przejdzie.

Posted

[quote name='red']Niestety sunia dziś nie złapana. Prochy dostała, nawet podziałały chwiała się troche na nogach ale przy zbliżeniu uciekała i to na jezdnię, bo wkoło są ulice. W końcu zwiała gdzieś w zaciszne miejsce, trochę się boimy bo jest po prochach, ale do rana pewnie jej przejdzie.[/quote]
No i pipa....:cool3::angryy: Ech, psinko, już dzisiaj grzałabyś ogonek we własnym pokoiku!:placz:
Akcja przeniesiona na jutro! Cioteczki, pamiętajcie, że będę z TZ i małymi dziećmi. Mogę przyjechać do Radomia max o 20 (musiamy mieć czas na powrót - następnego dnia TZ wstaje o 4 do pracy a dzieci o 6 do przedszkola). Muszę mieć info odpowiednio wcześnie. Dacie radę jakoś to wszystko poukładać?? Dzisiaj niedziela a jutro zwykły dzień roboczy....:shake::shake::shake:

Posted

[quote name='red']Niestety sunia dziś nie złapana. Prochy dostała, nawet podziałały chwiała się troche na nogach ale przy zbliżeniu uciekała i to na jezdnię, bo wkoło są ulice. W końcu zwiała gdzieś w zaciszne miejsce, trochę się boimy bo jest po prochach, ale do rana pewnie jej przejdzie.[/quote]

Skąd ja to znam..
Nie chcę się powtarzać, ale dobrze byłoby coś na nią zarzucić, żeby otumaniona lekami troszkę się zaplątała i nie mogła zwiać. Wtedy powinno być łatwiej. No i zarzucić pętlę na szyję to podstawa żeby ją złapać. Wtedy zaciśnie się pętla i najważniejsze żeby nie puścić smyczy. Najlepiej współpracujcie z jakimś szkoleniowcem, on będzie wiedział jak się zachować, jak to zrobić najlepiej.
My miałyśmy identyczną sytuację. Ale już o tym pisałam :roll:

Posted

szkoda, że nie miałyście siatki (zakładając, że jest ona tak nieufna i bardzo ostrożna w kontaktach)-siatka jaką zarzuca się na ryby:roll:już by była w domku:roll:

Posted

[quote name='kluska1991']
Siatka byłaby idealna. A skąd taką wziąć? :roll:
[/quote]
tutaj za 20 zeta jest:
[IMG]http://pic30.picturetrail.com/VOL1516/6528607/12648676/188445549.jpg[/IMG]
[URL]http://www.allegro.pl/item244555138_super_pomocnik_super_podbierak_jakosc_wyprzedaz.html[/URL]

Posted

Cioteczki! Konto na ratowanie Pinki założone!! :p Podam nr dopiero po złapaniu suni.
Rachunek bankowy jest przeznaczony TYLKO I WYŁĄCZNIE :mad::mad::mad::mad::mad: dla ratowania zwierząt na DOGO tzn. Pinii i innych psiaków ratowanych przeze mnie. Wyciągi do wglądu dla zainteresowanych...
Podpowiedzcie mi jak działa dogomania w tym zakresie (jestem tu od niedawna :oops::oops::oops: i nie wiem :shake:) tzn. czy muszę mieć rachunek na sterylkę czy wystarczy moje słowo i rozliczenie mailowe a nadpłata jest przekazywana na innego psiaka "uzgodnionego" wspólnie? Piszcie, Ciotki, jakoś mną pokierujcie.....:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Aniu, czekam na info w sprawie suni :loveu:

Posted

[quote name='oktawia6']tutaj za 20 zeta jest:
[IMG]http://pic30.picturetrail.com/VOL1516/6528607/12648676/188445549.jpg[/IMG]
[URL]http://www.allegro.pl/item244555138_super_pomocnik_super_podbierak_jakosc_wyprzedaz.html[/URL][/quote]


o matko kochana...
i myślisz, że suczka się nie wystraszy jak będziesz do niej podchodziła z takim kijem? przecież dla niej to jest coś kompletnie dziwnego, podejrzanego. Ja to raczej myślałam o samej siatce, bez żadnego kija, nie o podbieraku.

Posted

ona będzie oszołomiona-więc jej szamotane będzie mniejsze:oops:-jest mała do tego-nie mając profesjonalnego chwytaka (jak policja dla zwierząt w Miami czy Detroit) tylko to zostaje-to tylko kilka minut Klusko-i do auta w konterek-lub też sama siatka-bez kijka-ale jest duże ryzyko, że uwolni się z niej:-(-ten sprzęt można trzymac za plecami w ręku trzymając coś bardzo aromatycznego-kawałek kurczaczka posmarowac Podlaskim-kawałeczek:roll:.

Posted

[
Oto suńka...
[IMG]http://i5.tinypic.com/6h75bfa.jpg[/IMG]
[IMG]http://i9.tinypic.com/4yk0wm9.jpg[/IMG]


[/quote]

kurczę - zobaczcie jaka ona podobna do naszej kieleckiej bidy:

[IMG]http://images25.fotosik.pl/84/20e24d64d2ca8fb8.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='DIF']
Z akcji nici :lookarou::lookarou::lookarou:! Ale dziewczyny będą próbować później jeszcze raz!:puppydog:[/quote]
no to pięknie:placz:
Dif a kiedy? czy są jakieś konkrety podane? bo jak kiedyś to....
P.S. spojrzę na mordeczkę DuDziaczek i już widzę co jest grane:):)

Posted

[quote name='oktawia6']ona będzie oszołomiona-więc jej szamotane będzie mniejsze:oops:-jest mała do tego-nie mając profesjonalnego chwytaka (jak policja dla zwierząt w Miami czy Detroit) tylko to zostaje-to tylko kilka minut Klusko-i do auta w konterek-lub też sama siatka-bez kijka-ale jest duże ryzyko, że uwolni się z niej:-(-ten sprzęt można trzymac za plecami w ręku trzymając coś bardzo aromatycznego-kawałek kurczaczka posmarowac Podlaskim-kawałeczek:roll:.[/quote]

Nnno nie wiem, wątpię szczerze mówiąc, że to będzie dobre rozwiązanie, ale można spróbować w sumie. Wasza decyzja :eviltong:

Posted

[quote name='oktawia6']no to pięknie:placz:
Dif a kiedy? czy są jakieś konkrety podane? bo jak kiedyś to....
P.S. spojrzę na mordeczkę DuDziaczek i już widzę co jest grane:):)[/quote]

Będą próbować jeszcze dzisiaj. :roll: czekamy na info

Posted

Cioteczki!! Sterylka na dzisiaj odwołana z powodu nieudanej akcji "odłowienia" :diabloti: Pinki!!
Wet może ją ciachnąć jeszcze tylko jutro, w środę i w czwartek RANO, a potem dopiero w następnym tygodniu, bo wyjeżdża. Qrna, łapcie ją jakoś.....;););):evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Generalnie wet umówiony na każdą chwilę. Czeka tylko na sygnał od nas-sie dostosuje!:iloveyou:

Posted

Poprosiłyśmy dziewczyny z budki z kurczakami, żeby ją zwabiły do środka na jedzonko i zadzwoniły, mają nasze telefony. Jednak wątpię czy się tym przejmą. Jeszcze spróbujemy w innym składzie schwytać sunię, bo ona już się nas boi. Monikab z koleżanką będa próbować. Jak tylko się uda - zaraz działamy.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...