Ziutka Posted September 12, 2007 Author Share Posted September 12, 2007 [quote name='halbina']Bidulinka... Wzięłabym ją na tymczas, ale w tej chwili żyję na kredyt... :roll: nie dam rady finansowo... :oops:[/quote] [B]Halbina a jak by się udało wspólnymi siłami zebrać kasę na wyadoptowanie Lenki, weta i karmę to wzięłabyś Lenkę do siebie na tymczas :roll: :roll: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 mieszkam w Zabrzu... mam dwa psy i dwa koty... nie wiem, czy mogę ryzykować, jeśli to grzybica... muszę skonsultować z Formicą... psiaka powinien obejrzeć weterynarz... to pierwsza sprawa... druga... to transport... trzecia... to koszty utrzymania i leczenia... trochę jest do przemyślenia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 jakby sie udalo trochę kasy zebrać to byśmy mogły ją do naszego weta zabrać i zrobić badania, a potem zależnie od wyników myślałoby się co dalej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 tak też myślę... zdiagnozować szczeniorka to podstawa! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 To może jak będziemy w sobotę z Bodziulką to zabierzemy małą na zeskrobinę? Albo same zrobimy i potem oddamy w W-wie do badania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 takie badanie u mnie robia na poczekaniu! zaznaczam ,ze mialam 9 pieskow z podobnymi objawami(okragle miejsca bez wlaosow i krosteczki)wpierw wysmarowalam Imawerolem dostepnym u wet.(nie zaraza wtedy.nie rozsiewa zarodnikow)i mialy kontakt z moimi 3 .Nic sie nie wydarzylo.Wazne jest tylko piesek musi miec swoje miejsce ,reczniki na ktorych spi musza byc gotowane i musi byc leczony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 13, 2007 Author Share Posted September 13, 2007 [quote name='xxxx52']takie badanie u mnie robia na poczekaniu! [/quote] U mojego weta w Błoniu też robią takie badanie na poczekaniu. Ostatnio robili mojemu boksowi....na szczęście to tylko uczulenie na...komary :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Czyli od razu byłby wynik? Tylko do którego weta z małą jechać? Marko, gdzie jest najbliżej Azorka dobry wet co by to badanie zrobił? Bo jechać z malutką w tę i z powrotem do W-wy to już spora wyprawa.:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Błonie jest w połowie drogi między Warszawą a Sochaczewem. W Sochaczewie są podobno 3 lecznice i tam byłoby najprościej i najszybciej ją zabrać, ale pytanie czy wszędzie wykonują takie badania od ręki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 13, 2007 Author Share Posted September 13, 2007 [quote name='asiamm']ale pytanie czy wszędzie wykonują takie badania od ręki.[/quote] [quote name='ziuta-23']U mojego weta w Błoniu też robią takie badanie na poczekaniu. Ostatnio robili mojemu boksowi....na szczęście to tylko uczulenie na...komary :diabloti:[/quote] Nie wiem czy akurat Wam chodzi o takie badanie ale mojemu Aresowi wzięli zeskrobinę....włożyli w mikroskop i powiedzieli, że to nie nużyca i grzyb. Może mylę badania ale jeśli o takie chodzi to robią je na miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='asiamm']Błonie jest w połowie drogi między Warszawą a Sochaczewem. W Sochaczewie są podobno 3 lecznice i tam byłoby najprościej i najszybciej ją zabrać, ale pytanie czy wszędzie wykonują takie badania od ręki.[/quote] A czy mogłabyś Asiu się tego dowiedzieć i potem podać mi adres najbliższej lecznicy wykonującej badania? I jaki to byłby koszt?:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Z tego co nam mówili na Strzeleckiego to pod mikroskopem można tylko wykluczyć nużycę i grzyb, ale jeśli to grzyb to trzeba robić dodatkowe badania. [quote name='AśkaK']A czy mogłabyś Asiu się tego dowiedzieć i potem podać mi adres najbliższej lecznicy wykonującej badania? I jaki to byłby koszt?:oops:[/quote] Ja nie znam tych lecznic w Sochaczewie, nie mam nawet telefonów : ( Ale może pan Waldek ma namiary... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 u moich pieskow nie robili dodatkowych badan dostaly 2 zastrzyki w odstepie 2 tygodniowym i to wszystko.Potem podziwialam jak wlosy wyrastaly.Wiem tylko ze zastrzyki sa najlepsze naskuteczniejsze ,najszypsze dzialanie ,ale sa najdrozsze . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Pan Waldek nie ma numerów. Karolina z Sochaczewa podała mi numer telefonu do lecznicy na ulicy Poprzecznej - 501 373 355. Ona nie wie czy tam takie badania robią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Jutro zadzwonię na tą Poprzeczną i zapytam o wszystko. Pytanie, czy pracownicy pozwolą nam zabrać sunię na badanie i czy realne jest, aby w przypadku zdiagnozowania grzybicy była w schronisku leczona na zasadzie odseparowania itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 13, 2007 Author Share Posted September 13, 2007 [quote name='Ania-Sonia'] Pytanie, czy pracownicy pozwolą nam zabrać sunię na badanie i czy realne jest, aby w przypadku zdiagnozowania grzybicy była w schronisku leczona na zasadzie odseparowania itd.[/quote] Rozmawiałam z panią Zytą na ten temat....i powiedziała mi, że OK. Nawet sama mi podała nr. telefonu do dr. Klok na Poprzeczną i że tam robią badania na miejscu. A co do odseparowania i dalszego leczenia nic nie mówiła.....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 Poprzeczna ma urlop, podali koszt badania - 30 zł. Dzwoniłam jeszcze na Piłsudskiego jutro trzeba przyjechać z psem do 13.00 (kontakt telefoniczny byl fatalny...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinabuck Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 hop do goryyyyyyyyyyyyyyyyyyyy;);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 [SIZE=3]Kobity - wszystko wskazuje na to, że jutro po południu Katia zamieszka w swoim nowym domu - [B]więc jeśli ktoś mógłby przywieźć do mnie Lenę w poniedziałek (tak do 17-tej maksymalnie, żebym zdążyła z nią do mojej wetki) to ja się dalej wszystkim zajmę[/B] (dam jej tymczas i wyleczę).[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 Ja w poniedziałek niestety nie mogę!!! :-( Marka, jesteś wielka, brak mi słów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 14, 2007 Author Share Posted September 14, 2007 [quote name='Marka'][SIZE=3][B]więc jeśli ktoś mógłby przywieźć do mnie Lenę w poniedziałek (tak do 17-tej maksymalnie, żebym zdążyła z nią do mojej wetki)[/B][/SIZE][/quote] Gdzie dokładnie trzeba zawieźć Lenkę :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 Lena pieseczku życzę ci szczęścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted September 15, 2007 Share Posted September 15, 2007 [quote name='ziuta-23']Gdzie dokładnie trzeba zawieźć Lenkę :roll:[/quote] ziuta-23, Marka mieszka niezbyt daleko od schroniska. Jeśli moglabyś pomóc w tej sytuacji - Marka na pewno da Ci dokładne instrukcje na priva, jak wyjaśni się ostatecznie sprawa domku Katii :multi::-) Trzymam dzisiaj cały dzień kciuki za Katię i Lenkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted September 15, 2007 Share Posted September 15, 2007 [quote name='ziuta-23']Gdzie dokładnie trzeba zawieźć Lenkę :roll:[/quote] Ja mieszkam w połowie drogi między Sochaczewem a Warszawą (w gminie sąsiedniej do Twojej, Ziuta ;)) przy trasie 580, biegnącej pod Puszczą Kampinoską (telefon do mnie chyba wszyscy mają). Najlepiej byłoby gdyby w schronisku od razu wypisali umowę adopcyjną Lenki na mnie (wszystkie dane są w umowie Katii (nr 88/2007), podpiszcie się za mnie. Dawniej psy wymagające leczenia wydawane były bez opłat, jako że schronisko i tak oszczędzało nie ponosząc kosztów ich leczenie - ale teraz jest chyba inaczej - za Katię musiałam zapłacić 50 zł - więc jeśli za Lenę będzie jakaś opłata to Wam zwrócę przy odbiorze psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 15, 2007 Author Share Posted September 15, 2007 Nie ma sprawy.....zawiozę Lenkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.