gośku. Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 Witam, Mam pytanie odnośnie cieczki i wystawy. Wiem, że na teren wystawy nie powinno się wprowadzać suk z cieczką. Gdy zgłoszę sukę na wystawę i chwilę przed nią dostanie cieczkę, to są szanse na odzyskanie pieniędzy? 90 zł na ziemi nie leży codziennie, wiec strata jest to. Orientuje się ktoś? Pozdrawiam, Gosia. (Jeżeli taki topic już był, to najmocniej przepraszam, ale pomimo posuzkiwań - nie znalazłam). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 [quote name='gośku.'] Gdy zgłoszę sukę na wystawę i chwilę przed nią dostanie cieczkę, to są szanse na odzyskanie pieniędzy? [/quote] Żadne. Spora część włascicieli suk przerabiała to na własnej skórze. Trzeba dobrze zaplanowac wystawy i ryzykowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gośku. Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 Bo się zdenerwuję. Kto wymyslił takie zasady? :roll: :roll: Jeżeli by się postarać, to może zmienili by to w Związku, bo niby dlaczego właściciele suk mają ponosić takie konsenkwencje? Eh.. ( Proszę na mnie nie naskakiwać.. ;)) Słyszałam, że można te pieniadze 'przelać' na następną wystawę organizowaną przez dany związek. Prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 [quote name='gośku.'] Jeżeli by się postarać, to może zmienili by to w Związku, bo niby dlaczego właściciele suk mają ponosić takie konsenkwencje? Eh.. [/quote] Starać sie mozna ale szans powodzenia nie widzę. Gdyby dopuszczono mozliwość wycofania suki bez ponoszenia opłat to otwarłaby sie droga do naduzyc. Kazdy własciciel któremu nie pasuje konkurencja mógłby wtedy bezkarnie zrezygnowac z wystawy w ostatniej chwili. Pies zgłoszony = pies zapłacony - tak jest tez w innych krajach i moim zdaniem słusznie. Mam dwie wystawowe suki i nie narzekam na ten przepis. [QUOTE] Słyszałam, że można te pieniadze 'przelać' na następną wystawę organizowaną przez dany związek. Prawda? [/QUOTE] Pierwsze słysze ale spytaj w oddziale organizujacym wystawę. Może gdzieś sa takie zwyczaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osiem Posted August 26, 2007 Share Posted August 26, 2007 akurat cieczka jest sprawą do względnego przewidzenia. a na pewno znaleźli by się tacy którzy naskoczyli by na Ciebie, że nie wiesz kiedy Twojej suni cieczka wypada. na pewno byłoby to miłe ze strony organizatorów gdyby zwracali kase-ale jakiś porządek musi być-nie jesteś pewna i nie chcesz ryzykować to nie zgłaszaj- chodzi o to żeby traktować siebie i konkurencję poważnie. no bo np. teraz bywa tak że ze zgłoszonych powiedzmy 5 suk jest 4. a kiedy będą zwracać kase za cieczke-suk będzie zgłoszonych 10 a przyjedzie 5:/. idąc dalej cieczka nie jest wydarzeniem losowym. ja bym chciała osobiście żeby zwracali pieniądze jeśli nie będę mogła dojechać bo np. zmarła mi babcia i mam pogrzeb, ktoś inny za coś innego i tak bez końca.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gośku. Posted August 26, 2007 Author Share Posted August 26, 2007 Moja suka nie ma na tyle regularnej cieczki, żeby dokładnie przewidzieć. Powinna mieć w sierpniu, ale nic się na to nie zanosi póki co. Mam nadzieje, że w listopadzie nie dostanie. No zobaczymy jak to będzie. ;) Powinni chociaz zwracać część pieniędzy,a le to też nie do wywalczneia raczej. Zgłosiłam moją sukę na wystawę światową, sporo ona kosztowała i dzień przed wystawą rozwaliła starsznie łapę i ani biegać nie mogła, ani ustać w miejscu - i jak tu się nie zezłościć, heh? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mag_da Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 a czy musze rezygnowac z przyjazdu na wystawe jezeli wypada ona w ostatni dzien 3 tygodnia cieczki?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 To zależy jak Twoja suka krwawi i kiedy u niej wypada ruja. Zresztą to też w pewnym snsie nieprzewidywalne i zmienia się z cieczki na cieczkę. U mojej np. jedna cieczka była tak obfita, że nie pojechałam na trzy kolejne wystawy. Nauczona tym doświadczeniem nie zgłosiłam jej na wiosenne, kiedy miała wypaść kolejna cieczka. Tymczasem po pierwsze cieczka się przesunęła - o 3 tygodnie wcześniej, a po drugie była taka, jakby jej nie było, bardzo skąpa i mogłabym śmiało jechac na wystawy, gdyby nie to, że ich wtedy nie było (bo to była zima). A co do odzyskiwania pieniędzy, to mnie się raz udało przesunąć opłatę na kolejną wystawę organizowaną przez ten sam oddział - ale wycofałam zgłoszenie jeszcze przed zamknięciem katalogu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cavisia Posted August 27, 2007 Share Posted August 27, 2007 Faktycznie jest to spory problem . Ja jak podliczyłam kwotę, którą wydałam na wystawy a suczka mi zacieczkowała, to mnie coś trafiło - ponad 500 zł. To jest naprawdę spora kwota, którą nie z własnej winy wyrzuciłam w błoto. Dlatego powinno się tą sprawę jakoś rozwiązać, bo tak naprawdę to pokrzywdzeni są właściciele suczek, a nie jadą na wystawę, żeby pieski się nie denerwowały. To niesprawiedliwe! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gośku. Posted August 29, 2007 Author Share Posted August 29, 2007 Moja suka mało krwawi i psy nie wyczuwają jej. Raz jechałam na wystawe, gdy moja suka miała cieczkę ( było już umówionę, że jedize ze mną koleżanka,a przecież nie pojedize nikt ze mną tylko po to, żeby koleżanke zawieźć, więc psa wziełam ). ŻADEN pies się nią nie interesował, nie wąchał. Myślicie, że mogę zgłosić, nie będąc dokłądnie pewna czy będzie teraz, czy za miesiąc? Bo ostatnio chciałam zgłosić ją na wystawe, ale stwierdziłam, że nie zgłoszę, bo cieczka może przyjść. Przyszła jakieś dwa tygodnie po wystawie. :shake: Moim zdaniem jest to troszkę nie uczciwe, że właściciele suk muszą zrezygnować dlatego, ze psy będą szaleć. Ale rozumiem też drugą stronę - na wystawe też jedize się po to, żeby zgarnąć co się da, a jak pies będize szurać po ziemi nosem, to można się zdenerwować. Dlatego podzielone to jest, zawsze będize ktoś nie szczęśliwy. Ale np. oddzielenie suk od psów, an inne ringi/hale...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 Na zachodzie podobno nie ma problemu i suki z cieczką się wystawia. Ja oni to rozwiązali, może ktoś z tych co tam jeżdżą się wypowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Śnieżynka Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 a nie ma jzu czegos takiego jak spray przeciw zapachowe ja gdy mialam sunie to czegos takiego uzywalismy przez pierwsze jakies 4 - 5 cieczek, bo na podwórkach mamy 99% psów teraz to sie zmieniło, my teraz mamy psa i pełno suk sie pojawia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='osiem']akurat cieczka jest sprawą do względnego przewidzenia........ idąc dalej cieczka nie jest wydarzeniem losowym. ja bym chciała osobiście żeby zwracali pieniądze jeśli nie będę mogła dojechać bo np. zmarła mi babcia i mam pogrzeb, ktoś inny za coś innego i tak bez końca....[/quote] nie zawsze....moja suczka ma jak jej czapka stoi,dwie pozostale rowniez-chyba sie namierzaja na wyregulowanie sobie zeby miec razem i wiele wystaw stracilam z tego powodu...za granica jakos tego problemu nie ma ,uwazam ze wlasciciele suk sa tutaj poszkodowani:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mag_da Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 ale powinni chociaż pieniądze wrócić, wtedy by nie było większego problemu i głowe miałabym spokojniejszą. mojej właśnie przytrafiła się pierwsza cieczka, której kompletnie nie można przewidzieć. nawet nie wiem ile bedzie trwała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 licz 2 tygodnie okolo do 3 -moja jedna ma 3 tygodniowe cieczki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 tak to jest jak ma sie suke. Kazdy wlasciciel samicy wiedzial na co sie decyduje. Uwazam ze pachnaca suka z cieczka na wystawie to niedopuszczalna rzecz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='moon_light']tak to jest jak ma sie suke. Kazdy wlasciciel samicy wiedzial na co sie decyduje. Uwazam ze pachnaca suka z cieczka na wystawie to niedopuszczalna rzecz.[/quote] oczywiscie ze tak i ja nie wystawiam w cieczce ale ..za granica sa ringi dla suk i jest ok..mogliby choc kase zwrocic -nie kazda suka ma regularne..mam tez psa i on jest walniety jak wyczuje choc slad cieczki -wiec jestem anty wystawiania w cieczce ,ale jak wlascicielka suk czuje sie poszkodowna..wiedzialam na co sie decyduje ,ale ja miewam "cieczke":lol: nieregularnie i moje suki tyz-i co?????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='daga10011']oczywiscie ze tak i ja nie wystawiam w cieczce ale ..za granica sa ringi dla suk i jest ok..mogliby choc kase zwrocic -nie kazda suka ma regularne..mam tez psa i on jest walniety jak wyczuje choc slad cieczki -wiec jestem anty wystawiania w cieczce ,ale jak wlascicielka suk czuje sie poszkodowna..wiedzialam na co sie decyduje ,ale ja miewam "cieczke":lol: nieregularnie i moje suki tyz-i co??????????[/quote] To niefajne że traci się kase, ale z 2 strony "polak potrafi" i gdyby tylko pojawiła się możliwość zwrotu kasy kiedy suka dostanie cieczke, ludzie zglaszali by jak leci, i ciagle odwolywali:cool3:. Niestety :) O zmianie regulaminu mozna tylko sobie pomarzyc...wg mnie nie ma szans na jakiekolwiek zmiany w tej kwestii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daga10011 Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 Polak potrafi i wlasnie osoby takie co nie potrafia za to placa :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 kiedyś znajoma powiedziała że jak suka ma cieczke to najpierw popsikać sprayem a potem dać tampon :o co wy na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gośku. Posted August 30, 2007 Author Share Posted August 30, 2007 Owszem, wiedziałam na co sie decyduje, wiedziałam o tym, że suka cieczke ma. Ale tu chodzi o to, że tylko i wyłącznie właściciele suk są poszkodowani. Ja an forsie nie śpię, a wywalić 90 zł w błoto nie uśmiecha mi się. Powinna być możliwość przelania tych pieniędyz an następną wystawe org. przez dany związek. Nie zawsze przewidzę cieczkę, więc... Ja psikam sprayem ją i jest ok. A jeżlei wejdzie się na wystawę z suką która ma ta cieczkę, to sędzia wywala, czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania z Petitką Posted September 1, 2007 Share Posted September 1, 2007 Ja z moją sunią byłam na wystawie w Sopocie, w 1 tygodniu cieczki ( popsikałam tylko jej sierść przy zadzie preparatem, który niby ma niwelować zapach:razz: ) i wszystko było dobrze, fakt, że to była jej pierwsza cieczka, więc może dlatego psy nie szalały na jej zapach:cool3: ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gośku. Posted September 7, 2007 Author Share Posted September 7, 2007 Uff, ale szczęście! Sona wczoraj dostała cieczkę, więc jeżeli o to chodzi, to spokojna mogę być. Tylko boję się o to, że będzie zestresowana na hali ( 1 wystawa w hali... ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jefta Posted September 7, 2007 Share Posted September 7, 2007 jestem właścicielką suczki o nieregularnej cieczce. Ale nie wyobrażam sobie możliwości przeniesienia na następną wystawę po opublikowaniu stawek :shake:. Mogę się założyć, że jeżeli zgłoszona jest jedna świetna suka pozostałe natychmiast dostaną cieczkę, bo może za rok będzie lepiej :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alter Idem Posted September 12, 2007 Share Posted September 12, 2007 [quote name='Puliszonka']Żadne. Spora część włascicieli suk przerabiała to na własnej skórze. Trzeba dobrze zaplanowac wystawy i ryzykowac[/quote] A ja dostalam kiedys zwrot ;-). Zeby bylo smieszniej do glowy by mi nie przyszlo upomionac sie o pieniadze ;-). Organizatorzy, mimo, iz przeslalam im, wraz ze zgloszeniem, kopie potwioerdzenia uiszczenia oplaty za 2 psy, zazadali, abym potwierdzenie okazala przed wystawa. Poszlam wiec do sekretariatu, pokazalam dowod wplaty. Pani na to wrecza mi teczki suk, wiec mowie, ze tej a tej nie chce, bo suki nie przywiozlam. Na pytanie "dlaczego ?", odparlam, zgodnie z prawde, iz z powodu cieczki. Uslyszalam, ze mam isc do kasy po zwrot oplaty. I NAPRAWDE zwrocili ;-). Byla to wystawa w Jaroslawiu, chyba w 2004roku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.